bliżej słońca, podróże

Dobry wieczór;) Muszę podzielić sie pewną informacją z czytelnikami tego forum. Otóż Niedawno zamówiłem wycieczkę (jeszcze w tamtym roku), była to podróż do Egiptu do hotelu Menaville Safaga ****. Egipt, Hurghada. Jeśli chodzi o sam przelot oraz zakwaterowanie- nic dodać nic ująć, po prostu oferta stworzona dla kogoś kto chce porządnie wypocząć a hotel z 4 gwiazdkami także sporo atrakcji na miejscu już w pierwszym dniu pobytu. A cena? Jak dla normalnego zjadacza chleba- portfel nie będzie świecić pustkami- ogólnie wróciliśmy z żoną cali, zdrowi, zadowoleni;) Polecam!

A moge wiedziec gdzie rezerwowales wycieczke? tzn. na jakiej stronie internetowej lub w jakim biurze? A moze podasz nam wiecej danych? Np. Ile placi sie za dobe i czy jest to z wyzywieniem:)?

z tego co widac po tytule wątku to wycieczka byla organizowana za pośrednictwem agencji turystycznej bliżej słońca, całkiem dobry pośrednik, sumienny jakby to ująć :)

ja mam za to inne pytanie, bo także interesuje mnie wyjazd do egiptu na wycieczke krajoznawczą, w końcu trzeba poznawać nowe kultury, kraje, religie, i od dziecka marze żeby do egiptu :) a więc interesuje ,mnie adrianie gdzie leży miejscowość przez ciebie wspomniana, jak blisko stamtąd (nigdy nie wiem jak to sie pisze:) ) do aleksandrii, kairu, piramid i sfinksa :) ? czy może jest to typowo plażowa miejscowość? pozdrawiam gorąco

Byłam w Hurghadzie, typowo plażowa miejscowość, do piramid ok 7 godzin jazdy :(

Mała dama, Hurghada to miejscowość bardzo oddalona od Aleksandrii i Kairu. Jednak to nie przeszkadza, żeby pojechać sobie stamtąd na wycieczkę. Idziesz do biura \"na ulicy\" płacisz ok. 60 dolarów i jedziesz do Kairu na jeden dzień lub 2 dni (2 dni oczywiście trochę drożej). W jeden dzień (dokładnie dobę) zwiedzasz na szybko muzeum w Kairze, później lunch, piramidy, sfinks i fabryka perfum, papirusu. Opcja dwudniowa jest wzbogacona o nocleg w hotelu, bazar w Kairze i meczet. Osobiście polecam jako formę wypoczynku w Egipcie rejs po Nilu. Jest niesamowicie. Zwiedza się najważniejsze miejsca w Egipcie przy tym odpoczywając i podziwiając widoki wzdłuż Nilu. Opcaj wypas powiedzmy czyli hotel 4* Sea Gull w Hurgadzie plus statek 5* kosztuje obecnie np. w Triadzie ok. 3100 za osobę. Oczywiście można zaplacić duzo mniej wybierając hotel 3* i statek 4*. A najmniej wybierając opcję traf jeśli nie zalezy Tobie na dobrym hotelu i jesli traktujesz go jako baze wypadowa na dalsze wycieczki podczas poytu w Hrg.

Oczywiście opcja przeze mnie podana jest na początek października. Najlepsze miesiące na rejs i wypad do Egiptu żeby uniknąć neznośnych upałów to kwiecień/maj ew. czerwiec i październik/listopad.

Póki co firma bliżej słońca dąży do tego, aby jeszcze lepiej zapewniać swoim klientom odpowiednią opiekę ~ można powiedzieć smiało, iż troszczą się o każdego nowego klienta od początku procesu jakim jest zdecydowanie się na określoną wycieczkę. To cieszy, bo widać na pierwszy rzut oka już po wejściu na ich stronę, że dbają oto czego przykładem jest chociażby np odradzanie niektórych ośrodków początkującym podróżnikom (nie zawsze przecież warunki w takim kurorcie są dobre, a nie zapominajmy, że bliżej słońca to pośrednik- także wie co dla nas najlepsze). pozdr. Jadzia M.

xmeliskax- wiele osób ostatnio decyduje się na to,żeby kupić bilety poprzez internet ponieważ raz, że nie muszą wychodzić z domu, a dwa, że przecież jak kupujesz normalnie bilety to także jest to od pośrednika. Przyznaj, że zabiegany tryb zycia sprawia, że ludzie właśnie za pośrednictwem internetu zamawiają większość rzeczy bo i tak dostaną odpowiedź na nurtujące ich pytania przez maila, ba...nawet nie trzeba tracić czasu na odsiedzenie swojego w salonie biura podr.

Mój Tata powiedział,że nigdy by nie poleciał do Egiptu, nienormalny :P Boi sie chyba Arabów :P

No to już wiadomo, kto założył ten temat :D (ktoś z tego biura, hahaha :D)

Hmm a jak ktos napisalby cos odnosnie allegro czy serwisu merlin takze bylaby to osoba powoloana specjalnie do tego typu dzialan prosto z biura? Hmm pomysl jak z czegos korzysta wiecej niz ileś tam tyś. osob to nie jest to reklama, ale po prostu wyrazanie swojego zdania odnosnie pewnej marki danego produktu, uslugi badz owocnego dobicia transakcji z osoba A przez osobe B, zreszta po co reklamowac cos prosto z biura? Niech to zrobia klienci ktorzy sa zadowoleni bo skorzystali i nie zaluja. Zawsze bawili mnie posty, ze ktos pisze spam etc- spam sie da wyczuc latwo. Reszta to reakcie spontaniczne na cos co jest dobre, nie jest bublem ani oszustwem a sporo osob moze np poswiadczyc o tego typu 'produkcie' , iz jest OK...pozdrawiam, zycze milej nocy.

Pariss ok, mowisz ze do zwiedzania to Hurghada nie jest najlesza baza wypadowa, a powiedzcie mi czy jest takie miasto w egipcie ulokowane centralnie pod wzgledem turystycznym, z ktorego najlepiej sie zwiedza kraj, bo nie kazdy moze plynac w rejs (choroba morska np :) ), a wogole to da sie inaczej zwiedzic ten kraj niz z nilu?

oraz drugie pytanie :) wspominalas o zaplaceniu w ulicznym biurze podrozy ;) paru dolarow i oni zabieraja cie do kairu piramid sfinksa, a to jest bezpieczne, nie zostawia mnie takiej malej na srodku pustynie? bo to sie chyba popularnie nazywa wycieczka fakultatywna, czyli takie cos co sie dokupuje, dodatkowa, a wiem ze mozna wykupic to z polskiech biur podrozy i to mi sie wydaje pewniejsze, albo czy te biura z ulicy oferuja np wycieczke do petry, bo o takich mozliwosciach 1dniowego wyjazdu tez slyszalam pozdr

xmeliskax i jadwiga m. internetowe kupywanie stalo sie juz tak popularne jak codzienne kupno chleba, czesciej sa okradane banki na miescie niz internetowe, ale wszystko ma swoje ryzyko, np nie podaje sie nr kart kredytowych ale to kazdy wie, i tak jak jadzia mowi internet wiele ulatwia oszczedza czas, i nic bonusowo nas to nie kosztuje, a przecez cos takiego jak wybor wycieczki czym moze sie roznic w lokalu od portalau, te same zdjecia, te same opisy czy wypowiedzi, itp itd jeszcze kredytu bym nie wzial przez net ale wyciecze i owszem, na wakacje na kube lece, pozdr.

Mala dama Ja nie napisalam, ze Hurgada jest złą bazą wypadową tylko, ze jest daleko od Kairu i Aleksandrii. W Egipcie nie ma żadnego kurortu, który byłby blisko Gizy niestety. Jak wiesz Kair jest w głębi lądu. O uliczne biuro się nie martw, nie będziesz pierwsza ani ostatnia(ja byłam i żyję), która z nimi pojedzie. Zawsze tez masz mozliwosc kupienia fakultetu u swojego rezydenta podczas pobytu w hotelu. Jesli chcesz zobaczyc Kair, Luksor (co trzeba obowiązkowo zobaczyc w Egipcie) to Hurgada i tylko Hurgada. Zastanów się nad rejsem bo wycieczka jest ogromnym relaksem, a przy tym zwiedzasz naprawde najwazniejsze punkty Egiptu i z resju mozesz wziasc fakultet do Abu Simbel, co z żadnego kurortu nie ma miejsca. Na statku nie buja, o chorobę morska sie nie boj. Nil to nie Bałtyk. Możliwość nr dwa to te same punkty programu, ale z autokaru. Pomyśl zatem co jest wygodniejsze: kajuta na statku czy codzienne pakowanie i rozpakowywanie walizek na kolejny noclego w kolejnym miejscu? Do Petry kochana, to niestety tylko z Sharm El Sheikh. Stamtad rowniez Jerozolima i Morze Martwe, Klasztor św. Katarzyny czy Góra Mojżesza. Żeby zobaczyc natomiast Jerozolimę i Petrę możesz również wybrac wycieczkę 7+7 gdzie na pobycie będziesz w hotelu w Sharm a przez kolejne 7 dni bedziesz zwiedzac niektore miejsca w Izraelu i Jordanii. http://egypttours.blog.pl/ tutaj znajduje sie cennik z biura z ulicy w Hurgadzie http://www.egiptdreamland.com/egipt/index.php?m=pl_wycieczka tutaj masz opis wycieczek z Sharm Poza tym biuro podróży z którym pojedziesz równiez bedzie miało te same wycieczki co powyzej, ale drożej - czasem dużo drożej czasem tylko nieznacznie. Jeśli nieznacznie to jedz z nimi, jesli jednak wolisz zaoszczędzić i różnica bedzie spora to nie zastanawiaj sie i bierz z ulicy. Możesz również znależć jakiegoś niesamowitego lasta za super cenę i wykupic sobie wszystkie fakultety na miejscu, tylko, ze wtedy to jest trochę męczące. W opcji 7+7 zawsze to tylko 7 dni ;)

pariss dziękuję bardzo za wyczerpujący materiał, podziwiam włożony wkład i zapał, chyba bardzo Ci egipt przypadł do gustu :) ja sie wybieram i chciałabym tą wycieczka maksymalnie dostosować do tego co chce zobaczyć, czyli oczywiscie piramid sfinksa, kair, asuan, nil :) proponowany przez Ciebie rejs po nilu bardzo mi sie spodobał, w końcu po stokroć lepiej płynąc niż tłuc się autobusem, no nie?! a jak byłaś na tym rejsie to jaka pora roku jest najbardziej odpowiednia, moze wiesz? oraz jeśli to nie tajemnica może możesz mi powiedzieć ile Cie to kosztowało? ;) pozdrawiam

Ja byłam na rejsie dość dawno bo w 2005 r. w maju. Ta własnie porę roku uważam za trafioną. Kwiecień/maj to dobry okres ale moze byc też październik np. W maju jeszcze wieją delikatne wiatry a później juz tylko \"patelnia\" . A w Asuanie w maju było około 45 C więc nie wyobrażam sobie tam pełni sezonu. No, chyba, ze ktoś musi albo nie ma wyjścia. W maju jednak trzeba pamiętać o wysokich filtrach i wodzie termalnej. Wszystkie obiekty są zazwyczaj na otwartej przestrzeni gdzie często trudno o kawałek cienia ;) Ja wybrałam w Triadzie opcję najtańszą bo hotel traf, czyli wybrałam standard 3* a statek 4* (trafiłam do 5). Wtedy to było koło 1500 zł ! szok! hi..hi.. Teraz koleżanka z pracy wzięła opcję wzbogaconą, czyli hotel 4* z opcją all incl i statek 5* i zapłaciła na termin październikowy ok. 3100. Jednak można oczywiście mniej. Rozejrzyj sie jeszcze w ofertach biur bo teraz wszędzie są opcje first minute. Teraz wpłacasz zaliczkę (ok. 40 % lub mniej) a 30 dni przed wyjazdem resztę. Oferty są naprawdę dobre. Jeśli myślisz o Kairze opcji 2 dniowej to nie ma sensu brać hotelu 4 czy 5 gwiazdkowego bo i tak w nim nie bedziesz siedziec. Z 7 dni dwa Tobie odpadną więc nie ma co przepłacać. Weź sobie jakąś 3 w centrum i HB. Jak masz all to przesiedzisz w hotelu a tak masz możliwość spróbowania czegoś lokalnego, falafle albo szoarma. Jak masz jeszcze jakies pytania to pisz. A co do Egiptu, czy przypadł mi do gustu?.....hmmmm trochę tak, bo na pewno tam jeszcze pojadę (nie byłam w Sharm) , ale ponad wszystko kocham Turcję :)

Ja wraz z czworgiem znajomych wybraliśmy się ostatnio ze zwykłym biurem podróży, było dość kiepsko jak za te pieniądze... no ale wiem, że nast. razem zdecydowałabym sie na pośrednika jak np blizej s. bowiem posrednicy maja to do siebie, że bardzo dobrze potrafią doradzić niezdecydowanym klientom. A chyba wiadomo, ze lepiej zdecydować się na coś doradzanego, niż wybrać w ciemno, nie znając się na niczym, nie będąc w temacie a potem ubolewać- z pośrednictwem jest całkowicie inaczej- doradzają klientom, szanują każdego bowiem każda jednostka jest cenna. Pozdrawiam. matuuszeekk

Coś kręcisz Matuuszek :) pseudoreklama tak? Powiedz mi jaka jest różnica między jak to nazwałeś \"zwykłym b.p\" a \"niezwykłym\" czyli bliżej słońca? Ja przed każdym wyjazdem orientuję się we wszystkim na forach, komunikuję się z ludźmi którzy byli w danym hotelu, mieście, państwie, jak daleko jest do plaży, gdzie są sklepy, po ile jest to czy tamto itp itd. Do biura idę przygotowana na tyle, ze żadna paniusia nie wciśnie mi kitu i nie powie, ze wybrany przeze mnie hotel jest be, tylko po to, żeby nabić sobie prowizję i oskubac mnie z kasy. Od pewnego czasu mam zaprzyjaźnionego agenta i ta osoba jest naprawdę zorientowana. Jeśli ktoś był choćby 2,3 razy na takim urlopie i z takim zapałem i ciekawością czyta fora wakacyjne to odrazu pozna kogoś kto chce nam coś wcisnąć, albo mwi o czyms o czym nie ma pojęcia. .....kiedyś jedna pani w biurze usilnie wmawiała mi, ze hotel Perdikia znajdujący się w Oludeniz (Turcja) znajduje się na Riwierze Tureckiej....wyszłam od niej po 5 minutach współczując tylko jej klientom... Poza tymjaka jest różnica między kupnem wycieczki bezpośrednio np. w GTI a w bliżej słońca? Gdyby jeszcze były zniżki to ok, ale ceny są takie same więc wolę przejść się do GTI. A taki portal służy po prostu do wyszukania atrakcyjnej oferty, sprawdzasz sobie biuro i idziesz bezpośrednio. I opcja numer dwa to oczywiście dla tych co mieszkają w mniejszych miejscowościach i kupują przez net. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Pariss madre rzeczy mówisz, w sumie jakby sie tak głębiej zastanowić to faktycznie jeśli wycieczka ma być pod kątem zwiedzania a nie leniuchowania to sensu nie ma brac hotelu 5* i all incl, bo po co skoro bede tam tylko nocowala, a i to moze nie koniecznie ;) a kontynuujac to sadzisz ze first minute sa/moga byc tansze niz last minute ? dobranoc

I tak właśnie sobie mów, nie trzeba super hotelu jeśli masz zamiar siedzieć poza nim. Dobry hotel wybiera się jak jedziesz na leniuchowanie na sam wypoczynek, lub jeśli byłas w danym miejscu i jedziesz drugi raz tylko odpocząć. Ja dwa razy wzięłam hotel traf i jakoś przeżyłam. Dopóki jest się młodym to nie patrzy się na luksusy i można zaoszczędzić. Ja kupuję tanie wycieczki i dzięki temu pozwalam sobie na dwa urlopy w ciągu roku. Z lastami to jest różnie. Jesli mozesz wziąść urlop \"na zawołanie\" i czekac do ostatniej chwili, nie intersuje Cię konkretny hotel, miejscowośc itp to OK. Jesli jednak z drugiej strony mozesz sobie ten urlop zaplanowac z duzym wyprzedzeniem to first bywają duzo tansze. Faktem jest, że w tym roku te firsty są mocno przesadzone, ale objazdówki w firstach zawsze były opłacalne. Poza tym masz w niektórych biurach gratis koszty rezygnacji, a to jest plusem. Dodatkowo ja nigdy tej opcji nie kupowałam bo w razie czego wysłałabym siostrę np. Na lasta bardziej się opłacają wczasy pobytowe, na first zawsze objazdy. Do konca stycznia sa najwieksze promocje. W firstach tez sa opłacalne wyjazdy rodzinne bo sa opcje np. dzieci połowa ceny, jedna wycieczka gratis itp. W GTI w tym roku hotele 5 gwiazdkowe bardzo szybko sie rozeszły juz w listopadzie. Ale np. moj hotel za ktory placilam na wrzesien pewną kwotę w tym roku byl tylko 160 zł taniej w firscie, wiec zadna rewelacja.

no tak, jesli nie mozesz wziasc urlopu w kazdym momencie to lasty odpadaja, ja naszczescie jeszcze studiuje to mam taka mozliwosc przez cale trzy miesiace w wakacje, jesli nie mam kampani wrzesniowej :) a z czego wynika fakt ze \'\'Na lasta bardziej się opłacają wczasy pobytowe, na first zawsze objazdy. \'\' ? no bo nie moge rozgrysc tej logiki :) GTI to biuro turystyczne, tak? to że przywołujesz ich cene wynika z faktu ze wczesniej byłas już z nimi w egipcie czy turcji? pozdrawiam ;)

\'\'Na lasta bardziej się opłacają wczasy pobytowe, na first zawsze objazdy. \'\' ? no bo nie moge rozgrysc tej logiki a to dlatego, że jeśli chcesz sam pobyt to można upolować hotel taniej niż w firście, jest taka możliwość, ale reguły nie ma. Za to jeśli chodzi o objazdy nie ma lastów, sa to zwykłe oferty, ale nigdy już nie stanieją tak jak ceny wyjściowe w ofercie first. Zawsze zaoszczędzisz jakies 300 zł (co zostaje juz na walutę :) ) GTI to biuro specjalizujące się w Turcji (tylko Riwiera). Byłam z nimi 2 razy i nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, ale były to wczasy pobytowe (objazdówek nie mają) Alfa Star to głównie Egipt, zobacz też exim tours, triada. Porównaj dobrze programy rejsów i opłaty dodatkowe za wstępy,jak równiez lotniskowe itd. Niektóre biura mają ceny ostateczne jak np. GTI na stronie, natomiast Triada dodaje jakieś 250-300 do ceny podanej na stronie. Jeśli nie zdecydujez sie na firsta ale na Triade to później możesz skorzystać z oferty \"gazetkowej\", która wychodzi co tydzienw sobotę i jest niższa niz oferta katalogowa. W Triadzie jest tez możliwość upolowania dobrej ceny podczas tzw. Wielkiej Niedzieli Triady, ktora jest w marcu (dopytaj konkretnie kiedy w biurze). Wtedy sprzedają oferty bardzo tanie na niektóre kierunki europejskie, ale pobytowe tylko, o ile dobrze pamiętam. Aha! kupuj sobie od czasu do czasu dolary bo kurs jest niski, a ziarnko do ziarnka ....pozniej masz to z głowy, płacisz tylko za wycieczkę :)

Matko, Pariss! :D Zawsze kiedy czytam Twoje wypowiedzi o podrózach natychmiast chcę wyjeżdżać! :D Interesuje mnie rejs po nilu, mozesz zdradzić z jakim biurem byłas? I czy faktycznie na statku większość pasazerów choruje na biegunkę?

...się zaczerwieniłam..... :) miło mi... Na rejsie byłam z Triadą w 2005r. Wszystko było tak jak miało być, po wszystkich opiniach na forum wypośrodkowałam sobie co mnie czeka i nie miałam żadnych niespodzianek. Najgorsze niespodzianki mają ci, którzy przed wyjazdem nic nie czytają i sie nie dowiadują a wtedy rozpacz na forach. Na moim statku nie chorował nikt. Pilnowałam się bardzo z jedzeniem, czyli unikałam majonezów itp, ciast z kremami, drinków z lodem i wody niebutelkowanej.....i niestety dałam się złapać w hotelu na wodę z sokiem (podczas zakwaterowania obsługa nosiła jako poczęstunek) i się zaczęło...ostatecznie wezwałam lekarza, dał mi kroplówkę i przeszło mi po 2 godzinach. A koleżanka piła to samo, jadła to samo i zalewdwie zaburczało jej w brzuchu. Nie ma reguły na tzw. \"zemstę faraona\". Mozna zapobiegac przed wyjazdem pijac actimelki (podobno troche pomagaja), wziaśc ze soba stoperan czy inne podobne i nie rzucac sie na jedzenie, ktore wyglada podejrzanie. Tak czesto niestety robia mezczyzni :) Z kolei bylam na jedzeniu w typowo arabskim barze na pysznej szoarmie i zupie i nic mi nie było, a uwierz mi, ze gdybym widziała to mięso przed zjedzeniem to nawet bym tam nie weszła. Dopiero za drugim razem jak wychodziłyśmy z tego baru i spojrzałyśmy co robi kucharz to oczy nam na wierzch wylazły....ale i tak było pyszne i było warto.

Wierz mi, ze te pochwały są zasłużone!:) Szczerze współczuję kroplówki, przy okazji napisz proszę, czy w ramach ubezpieczenia jest przewidziany taki poby t w szpitalu czy płaci się dodatkowo na miejscu? Co do faraona to nic do niego nie mam ;):D - inna flora bakteryjna, mogą być problemy.Słyszałam natomiast o tym, że woda na statku używana do przygotowywania posiłków bywa zbyt długo trzymana w zbiornikach i z powodu oszczędności nie wymienia się jej na świeżą .Skutek - namnożenie bakterii, co może powodować biegunkę i wymioty. Wyczytałam to na jakimś forum podrózniczym, bo też lubię wiedzieć, co mnie czeka! :D

Warunki ubezpieczenia musisz przeczytac w katalogu albo zapytac w biurze z ktorym jedziesz, w kazdym jest inaczej. U mnie wtedy bylo tak, ze koszty leczenia do 100 E pokrywałam ze swojej kieszeni na miejscu. Płaciłam u lekarza (oczywiście chciał mnie oskubać na 90 E, ale powiedziałam, ze nie mam i ewentualnie dam mu 90 $). Oni tam robia tak specjalnie bo chca miec odrazu gotowke w reku, wiedza ktore biuro na ile jest ubezpieczone i takie ceny wymyslaja, najlepiej to on by napisal 99,99 Euro, i wtedy to nie on czeka na zwrot kasy a ja. Lekarza miałam w hotelu akurat, ale normalnie dzwonisz do recepcji i oni dzwonia po tego z biura. Takie rzeczy mowi rezydentka na spotkaniu. Lekarz wypisuje Tobie zaświadczenie, na którym masz podane koszty. Z tym idziesz do rezydentki, ktora sporzadza kolejny protokół. Z tymi dwoma papierami przyjezdzasz do Polski i wysyłasz do ubezpieczyciela ( w Triadzie to np. Signal Iduna) , wysyłasz oryginał a kopie w razie czego zostawiasz sobie. W ciągu 3 tygodni zwracają Tobie te pieniądze w przeliczeniu na złotówki (ja nawet miałam dobry kurs). Także dobrze mieć takie pieniądze w zanadrzu. Jesli natomiast Twoje koszty przekroczą ten próg ustalony prze biuro ( w GTI to jest 150 E np. - może w Turcji są droższe koszty po prostu) to nie płacisz nic ze swojej kieszeni, wtedy na zwrot pieniedzy czeka szpital albo lekarz. Z tą wodą to akurat nie słyszałam. Statek zatrzymuje sie każdego dnia,nie sądzę, zeby nie napełniali jej na kazdym przystanku. Ja tam piłam i kawę i herbatę i nic mi nie było. Oczywiście zapijałam często whisky albo naszym cytrynowym bolsem, który tam smakował nawet Panom w sklepiku ;) Alkool też w pewnym stpniu pomaga, ale trzeba uważać bo w połączeniu ze słoncem moze byc nieciekawie. Ja uwielbiam upały i ogólnie mi nie przeszkadzają, ale w Egipcie byłam bardzo senna i cały czas zmęczona, z bólem głowy. Z tą zemstą to jest różnie, każdy organizm inaczej reaguje to normalne. Pamietajcie dziewczyny o filtrach, piciu wody i czapkach. Wyobraźcie sobie, ze moja grantowa czapka wyblakła do koloru brąz!

Ja tez korzystałam z ofert z biura Bliżej Słońca i bardzo sobie chwale. Moja ostatnia podróż do Egiptu w wakacje była do miejscowości Safaga (50-60km od Hurghady). Pojechałam tam głównie dla mojego hobby jakim jest nurkowanie a Safaga to właśnie super miejsce dla tego sportu jako ciekawostkę mogę powiedzieć,ze znajduje się tam wrak statku o nazwie Salem Express o ile dobrze pamiętam no i wspaniałe rafy koralowe - poprostu bajka. Jak ktoś lubi aktywnie wypocząć w ciszy i spokoju z dala od zgiełku to Safaga jest idealna. Napewno wróce do Egiptu jeszcze nie raz,bo to piękny kraj i naprawdę dużooo ma nam turystom do pokazania.