Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Gosciu z 02.13 12:47. Troche ta odpowiedź śmierdzi atakowaniem mnie. Bo wpierw niby mnie nie przekonujesz na siłę a potem z jakimś szczegolnym zaangażowaniem rozpisujesz sie o mikrofibrze i jakie to mają plusy rajtuzy z mikrofibry, ktorych nie mają bawełniane. Wreszcie wprost mnie atakujesz pisząc o tym utrudnianiu sobie zycia na własne życzenie. Ej, słaba akcja i to tym bardziej że mikrofibra to typowo rajstopy dla dziewczyn bo nawet siorka to przyznaje. Za to Ty musisz je szczegolnie lubić.

Gościu Bart ,chyba nie wiesz co to atakowanie,jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie.Śmieszy mnie to ze zawsze się powołujesz na ,jak to ujmujesz "siorkę".A coż to ,siorka", jakieś guru od bieliźnianej mody chłopięcej ?Zresztą ,jak samodzielnie nie potrafisz zdecydować i siorka musi ci podpowiadać ,to twoja sprawa.Taki chcesz być niby męski ,a do siorki latasz po radę,czy ta czy inna bielizna jej sie nie wydaje za dziewczęca. Mnie to nic chłopaku nie obchodzi w co sie ubierzesz .Lataj se w rajtuzach jakie ci sie podobaja,no i siorce oczywiście.NIkt tu nie będzie na siłę zakładał ci rajtuz których nie chcesz(to metafora ,niech ci siorka wytłumaczy co to takiego).A na pewno nie ja.Jeżeli odniosłeś takie wrażenie ,ze cię przekonuje to byłeś w będzie.Podałem ,i nie tylko tobie ,bo nie tylko ty łaskawco to czytasz i tu piszesz,jak jest róznica w materiale z których sa robine rajtuzy.A lepsze w praktyce sa z mikrofibry.I to jest fakt.Ty z siorką możesz być innego zdania.Niektórzy ludzie mimo oczywistych faktów je ignorują.Ale ty chłopaku noś na zdrowie bawełniane ,i niech ci służą jak najdłużej. A tak na koniec ,to temat jest zupełnie inny niż to ,ze nosisz sobie bawełniane rajtuzy.

Fakt jest taki że Ty jesteś fetolem ze zrytym beretem. W dodatku analfabetą bo walisz byki jak gimbus z oślej ławki. Tyle.

Bart, rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale nie unoś się tak i nie wyzywaj. Trochę kultury... nie każdy musi tak myśleć jak Ty. Chociaż....... no, rzeczywiście, mogłeś się poczuć przekonywany wbrew sobie.

Dawno tu nie zaglądałem Ale ten temat eskalował Swoją drogą to niejaki Bart007 oskarża wszystkich o jakieś "fetole" a sam najwięcej si tu rozpisuje i powiem jeszcze że pod kilkoma nikami, bo ta osoba zawsze używa słowa "fetol" a nie ogólno pojętego fetysz Kolega Bart007 powinien więcej czasu z SIORKĄ spędzać zamiast na tym forum...

Problem z......, nie napinaj się tak bo pękniesz. Nigdy nie pisałem pod innym nikiem niż ten, a że jestem gaduła to piszę też dużo. Po drugie to słowo ktorego tak się u mnie uczepiłeś jest bardzo popularne. Dobra, pisze dość szczegółowo o tym jakie noszę rajtuzy, ale nie koloruję tego tak jak niektórzy inni tutaj, tylko chcę w prosty sposób udowodnić swoje zdanie. Tylko że Ty dajesz mi do zrozumienia, że mam zamknąć dziób, bo g***niarz ma się nie odzywać jak dorośli i przedewszystkim mądrzejsi gadają. To jest Wasza stara i zacofana metoda wymuszania dyscypliny. No to spadam.

To spadaj na szczaw do siorki.

Ja swojemu synowi szykuje garderobę wieczorem na kolejny dzień ewentualnie korygujac ją z samego rana w oparciu o pogodę na zewnątrz. Gdy jest zimno to zawsze ma przygotowane rajstopy które ubiera. Nie zawsze kieruje się temperatura ale również zimnym wiatrem. Do tej pory problemów nie było ale może dlatego że jest dopiero w 3 klasie podstawówki. Nie korzystaliśmy z innych niż bawełniane.

Marta, czyli syn ma wyłącznie do dyspozycji rajstopy?? Jeżeli tak, dam Ci radę, zawczasu porozmawiaj z Nim, czy nie chciałby od czasu, do czasu zamienić rajstop na coś innego. Np. właśnie getry, czy jakiś podobny docieplacz i kup Mu takie coś. Może Cię kiedyś postawić przed faktem, że już nie chce rajstop, bo...... takie coś, to niepotrzebny stres dla obu stron.

Sezon rajstopy zbliża się ku końcowi. Dzisiaj piękna wiosenna pogoda. Każecie jeszcze zakładać. Ja synowi już schowałam rajstopy, bo myślę że nie będą już potrzebne, córka jeszcze zakłada ale tylko do spodniczki, pod spodnie już nie chce nawet cienkich.

Nie należy się sugerować słońcem i pozornie wysoką temperaturą gdyż teraz jest najlepszy okres żeby się przeziębić. Z tego powodu ja rajstopy odstawiam w kwietniu, wolę się trochę przemęczyć niż potem chorować.

Do końca kwietnia w rajstopach,jeszcze może być

Tylko on wcale nie chce ich już zakładać. Wcale mu się nie dziwię gdyż sama dzisiaj założyłam rajstopy pod spodnie i musiałam je ściągnąć bo było mi za gorąco. Były to cieniutkie rajstopy a co dopiero bym czuła gdyby były to bawełniane rajstopy. Nawet nie chce myśleć dlatego go nie zmuszam do zakładania.

Gratulacje z powodu wypowiedzi,niech każdy sam decyduje.To prawda że już trochę grzeje.

Niby grzeje ale w srodku dnia, rano i wieczorem jest chlodno dlatego moj syn jeszcze ma obowiazek noszenia rajtuz / getrów pod spodniami ale mysle ze jeszcze 2-3 tygodnie i dam mu spokój

Tez uważam ze jeszcze za wczesnie na odstawianie rajstop, ja bede je nosił bez wyjatków na pewno do konca marca, w kwietniu bedzie to uzaleznione od temperatury

Do Gość (wczoraj 20:43) rozsądnie, ile masz lat?

Mam 27 lat. Kiedyś przy takiej pogodzie jak dzis (kilkanaście stopni) zdarzało mi się biegać w krótkich spodenkach i choć było mi ciepło to często kończyło się to przeziębieniem prawie kazdego roku. Już od kilkunastu lat mam "postanowienie" i obowiązkowo zakładam rajstopy (lub getry) w okresie od października do marca włącznie, choruję znacznie rzadziej niż kiedyś. Nawet jak jest mi za ciepło to nie zdejmuję bo wiem, że tak to sobie tłumacząc w końcu całkowicie bym z nich zrezygnował

Mam 27 lat. Kiedyś przy takiej pogodzie jak dzis (kilkanaście stopni) zdarzało mi się biegać w krótkich spodenkach i choć było mi ciepło to często kończyło się to przeziębieniem prawie kazdego roku. Już od kilkunastu lat mam "postanowienie" i obowiązkowo zakładam rajstopy (lub getry) w okresie od października do marca włącznie, choruję znacznie rzadziej niż kiedyś. Nawet jak jest mi za ciepło to nie zdejmuję bo wiem, że tak to sobie tłumacząc w końcu całkowicie bym z nich zrezygnował

Proponuję ci nosić też i latem skoro dobrze ci wpływa na zdrowie

Podaj jakiej to marki te rajstopy i getry,skoro tak fajnie wpływają na zdrowie.Nos nawet latem i bądź zdrowym,może i ja spróbuję.Chyba małżonka zadowolona że ma tak zdrowego i jurnego faceta. Powodzenia.

Nie wiem z czym masz problem i po co miałbym nosić rajstopy latem, kiedy to temperatura zwykle przekracza 20 stopni. W okresie od października do marca są zwykle temperatury rzędu max.kilkunastu stopni w dzień, ranki i wieczory są chłodne a w nocy bywają przymrozki i dlatego moim zdaniem lepiej nie ryzykować i zakładać pod spodnie

do gość dzisiaj pisałes ze w kwietniu tez bedziesz nosil tylko nei caly czas, ile musi byc stopni na dworze zebys nie musial miec rajstop pod spodniami?

Temperatury poniżej -2,a jestem zmarzlakiem.Noszę już ostatni rok,teraz już na getry lub kalesony.Mam już wiek emerytalny szkolny 15 lat,tylko pozostaje bielizna termiczna. Pozdrawiam.

Ja nie "musze" ich nosić gdyż nikt mnie już nie zmusza do ich zakładania, nosze z własnej woli od października do marca non stop gdyz uważam to za dobre dla mojego zdrowia. W pozostałych miesiacach zakładam wtedy gdy temperatura rano (gdy wychodze z domu ok. 8 rano) jest ponizej 10-12 stopni, są to zwykle getry a nie rajstopy.

Dobrze tu ktoś zauważył, że sezon na rajstopy/getry zbliża się do końca, a co się za tym kryje poranki, czy późne wieczory są jeszcze chłodne, albo nawet postraszy przymrozkiem, ale środek dnia jest ciepły. Zatem według mnie u chłopca rajstopy stanowczo powinny ustąpić miejsca getrom, bo jedne i drugie tak samo skutecznie chronią Go przed zimnem, kiedy rano idzie do szkoły, a jest chłodno na tyle, że dodatkowa warstwa odzieży pod spodniami ma sens. Ale po lekcjach a więc pomiędzy 12, a 15-tą kiedy słońce i aura sprawiają, że temperatura sięga nawet kilkunastu stopni ta dodatkowa warstwa staje się uciążliwym problemem. Wtedy getry można bez problemu zdjąć, ale z rajstopami już tak fajnie to nie wygląda, chyba, że za każdym razem jak rano ubierze rajstopy, to na wszelki wypadek do plecaka spakuje też skarpetki na zmianę. Ale według mnie jest to bezsens. Dla tego o ile dopuszczam u syna fakt, że nadal chce nosić i nosi bawełniane rajstopy, to już kilka lat temu starałam się Go tak ukierunkować, że obecnie już sam od siebie kończy noszenie rajtuz kiedy warunki na dworze wskazują, że wygodniejsze byłyby getry.

W jakim wieku jest Syn?

Do Bart007 dalej przy takiej pogodzie do szkoły nosisz rajstopy? Czy ktoś w klasie nosi rajstopy rąk jak Ty?

Miałem już sie tu nie udzielać, bo zostalem obrażony i zwyzywany przez pewnego burasa, ale spoko, odpowiem jak ktoś grzecznie pyta. Nie, już nie ubieram rajstop jak wychodze z domu. Z resztą do szkoły i tak wolałem getry, bo tak było wygodniej i nie musiałem się bać że ktoś mnie wyśmieje z powodu rajstop. Za innych nie chcę gadać, ale wiem na bank że nie jestem jedynym chłopakiem w szkole co zimą ubiera jeszcze pod spodnie rajstopy. Ale teraz już nie, bo przy tej pogodzie nie ma potrzeby. A z resztą jesienią może już wgl ich niebede nosił, tylko zostawię getry bo rajstopy dalej są uważane przez niektórych za obciach i żenę.

Masz rację,teraz tylko impotenty noszą rajstopy a kalesony tylko mezczyzni.A ciapciaki tylko rajstopki od mamusi.