Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

hehe fajne, tylko że nie znamy koloru oczów ojca mojego Lubego :( Ale obydwoje mamy niebieskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tak, tak... baderka i jej Luby już wyczuli, że MOŻNA :D ...więc szaleją... :)))))))))))) Edusia - niebawem i Ty poszalejesz... :D U mnie ok, mam czasami te napięcia brzuszka, ale nie panikuję, kładę sięi odpoczywam, a w środę za 2tyg poproszę lekarza o jakąś recepte tak na wszelki wypadek, na razie te stawiania brzuszka w normie, a czasami nie ma ich wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia no to super... jesli tylko przy odpoczynku to przechodzi to nie masz się czym martwić... :) a w naszym układzie nie ma szans na inny kolor oczu potomstwa niż niebieski...jak będzie inny to znaczy, że to dziecko listonosza... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczeście u mnie w rejonie same listonoszki listy noszą... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogło by być ciekawie gdyby nagle się jakiś przystojny PAN listonosz zjawił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak poważnie to ja jestem stała w uczuciach... a mój M to się okazuje, że ma duzo wcieleń... w jednej osobie elektronik/informatyk/hydraulik/elektryk/malarz/ratownik itd. także nie jest nudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej Wam się nie nudzi :D nio i zawsze można troche poeksperymentować z tymi wcieleniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Edusia, trzeba sobie jakoś radzić po tylu latach razem... Wam to na razie nie grozi, więc spokojna głowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) na nudę narzekac nie mogę, ale przyznaje, ze w naszym związku bardziej "postrzelona" jestem ja. Moje Słońce to oaza spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, czyli Twój M jest doskonałą równowaga dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie to jesteśmy bardzo do siebie podobni, czasem aż za bardzo... ale fakt, tam gdzie ja tracę głowę, tam zawsze mogę liczyć na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Baderko pytałas co u mnie i mojego szkraba - wszystko dobrze. Rośnie i rozrabia ;) Pisałam ostatnio do Caroline i tak jak mówiłas wszystko u niej ok. Postraram sie teraz częsciej tutaj zaglądac. Życzę powodzenia w starankach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) nie wiem czy wiecie, ale dziś zaczyna się weekend :) livia, cieszę się bardzo, że u Was wszystko ok...i odzywaj się do nas częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem i już nie moge sie doczekać. Mam dzis takie zamieszanie w pracy, że dosłownie liczę minuty do 15. Potem będzie mi już wszystko jedno, ja będe odpoczywać. Livka fajnie, że się odezwałaś :) Szkoda, że Caroline, do nas nie zaglada... MOże jednak sie skusi i napisze parę słów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia, u Ciebie w robocie końcówka miesiąca to chyba zawsze gorący okres nie? a Caroline pisała, że się odezwie, ale coś jeszcze jej nie było... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Koniec miesiąca to mam luzy jak nigdy. Najgorzej jest ok 10 i 20 bo to są terminy o których nie mogę zapominać. po 20 mam względny luz. Problem tylko w tym, że oprócz księgowości zajmuje się wszystkimi sprawami administracyjnymi, bo reszta pracowików to osoby na stanowiskach roboczych. Jak szefa nie ma to wtedy ja "trzęse firmą" :) Dziś mamy akurat dużą wysyłkę towaru za granicę, a szef się zmył i zostałam z tym sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur i karolcia tez się nie odzywają :) Chyba sobie wzieły w ten piękny dzień wolne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur byczy sie na plaży... :) a Karolinka? może też albo sprawy z domem załatwiają... :) to Ty prawie jak dyrektorowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam napisać, że wczoraj odebrałam wyniki badań... Jak na moje oko, to chyba wszystko jest super. W morfologii tylko jeden wskaźnik (P-LCR) jest mniejszy niż powinien być wg norm, ale to chyba nic złego. Szkoda tylko ze na googlach tylko piszą co oznacza, ale nie wiem co może być pwodem że jest za mało... W czwartek idę do Gina to zerknie na to swoim fachowym okiem i mi wszystko powie :D We wtorek mam reszte badan do odbioru, ale tez powinny być dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym Ci to dyrektorowanie oddała :) Jak przychodziłam tu do pracy, to nie było o tym mowy... szkoda tylko, że za nowymi obowiązkami płaca nie poszła do góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może trzeba się upomnieć? co ten Twój szef zrobi jak zajdziesz w ciążę i urodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym włąsnie szkopuł... Szef wybudował sobie dom w Opolu (teraz go wykańcza) i za jakiś czas bedzie tam przenosił firmę. Ja mam umowę do końca kwietnia 2009 i własnie do tego czasu chce zajsc w ciązę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no to tym bardziej trzymam kciuki... ale po tych przenosinach i Twoim macierzyńskim Ty nie wrócisz już do tej pracy czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle z przyjęciem mnie do pracy, to też było zabwanie :) Przez 2 lata prowadziłam go w biurze rachunkowym, a poza pracą robiłam mu jakieś drobne rozliczenia, które nie były objęte umową z biurem. W momencie jak powiedziałam dość i włożyłam wypowiedzenie w pracy doszedł do wniosku że innek księgowej u siebie nie widzi (szefowej to niecierpiał,a to własnie ona miała mnie zastąpić) i zaproponował mi pracę u siebie. Oczywiście wtedy już wiedziałam, zę bedzie przenosił firmę, ale i tak mi to było na ręke bo ja tez chce się przeprowadzić do Krakowa. Po jakimś czasie okazało się, że to przyjęcie mnie do pracy i wprowadzanie w tajniki prowadzenia tej działalności, wcale nie było takie bezintersowne... Gościu sobie umyślił swatanie mnie z jego synem :D jak się o tym dowiedziałam, to myślałam, że pekne ze śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce to zrobić tak, że zajdę w ciąże i bedąc na chorobowym przeprowadzę się do Krakowa. Raz w miesiący przyjade na pare dnia, poksięguje co mam do zaksięgowania, rozlicze firmę i znowu do Krakowa. Umowę przedłużymy do czasu porodu, potem macierzyński a potem szukanie pracy w Kraku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w sumie dobry plan...teraz tylko, żeby wsystko poszło po Twojej myśli... :) wyswatać Cię ze swoim synem??? no nie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio... tupet to on ma...:D Gdybym go tak nie lubiała to bym mu powiedziała nieprzebierając w słowach co o tym myśle :) Nio ale z planów jego nici, a ja mam fajną pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
hihihi ... ja odpoczywałam z moim Lubym u moich rodziców 2 dni :) Mój mały (bądź mała - bo pewności już nie mam :P ) tak mocno zaczyna kopać, że czasami to aż jestem zaskoczona :) Przed chwilą np. tak mi wbjał stópkę lub coś innego, że było to wyraźnie widać na brzuszku, a poza tym czułam mimo kopa takie ... jakby jeszcze prądzik mnie kopał :D ...i ogolnie daje o sobie znać coraz mocniej :) Baderko, a i Ty i Twój M macie niebieskie oczka tak? No bo własnie ta Twoja córeczka z tymi soczewkami :D ... i teraz też piszesz, że szanse na inny kolor oczy są marne... niebieski kolor jest śliczny :) i jak staranka? :D Edusia, Livia,... a u Was cio? Widzę 2 dni nikt tu nie zaglądał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×