nowa podłoga! nie deptać!!!

szukam w googlach http://www.babybest.pl/lozka.html te wzory (jak z gry) i te ceny..

Majorek, mąz pije \\\"bjowaja\\\" mniej więcej raz na 3 tyg. Teraz w czsie meczów częściej - gdzieś jedno na tydzień, więc.... :D:D:D A Jaśkowi wystarczy powiedzieć, ze \\\"dla ciebie piwo jest niedobre, bo jesteś malutki\\\", on powtarza \\\"Jasio malutki, piwo ne doble\\\" i jest ok :) Co do outlooka, odpowiedź brzmi \\\"tak\\\", chcę go wywalić, ale nie potrafię - nie ma go w tabeli \\\"usuń programy\\\":O Co do łóżka dla Jasia - jeszcze nie wiem, moze też się skończy na \\\"zwykłym\\\" z dobrym materacem, ale na razie jak patrzę, że śpi głownie przy krawędzi łóżka i pcha głowę na boki, to się boję, ze będzie wypadał z takiego bez boków :O:D A materac, to kwestia dowolna - co chcesz, ile chcesz wydać - byle wymiary się zgadzaly :) Sylwuś, za komplementy i za to, ze piszesz :) Gosza, wyłaź z mysiej dziury poprzytulamy Mąż to na pewno przeżyje, że na niego wsiadłaś ;) A Maksio...wróci :D Jedynie nad zdrówkiem musisz popracować. A dla koleżanki... Jaaga, tak sobie własnie myślałam, że Gosia bardzo podobna, a Majorka (z jakiegoś powodu :P ) zfotoshopowali ;):D:D Podobne zwłaszcza na fotce, gdzie mama patrzy na córcię tak \\\"spod byka\\\" :D Majorek, te łóżka...to nie tylko kwestia ceny. Klasyka chyba jednak lepiej się sprawdza. Pamiętacie, jak pokazywałam wam takie fikuśne dla chłopca. Niby fajnie, ale jak patrzę na Jaśka, to fascynacje tak szyko się zmieniają...Pewnie byłby zachwycony taką wyścigówą (zwłaszcza czerwoną), ale za 3 lata powie, ze to obciach :O:D Chyba kupimy \\\"normalniejsze\\\", a fascynacje wyładuje na tablicy korkowej (plakaty, rysunki..) Wiecie co, on przeszedł z fazy gadania, do fazy...mądrzenia się :O:D J- Mamo, co to?[na 3cm owieczkę gipsowo-wełnianą] ja- owieczka J- Neee mamo, to bajanek. Mówe ci.To bajaaanek. :D:D

Wrrrrrrrrrrrr Tyle napisałam i :brak dostępu.... Ni ma! Gosza przytulam i jestem z tobą. Ja tez mam doła :( Majorek co ja zrobię jak mi się te z Ikei podobały :) A materac do nich jest z 3 częsci: jedna duża i dwie małe. A ja mam w domu Kornelka! Po dzisiejsze wizycie u fryzjera wygląda jak chłopczyk. Tak się zestresowałam, że moje dziecko siedzi obok i pani :cese fryzulke, że jak zapytała co robimy u mnie na głowie to powiedziałam, że nie wiem. A jak pytam Kornelke co robi, to zawsze odpowiada: bagałan albo hałas :)

Gosikka mnie to z lekka zdziwiło, że mały już taki zaawansowany, e o browajach mówi a nie piwie :D Outlook jako "część" windowsa nie jest do skasowania :) teoretycznie :P (masz tego niebieskiego, tak? - chodzi o kolor ikonki). Zacznij od skasowania skrótów. (to go przypadkiem nie odpalisz). Najpierw możesz go odpalić optem Narzędzia - Konta i wywalić swoje konta (to nie bedzie poczty ściągał). Potem skasuj wszystkie maile stamtąd i może zrób kopie tych ważniejszych, jeśli ściągnął jakieśz serwera i od razu je skasował tam (wtedy Twój program już nie miał możliwości ich ściągnąć) - wiesz o czym mówię? A potem zrobić czystkę w katalogu outl. Możesz jeszcze spróbować bardziej normalnie: w "usuń programy" powinnaś mieć też "Dodaj/usuń składniki windows" i tam znaleźć parszywca, odznaczyć i zobaczyć co zrobi.. tylko, że.. tam jest napisane, że on usuwa tylko dostęp z menu i pulpitu (czyli tylko skróty). Ja tego nie mogę sprawdzić, więc... ;) Pozza tym te łóżka są w części plastikowe.. więc.. :o Aa mądrzenie się .. taa... hehe.. i potem będziesz mieć takie kwiatki, jak ja teraz.. i zastanawiam się, czy ona nie przesadza.. ;) (bo te teksty to i tak "za stare" jak na nią ;) ). Jaaga ja też zaczęłam od Ikei na początku :) ale stwierdziłam, że może są tańsze .. a na razie nic tańszego nie trafiłam tylko jakieś duże setki.. (szukając dalej w googlach :) ) i udziwnienia :) Ścięłaś dziewczynkę.. no ładnie ;)

Jaaga, pokaż małego Kornelka :) Mi tez ostatnio wcinało, więc ostatniego posta sobie skopiowałam do worda (na szczęście, bo też wyskoczył \"brak dostępu\" ) i dlatego te /nawiasy/ :D Jaś na pytanie \"Co robisz?\" zwykle mówi....\"Tak\" :O....:D:D Cwaniak ! :D Majorek, spróbuję wieczorkiem(wczytując się w to, co napisałaś :D ) - dzięki! Co do łóżka, też wolę drewno. Widziałam u sąsiadki takie autko i mimo wielkości całość wygląda dość tandetnie :O

Młody obudził się o...5.40 :O Na szczęście od 6.10 do 7.00 zajął się nim małż (szykując się jednocześnie do pracy). Ale i tak jestem mało wyspana :O:D Przed chwilą: ja- Jasio, chcesz nektarynkę? J.- tak ja - [wchodząc do pokoju] Proszę J. - nie tejaz mamo, jestem zajenty! :O :D:D:D

Hej :) Gosza przytulam A Maksia bym nie poznała na zdjęciach...baaaardzo się zmienił :) Ślicznego masz synka i chyba podobny do Ciebie? Majorku wypadanie śluzówki odbytu...no nawet nie wiem jak Ci to opisać....wrażenie moje pierwsze, że kawałek jelita wyszedł :O No ale najpierw przecież jest odbyt...nie nie opisuję bo to mało przyjemne... Zresztą jest na razie dobrze i mam nadzieję że tak już zostanie :) Channach miałaś mi coś podesłać :P Gosia nie mogę z Jaśka :D Karolinka też już składa zadania ale taka mądralińska nie jest :D Tak jak czytam rozmowy z Jaśkiem jak by był dużo starszy od Karolinki :D No zdolniach mały :) A my prawie na walizkach pakujemy się i w drogę :D Chociaż boję się jak mała zniesie tak daleką podróż....

Sylwia a gdzie jedziecie? Nastrój mam taki sobie, na dwoje babka wróżyła ;) Na 37 osób w naszej Dyrekcji zwolnia 19 do końca roku, w całej frimie 213 osób :( A we Francji 2300. Liczby świadczą same za siebie.

Hej :) Gosikka spróbuj od końca (i to wszystko, co napisałam tyczy się tego "niebieskiego" outlooka - bo jest jeszcze drugi z Office'a - według mnie lepszy). Jasio niezły jest - mogliby sobie z Małgosią pogadać :D Sylwia śluzówka nie bardzo mi mówiła.. pomyślałam o śluzie, ale kawałek jelita/odbytu wyszedł, to już dla mnie jasne. Ja myślę, że to z wysiłku, mała za bardzo napierała.. Jest dobrze i niech już tak zostanie :) Właśnie, gdzie jedziecie? :) Jaaga to niezłe cięcia.. :o jakiś kryzys w firmie? Właśnie, słuchajcie - dajcie jakieś pomysły na nadmorski urlop, bo jedziemy ze znajomymi (kumpel z pracy małża), też z dzieciaczkiem , ale jakoś miejsca nie mogą wybrać.. Ja rzuciłam ze dwa.. ale nie wiem nawet, czy mój chłop je zaproponował . Dzisiaj do piaskownicy w końcu dotarł świeży piasek:) Miałyśmy okazję popatrzeć, jak go facet przerzucał łopatą przez płot :) A potem.. jaka frajda ;) Sam mokry czysty pasek, jeszcze nie ubity, więc jak wlazłam nogami, to się lekko zapadłam :)

Sylwuś, gdzie jedziecie, bo jakoś mi umknęło (widzę, że nie tylko mi :P:D )? y dla Karolinki Fakt, teksty czasami zwalają z nóg :D Sama nie wiem, jak on to koduje i potem \"wywala\" w odpowiednim kontekście :D Jaaga, a twoje \"szanse\" na zwolnienie? :O Na ile je oceniasz? :O Majorek, dzięki, mam tego niebieskiego i zrobię tak, jak piszesz, tylko...nie mam kiedy :O:D:D

Okolice Zakopanego :D Gosia no mam ten sam problem z pocztą...w ogóle to już jakiś czas temu prze czyszczeniem kompa tak mi ściągnęło pocztę....i nie wiem czy facet zainstalował nam innego...bo już poczty nie mam...a były tam ważne rzeczy dla mnie :(

Jak czyścił kompa, to mógł wyczyścić te dane, a w ogóle coś Wam zapisywał - jakieś Wasze pliki, dane, ustawienia?

Moje szanse to 50/50. To nie kryzys to fuzja, kupili nas inni. Sylwia zazdroszczę, mnie to nawet nie chce się nigdzie jechać :(

Dobry wieczór :) Dzięki dziewczyny za pocieszenie My na razie o łóżku nie myślimy, Maksia łóżeczko jest takie duże, że spokojnie jeszcze ze 2 lata może w nim spać (146x74cm), ma wyjęte szczebelki, więc swobodnie wchodzi i wychodzi, a i tak prawie każdej nocy laduje w naszym łóżku... Jaaga, ale Kornelka ma zawadiacki uśmiech :D Nie martw się na zapas, jak napisałaś masz 50% szansę że zostaniesz. Sylwia, dzięki, Maksio troszkę podobny do mnie, a troszkę do taty. Oczy, czoło, nos po mnie, usta i kształt brody po tacie :) Dobrze, że z Karolinką już wszystko OK. Mnie by się marzył wyjazd nad morze, ale w moim obecnym stanie to raczej nie wskazane. Nadczynność nie lubi jodu. Jeszcze jakieś 10 dni i Maksio wraca. Dziś mojedziecko powiedziało mi przez telefon \"ocham\" i całowało telefon. Z opowieści babci - przy szykowaniu kąpieli dla Maksia, mama uderzyła się w palec u nogi. A moje Maksiątko położyło się na podłodze i babcię w palec pocałowało żeby nie bolał... Moja mama się popłakała. W ogóleMaksiu to z lekka hipochondryk, nawet najdelikatniejsze uderzenie, potknięcie, ugryzienie komara, itp, - ała, boli i nadstawia do całowania.

maksio nie hipochondryk ino prawdziwy mężczyzna! każdy prawdziwy "meczy zna: umiera na katar! kornelka słodka! nie wyrabiam :o nie napiszę, że na zakrętach... bo z zakrętami powoli lepiej :p

Jaaga, będzie dobrze. Z tego co się zorientowałam jesteś \"specjalistą\", więc....rynek pracy cię pokocha :) Ale może nie będzie takiej potrzeby - trzymam kciuki! Gosza, słoooodki :D:D:D Misiu, gumowych drzew! ;):D:D:D

a Sylwus, objedz się kozimi "oscypkami" za mnie :D:D

Gosia no pojem sobie mam nadzieję :D Mam nadzieję, że nic nam nie przeszkodzi w wyjeździe...bo Karolinka zaczęła mi kichać coś...no katar na bank...i mam nadzieję że na tym się skończy...

Dziś mam lepszy humor :) Może dlatego ,że ja wole znać prawdę nawet najgorszą, niz niepewność. Poza tym moje dziecko wczoraj odebrało świadectwo ukończenia gimnazjum i statuetkę: Wybitny absolwent rocznik 2008. Jestem baaardzo dumna :).

Jaś śpi...:) Sylwuś, zdrówka dla Karolci Jaaga, łaaał! To musisz być dumna jak pawica :D Stawiasz ...co tam masz ;):D I piątka dla młodego :)

Wyniki biopsji są dobre :D:D:D:D:D

:)

Sylwia, to SUUUUUUUUUPEEEEEEEEEER!!!!!!!!!!! Ja czekam na poniedziałek. Jak poczytałam w necie, to to co mam na opisie USG nie wróży dobrze. Martwię się.... Chciałabym mieć to już za sobą i wiedzieć co dalej. Najchętniej jutro poszłabym to wyciąć.

Gosza nie czytaj na necie...ja też czytałam i nic dobrego nie wyczytałam...Po pierwsze na podstawie samego USG nic złego ani dobrego nie stwierdzisz... A jeśli to nie problem to co Ciebie zmartwiło w tym opisie?

Sylwia, po pierwsze cały lewy płat jest o oniżonej, niejednorodnej echogeniczności. A po drugie guzki w prawym płacie są o niskiej echogeniczności i nieostro odgraniczone, a tak wyglądają zmiany nowotworowe :(

Gosza nie nakręcaj się, będzie dobrze. Musi być! Sylwia :) Gosikka, nie ma sprawy stawiam wszystkim ;) Jestem dumna, chociaż juz mnie troszkę do tego przyzwyczaił :) Podstawówke skończył ze średnią 5.9 :)

Sylwuś, :D Gosza, w necie, tak jak w poradnikach medycznych zobaczysz zawsze najgorszą opcję. Poczekaj (wiem, że łatwo mi mówić) te kilka dni, a dowiesz się konkretów. I wtedy (niezaleznie od wyników) podejmiesz z lekarzami działania. Będzie problem, to go rozwiążesz Wierzę, że będzie dobrze . Jaaga, super chłopak. I z tego, co pamiętam przystojny :) Misiu, a ty co się tak usmiechasz i nic nie mówisz? ;):D

Bo miś nie ma siły pisać, ręce go bolą od kręcenia kierownicą :P

Gosza wiem, że się martwisz....i cokolwiek napiszę i tak będziesz.... Ale musisz pamiętać....USG nie daje obrazu jaki to guzek...tzn. mam na myśli czy jest złośliwy czy łagodny. Z tego co czytalam podejrzany jest jak są jakieś zwapnienia i ma brzegi nierówne falowane i takie tam...ale nieostro odgraniczone tzn. mało wyraźne...rozmyte...czyli zupełnie coś innego. Ty do tego masz nadczynność tarczycy...ona powoduje że te guzki rosną...czyli jest przyczyna ich występowania....Miałaś już robioną biopsję...tak szybko wszystko się nie zmienia....Pewnie skończy się u Ciebie zabiegiem...ale na tym się zakończy...jestem pewna!!!! A będziesz miała robioną biopsję? Trzymam kciuki za Ciebie!!!!

:p smecony... ale kocham Was!