Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

dzagusia84s -ale sie ciesze ze szczęścia Twojej siostry , właśnie ja też miałąm iść do Stoleckiego 11,06 , ale ide dopiero 18 , bo jest na urlopie , jak jej wyszły 2 kreski to niech zrobi sobie badanie krwi , mi już wykazało ciąże w 2 tygodniu , tak mi właśnie polecił Stolecki , jak chcesz to podam Ci nazwe tego badania kosztuje 25 zł i masz pewność 100% , bo tam Ci mówią w którym jesteś tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale sie rozpisalyscie dziewczyny :):) Ja wlasnie kupilam mezowi bilety do polski bo ma tydzien wakacji beze mnie w sierpniu a strasznie mu sie teskni za domem w polsce (tzn za babcia bo jego matka mieszka tutaj). Troche nie chcial jechac bo mowi ze jak to mnie zostawi na tydzin w ciazy, ale w koncu go namowilam! Ja wtedy bede mogla przeciez byc tydzien u rodzicow, a on nie byl w swoich stronach juz dwa lata! Jejku to juz bedzie prawie 9ty miesiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się wczoraj śmiałam, że to nasze maleństwo to już taki malutki złośniczek lub mała złośnica bo kopie najczęściej jak mąż pojedzie do pracy lub jak już śpi albo po 4 rano :) A on wieczorami przykłada rękę i nic ale jak tylko zaśnie to się zaczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola --> robilam je z 2-3 razy,to zalezy ile serkow mialam i wtedy dopasowywalam reszte skladnikow do ilosci serkow. ja zawsze robilam z serkow waniliowych, a w garnku tyle oleju zeby paczki swobodnie plywaly, tak okolo 10 cm spokojnie wystarczy, moze nawet troszke mniej, wklada sie je na tluszcz zwykla lyzka i sciaga palcem, naprawde latwizna tylko z temperatura oleju trzeba wyczuc, paczki maja sie smazyc wolniutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa dzięki już nie moge sie doczekać jak wróce do domku i zrobie te pączki , a na razie w pracy objadam sie truskawkami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - super że już poczułaś ruchy! Prawda, że to niezapomniane przeżycie? Pola - przepraszam, że cie zestresowałam! Nie było to moją intencją, poprostu widziałam zdjęcia na NK:) Ja też ciągle miałam mały brzuszek ale jak teraz ruszył do przodu to mam wrażenie, że każdego dnia jest większy! A ten przepis na pączki łajnie wygląda, ale tez mam pytanka - czy smaży się je na głębokim tłuszczu? I czy to ciasto formuje się ręką, czy jest na tyle rzadkie, że lepiej łyżką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny podajcie jeszcze raz ten przepis na paczki ale dokladny to ja tez sobie dzisiaj zrobie a nadall niewiem jak bo chyba przeczytalam ktoras polowe przepisu a nie cvaly : a ja juz wrocilam z pracy i zdazylam posadzic kwiatki w ogrodku slicznie wygladaja ale jestem zadowolona :)) a maly kopie i kopie albo wpycha mi nogi pod zebra niezly z niego rozrabiaka bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wlasnie kolezanka z pracy powiedziala mi ze jest w ciazy!!!! :):):):) Ma dzisiaj wolne i wiedzialam ze zaczeli probe na 2gie dziecko w tym miesiacu bo mi mowila. Kupila wlasnie test i wyszedl pozytywny :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violcia ale mi przypomniałaś z tym badaniem , sama przecież miałam robioną betę HCG :) już dzwoniłam do siostry i jutro pójdzie zrobić do laboratorium... ale fajnie :) :) :) dzięki za pomysł , teraz tylko żeby wynik był pozytywny A pączki skoro taka łatwizna to może dzisiaj zrobię na kolację właściwie tylko serków mi brakuje.... chmmmm zobaczę w jakim będę nastroju po wizycie , mój miś napewno by zjadł takie cudeńka bo dla niego to mogłoby całe jedzenie świata zniknąć oby tylko zostały łakocie, taka słodka dupka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia84s -wysłałam CI SMSA bo myślałam , że Cie już nie ma daj znać jak siostra odbierze wyniki , a na którą idziesz dzisiaj do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia - gratulacje dla twojej siostry! Ale się sypie dzieciaczkami:) falsa - dzięki za wskazówki dotyczące tych pączków. Cos moja wypowiedź sie spóźniła i twój post wyprzedził moje pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę do ginki na 17 ale znając życie trochę tam posiedzę , tak wogóle to dzisiaj nic mnie kłuje - to chyba z wrażenia albo ze stresu, ale ona przyjmuje tylko 3 dni w tygodniu i dzisiaj jest ten ostatni dzień więc jak dzisiaj nie pójdę to dopiero będę ją mogła odwiedzić we wtorek... a jak kłucia powrócą to przez weekend zeświruję . tak więc postanowiłam że jednak pójdę dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dzwoniłam do laboratorium zapytać czy jak jutro rano siostra zrobi próbę ciążową to czy jest szansa żeby wynik był w ten sam dzień iiiiiiiiiiiiii..... jest :) zadzwoniłam jej o tym powiedzieć a ona zaczeła się się śmiać że niby nienormalna jestem bo tak się przejęłam ona póki co podchodzi do tego dość sceptycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha dzagusia:) my tez tak sceptycznie podchodzilysmy na poczatku, jak ja bylam w 8 tygodniu to nadal staralm sie o tym nie myslec zeby nie miec zlej niespodzianki. a te paczki to pierwszy raz robilam w.. szkole podstawowej na zajeciach technicznych, mielismy gotowanie i tak mi zasmakowalo:) tak apropo fatum na forum, chyba przyszlo nastepne na dzieci:) najlepszy przyjaciel mojego chlopaka poinformowal, ze bedzie mial blizniaki to sie chyba nazywa rownowaga w przyrodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja już po wizycie i ginka powiedziała że wszystko jest ok przy okazji pstrykła maluchowi kilka fotek i potwierdziła że napewno to będzie chłopczyk. Tak profilaktycznie nie przełożyła tej planowanej na 17.06 wizyty tylko mam przyjśc normalnie i jeszcze raz zobaczy ale póki co nie mam się czym przejmowac Buziaki i do usłyszonka idę robic kolację niestety nie pączki bo już mi się nie chce znimi bawić ale napewno zrobię jutro a wy napiszcie jak wam wyszły i ewentualnie czekam na jakieś dobre rady No i ja tez jestem zdecydowanie za takim fatum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzagusia to super że wszystko orajt:) nie potrzebnie się stresowałaś, a ginka powiedziała od czegow końcu te kłucia? mi gin powiedział że więzadła mi się rozciągają i często przy nagłej zmianie pozycji np mnie złapie taki ból właśnie wogóle to chyba normalne że wszystkie się przesadnie martwimy, po prostu bardzo nam zależy na naszych maleństwach:) ja jak dłużej ruchów nie czuje to świruje od razu dzięki za info kiedy rok szkolny sie kończy bardzo mi to na rękę. właśnie zamierzam w piątek po zakończeniu roku wyjechać ale to sie zobaczy jeszcze zależy jak bedę się czuła i co gin powie. wy tak o tym jedzonku piszecie aż ślinka leci. ja też się dzisiaj postarałam i zrobiłam pyszny obiadek i jabłecznik na deser pycha, mam bardzo łatwy przepis jabkby kto chciał. wybieram się jutro do rodziców i poodwiedzać znajomych miłego weekendu babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja znowu już od rana na kafe:) Dzięki dziewczyny za miłe komentarze do zdjęcia na NK! A ja wczoraj z teściową zrobiłam te krokiety. Ale zjadłam tylko jednego, bo wcześniej się najadłam samych nalesników z dżemem truskawkowym:))) ale jeszcze krokietów na dzisiaj starczy, więc tylko barszczyk do tego i można wsuwać! Ja wczoraj miałam jakiś cięzki dzień, bo przespałam całe popołudnie. W ogóle znowu mi się ostatnio chce bardzo spać. Dobrze że dzisiaj piątek. Jejku chyba sobie jakąś słabą kawkę strzelę, bo oczy mi się zamykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, jak oglądałam te zdjęcia w ok. 13 tyg. Wtedy byłam zupełnie płaska! A teraz mam bardzo porównywalny brzuch do tych dziewczyn:) Chociaz i tak kazda inna. Pytanko z innej beczki - czy wam też pojawiły się włoski na brzuchu? Tzn. nie jak u faceta, ale mi się pojawiło więcej włosków i trochę mnie to wnerwia! Pewnie hormony winne:) Ale mnie muli od rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś też miałam wielkie problemy z wstaniem w łóżka, tragedia. Ale już siedzę zmobilizowana ;) (ale nadal senna) w pracy i pocieszam się że dziś piątek i jutro pojadę sobie odpocząć nad morze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Dzisiaj piatek wiec nawet jesli pogoda do d... to strasznie sie ciesze :):):) Idac do pracy kupilam sobie truskawki, zaraz pojde je umyc i bede sie opychac. No moze podziele sie z kolezanka ktora mi powiedziala wczoraj ze jest w ciazy ;) Goja - ja tez mam o wiele wiecej wloskow na brzuchu, ponoc to normalne (hormony) i przejdzie po porodzie. Wczoraj obserwowalam brzuszek i to jest super jak widac jak dzidzia kopie!!! :):):) ale maz zdecydowanie nie jest cierpliwy, czekal 2 minutki i potem powiedzial ze dziecko go nie lubi i poszedl ogladac tv ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! goja27.10 czytałam gdzieś w necie, że teraz nasze hormony pozytywnie wpływają na włosy, które robią się mocniejsze i takie tam i tak też se tłumaczę te włoski na brzuchu, że teraz lepiej się im rośnie :) no niestety też to zauważyłam, że jakoś ich się więcej narosło. A ja wczoraj stwierdziłam, że chyba jestem jakaś nienormalna bo napewno nietolerancyjna (co do moich sąsiadów) Bo wkurzyło mnie wczoraj to, że sąsiad puszczał głośno muzykę o 23 godz! W sumie niech se słucha ale połowa wsi chyba nie chce też tej muzyki słuchać. A w pewnym momencie to już nawet byłam prawie przy ich płocie (na piżamce) Muszę do niego dorwać nr tel. i następnym razem zadzwonię bo to nie pierwszy raz. A zapomniałam dodać, że ledwo udało mi się męża powstrzymać przed pójściem tam bo na ich szczęście akurat skończyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. pytałam kiedys lae moje pytanie utonęło gdzieś i pozostało bez odpowiedzi. nie perwszy z resztą raz. Czy mogłybyście mi powiedzieć z jaką częstotliwością kopią wasze maluchy w ciągu dnia? Bo to co dzieje się u mnie w żaden sposób nie pasuje do żadnego opisu z jakiejkolwiek ksiązki dla ciężarnych ani do tego co mowią lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - nie zastanawiałam się nad tą częstotliwością. Najmocniej kopie mnie po posiłku, jak dostaje zastrzyk energii. W ciągu dna to tak od czasu do czasu poczuję ruchy, ale też nie skupiam się bardzo na tym, bo nie mam czasu. Ale najmocniej to kopie wieczorem ok. 21. Wtedy się kładę z ręka na brzuchu i sobie rozmawiam z brzdacem:) A z tymi włosami - szkoda że mi na głowie tak nie rosną...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - A co mówią na ten temat lekarze? Moja mała kopie tak ok. 10 razy dziennie. To właściwie trudno określić, jak się nie ruszam to prawie zawsze ją czuję. Nawet zaczęłam się martwić, że mało sypia. Jak gdzieś idę, chodzę po sklepach, czy jestem na czymś skupiona to wtedy nic nie czuję, albo nie zwracam na to uwagi po prostu. Ale jak siądę, to zawsze coś się w brzuchu przewali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam wlasnie tak ze od godziny 8;00 do 9;00 to jest nawet kilkanaście kopniaków potem to zwalnia do powiedzmy 2-4 na godzinę ale do godziny 17;00 cały czas są. Potem są jeszcze żadsze i od 22;00 dawaj znowu. Wczoraj bło wyjątkowo 3 godziny przerwy wieczorem. A czasami potrafi mnie i po 4;00 obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie jeszcze w nocy mała nie obudziła:) chyba nie ma jeszcze tyle siły, na szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×