PAŹDZIERNIK 2008

ja tez od nowego roku zaczelam i mam nadzieje ze tez sie udalo..juz niedlugo sie okaze..ale masz fajnie:)ja bym miala termin na 19.10..ah te terminy z pierwszym synkiemmialam na koniec lutego a ur.11

nic sie nie martw bedzie dobrze tylko sie nie przemeczaj, nie dzwgaj i bedzie gites

no to ty dbaj o siebie i szkrabika a ja zwiewam z tad!!mam nadzieje ze zawitam oficjalnie w przyszlym tygodniu!!!! caluje

jutro mam wizyte w klinice robie betę, więc wszystkiego się dowiem :)

kamka to synka urodzilas 2 tyg. przed termine tak? ja swojego prawie 2 tyg po terminie ale byl wtedy stresu, ehh... teraz tez pewnie urodze kolo 15 pazdxzernika, fajnie by bylo 11 urodzic bo wtedy moj maz ma urodzinki

dokladnie 2 tyg przed..ale wyobraz sobie zamial 60cm.dlugosci...co by bylo gdyby ur sie w terminie??

a drugie dziecko podobno rodzi sie szybciej przed terminem niz pierwse...

troche sie boje zeby bylo wszystko ok, mam na mysli prace , reakcje tesciowej ( ze za wczesnie na drugie) itd. ale mysle sobie ze 2 lata roznicy pomiedzy dziecmi jest akuracik :D

2 lata, to cudownie! Też planuje taką przerwę, ale teraz nie o drugim a o pierwszym myślę :)

oliwka bambino padlam naplecy u mnie to samo...z tesciowa a roznica bylaby miedy dziecmi 2 i 7miesiecy

zobaczymy jak to bedzie w pazdzierniku, czy predzej czy nie. faktycznie wielkie chlopisko urodziłaś moj mial 54 cm.

a u mnie rowne 2 lata , moj maluch urodzil sie 27 .10 ;)

a zawsze chcialam mniejsza roznice ale nie moglismy sie zdecydowac..jestesmy sami sobie prawie 400km od rodziny

kamka super bo rocznikowo 2 lata, mnie tak sie bardzo podoba jedno z drugim beda miec wspolne tematy, zabawy. mam nadzieje ze moj maluch bedzie za 9 miesiecy bardziej kumaty bo ostatnio jak bylam u znajomych, ktorzy maja malucha to najchetnir\ej by go zaglaskal, klepal go ta swoja lapka i chcial zrobic cacy, tylko ze przez jego nieskoordynowana ruchy balam sie ze zrobi krzywde

za 9miesiecy to bedzie inne dziecko!!widze po moim..z kazdym dniem jest madrzejszy,doroslejszy.nieraz jest migoszkoda jaksiedzi bida i sam sie bawi..bedzie rodzenstwo-odrazu weselej

no ja tez ni mam pomocy od rodzinki bo wszyscy pracuja ale jak chcemy gdzies wyjsc to zawsze mama wpadla wieczorkiem i posiedzi z malym( co zdarzyło sie nam az 2 razy :P ) a ty nawet tego nie masz

nio..dlatego wszedzie chodzimy z malym..nieraz zdarzylonam sie wyjsc z znajomymi na koacje..a nasz synek spal w wozku..a co tam!jak jezdzimy na swieta do rodziny wtedy sobie odbijamy

kamka no ty jeszcze troszke musisz poczekac , ciekawe jak bedzie, pisalas ze fajny bylby prezent walentynkowy, ja taki mialam 2 lata temu :D

jestem zdania, że kobieta jak chcę to pogodzi swoje życie z życiem swojego dziecka! Przecież dziecko to nie kajdany.

no pewnie!!!ja nie narzekam,jestem spełniona i szczesliwa...moim zdaniem życie bez dzieci jest malo warte.. jesli nie dostane okresu 6-7luty zrobie tescik..jesli wyjdzie ze tak(błagam niech tak bedzie)powiem męzowi 14lutego..

:):)

a wytrzymasz tyle bez mowienia, ja by nie dala rady

no pewnie ze mozna pogodzic, przeciez dzieci sa naprawde bardzo fajne, nie wyobrazam sobie nie miec dzieci

dziewczynki a ile macie lat bo niegdzie tu nie ma informacji na ten temat ja mam 28, jestem z kalisza :)

oliwko mojegomęza nie ma do 10.02..a przez tel mu nie powiem..mysle ze wytrzymam te 4dni..chociaz watpie hihi... ja mam 25 jestem z lodzi a mieszkam w gdyni

26 Warszawa :)

super miasto bylam tam w "podrozy poslubnej" jesli tak mozna to nazwac

a w warszawie, az wstyd bo stolica , nie bylam

nie masz czego żałować :-o brud, smród, monotonia i szarość.

:)