Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruby miś

nowa podłoga! nie deptać!!!

Polecane posty

Misiaku, jestem. Powoli wracam.... To może masz nadwrażliwość dotykową na czucie powierchniowe, a lubisz czucia głębokiego (uwarunkowane przedsionkowo) - to dość typowy zestaw ? ;):D:P Dobra, już nie jątrzę ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Sylwia ..hmm ona zapuchnietych nie ma.. i jakoś wydaje mi się, że to własnie od kataru może być. Nie słyszałam, żeby inne dzieci miały coś z oczkami.. Miś n właśnie.. tylko ten katar nie chce odjeść.. znów co chwila smarka (i musimy tego pilnować, żeby się tego pozbywała, a nie trzymała w sobie.. :o ). Będę musiała wybrać się do lekarza.. ale .. nie wiem, jak to będzie.. :o Channah hehe dzięki - to takie wstemplowywane przez nas, gdy nie ma zaliczenia przedmiotu i stosownego wpisu wykładowcy itp. ;) Gosikka 🌼 wracaj, bo wiesz, że tutaj możesz sobie popisać, pożalić, zmienić temat (myśli itd) :) Dzisiaj mieliśmy inaugurację pierwszego roku.. hehe.. i siedziałam na katedrze..:D Dziewczyny.. jaki polecacie syrop (taki naturalny, bez recepty itp) na kaszel mokry i suchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Gosia ❤️ Majorku a moje dzieci na taki katar bakteryjny...dostawały atekortin do noska i super się sprawdzał :) To ten sam lek co Miś o nim napisał...lek do oczu :) A laryngolog to przepisywał kropelki do nosa robione z antybiotykiem...jeszcze lepsza sprawa... Szkoda,że nie masz takiego lekarza \"na telefon\" co to idziesz tylko po receptę w wolnej chwili.... Channah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, dopytam - a z satysfakcja te dwóje stawiałaś, czy też było ci żal \"biednych robaczków\" ? :P Bobs uczy się zaimków. Kilka razy użyliśmy wobec niego \"ty\". W rezultacie, jak mówił, że coś zrobi, to pokazując na siebie mówił \"dii\" (ty). Teraz trwa edukacja z pokazywaniem ;) Wczoraj pokazując an siebie mówi :di\", a na R. \"ja\". Rafał mówi - synku, odwrotnie. To się Bobs do niego tyłem odwrócił :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, ale jak zwykle brak czasu. Jutro Maciek ma byc o 7 rano w szpitalu na usunięcie tego G z ręki, nie wiem jak to będzie, czy narkoza, czy miejscowe? Wróci do domu czy nie, jutro? Więc pakowanie, prasowanie itd... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia, żeby cholerstwo wycieli ładnie i skutecznie! u mnie też czasu brak, chciałabym teraz spędzić chwilę z mężem, ale coś słyszę, że na górze jeszcze jakieś jęki i marudzenie z "dziewczyńskiego" pokoju :o a wojtek wysyłany do spania powtarza uparcie: "caje nie!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chciała chwilkę sama, bez męża! Jest chory, leży centralnie w salonie na kanapie i przeszkadza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poleguję od wczesego wieczora i mam wyrzuty sumienia, bo K. się krząta :O Ale rosołek jego produkcji pachnie bosssko :D Się chłopak stara ;):D Myślicie że mogę jeść grzybową? Sama zbierałam te grzyby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka i jak, jadłaś grzybową? :) Myslę, że tak. Wróciłam przed chwilka ze szpitala, G wyciete, ale okazało się nie być G tylko naczyniakiem, ku wielkiemu zdziwieniu doktora. A nam chyba bez różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Byliśmy u lekarza, Małgoś dostała antybiotyk ogólny, a do oczu krople z antybiotykiem (gentamycynę) - no i musiałam się nieźle natrudzić, żeby w końcu na drugi dzień starań dała sobie zakroplić oczka. I siedzi w domu z babcią... Jutro następuje zmiana z teściowej na moją mamę ;) A tak poza tym, to nie mam czasu na komputer i żeby z Wami normalnie pogadać itp.Troszku jestem zarobiona ze względu na gości, no i tak ogólnie. My rodzice też nie jesteśmy super zdrowi ;) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dopisałam, że wizyta u lekrza wypadła całkiem nieźle, Mała zażyczyła sobie siedzieć u taty na kolanach przy badaniu i nie płakała, a do mnie się uśmiechała nawet :D ale.. jak zobaczyła patyk.. to.. hehe... był ryk. Channah jakiejś specjalnej satysfakcji nie było, a potem się nawet wkurzałam, że muszę ich tyle stawiać ;) Miś a Małgoś za to jak bumerang wraca do nas mimo, że już niby śpi, a przynajmniej w piżamie i łóżku ;) Jaaga "i przeszkadza" :D:D:D boskie :D G pokonane, tak? :) Gosikka nie miej wyrzutów :) Grzybową chyba tak, ale nie grzyby raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożarłam i grzybową i grzyby - 1,5 porcji :D:P Ale było warto - dziś mam (odpukać!!!) dobry dzień - szlałam z małym na łóżku ("kokosimy się", :D ), była walka na poduszki, normalne uczestnictwo w kąpieli małego a potem prasowanie. Wszystko na luziku :D Nie pamiętałam, że można się tak fajnie czuć :O tak się przyzwyczaiłam do gównianego samopoczucia :O:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak dzieci, ale brzuch na pewno :O:D Wyglądam jak z Jasiem w 6-7mcu 😭:D I czuję się, jak z Jasiem w 9tym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale podobno w ogóle kolejne ciąże widać szybciej i bardziej ;) buźka Małgoś lepiej, daje sobie nawet oczka zakroplić, chociaż byyyło ciężko pierwszego dnia i poległam.. i wkurzyłam się itp :P A wczoraj po raz kolejny nawijałam do zabawki - tym razem do dzidziusia i udało się dziecko namówić, ale zazwyczaj coś potem uzyskuje.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek :D Dzielniacha. Gosikka - się chłopaki urządzają u Ciebie. Pokażecie nam się kiedyś ;) Pamiętam brzuszek Jasiowy - piękny był! Zmykam do spania. Jutro mam \"imprezę firmową\". Znowu ochlam się coli jak głupia :o I znowu Indiana... :D Trzymcie się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi smutno :(, mam w domu szpital. Maciek \"bez ręki\', mąż chory, a teraz dołączyła Kornelia. Jadę na 15 z nią do lekarza, a tak miło zapowiadał się weekend. Mieliśmy się wybrać do Warszawy 😭 We wtorek mam służbową kolację w Warszawie z noclegiem w ekstra hotelu, chciałam pojechać coś sobie kupić, bo nie mam sie w co ubrać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek, czyli lepiej? :) Channah, nie szczuj mnie tą colą! ;):P To ty \"widzisz\" chłopaków? Bo Donia dziewczynki :D:P Dogadajcie się, bo na parkę na 100% nie ma szans :P:D Jaaga, a może jednak...dasz radę wszystk zorganizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimno :o gosikka, lepiej chłopcy, chłopcy się pukną klockiem, czy samochodzikiem po główkach i dojdą do porozumienia... a z dziewczynkami, to ciągłe: mamoo, ona mi to, mamoo! a ona mi tamto :p jaaga, 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka, pamiętaj że w razie czego ja tez jestem do sernika, bo stawiałam na dziewczynki 🌻 Młoda ma zapalenie gardła i antybiotyk, więc weekend w domu. Nie zostawie jej bo i tak we wtorek mnie nie bedzie cały dzień. A co mi tam, kto tam zwróci na mnie uwagę ;) Najważniejsze, żeby się dobrze bawić i najeść ;) Impreza w knajpie włoskiej San Lorenzo, zna ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, chyba racja :D Każda \"opcja\" ma swoje plusy - dziewczynki - pobawię się w końcu w te spineczki, rajstopki, sukieneczki...Chociażby od święta :D - Chłopcy - Jaś będzie miał towarzystwo, bo u przysżłych sąsiadów same dziewczynki :O:D Dlatego my z K. mamy luzik :D Jaaga, knajpy nie znam. A to w Wwie? Ale włoska - już jest dobrze :D Ubierz się tak, abyś się dobrze czuła. No i spodnie/spódnica luźniejsza, skoro taka wyżerka ;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knajpa w Wwie na Jana Pawła i hotel też. Taa, to chyba powinnam wyciągnąc ciucha z okresu ciązy ;) Misiu czyżby dziewczynki ci dokuczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Channah \"się chłopaki urządzają u Ciebie\" noo.. co.. tekst ::D:D zarąbisty hahaha Imprezujesz jeszcze pewnie? ;) Jaaga to niezły sajgon tam masz. Zapalenie gardła - no.. jak Gosia.. heh. A my też dzisiaj wstaliśmy z bolącym gardłem i w ogóle ciężkim ;) Służbowa kolacja, ekskluziw hotel - no no ;) Mam nadzieję, że najdziesz czas i będziesz miała udane zakupy ;) A czy ja w ogóle byłam we włoskiej knajpie, hmm..? ;) Gosikka a jak u Ciebie? Tak, lepiej.I skóra w kącikach wewnętrznych oczu wraca do normalnego wyglądu ;) Miś otulam kocykiem :) Dzisiaj pojechałyśmy z mamą na zakupy i takie tam sklepowe zwiedzanie :D hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, ostatnich wpisów nie zauważyłam :) Taaa dziewczynki, spineczki, gumeczki.. rajstopki.. Dzisiaj zakłada przepaskę na włosy, bo jakaś tam Julka/Zuzia/Emilka czy inna też miała :D Albo zobaczy, że koleżanka też ma tą bluzkę co ona i oświadcza jej, że kupiły w tym samym sklepie :D Na widok pana doktora spazmy, a badanie to już w ogóle.. nie wspominając zaglądania ze szpatułką do gardła (to na pierwszej wizycie), a potem mi mówi, że pan doktor miałam jakąś tam bluzkę i spodnie ;) :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Majorek 🖐️ wracaj szybko do zdrowia. A ostatnio w telewizji klepia cały czas o kredytach, ratach... A moja córka oświadcza: musimy wziąć kredyt. A mąż pyta ja, ale po co? Pomilczała chwilę, zastanowiła sie i mówi: \"bo mama jest nie ubrana\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga, no to cię dziecko podsumowało :D:D:P Marsz do sklepu! ;):D Ale serio, teraz to masz powód żeby zaszaleć - dwulatka uważa że nie jesteś ubrana :D Majorek, zawsze to jakaś odmiana - Jaśkowi wystarczy powiedzieć, że ślicznie wygląda i jest zadowolony patrząc z zachwytem w lustro (bardzo krótko). Ten medal ma (mam nadzieję) drugą stronę - córeczki zauważyłyby, kiedy wyglądam ślicznie ;):D a kiedy do dupy :P:D U mnie lepiej, ale ogólnie czuję się w porównaniu do jasiowej ciąży dużo gorzej. Ale dam radę! Jak nie, jak tak! Nie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×