Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio napisałam, że mój syn w tym roku swój "rajtuzowo-getrowy" sezon już otwarł i nie pomyliłam się, bo niemal codziennie ubierał pod portki do szkoły jedne,albo drugie. Dziś jak szedł rano na zbiórkę swojej drużyny harcerskiej i przed wyjściem spojrzał za okno to  nawet bez jednego słowa z mojej strony  pod portki z  morro też ubrał rajtuzy. Z resztą jak  po powrocie zamienił tylko morko na spodnie "po domu", to podejrzewam że rajtuzy ma dalej ubrane; ale to już z innego powodu, po prostu na naszym osiedlu jeszcze nie grzeją i w mieszkaniu  wcale nie jest dużo cieplej niż na zewnątrz. Tak, czy siak po raz kolejny powtórzę wbrew wszystkim przeciwnikom, że rajtuzy/rajstopy u chłopca to nic zdrożnego, czy obciachowego i jeżeli ktoś jest przeciwnikiem rajtuz u chłopca, to nie daje mu to prawa do krytyki, czy złośliwości, a niestety nierzadko szykan wobec tych, którzy je noszą. Nie wspominając już o tym, że ta niechęć, ba nawet nietolerancja przekazywana jest przez rodziców dzieciom i machina kpin wciąż "jedzie pełną parą" wśród nas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 11.04.2019 o 02:31, Gość gość gość gość napisał:

Po co rajstopy jak można kazać synowi nosić obcisłe rurki. To jeszcze większa kontrola bo rajstopy sobie zdejmie a tego nie bo nie będzie chodził w majtkach po ulicy. No i rurki są lepsze bo pasują na wszystkie pory roku. Latem jest ciężko, zwłaszcza w tych woskowanych ale dziewczyny uwielbiają to u chłopców.

Gdzie mogę takie kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I czy rzeczywiście są dużo cieplejsze od luźnych spodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja że tak powiem
Dnia 5.10.2019 o 14:18, Gość ajs napisał:

Ale temat.

Rajstopy w zimie, jak najbardziej. Lepsze niż kalesonki

Też tak sądzę .Na rajstopy ,jeśli jest duży mróz ,to można z powodzeniem zalożyć skarpetki .A jak ktoś ma getry czy kalesony to podwójne skarpety będą sie zsuwać.

A jeśli chodzi wygląd ,to też bardziej mi odpowiadają rajstopy niz kalesony. Bo przypuśćmy ze dzieciak zdejmie spodnie ,gdy  w pokoju jest za  gorąco ,to widok kalesonów nie jest zbyt elegancki.A rajstopy czy getry są do przyjęcia ,takie  przynajmniej są moje odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja że tak powiem
Dnia 5.10.2019 o 14:18, Gość ajs napisał:

Ale temat.

Rajstopy w zimie, jak najbardziej. Lepsze niż kalesonki

Też tak sądzę .Na rajstopy ,jeśli jest duży mróz ,to można z powodzeniem zalożyć skarpetki .A jak ktoś ma getry czy kalesony to podwójne skarpety będą sie zsuwać.

A jeśli chodzi wygląd ,to też bardziej mi odpowiadają rajstopy niz kalesony. Bo przypuśćmy ze dzieciak zdejmie spodnie ,gdy  w pokoju jest za  gorąco ,to widok kalesonów nie jest zbyt elegancki.A rajstopy czy getry są do przyjęcia ,takie  przynajmniej są moje odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

   wczoraj mama kazała mi ubrać rajstopy powiedziałem że nie ubiorę  za kare ubrała mi pampersa i rajstopy dostałem mocnego klapsa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
Dnia 11.10.2019 o 22:18, Gość Gość napisał:

   wczoraj mama kazała mi ubrać rajstopy powiedziałem że nie ubiorę  za kare ubrała mi pampersa i rajstopy dostałem mocnego klapsa 

I bardzo dobrze, następnym razem będziesz wiedział że trzeba je ubrać bez sprzeciwu. Też przyjąłem w swoim życiu wiele pasów zanim zrozumiałem że warto nosić rajstopy. Zastanawia mnie jednak ten pomysł z pampersem, czemu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Już około pół miesiaca temu założyłem swoje kupione potajemnie białe rajstopy  z lycry 40 den zabierałem też mamie z bawełny czy z lycry i je ubierałem do kościoła i do teraz je zakladam jedynie dziś i wczoraj  nie załozyłem bo było około 20 stopni

 jestem chłopcem i mam 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizi
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Już około pół miesiaca temu założyłem swoje kupione potajemnie białe rajstopy  z lycry 40 den zabierałem też mamie z bawełny czy z lycry i je ubierałem do kościoła i do teraz je zakladam jedynie dziś i wczoraj  nie załozyłem bo było około 20 stopni

 jestem chłopcem i mam 13 lat.

Do rajstop zakładasz spódniczkę czy szorty ? ;) 

W takich rajstopach ,w temp. jaką mamy teraz to chyba spodni dlugich nie nosisz z rajstopami .Ale kto co lubi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Oprócz tego tygodnia U mnie było po około 10 stopni był zimny wiatr, a ja się często przeziębiam 

Dnia 14.10.2019 o 13:42, Gość zizi napisał:

Do rajstop zakładasz spódniczkę czy szorty ? 😉

W takich rajstopach ,w temp. jaką mamy teraz to chyba spodni dlugich nie nosisz z rajstopami .Ale kto co lubi .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol 1971
Dnia 3.10.2019 o 13:41, Gość Gosia napisał:

Pamiętam takie rajstopy z dawnych czasów szkolnych .Miałam ich trochę , i takich elastycznych. Nie bardzo lubiłam je nosić.

Niestety ,ale mama była zawsze stanowcza i mnie z  młodszym bratem pilnowała żeby je nosić . Dziś to co innego .Są rajstopy z innego materiału ,o wiele przyjemniejsze w noszeniu  niż tamte ,które nie dość że długie pod pachy to jeszcze  grube.

Problemem tez było ich kupienie w   sklepie . Jak było jakieś oczko to juz trzeba było bardziej na nie uważać.

Gorzej mieli na pewno chłopcy ,którzy nosili takie rajstopy ,bo wyboru kolorów wielkiego nie było.

Kiedyś mama przyniosła paczkę z zagranicy ,to były paczki z darami z zagranicy  ,chyba z niemiec  .Tam były między innymi  rajstopy ,takie elastyczne .Nawet mi się  podobały ,ale nie mój rozmiar ,były za małe. . No i  przeszły na brata. A jemu znowu zupełnie sie nie podobały ,bo były koloru jasnej zieleni i nie chciał ich nosić ,zresztą tak jak i innych.

 

Ja też ze swojego dzieciństwa pamiętam znienawidzone rajstopy. Mama pilnowała żebyśmy je zakładali zimą pod spodnie. Najgorzej było gdy zachodziliśmy do kogoś w gości. Aby nie zniszczyć spodni w czasie zabawy mama kazała nam je zdejmować i w samych rajstopach się bawiliśmy. Jak zacząłem się buntować to w ruch szedł kabel na tyłek a po nim rajtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

No to miałeś hardkorowo 😉 .

Dotkliwą karą był wtedy  zakaz wyjścia po lekcjach czy w weekendy. I to w zasadzie wystarczało.

W tamtych czasach nie było co robić w domu .NIe było komputerów czy ciekawych programów w telewizji .

A w samych rajstopach i podkoszulku biegało się po domu  gdy w soboty było większe pranie w domu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 19.10.2019 o 16:30, Gość Gosia napisał:

No to miałeś hardkorowo 😉 .

Dotkliwą karą był wtedy  zakaz wyjścia po lekcjach czy w weekendy. I to w zasadzie wystarczało.

W tamtych czasach nie było co robić w domu .NIe było komputerów czy ciekawych programów w telewizji .

A w samych rajstopach i podkoszulku biegało się po domu  gdy w soboty było większe pranie w domu.

 

Ja chociaż mój syn nadal jeszcze nosi bawełniane rajtuzy i w zasadzie nie widzę w tym nic złego, czy niewłaściwego, to kilka lat temu, odkąd poszedł do szkoły, czyli około 7 roku życia pilnowałam, żeby po domu nie chodził tylko w nich; po prostu zwracałam Mu uwagę, że lepiej to wygląda jak ubierze skarpetki i jakieś portki, bo u chłopca rajtuzy mają być tylko ciuchem zakładanym pod spód żeby nie marznąć jak jest zimno. Czyli np. na dwór, albo nawet do szkoły, ale nie powinny być widoczne. U małolata można to jeszcze było na to patrzeć przez palce, ale u większego chłopca jest to już co najmniej niefajny widok. Tak, czy siak jak na początku napisałam nosi rajtuzy nadal, ale ma świadomość tego, że jest to rodzaj bielizny,  która ma go chronić przed zimnem, a nie coś w czym się paraduje na wierzchu. Co więcej wbrew świętemu oburzeniu niektórych, że rajstopy u starszego chłopca są niedopuszczalne ja uważam, że jeżeli chłopiec ma takie do nich podejście to rozwija się prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha

W tamtych czasach, czyli za mojej młodości, która przypadała na okres komuny, nie było większego wyboru co wkładać pod spodnie, by było ciepło. A zimy były konkretne. Deficyt spodni powodował, że były one zarezerwowane na wyjścia poza dom, a i tak nieraz mamy musiały naszywać łaty na poprzecierane kolana. Po domu donaszało się stare spodnie, często już nieco przykrótkie, poszyte, z łatą na łacie. W samych rajstopach chodziliśmy po domu z bratem jedynie do wieku, w którym wypadało tak chodzić, czyli aż nasze gusta ubraniowe i estetyczne zaczęły się kształtować. Ale chodziliśmy na pewno. Brat zaczął opierać się przed ubieraniem rajtuz gdy zajęcia z wychowania fizycznego przeniesiono do nowo oddanej sali gimnastycznej. Był gdzieś w 4 klasie, ja wtedy w 2. Na nic zdawały się jego opory, bo mama nie zamierzała wydawać pieniędzy na zakup kalesonów. Z racji, że część kolegów z klasy przestało nosić rajtuzy wiercił dziurę w brzuchu, żeby jemu też kupić kalesony. Jak się okazało, po sobotniej wizycie u jednego z kolegów, jednego z tych, którzy zamienili rajtuzy na kalesony, ta zamiana dotyczyła tylko dnia, w którym było wychowanie fizyczne. Sam przekonał się, że w domu jego kolega, pewnie z oszczędności nosi rajtuzy. Akcja z oporami zawsze zaczynała się około października, gdy należało ubrać coś cieplejszego pod spodnie, a część kolegów nie nosiła już rajtuz. W końcu opory ustawały. Mama wolała kupować rajtuzy, które później ja ubierałam, jeżeli nie były zniszczone. Brat ostatecznie wyrósł z rajtuz po zimie w 6 klasie i wtedy mama nie miała wyboru jak dokonać zakupu kalesonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 57 lat i jak sięgając pamięcią rajtki zawsze były na .moich nogach ,ale tylko w sezonie jesienno - zimowym 

Dnia 16.05.2019 o 11:34, Gość marta napisał:

Co za różnica, co napisane jest na pudełku.. Są też cienkie rajstopy męskie które praktycznie niczym nie różnią się od damskich za wyjątkiem ceny.  Czy jeśli ktoś zacznie produkować staniki z napisem na opakowaniu "chłopięce" to kupisz i zaczniesz je nosić, bo producent dedykuje je chłopakom?

Jeżeli stwierdzasz, że nie będziesz nosił cienkich rajstop pod spodniami, za argument przywołując fakt, że Twoje koleżanki też takie noszą, to uważam to za dziecinne myślenie, wybacz. Ale żeby nie sprzeczać się o drobiazgi to na koniec napiszę, że ogólnie uważam Cię za bardzo rozsądnego chłopca, jeśli faktycznie sam z siebie zakładasz rajstopy. Trzymaj tak dalej i nie przejmuj się tym co mówią inni.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do Nemec 77  jak piszesz zawsze nosiłeś rajtki w sezonie jesionno zimowym  czy to były   tylko  bawełniane czy również cieńsze   elastyczne takie 40 den  z lycry  i czy już w pażdzierniku nosiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa
Dnia 21.10.2019 o 12:02, Gość gość napisał:

Ja chociaż mój syn nadal jeszcze nosi bawełniane rajtuzy i w zasadzie nie widzę w tym nic złego, czy niewłaściwego, to kilka lat temu, odkąd poszedł do szkoły, czyli około 7 roku życia pilnowałam, żeby po domu nie chodził tylko w nich; po prostu zwracałam Mu uwagę, że lepiej to wygląda jak ubierze skarpetki i jakieś portki, bo u chłopca rajtuzy mają być tylko ciuchem zakładanym pod spód żeby nie marznąć jak jest zimno. Czyli np. na dwór, albo nawet do szkoły, ale nie powinny być widoczne. U małolata można to jeszcze było na to patrzeć przez palce, ale u większego chłopca jest to już co najmniej niefajny widok. Tak, czy siak jak na początku napisałam nosi rajtuzy nadal, ale ma świadomość tego, że jest to rodzaj bielizny,  która ma go chronić przed zimnem, a nie coś w czym się paraduje na wierzchu. Co więcej wbrew świętemu oburzeniu niektórych, że rajstopy u starszego chłopca są niedopuszczalne ja uważam, że jeżeli chłopiec ma takie do nich podejście to rozwija się prawidłowo.

Masz rację poniekąd. Ale wiesz są różne sytuacje .Rajstopy ze spodniami dość dobrze grzeją .

W domu jak syn ma założone spodnie na rajtuzy to czasem wróci  z podwórka to jest mu za ciepło.

Czasami jak miał  posprzątać  w mieszkaniu  czy  prasował to mu było zbyt gorąco w spodniach i rajstopach.

Wtedy je ściga i zostaje w  rajstopach  lub zakłada tylko spodnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 13.10.2019 o 12:15, Gość Tomek napisał:

I bardzo dobrze, następnym razem będziesz wiedział że trzeba je ubrać bez sprzeciwu. Też przyjąłem w swoim życiu wiele pasów zanim zrozumiałem że warto nosić rajstopy. Zastanawia mnie jednak ten pomysł z pampersem, czemu tak?

Mama gdy coś nabroje to mama mi zakłada pampersa nie wiem po co mama to robi ale przyzwyczajiłem sie do tego że zakłada mi pampersa za kare 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co wieczór siostra zakłada mi legginsy i nie wiem jak sie to nazywa ale ja to nazywam sportowy stanik  a wczoraj ubrała mi spodnie dresowe  czerwone i za krutką koszulkę a w niedzielę zakłada mi ...enkę a ostatnio siostra ubrała mi pampersa  którego mocno zapieła  potem założyła mi majtki dziecięce  rajstopy pod koszulkę nie wiem po co ona mi to robi i czemu mnie tak traktuje ale lubie nosić LEGINSY PAMPERSY I JEJ DRESY SPORTOWE 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr

Wychowywałem się w  rodzinie wielodzietnej cztery siostry i ja jedyny chłopak.Rajstopy czy rajtuzy były na porządku dziennym z racji ze byłem najmłodszy musialem donaszać rajtuzy po siostrach, kolory były bez znaczenia wielkiej gamy kolorow w tym czasie niebyło.Jakos nigdy niesprzeciwialem się ich zakładaniu ot siostry je nosiły wiec i ja je nosiłem gdzies do 5 klasy szkoły podstawowej chodziłem w samych rajtuzach,spodni wogole niemiałem (lata 60,poczatek 70tych)Idąc do 6 klasy tata z mama uradzili żeby kupic mi kalesony i pierwsze długie spodnie kazali mi je zalozyc siostry podśmiewały się ze mnie a mi do smiechu niebyło niepodobaly mi się te kalesony jakies takie niewygodne sciagaly się spod skarpet .Po powrocie ze szkoły sciagnolem spodnie i ws amych kalesonach pojawiłem się w kuchni na obiedzie,wszyscy na mnie spojzeli i smiech mama mowi syneczku ale w samych kalesonkach się nie chodzi,niewypada ,odpowiedziałem ze mi goraco ,rozpłakałem się widzac ze siostry sa w rajstopach ,pobiegłem do swojego pokoju po chwili pojawila się mama z tata i zaczeli mi tłumaczyć co i jak a ja ze niechce kaleson ze chce rajtuzy,rodzice uśmiechnęli się domnie i tata do mnie dobrze więcej kaleson ci jzu niekupimy skoro wolisz rajtuzy .Byłem w tym momencie chyba najszczęśliwszym dzieckiem na świecie ,szybko sciagnolem te kalesony wcisnlem glebogo do szafy zalozylem rajtuzy i po chwili z uśmiechem wkroczyłem do kuchni.Co prawda do szkoły zakladalem już długie spodnie dresowe ale jak tylko wracałem do domu sciagalem je i do końca dnia przebywałem w samych rajtuzach.Lata mijały nigdy nierozstalem się z rajtuzami do dziś sa w mojej garderobie.Moje dzieci córka i dwaj synowie rowneiz noosilirajstopy ,rajtuzy =,obecnie wnuczki również je nosza jest u mnie w domu mala gromadka w wieku 6do 12 lati również nosza czy to rajstopy czy tez rajtuzy ot po prostu w naszym domu temat rajstop nie jest tematem tabu czy taniej sensacji jeżeli chlocy maja na sobie rajstopy.Kwestia wychowania i podejścia do tematu nas rodzicow .Miłej soboty pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 23.10.2019 o 17:51, Gość gościówa napisał:

Masz rację poniekąd. Ale wiesz są różne sytuacje .Rajstopy ze spodniami dość dobrze grzeją .

W domu jak syn ma założone spodnie na rajtuzy to czasem wróci  z podwórka to jest mu za ciepło.

Czasami jak miał  posprzątać  w mieszkaniu  czy  prasował to mu było zbyt gorąco w spodniach i rajstopach.

Wtedy je ściga i zostaje w  rajstopach  lub zakłada tylko spodnie.

 

No to dla tego tak, jak napisałam po domu nie nosi rajstop prawie wogóle. Ściąga je, a ubiera skarpetki. Owszem, pamiętam przypadki, że  chodził po domu w rajtuzach i spodniach, ale to było np. wtedy, jak była awaria ogrzewania na osiedlu, albo jak były zimne dni przed okresem grzewczym. Ale prócz takich przypadków po prostu nauczył się, że po przyjściu do domu z zewnątrz, jak ma je ubrane, to trzeba je zdjąć i ubrać skarpetki; a chodzenie w samych rajtuzach w pewnym wieku już jest niefajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 25.10.2019 o 20:57, Gość Gość napisał:

Co wieczór siostra zakłada mi legginsy i nie wiem jak sie to nazywa ale ja to nazywam sportowy stanik  a wczoraj ubrała mi spodnie dresowe  czerwone i za krutką koszulkę a w niedzielę zakłada mi ...enkę a ostatnio siostra ubrała mi pampersa  którego mocno zapieła  potem założyła mi majtki dziecięce  rajstopy pod koszulkę nie wiem po co ona mi to robi i czemu mnie tak traktuje ale lubie nosić LEGINSY PAMPERSY I JEJ DRESY SPORTOWE 

Przestań w końcu spamić ty trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gości

Koorde jakieś trykoty zakładacie chłopcom, rajstopy na górę

Wy naprawde chcecie żeby te dzieci wyrosły na zniewieściałe ?

Przecież rajstopy z mikrofibry to jest niemęskie dla 15 + chłopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał Nesteruk

Mam 42 lata i w dalszym ciągu noszę bawełniane rajtuzy albo cienkie rajstopy w zależności od temperatury na dworze. Jeśli jest bardzo zimno to ubieram bawełniane rajtuzy ( te grubsze ) . Są one o tyle wygodniejsze od getrów, że nie trzeba dodatkowo ubierać skarpetek, które byłoby trzeba nakładać na getry, a tak stanowią one jedną całość i nie ma problemu. Jeśli natomiast jest umiarkowanie chłodno to zakładam te cienkie rajstopy, a później w ciągu dnia, gdy się ociepli to na to nawet krótkie spodenki. Kolory , które przeważnie noszę to czarne, granatowe, szare. a jeśli chodzi o te cienkie rajstopy, to zakładam jasno beżowe ( bardziej przezroczyste ). Nie widzę żadnego problemu w noszeniu rajtuz lub rajstop przez chłopców. Pozdrawiam redagujących oraz Redakcję Serwisu. Michał Nesteruk z Kluczborka ( Opolskie ) 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czy bawełniane rajtuzy  można bez problemu kupić  jak na wzrost dla mężczyzny  bo teraz  to chyba  pogoda na  te bawełniane rajtuzy a jak nosisz cieńsze i jak piszesz zakładasz do nich  krótkie spodenki  i nosisz je tylko w domu czy normalnie masz na sobie   np czarne rajstopy  krótkie  spodenki i tak jesteś na mieście między ludzmi  a te cieńkie   bardziej przeżroczyste   to takie damskie 20 den i też masz krótkie spodenki do nich  czy w nich tylko długie spodnie  i skarpetki do tego czy same rajstopki  i  krótkie spodenki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina

Ale Wy filozofujecie już z tymi rajstopami, nie rozumiem co w nich takiego złego, a zwłaszcza ze zwykłymi z mikrofibrą... to tylko kawałek materiału i to nawet nie zakładana na wierzch... a zawsze w nogi cieplej. Jak tam? Nosicie/każecie nosić/każą Ci nosić? Ja córce w tym roku szkolnym nie odpuszczam i każę jej nosić codziennie (weekend też), raz że się buntowała, a dwa już raz była chora. Nawet ostatnio jak było cieplej to nosiła cienkie do cieńszych spodni. Siostrzeniec również nosi bardzo często, ostatnio pod kościołem go spytałam czy ma rajstopy, to się lekko zawstydził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Sabiny 

Pewnie że nie ma co "robić  afery" z rajstopami zwłaszcza że zbliża się zima coraz chłodniej jest i po co zgrywać kozaka ja w rajtkach chodzę od zawsze ( mam 57l) z przerwą na wojsko i nigdy jakoś nie miałem siary z tego powodu mam naprawdę sporą kolekcję rajtek z mikrofibry zwłaszcza kolor różny nawet mam jedną parę białych 40- stek 

Pozdrawiam 😃

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć gości
2 godziny temu, Gość Sabina napisał:

Ale Wy filozofujecie już z tymi rajstopami, nie rozumiem co w nich takiego złego, a zwłaszcza ze zwykłymi z mikrofibrą... to tylko kawałek materiału i to nawet nie zakładana na wierzch... a zawsze w nogi cieplej. Jak tam? Nosicie/każecie nosić/każą Ci nosić? Ja córce w tym roku szkolnym nie odpuszczam i każę jej nosić codziennie (weekend też), raz że się buntowała, a dwa już raz była chora. Nawet ostatnio jak było cieplej to nosiła cienkie do cieńszych spodni. Siostrzeniec również nosi bardzo często, ostatnio pod kościołem go spytałam czy ma rajstopy, to się lekko zawstydził.

Córka to kobieta w sumie ok ja tam lubie panny w rajstopach nawet, moja druga połówka dorosła 33 lata też czasem ubiera...ale młody chłopak 11-12 lat !? To wygląda nie halo w czymś takim i bedzie się wstydził czuł niepewnie a komfort psychiczny w szkole czy z kumplami na podwuórku też musi być

Rajstopy z mikrofibry, lycry czy innego nylonu...? 😄 A wczoraj czytałem ten temat troche to matki nawet trykoty chłopcom kupują nosz koorva przecież to jest nieśmieszny żart jak z chłopca na siłę sie robi typka co nosi rajstopy. Dodatkowo taki przymus i szantaż może zaszkodzić bo mu wpłynie na psychike i co wtedy wizyty u psychologa...? Bo wyrósł nieogarnięty facet a jełop i niemota...

Rozumiem mali z 5 lat chłopcy i dziewczyny nawet starsze ale hahaha jak czytam tu o tych chłopcach 12-13 a nawet 18 +lat co muszą nosić te wszystkie nylony i mikrofibry to zastanawiam się czy to nie jakiś paskudny fetol pisze podniecając się przy tym, bo różne cudaki w internecie są

Piszesz kawałek materiału ale ciąga buta i widać na stopie że to takie połączone i elastyczne fuuuuj jakby w jakiejś pajęczynie ciągnie się i klei do nogi bleee

Kilka miesięcy temu ubrałem w domu dla jaj taka krótka skarpetkę jakby rajstopową po kobiecie swojej bo w szafie zostawiła jakąs pare przed wyjazdem - nie wiem jak to sie tam nazywa, wlasnie z tej mikrofibry chyba i zaczęliśmy się śmiać z tego oboje, bo od razu stwierdziliśmy że to głupio wygląda na chłopaku/facecie.

Moja kobieta mieszka na Ukrainie na wsi w Samarach bywa tam zimno, ma dwóch chłopców 9 i 7 lat i też powiedziała że by im czegoś takiego nie założyła w życiu, bo chłopaki w szkole by żyć nie dali, a jak mi opowiadała dzieciaki bez ojca dorastają i sama ma wyrzuty sumienia żeby nie byli zbyt jakby to ująć "ulegli". - teraz dorzuć do tego ten wasz głupi przymus noszenia rajstop damskich...

Pisze to wszystko dlatego bo jak wczoraj czytałem ten temat [akurat troche choruje i miałem czas zgłębić wątek to ręce mi opadają, tu niektóre matki nawet chłopakom po 18 lat i 180cm każą rajty nosić - zamiast faceta z własnym zdaniem wychowają niezaradnych gamoni nieumiejących podejmować własnych decyzji bo... "mamusia "strażnik rajstop" mi każe inaczej" 😛

Oki jak ktoś chce niech nosi nawet facet 50 + ale nie robić z dzieciaków na siłę pośmiewiska

Pozdrawiam nie chciałem nikogo urazić

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
20 godzin temu, Gość Gosć gości napisał:

Córka to kobieta w sumie ok ja tam lubie panny w rajstopach nawet, moja druga połówka dorosła 33 lata też czasem ubiera...ale młody chłopak 11-12 lat !? To wygląda nie halo w czymś takim i bedzie się wstydził czuł niepewnie a komfort psychiczny w szkole czy z kumplami na podwuórku też musi być

Rajstopy z mikrofibry, lycry czy innego nylonu...? 😄 A wczoraj czytałem ten temat troche to matki nawet trykoty chłopcom kupują nosz koorva przecież to jest nieśmieszny żart jak z chłopca na siłę sie robi typka co nosi rajstopy. Dodatkowo taki przymus i szantaż może zaszkodzić bo mu wpłynie na psychike i co wtedy wizyty u psychologa...? Bo wyrósł nieogarnięty facet a jełop i niemota...

Rozumiem mali z 5 lat chłopcy i dziewczyny nawet starsze ale hahaha jak czytam tu o tych chłopcach 12-13 a nawet 18 +lat co muszą nosić te wszystkie nylony i mikrofibry to zastanawiam się czy to nie jakiś paskudny fetol pisze podniecając się przy tym, bo różne cudaki w internecie są

Piszesz kawałek materiału ale ciąga buta i widać na stopie że to takie połączone i elastyczne fuuuuj jakby w jakiejś pajęczynie ciągnie się i klei do nogi bleee

Kilka miesięcy temu ubrałem w domu dla jaj taka krótka skarpetkę jakby rajstopową po kobiecie swojej bo w szafie zostawiła jakąs pare przed wyjazdem - nie wiem jak to sie tam nazywa, wlasnie z tej mikrofibry chyba i zaczęliśmy się śmiać z tego oboje, bo od razu stwierdziliśmy że to głupio wygląda na chłopaku/facecie.

Moja kobieta mieszka na Ukrainie na wsi w Samarach bywa tam zimno, ma dwóch chłopców 9 i 7 lat i też powiedziała że by im czegoś takiego nie założyła w życiu, bo chłopaki w szkole by żyć nie dali, a jak mi opowiadała dzieciaki bez ojca dorastają i sama ma wyrzuty sumienia żeby nie byli zbyt jakby to ująć "ulegli". - teraz dorzuć do tego ten wasz głupi przymus noszenia rajstop damskich...

Pisze to wszystko dlatego bo jak wczoraj czytałem ten temat [akurat troche choruje i miałem czas zgłębić wątek to ręce mi opadają, tu niektóre matki nawet chłopakom po 18 lat i 180cm każą rajty nosić - zamiast faceta z własnym zdaniem wychowają niezaradnych gamoni nieumiejących podejmować własnych decyzji bo... "mamusia "strażnik rajstop" mi każe inaczej" 😛

Oki jak ktoś chce niech nosi nawet facet 50 + ale nie robić z dzieciaków na siłę pośmiewiska

Pozdrawiam nie chciałem nikogo urazić

 

Wiesz chociaż jak wygląda taki trykot? To dopasowana do ciała lycra używana m.in. przez sportowców, idealna pod zwykłe ubranie w chłodniejsze dni. Co w tym złego, że jakiś chłopak coś takiego nosi?

Tak samo ciekawi mnie co widzisz złego w rajstopach z nylonu czy mikrofibry, jeśli zakładane są pod spodnie? Są dużo wygodniejsze od kaleson, których nogawki ciągle się podwijają i wyjeżdżają ze skarpet. Dla kobiet są staniki, pończochy i rajstopy kabaretki. Ale rajstopy, nawet elastyczne, zwłaszcza w stonowanych kolorach - czemu niby chłopak / facet nie powinien ich nosić?

Mam już 18+ lat, noszę i rajstopy i trykoty, a sporadycznie nawet pełen kombinezon z lycry (wszystko oczywiście pod zwykłym ubraniem). Jeszcze w liceum rajstopy / legginsy (gdy był wf) musiałem nosić obowiązkowo i też nie widzę w tym nic złego, dzięki temu w ogóle nie chorowałem i jakoś przeżyłem uwagi cymbałów którzy zimą nie zakładali nawet kaleson i co chwilę smarkali nosem, a na starość pewnie ich powykręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa

A ja odpowiem  Panu o nicku -gosć goście.

Zacznę może od tego że nie kazdy musi czuć taką odrazę jak Pan- " elastyczne fuuuuj jakby w jakiejś pajęczynie ciągnie się i klei do nogi bleee "- do materiału z którego są robione rajstopy i pończochy 

No cóż ,powiem krótko ,o gustach się nie dyskutuje  .

Są amatorzy śmierdzących zepsutych spleśniałych serów, kiszonych śledzi , krewetek ,małż  i innych dziwnych  dań .Ale też jest wielu którzy czegoś takiego nie przełkną .

I druga rzecz ,nie zgodzę się że chłopiec chodzący do szkoły podstawowej który nosi np rajstopy ,getry ,bo rodzice tak  każą wyrośnie na kogoś kto nie ma swojego zdania ,czy jak to Pan ujął "niezaradnego gamonia.". To zbytnie uproszczenie.

Nie ma to żadnego związku ze sobą. No chyba że ma Pan jakieś badania które potwierdzą pańską opinię.

Zgodzę się że moze być wyśmiany w szkole przez rówieśników .I tu by trzeba rozważyć jak to rozwiazać .

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×