100 kg! masakra. Szukam motywacji. Chętnych do walki o lepsze jutro...

Sobota więc czas na wyniki:) zapraszam do zmiany wagi u mnie tylko -0.5 kg m_1982.......... 26......92,2.....87,3........164.......14.01.20 08 zaba25.......... 26...... 90.......90.......... 165.......30.01.2008 taka taka....... 25......95.......95...........170........31.01.2008 carolima........ 27.......96.......89........... 159.......02.01.2008 wioluszka1w.....32.......94.......94.......... 166........01.02.2008 love*me*tender..25.......87.......85........... 170.......15.01.2008 100kilowa.......22......100........?*...........166.......???* PatkaP.......... 28...... 82,2... .76........... 173 .........15.01.2008

jest ktoś? mam chwilkę na pogadankę :)

m_1982.......... 26......92,2.....87,3........164.......14.01.20 08 zaba25.......... 26...... 90.......90.......... 165.......30.01.2008 taka taka....... 25......95.......95...........170........31.01.2008 carolima........ 27.......96.......87,9........... 159.......02.01.2008 wioluszka1w.....32.......94.......94.......... 166........01.02.2008 love*me*tender..25.......87.......85........... 170.......15.01.2008 100kilowa.......22......100........?*...........166.......?? ?* PatkaP.......... 28...... 82,2... .76........... 173 .........15.01.2008 a co mi tam :) tez poprawie, jak juz jest tabelka :) Powiem prawde nie chcialo mi sie szukac :P Wpadlam na chwilke zobaczyc co u Was,ale cos malo zagladacie :( :( No nic wpadne pozniej :) Moze w koncu trafie na kogos :) M grunt ze w dobra strone :D Gratuluję :)

@carolima ja jestem cały czas :) zerkam co chwilke ale nie ma nikogo:) Chyba topic bedzie upadał

Siemka...mogłybyście mi pomóc???proszę,błagam bo mam problem oto i on: ważę 65kg a mam 159cm wzrostu chciałabym więc zejść do przynajmniej 50 lub 55...powiedzcie jaka dietę zastosować żeby pomogło najlepiej rozkład bede strasznie wdzieczna...czekam na odpowiedz tutaj na forum lub na moim e-mailu Dzięki:*

i jeszcze coś nie lubię mojego dużego brzucha i grubych nóg to obleśne nie chcę tak żyć....ratujcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:( :( :(:(

fiu fiu @carolima gonisz mnie :) całkiem ładny spadek też juz odnotowałas, Ja już zauważyłam luzy w ubraniach, głownie w spodniach w pasie i na udach :) Teraz sobie robię "salon piekności" i trochę inwestuje w siebie( maseczki na twarz i włosy), ale cały czas spogladam czy ktoś sie zjawia :0

hej, co jest dziewczyny, co sie z Wami dzieje, jakoś nie mogę na żadną natrafić, coś ostatnio kiepsko idą nasze pogaduszki, ja czekam wciąż na Was dziś mam cały wieczór ;P

czesc spiochy , kto ogladal program na dwojce-- jestes tym co jesz

hello:)

hehehe wrócilam:P I jak widze ze wasz topik umiera powoli, hehehe długo wytrzymalyscie na dietce:P Pogratulowac! No to teraz pewnie siedzicie grubasy i wcincie obiadek, potem deserek, potem jakies chipsy i znowu ciasteczko bo inaczej to umieracie z glodu a wasze wstretne grube brzuszyska piszczą żalosnie z głodu.No to tyle wiedzialam ze nic wam z tego odchudzania nie wyjdzie!!A naszego głownego spaslaka czyli tłustą 100 kilowa pozdrawiam , jedz kochana jedz bedziesz słodsza i ładniejsza:P:P

hej.. jestem trosze zrezygnowana dzis bo nie zdalam ostatniego egzaminu.. buuuu. poprawka za 2 tygodnie. wczoraj mialam dzien jedzenia normalnie, dzis juz sie pilnuje:)) pozdrawiam was kobitki:))

lanvin widze ze jednak bez nas sie obyc nie mozesz:) i na BANK wpadasz tu zeby czytac nasze rady dot odchudzania i sama z nich korzystasz:P dziewczyny kiedy grupowa zmiana tabeli?? moze w przyszlą sobote?? :P:P

gratuluje Wam wytrwałosci,uwierzcie mi ze mozna sporo zrzucic,ja miałam nadwage moze nie tak spora ale jednak i juz jest ok,a ta lavile czy jak jej tam poprostu olejcie bo najgorzej wdac sie w dyskusje z idiota to sprowadzi innych do swojego poziomu:O

witam. widzę ze jednak nadal pustki :) Ja pisze dalej:) Dietkowanie nadal trwa, tylko cwiczyc jakoś mi się odechciało :) Przez tą wspaniałą pogodę nawet nie chce mi się jeść, tylko cały czas mogłabym spacerować :P @wioluszko o tym programie zapomniałam poprostu, zawsze w sobotę wieczorem musisz na FORUm przypomnieć o nim wówczas napewno będę ogladać:) Będę nadal pisać i zaglądać, jakieś wsparcie musi być, a bynajmniej tak było :( @basiuczek widzę ze ty jeszcze sie pojawiasz, jak u Ciebie dietka, przez co zwątpiłaś ten jeden dzień:)? Ale jeden dzień to nic mi też ise zdażyło a jednak waga spadła :) Pozdrawiam i ma nadzieje ze juz jutro bedzie Was wiecej:) NIE DAJMY SATYSFAKCJI INNYM o UPADKU

@Basiuczek wypełnienie tabeli i zmiana wagi była już w sobotrę, więc jak coś sie u Ciebie zmieniło to zmień tabelkę :)

Witam, znów pusto. Ja już po śniadaniu : kanapka z razowca z wędliną drobiową+sałata+ pomidor i obowiązkowo zielona herbatka:) Teraz sobie popijam zieloną herbatkę>>> pogromca tłuszczu, a moja sylwetka zmienia się z dnia na dzień :) Pozdrawiam P.S> >> będę pisać nawet sama >>

Witam, mam ciut czasu to zajrzałam, ale tu pustki. Monika jest. Wysłałąm Ci mailem dietke swoja. Dostałaś?

co za widok, czyzby towarzystwo wzajemnej adoracji TUCZNIKÓW się rozpadało ?

symetria hash...mielismy rację tuczniki się tucza dalej...ale wytrzymały hohohonno padłam z wrażenia.Zryjcie dalej wstrętne grubasy!!!!

lanvin i tym podobne, nikogo nie ma bo kazdy ma własne zycie i wieczory wypełnione. Tylko wy żałosne niby-istoty pałetacie się po tym padole głupoty. ale co tam i tak nie zrozumiecie riposty.

Czesc Patka :) Jestes jeszcze? Ja rzadko zagladam, bo pogoda coraz ladniejsza, spacerow wiecej :) A jak na dworzu to nie zajrze :) pozniej gotowanie, pranie itp... Diete trzymam :) Waga niestety stoi... grunt, ze nie rosnie :) wiec w koncu sie podda :) bo ja napewno nie :) Wczoraj mnie nie bylo, bo mialam farta :D :D :D i wykorzystalam rodzicow jako opiekunow :) Oj fajnie bylo :)

a ja dzis bylam na Lejdis:):):) film przegięty, teksty są swietne:) a w niedziele znow do kina na... to samo hehhe. tak poza tym to cos ta dieta mi nie idzie, znaczy nie jem nic slodkiego ale jakos tak juz mi sie nie chce. ja w sobote sie zwaze i zobaczymy co z tego wyniklo do tej pory.. pozdrawiam:)

witaj Carolima, Fajnie że nie jest zimno, mozna korzystac ze spacerów. Super że się starasz ruszać, ja nie mam za bardzo siły chociaz staram się poruszać dziennie troszkę. Nie martw się że waga stoi, niedługo drgnie. Jak nie grzesze żarciem to waga spada. mam wagę elektroniczna i widzę codziennie mała rózniece-oczywiście w dół. zapychaj sie owocami i warzywami. ja tak robie.

Nie jedzcie pieczywa tylko wasę i mięsko niesmazone bez ziemniaczków i dużo wody no i słodyczy niet. A resztę zostawcie organizmowi i zobaczycie że bez zbędnych wysiłków dacie radę. Ja jestem zdziwiona że mi tak szybko kg spadają ale trzyma się żelaznych zasad.

też byłam na Lejdis i mi się podobało niezłe teksty

Basiuczek co to za luzy??? Patka - no wlasnie zaczelam watpic w kalorie... Bo niby zjem duzo warzyw... najem sie okrutnie, a waga nie spada, czasami troche wzrasta... tlumacze to sobie zapchanymi jelitami... ale trzymam sie 1000 i jakos mi tak smutno, ze 8 w 3 tygodnie, a od 4 stoi... Nie zamierzam sie poddawac, tylko zastanawiam sie w czym tkwi blad...

... taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Jak dziewczyny dużo piszą to są grube bo siedzą ciągle przed kompem. Jak nie piszą, to też źle. Kurde ale niektórzy mają zryte pod beretem że tylko rozmiar czyjejś dupy ich interesuje. Ta lavin czy jak jej tam i to chyba jakaś lezba jest skoro sie ciałem innych dziewczyn tak interesuje :)

pewnie to pieczywo i ziemniaki...