Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruby miś

nowa podłoga! nie deptać!!!

Polecane posty

Gosia no wzruszyłam się jak zobaczyłam te dwie małe fasolki szparagowe :D Cudne są :) Jejku no...fajnie masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka - niesamowite fasolki :D:D Świetną rodzinkę macie :) Buziaqi zmykam dziś będę u Meża w firmie na szkoleniu :D póżniej Wam pokażę, czego się nauczyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, CUDNE Gosikka:D Jak zobaczyłam, to poczułam żal, że ja już tego cudu nie zaznam.... Eeeeeeeech, ciesz się kobieto że masz Maksia i nie marudź, bo i jego przecież miało nie być.... A swoją drogą - fajnie mają te Wasze fasolki, od razu towarzystwo, jest z kim pogadać i porozrabiać :D A Jasiowi już powiedzieliście? I co on na to? Tak mi przyszło do głowy, że jego teksty są mocno filozoficzne :) Buziam Was wszystkie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza jak ja cie rozumiem... Dla mnie to też juz przeszłość :( Będziemy razem \"zazdrościć\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga, ja bardzo lubiłam być w ciąży, poród też miałam lekki, i już jakiś miesiąc po prześladowała mnie myśl że chciałabym to przeżyc jeszcze raz... Ale z wielu powodów nie mogę sobie na to pozwolić :( Ja nie zazdroszczę, tylko żałuję że ja już nie mogę. Gosikka - w Waszą stronę same ciepłe i wspierające myśli. Niech rosną zdrowo, a Ty piękniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki :) Za ciepłe słowa i "komplementy" :D Gosza, taaaa filozof ;):D Co do maluchów - Jaś niby wie, i cieszy się ale tłumaczy, że "nie da dzidziom land lovela" :O:D ale "będzie się bawił z nimi" :D W sumie to chyba, mimo, ze powtarza i niby rozumie, to jest to dla niego abstrakcja - tak mi się wydaje, jak patrzę na jego reakcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza ja też bardzo lubiłam byc w ciąży i chciałabym jeszcze :) ale nie moge sobie pozwolić z jednego powodu ;) ale chętnie pokibicuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, już pewnie wystygły :( Ja dziś umówiłam się z pewnym miłym panem - ;) zatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah poszła, a ja robię dziś trzecią turę na nadal mam gorące! :P:D No to dla Majorka - w garneczek ;):D O żesz ten Miś! Ręka, usta... :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) ręka, usta... a przez pozostałą część nocy śnił mi się Indiana Jones :o ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka, ja też poproszę :) Będą jak znalazł do drożdżówki z mleczkiem :) Mam nowy przepis, właśnie wypróbowałam, samo się robi, nic nie trzeba ucierać, wyrabiać, pięknie urosło i jest pyszne. Dziś mały sukces, pierwsza kupa w nocniku :) A propos tego tematu, ulubionego Majorka ;) to ostatnio zdarzyła nam się pewna historia. Teraz już się z tego śmieję, ale wtedy chciałam zapaść się pod ziemię... Przed samym wyjściem z przedszkola do domu awaria, czyli tzw. przeciek. Okazało się ze nie mam zapasowych majteczek, więc założyłam Maksiowi same spodenki. Po drodze zakupy, Maksio pcha wózeczek (w sklepie są takie malutki, dla dzieci) pełen zakupów, zbliżamy się do kasy. W pewnym momencie mówi - mama, mam kupę - i idzie w moją stronę, a kupa luźną nogawką wypadła na podłogę.... Dobrze że miałam w torebce dużo chusteczek i reklamówkę... normalnie mi dziecko funduje ekstremalne przeżycia i skoki adrenaliny.... Sorki za ten g.... temat :) Buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza, niezła g...na historia ;):D Nie zazdroszczę, ale historia fajna 😘:) To ja BARDZO PROSZĘ o ten przepis - lubimy drożdżowe, ale to jedyne ciasto, które czasami/zwykle mi nie wychodzi (przynajmniej tak, jak bym chciała :O ). Channah, ale ten młody Indiana (syn), czy Ford :O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drożdżówka 3/4 szlanki mąki 3/4 szlanki cukru 3/4 szlanki mleka ciepłego cukier waniliowy (ja daję dwa ) 10 dag margaryny (dałam masło zamiast margaryny) 1 łyżka oleju 5 dag drożdży szczypta soli 2 jajka i 1 żółtko Wszystkie składniki wymieszać (masło czy margarynę rozpuścić i przestudzić najpierw) i odstawić na 5-7 godzin (ja zrobiłam to wieczorem, a piekłam rano) w ciepłe miejsce. Następnie dodać 3 szklanki mąki, wyłożyć na wysmarowaną i oprószoną mąką blachę, można położyć dowolne owoce, kruszonkę. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 100 stopni na 10 minut, a następnie zwiększyć do 190 stopni. Podobno zawsze wychodzi :D Smacznego :) Miłego dnia dziewczynki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Czekam na bardzo ważny telefon.. i nie wiem, kiedy zadzwoni, i nie wiem, czy to, że nie zadzwonił w piątek nie jest \"złym\" znakiem ;) Channah i jak spotkanie z pewnym panem? :DHmm i jak potem Ci się Indiana śnił.. ;)) Miś \"całuję pańską dłoń, madam\" ;) tak? :D Gosikka 3 tura, no no ;) Gosza \"ulubionego Majorka\" no wiesz... ;) :D hahahaha niezła historia, tak czułam, że właśnie taka będzie ;) Mama niedawno opowiadała mi podobną, ale akcja działa się w urzędzie, czy innym podobnym i dziecko miało na sobie pieluchę... ;) A i tak zawartość zaczęła z niej uciekać jak Maksiowi.. haha. Ciekawe, co na to widownia tych akcji :D :P A ja w sobotę rano usłyszałam, gdy dziecię przyszło do mnie do łóżka: mama zrobiłam kupę, wytarłam pupkę i umyłam rączki :D:D:D:D (jeszcze jakby ją sobie sama wywaliła do kibela, to byłoby super hehehe )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maorek a moja wywala i wcale mi sie to nie podoba, bo nie zawsze trafia :( Trzeba się zaczaić pod drzwiami na odpowiedni moment, ale nie zawsze mi sie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga haha no nieźle.. Ja to wiesz.. tak z przekąsem ;) Najlepiej jakby się przemogła i robiła normalnie do przedszkolnej porcelanki :D bo tam ma najlepsze do tego warunki (np. to, że sama na nią siada, bo sięga :) ). hehe Telefon był, pozytywny był.. i jest do przodu, gites bumares.. hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, gratulaować?! :D:D No to pierwsza! 😘🌻 Jasiek tylko i wyłącznie do "porcelanki" . Fajna nazwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brywieczór :) Majorku, oby jak najwięcej dobrych wiadomości :) Dziś Maksio sukcesu nie powtórzył, ale i katastrofy nie było. Dostał obiecane auto (za kupę w nocniku) z zapowiedzią, że jak zrobi do majtek, to auto konfiskujemy. Nawet usiadł i się starał, ale kupy dziś nie było. Widowni na szczęście nie było jakimś cudem :) Gosiika, jak się czujesz? A ja stara baba mam schizy ciążowe... ostatnio mi się skrócił cykl (chyba prze tarczycę) i biorąc pod uwagę ten krótszy powinnam wczoraj dostać okres. No chyba że wszystko wraca do normy po lekach... Trochę mnie to przeraża, a jednocześnie gdzieś tam głęboko w podświadomości kiełkuje myśl że chcę.... eeeech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś u mnie ciasto ze śliwkami :) będzie pewnie jak zwykle - za moment będzie gotowe, a jak wstanę rano, to już połowy nie będzie ;) - sprawca jak zwykle będzie miał wybaczone :) No właśnie , Gosikka - jak samopoczucie waszej trójki ;) . No i spójrzmy globalnie - piątki ;) Majorku - :porcelanka\" ;) :D:D:D Przedszkole już oswojone? I powiedz nam coś więcej o tym telefonie Gosza - :D - to Cie Maksio załatwił :p Mam nadzieję, że autka konfiskować nie będziecie. A co do cyklu... Gosikka - zarażasz? buziaqi, zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah, a chcesz? :P:D:D Czujemy się dobrze, jutro usg genetyczne i kręcenie superprodukcji (kręcił będzie gin, ale produkcja jest męża :D:D:D ) Gosza, coś ci miałam...aha, dziękuję za przepis! 😘 Na pewno spóbuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×