Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

jak to cudownie że już jutro sobota :) Wreszcie troszke luzu :) Jak mineły wczorajsze popołudnia? Ja wreszcie kupiłam sobie buciki do ślubu :) Dziewczyny powiem wam jedno... to czyste zdzierstwo!!! Dochodze do wniosku że wszystki żeczy które kupuje się na specjalne okacje (nie mam tu na myśli tylko ślubu, ale rzeczy dla kobiet w ciąży czy też dla dzieciaków) są tak drogie, że aż głowa boli. Nio ale jesli chce się wyglądać ładnie, to cóż zrobić.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie... ceny na te ubiory okazyjne to jest rozbój w biały dzień... dlatego jak byłam w ciąży bardzo rzadko kupowałam ciuchy w tych specjalnych sklepach... raczej w zwykłych, tyle że np, większe rozmiary, albo np. tuniki które teraz są bardzo modne... no i na allegro wyhaczyłam pare fahnych ciuszków :) a u nas wczoraj po południu nic specjalnego, dzień jak codzień, spacerek z małą i codzienne obowiązki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra zrobiła tak samo. Byłyśmy wczoraj w sklepie bo chciała sobie kupić spodnie ciążowe, bo już ją w brzuch gniotły dotychczasowe. Jak zobaczyłam ceny to myślałam że mi buty spadną- najtańsze 120 zł. I to nic specjalnego... Ostatecznie poszłyśmy do fakiego fajnego lumpexu gdzie mają ciuszki z angli sprowadzane. Za nowe(były jeszcze z metką) zapłaciła 20 zł.... do tego wzieła sobie jeszcze 2 tuniki. nio i jak tu chodzić po sklepach i się nie denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jeszcze na dodatek kobiecie w stanie odmiennym każą się denerwować... ;) ja w zwykłym ciażowych sklepie miałam kupione tylko jedne spodnie, bo nie mogłam znaleźć akurat żadnej okazji a sytuacja zaczynała byc krytyczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja Dominika od jakiegoś czasu robi mi trochę na złość... jak widzi Piotra to bez problemu krzyczy głośna tata...a na mnie patrzy podejrzanie i bezgłosnie rusza usteczkami w ten sposób jakby mówiła mama...a jak mówię do niej-no powiedz mama, to zawsze słyszę tata... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak w tej reklamie banku :) Poczekaj jeszcze troszkę, a zobaczysz, że będziesz miała dość tych ciągłych pytan: a co to?, a dlaczego?.... wtedy to się człowiek dopiero nagimnastykuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, przypomniałao mi się coś :) Nasza Kasia miala w ten sposób, że na mojego brata mówiła ciocia. Jak jej mówiliśmy, żeby powiedziała wujek, to zawsze mówiła "ciocia Jasiu" :) Po jakimś czasie jej przeszło, ale do tej pory się z tego śmiejemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie od 2 godzin leje choć rano wyglądało nie najgorzej... a ja bez parasola, na krótkim rękawku i w klapeczkach na paseczkach...a co... ;) aaa i jeszcze nie amm transportu do domu... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze u mnie tez się chmurzy :( mam nadzieję, że do 15 wytrzyma z tym deszczem... nie mam ani parasola, tak jak Ty sandałki i bluzeczka na szelkach :( a do autobusu daleko :( JAk tak dalej będzie to urządzimy sobie miss mokrego podkoszulka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się tak cieszyłam, ze słonko rano świeciło.... Miałam mały wypad na miasto przed śniadankiem i udało mi się troszkę \"podwędzić\" na solarium :) humorek mi się poprawił, ale teraz cos robie się senna. To chyba na ten deszcz... ide sobie zrobić kawke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dzisiaj po kawce...a druga jakoś mi nie wchodzi... ja za to poprawiam sobie humor czekoladkami... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia miłego weekendu zyczę, postaram się zajrzeć w trakcie...jak nie to do poniedziałku :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o proszę i sobie poszły :P w takim razie też nie będę się za dużo rozpisywać... U mnie pogoda też nie najciekawsza, jest ciepło ale pochmurnie. Humorek mi sie polepszył na szczęście i już nie smucę. Dziś mamy 6 rocznice z moim Skarbem więc muszę zrobić się na bóstwo a to będzie trudne bo po przemablowaniu nie mogę się wyspać:( Czekam na Was w poniedziałek i życzę długiego i słonecznego weekendu. Odpocznijcie sobie :) ja odpoczywam od 3 tygodni:) jestem na urlopie jeszcze do środy hi hi buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysoid, ja jeszcze jestem :) pracuje do 15 . rewekla z tą rocznicą :D troszke się zrelaksujecie, odpoczniecie i ogólnie nastawienie do staranek się poprawi :) życzę udanego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
W poniedziałek rano oddajemy kompa do reklamacji ... nie bede go miała przez około tydzień :( buuu... W środę mam wizytę i nie podzielę się z Wami co i jak, bo nie bedzie możliwości ... ale nadrobię w poniedziałek :) Kupiłam już troszkę slicznym, malutkich ciuszków i kosmetyków... na te większe rzeczy jak wózek i łózeczko - przyjdzie jeszcze czas... takie jest moje zdanie :D poza tym moja mama chce kupić koniecznie te dwie rzeczy więc niech kupuje :D hehe, ja tylko wybiorę ... Mały kopie czasami jak szalony, a wczoraj zaczełam 27 tydzień, ale ten czas leci :) Pozdrawiam Was Gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka! Wyobrażam sobie jak bardzo się cieszysz :D Oj też już chciałabym kupywać te malutkie śliczne ubranka a nawet chiałabym być kopaną od wewnątrz :) U nas jest taka tradycja, że rodzice kupują kołyskę a teściowie wózek więc ja nie mam się co spierać. Bylebym mogła wybrać bo jak moja mama wybierze to czuję, że szybko odeślę ją do sklepu :) U mnie pada i ciemno jak w nocy ale Wam życzę pogodnego weekendu :) Karolinka wracaj do nas szybko :) buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hej :* Jutro oddaję ten komputer na gwarancję więc nie bedzie mnie tydzień ehhh :) Napiszę więc, ze u mnie ok... Głodna właśnie jestem - bardzooo ...więc idę coś przekąsić, bo obiadu mój organizm już nawet nie pamięta i domaga się na nowo :D hehe Pozdrowienia dla Was dziewczyny. Trzymajcie się i obym miała co czytać w poniedziałek za tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki... :) Karolinka, będzie nam Ciebie brakowało... :) kolejny tydzień rozpoczęty co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysoid, zaległe życzenie z okazji rocznicy..wszystkiego dobrego dla Was a przede wszystkim spełnienia tego jednego największego marzenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczny... normoalnie oszaleć można. Przez weekend była u nas burza i od tego czasu prawie nie mam netu :( Nic mi się otwierać nie chce... Czekam na intormatyka jak na zbawienie, bo jestem zupełnie od świata odcieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) informatyk wreszcie naprawił co trzebabyło i net mi działa :) Szkoda tylko, że jestem zawalona pracą :( Dziewczyny wczoraj dowiedziałam się, że moja najlepsza przyjaciółka jest w ciąży. To dla mnie był szok. Kurcze.... też bym tak chciała... Mam nadzieje, że szczęscie tez do nas niedługo się uśmiechanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja wczoraj sobie też odpuściłam kafe, bo strasznie muliło... :) Edusia to dobry znak, może Ty będziesz następna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby ;) tylko, że wiesz... ja zawsze wszystko musze mieć przemyslane, zaplanowane, przeanalizowane.... nie potrafię ot tak, zdecydowac się na dziecko, tylko dlatego, że go pragnę. Gdyby tak było to miałabym przy sobie juz fajnego brzdąca :) Decydując się na dziecko, chciałabym zapewnic mu kochającą rodzinę i dobrą przyszłość... generalnie wszystko co najlepsze... Zastanawiam się czasem, czy nie lepiej by było iśc na żywioł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia, ja jestem taka sama... ale z doświadczenia powiem Ci, że wiele spraw i problemów, które normalnie wydaja nam sie nie do przeskoczenia potem rozwiązuja się same... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×