Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruby miś

nowa podłoga! nie deptać!!!

Polecane posty

Hej dziewczynki :) Majorku, super że Małgosia tak szybko zaadaptowała się w przedszkolu :D Dla wszyskich zakatarzonych dzieciaczków 😘 miejmy nadzieję że na katarze się skończy. Maksiu też pzedszkolak całą buzią, miałam nadzieję że będzie dobrze, ale nie spodziewałam się że aż tak :) Moje dziecko zaskoczylo mnie na wielki plus :D Rano popędza mnie, żeby już iść do przedszkola. A dziś wieczorem, po kąpieli i zjedzeniu \"plachy\" stwierdził że wstaje i idziemy do przedszkola :D Żeby tylko nie chorował.... Dzisiaj też mnie zaskoczył. Wykąpany, najedzony, ogląda w łóżku Clifforda. W pewnym momencie mówi do mnie - muchamy nosa - nie ma kataru, dawno nie miał, i nie było mowy o dmuchaniu, raczej było podcieranie. Skąd mu się wzięło dmuchanie? Generalnie nawija non stop. Buzia mu się nie zamyka. Nie wszystko rozumiem niestety, bo bardzo przekręca wyrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo z Maksia świetny chłopkczyk. Ale masz super-synusia :D😘 Może to dmuchanie podpatrzył u jakiegoś dziecka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla małych, ale jakże wielkich przedszkolnych zuchów ja dziś lakonicznie, ale mi wena zdechła jakoś niemniej jednak - buziaqi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey! Co tu tak pusto? Moge nareszcie troszke odpocząć, bo jest u mnie mama :) Chciałabym żeby była pod reką :( Dzisiaj rano Kornelia mówi: babcia chodź! a potem do mnie: idź sobie! :) Wcale mnie to nie zmartwiło :) Wręcz przeciwnie. Babcia jest jedyną osobą z którą zostaje bez problemu i moge je śmiało zostawiać razem, bez wyrzutów sumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gosza może inne dzieci w przedszkolu dmuchały? ;) (te płacące na przykład ;) ). I popędza do przedszkola hahaha :D Gosikka :) Channah a jak Bobsik? (tutaj powinnaś mieć wenę ;) :) ) Jaaga a jak długo masz mamę u siebie? :) tzn. ona jest u Ciebe na jakiś czas, czy do Kornelki przychodzi jako opiekunka? ;) Smerfetka za dwa tygodnie kończy 3 latka :) (aaa a ja jeszcze nie orientowałam się w psrawie tortu w cukierni i takie tam.. ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci płacące dmuchaniem? hi, hi :) moi smarkaci nie umieją dmuchać :o ale już troche mniej zasmarkani i nawet krzysztof się zlitował i mnie od wojtusia na parę chwil uwolnił :D naprawdę odpoczęłam, mimo, że trzebabyło pozostałą trójką się zająć a i lekcje z zosią odrobić-dzisiaj nie było dużo ani czytania, ani szlaczkowania :p więc poszło szybko! teraz im poczytałam i chyba pójdę wcześnie spać 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama jest u mnie do jutra, niestety mieszka daleko😭 To faktycznie Gosia i Wojtus są w podobnym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu hahaha nawet nie zauważyłam literówki - ale nieźle wyszło :D Małgosia już umie sobie nosek wytrzeć - co jest bardzo pomocne, więc możesz spokojnie uczyć Wojtusia :D:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrr ale zimno :o ja się normalnie nie zgadzam na taki stan rzeczy ale co aj mogę - ciepło się ubrać i tupnać nogą (to akurat miałoby dwojaki charakter- raz, że zamanifestuję sobie złość ;), dwa - rozgrzeję sie:p ;)) My po dalekich wojażach - Mąż musiał sprawdzić spalanie w autku i tak - tankowaliśmy i jeździliśmy, a później znowu tankowaliśmy.I tak przez dwa popołudnia. Bobsik ma już znajomego na stacji benzynowej :D. Pan mu obiecał, że następnym razem to Bobsik będzie tankował :D No ale póki co dziś planów wyjazdowych nie mamy. Bobsik aktualnie buduje wieżę. Ja mam w planach ciasto ze śliwkami :) - wolałabym planować tylko jedzenie, ale cóż, najpierw upiekę. Plastelinka. Powiem tylko tyle - dywan ocalał, ale Bobsik miał plastelinę nawet za paznokciami u nóg :D. Zachwycony był ogólnie. Dziś- klej i papier kolorowy. O ile nam się koncepcja nie zmieni. I w ogóle, to mamy coraz wiecej dowodów na - jednak - polskojęzyczność Bobsa:D . Przekręca, ale mówi coraz więcej :D Misiu, ciekawe, czy jest jakiś przelicznik tego płaco-dmuchania, nie? ;) Bobs też dmucha nosek, tzn. \"dmucha\", bo efekt póki co mizerny, ale grunt, że się stara. Ma zabunkrowane chusteczki i jak coś, to wyciąga i z okrzykiem \"katan\" czyni co powinien :D Majorku, ten brak weny był jedynie techniczny ;) Nie zawsze mam siłę na stukanie palcami w klawiaturę ;) Do kiedyś tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal czekamy... -Mamusiu pomoge ci włącyć muzyke -Poradzę sobie synku - Pomoge ci włozyć płyte :D:D Pomocnik, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chociaż pyta :) u nas tak totalna samoobsługa, że odłączyć musiałam cały sprzęt od zasilania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, pyta, pyta - aż się dziwię jak mało niedozwoplonych rzeczy robi bez pytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj mieliśmy b. pracowity dzień :) jakiś czas temu, wyczaiłam na alegro aukcje z używanymi sosnowymi mebelkami, które idealnie pasowałyby do pokoiku dziewczynek... ale aukcja kończyła się dwudziestego któregoś sierpnia, wtedy, kiedy liczyła się u nas każda złotówka, więc nie mogłam ich kupić... ale miałam w obserwowanych ;) na szczęście nikt nie licytował, ponownie nie wystawili... zadzwoniłam w ubiegłym tygodniu, czy wciąż je mają - tak, w sobotę krzyś przywiózł, wczoraj rozmontowaliśmy \"miejscowy\" regał/segment/meblościankę znieśliśmy do piwnicy, (ale syf za tym straszny :o) znieśliśmy też kanapę (też miejscową i wg zosi niewygodną) i teraz jest świetnie :) zosia cały wieczór dziękowała i dziękowała :D a najpiękniejsze zdanie zacytuję: \"mamusiu, bo przed tem, czułam się jakbym mieszkała w pokoju jakiejś babci, a teraz jest taki wspaniały: szkolno-dziewczyński\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, u mnie jest towje ciepło - zaczęłi grzać. Podobno, bo my mamy praktycznie całą zimę zakręcowne grzejniki (mieszkanie środkowe, bardzo ciepłe - grzeją nas chyba sąsiedzi :P:D ). Misiu, urocz dziewczynki, to i pokój musi nadążać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie zimno brrr.... Czy będzie jeszcze trochę ciepła???? No straszna zmiana pogody...z krótkich rękawów kurtki :O Gosia??? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak dziś na głupa odkręciłam grzejnik i ... się zdziwiłam nieco - grzeją:D no ale u nas grzejnik to odkręcony dopiero przy mrozach -10 stopni ;) bo jest też ciepło za to na spacerze wymarzłam ale to moja wizna - mogłam sobie pobiegać z Bobsikiem i pochlapać sie w kałuży ;) ale mi sienie chciało :D Misiu - :D pokaż nam ten pokoik :D dla wszystkich po buziaqu my sprzątamy :D a potem popcorn :D:D:D:D:D cieplutki, pachnacy :D komu, komu? ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi, miiiii!!! Taaaa, pewnie wszystko wszamała sama :O:P To ci myszy wszytsko zjedzą, Channah! :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sama, nie sama ;) Bobs i Małż pomagali :D ale jak trzeba, to... zrobię ci drugą porcję :) dla myszek też :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he... nie ma to jak informacje różnymi drogami kroczące... zdjęcia pokoikowi kiedyś zrobię, na razie jeden akumulatorek zniknął, chyba maciek nie zjadł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Czytam i nie czaję.. wcale a wcale.. ;) Jaaga hmm.. ten Twój post.. no po prostu skojarzenia.. nie z tej ziemi .. hehe I dlaczego Channah ma się bać? :D:D A u my niestety mamy od szczytu mieszkanie, a dokładnie duży pokój i tam najzimniej.. Chociaż okazało się, że teraz to najchłodniej w Małgosiowym, chociaż jest w samym środku.. ale po drugiej stronie ściany nie ma kto grzać ;) Fajnie tak nie móc grzać, bo cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×