Dlaczego kobiety nie chcą przyznać, że lecą na kasę

dewiantka dokladnie--a to ze samiec potrafi to zdobyc swiadczy o tym ze jego material genetyczny jest bardziej wartosciowy od innych i ze dzieci splodzone z takim partnerem beda mialy wieksza szanse na lepsze dostatnie zycie..tak jak pisalam atawizmy rzadza wszystkimi gatunkami nami tez

nie czytaj miedzy wierszami, bo niczego tam nie schowalam :) sytuacja, w ktorej baba zyje z facetem, ktory ja bije - wg mojego systemu wartosci = patologia. nie rozpatruje jej, jako sytuacji normalnej czy prawidlowej. zastraszenie, wystraszenie etc, to wg mnie prawdziwy powod tego, ze bite i maltretowane zostaja przy tych facetach, tlumaczac sie (przed soba i swiatem) tym, ze nie beda mogly sie utrzymac same. W sytuacji normalnej, kobieta powinna czuc sie przy facecie zyciowo bezpieczna, podobnie, jak facet przy kobiecie.

Shizma wyjasnij mi więc na czym polega zapewnianie przez kobietę mężczyźnie poczucia bezpieczeństwa jeżeli on zarabia i utrzymuje rodzine a ona zajmuje się domem albo on zarabia 4 tysiące a ona 900 zł. Dlaczego tyle kobiet siedzi sobie w domu i nic nie robi a facet musi na nia tyrać? Ilu znasz facetów, którzy siedza sobie w domu a kobieta na nich pracuje. Tylko nie pisz prosze jaka to cięzka charówkę wykonuja te kobiety bo akurat moja mama była taka gospodynia domową a ojciec zapieprzał świątek, piątek żeby utrzymac rodzinę. Dzisiaj juz go nie ma wśród nas a mama ma się dobrze.

i do ktorejs tam wypowiedzi powyżej - nie ma czegos takiego jak darmowy sex :P

dewiantka ale kapitalizm wszystko do góry nogami przewrocił, teraz kobiety maja kasę a faceci przechodza kryzys wieku mając 30 lat bo nie stać ich na utrzymanie rodziny, cierpi ich ego, męskośc, traca grunt pod nogami i zakadają debilne topiki wyzywajac kobiety od materialistek:/

Dewiantka dzięki za szczerość. w ogóle widzę, że coraz więcej pań zaczyna w końcu pisac otwartym tekstem a nie ściemniać że kasa się nie liczy. To pewnie ta forumowa anonimowośc to sprawia.

komiczne ty tez płacisz...??? widac ty musisz:D

no teraz widzicie chłopcy masz racje... ale nie dziwcie sie, że faceci robią sie zniewiesciali, ze są sfrustrowani... normy spoleczne nakazuja im byc głowa rodziny, utrzymywac ją, a stanowisk ktore na to pozwalaja jest skonczona ilosc.... jesli polowe zajmą kobiety, liczba frustratow lawinowo rosnie

internauta--kasa sie liczy bo kasa otworzy prawie kazde drzwi i daje ot cholery mozliwosci, wiec jezeli ktos pisze ze sie nie liczy to oszukuje sam siebie, jest takie stare dobre przyslowie Gdy bieda wchodzi oknem , milosc wychodzi drzwiami

Piszac darmowy seks miałem na myśli seks w pakiecie wraz z posprzątanym mieszkaniem, ciepłym obiadkiem na czas itp. w zamian oczywiscie facet płaci zapoewniając kobiecie poczcuie bezpieczeństwa. W tym sensie rzeczywiscie nie ma nic za darmo :p

no teraz widzicie chłopcy kazdy płaci w ten, lub inny sposob...

internauta - nie wiem, czy umiem odpowiedziec na Twoje pytanie :) prawde mowiac sama nie bardzo rozumiem, dlaczego kobieta wybiera siedzenie w domu, a na facecie spoczywa obowiazek pracy w takich zwiazkach. nie planuje Ci pisac o charowce zwiazanej z zajmowaniem sie domem - nie jestem w tej dziedzinie autorytetem :D a na czym wg mnie polega zapewnianie poczucia bezpieczenstwa? na tym, ze wiem, ze jest obok ktos na kim moge polegac, na tym, ze mam wsparcie kiedy pojawia sie problem, na tym, ze problemy dziela sie miedzy dwoje, na tym, ze dylematy i watpliwosci rozwiewane sa wspolnie itp itd. dla mnie poczucie bezpieczenstwa to nie jest kasa :) to akurat uwazam za najlatwiejsze do zdobycia w zyciu (mozliwosci tryliard :) ) i wiele obowiazkow w moim zwiazku spoczywa na facecie :P ale akurat zarabianie kasy to zabawa wspolna

inter_nauto dlatego ze taki jest schemat w przyrodzie :) mężczyzna zapewnia poczucie bezpieczeństwa kobiecie, a ona dzieciom - taki łańcuszek teraz faceci zmiękli, zniewieścieli - naprawdę chcecie być tylko przynoszącymi kasę inseminatorami wymagającymi niani? :D ja jestem niestety tradycjonalistką i lubię pewien podział ról społecznych, może nie aż tak jak to było kiedyś ale choć trochę żeby zaznaczyć różnice płci i podkreślić kobiecość i męskość a nie unisex a co do kasy vs urody: przypomina mi się ameryka lat 50-tych tam to było widać - kobieta w domu z dziećmi, życie nijakie więc skupienie na wyglądzie a facet utrzymywał dom a po pracy obiad, kapcie i tv (i jak tu nie patrzeć na niego wyłącznie przez pryzmat ile kasy przyniesie?)

"Gdy bieda wchodzi oknem , milosc wychodzi drzwiami" a kto wychodzi wtedy przez balkon? :P

Internauta, zapytam złosliwie... prowadziłeś kiedyś dom, wychowywałeś dzieci, hmm?

Ewolucja biologiczna to proces trwający tysiace i miliony lat, powstanie takiego a nie innego systemu społecznego, ekonomicznego itd. to ułamek tego czasu. Nie nadążamy jako gatunek za warunkami środowiska, które sam stworzyliśmy. Kobietom też w dzisiejszym świecie nie jest łatwo. Ma się na za złe, że podążamy za naszym instynktem, a jednocześnie ma sie nam za złe, że próbujemy funkcjonować wbrew niemu. Jeśli próbujemy pogodzić te dwie funkcje, skazujemy sie na rozdarcie i wyrzuty sumienia.

Komiczne: kochanek:P Albo w chałupie nie ma balkonu:P:P

komiczne--nie kazdy go posiada:D

Nie ale moja mama tak i widziałem na własne oczy tą "cięzką harówkę".

jacy wy jesteście biedni...spadliście na łeb z piedestału głowy domu, rączek sobie zmywaniem garów i podcieraniem tyłków dzieci nie pobrudzicie...bo równouprawnienie ale bez przesady! w łóżku jesteście beznadziejni bo ze sprawnością fizyczna na bakier...weźcie sie w garść władcy pilotów telewizyjnych bo nie pójdziemy do pracy w poniedziałek nie damy śniadanka, nie kupimy gazety...ba! loda też nie bedzie w ramach protestu:D

Internauta... widziałeś... ale nie robiłeś prawda? To nie zabieraj głosu, chyba ze byla niania i gosposia w domu.

Canberra znowu się z toba zgadzam ale czy ten schemat jest w dzisiejszych czasach korzystny dla męzczyzn? Kobiety poprzez równouprawnienie uzyskały te same prawa natomiast facetom zostawiły dotychczasowe obowiązki. W dzisiejszych czasach w większości wypadków małżeństwo jest dla faceta kiepską inwestycją. Ale oczywiście nie mozna uogólniać. Ja myślę, że opisany przez ciebie schemat jest bardzo korzystny i wygodny dla kobiet.

wez ty sie w koncu w garsc do jakiejs roboty zamiast na forum dla kobiet siedziec i wypisywac te wyplodzone na poczekaniu dyrdymaly kobieta ma prawo zyc z facetem ktory spelnia jej oczekiwania tak do grubosci tego co nosi w spodniach jak i do grubosci portfela i im szybciej to chlopie pojmiesz tym lepiej dla ciebie:D

no teraz widzicie chłopcy ale do kogo piszesz? :P:P a co do balkonu - nie kazdy go ma, ale nalezy brac pod uwage mozliwosc występowania balkonu - co bedzie wtedy? :P

Dlaczego mam nie zabierać głosu skoro widziałem na czym polega ta "cięzka charówka"?

aha i wez slownik ortograficzny znajdz slowo HAROWAC!!!! I dla przykladu palnij sie nim 23456789 razy w czaban:o

bosh..... ta kobiety leca na kase... super..... tylko ze ja ta kase mam a moj facet nie mial nawet pracy..... a teraz... raz dostanie 3tys a raz 800 zl ........ i czy ja lece na kase?.....

Internauta, to moze opisz co widziałeś? Tak będzie latwiej.. i na litości HAROWAĆ.....

To słowo pochodzi od Brudnego Harrego... to był taki film o facecie, który bardzo ciężko pracował i dlatego cały czas chodził brudny (nie miał czasu sie myć) od tamtego czasu i jako hołd dla Harrego, od jego imienia nazywa sie ciężką prace