PAŹDZIERNIK 2008

Ja planuję urlop na koniec lipca początek sierpnia. Ale nie wiem czy mąż dostanie ten temin, zbyt jest zabiegany w pracy ;( W planach też mieliśmy morze choć pierwotnie były okolice Krakowa ale teraz z brzuszkiem może być za ciężka podróż. Zobaczymy czy cokolwiek z tego wyjdzie...

Dziewczyny ciesze sie bo czuje troszke dzidzie, ale nie tak mocno jak wczesniej. Czytalam gdzies ze czasami juz na naszym etapie ciazy dzicko moze sie odwrocic do gory nogami i przez to mozemy czuc inne ruchy dziecka, nie tak jak wczesniej. Co o tym myslicie? Chyba troche za wczesnie na przewrocenie sie dziecka?? PS : a co dzisiaj na obiad robicie? ;)

Jak byłam na usg połówkowym w zeszłym ty. (to był skończony 21 tydzień ciąży) to mała właśnie była ułożona główką w dół i lekarz powiedział ze to ok. W sumie czuje ruchy tak samo od początku, może troche mocniej

Ja od wczoraj czuje je slabsze, tak jakby dzidzius sie przewrocil do plecow, i uderzal do srodka..

Ja dzisiaj np. jakoś mniej czuję ruchy ... :( ale ataram sie nie stresować zobaczymy wieczorkiem... to przepis na zapiekankę: 1/2 kg mielonego mięsa 1 opakowanie makaronu świderki lub rurki 20 dkg pieczarek 1 opakowanie sosu do spaghetti 1 małe opakowanie śmietany 3 jajka 20 dkg tartego żółtego sera 2 cebule 2 ząbki czosnku (dla tych co lubią) Sposób przyrządzenia: Mięso podpiekamy z cebulą (bez dodawania tłuszczu)i pieczarkami, makaron gotujemy w osolonej wodzie około 7 min, śmietanę mieszamy z jajkami, sosem do spaghetti, serem i czosnkiem. Wszystko razem wymieszać wyłożyć do naczynia żaroodpornego, zapiec w piekarniku w temperaturze 180 stopni C około 35 min. wczoraj robiłam na obiad , wyszła pyszna i dość szybko sie to robi.

a co do spania to walczę z sobą strasznie żeby jednak spać na tym lewym boku ale jakoś mi to nie wychodzi i dośc często budzę się leżąc na plecach... niestety nie jestem w stanie zapanować nad pozycją podczas snu

Karo może dzisiaj taki dzień te nasze szkraby mają, ja też tak czuję jakbym nie czuła i bardzo mi tego brakuje... ale wierzę że wieczorkim nasze maluszki to odrobią i jak już położymy się do łóżeczka i poświęcimy tylko im troszkę czasu to dadzą o sobie znać tak że nie będziemy miały żadnych wątpliwości że u nich wszystko jest w porządku

jakos nie sadze zeby tospanie na lewym boku mialo az tak duze znaczenie, ja spie jak m jest wygodnie po prostu i nie bede sie tym przejmowala, nasze babcie sie tym nie przejmowaly :) no a ja dzisiaj mam zamiar kupic rybke w calosci i ja upiec w folii z cytryna, ziolami i maselkiem i do tego jakas salatka grecka moze, albo fasolka zielona z bagietka:)

Ja tez spie na plecach, na boku, jak mi akurat wygodniej. nawet nie zwracam uwagi w jakiej pozycji sie budze. Moze bym bardziej uwazala jesli byloby mi nie wygodnie, ale dobrze mi sie na razie spi :) Ja chyba zrobie zapiekanke :)

Hej! Goja mamy ten sam termin porodu,wiec i badanie polowkowe w podobnym czasie-Ty 25,ja 24 czerwca. Brzuch mi strasznie urosl i nie wiem czy od truskawek i w ogole od obzarstwa czy tak dzidzia rosnie.... Dla mnie to tez problem lezec na lewym boku,przez cala poprzednia ciaze spalam na prawym boku i teraz tez ;) U mnie niestety czasem odzywaja sie...hemoroidy :( Zaczelo sie od porodu i teraz czasem mnie pobolewa.Zapominam spytac sie lekarza co z tym \"fantem\"zrobic. Co do kg to ponad 4 na plusie.Staram sie pilnowac...ale apetyt ostatnio zbyt mocno dopisuje.Jeszcze wkrotce jade na kilka dni do rodzicow na \"wakacje\" z moim brzdacem,wiec boje sie,ze dodatkowe kg przybeda :( My na wakacje sie raczej nigdzie nie wybieramy(po raz pierwszy)ale coz...czekaja nas spore wydatki zwiazane z remontem mieszkania i do tego wakacje z duzym brzuchem to dla mnie nie jest atrakcja . Pozdrawiam

a ja właśnie objadam się arbuzem i brzuch powoli tez już przypomina arbuza :) jutro mam usg połówkowe, to napisze. Niech w końcu zacznie padać, bo męczy mnie alergia...

dzagusia84s --> dzięki za przepis na dniach zrobię i na samą myśl ślinka mi cieknie :) mnie dziś troszkę boli brzuch i troszkę się martwię, w pracy czułam jak dzidzia kopie, a teraz taki dziwny ból :( byłam na czereśniach i mam nadzieję, że Michalina będzie kopała tak jak w niedzielę :) a moja siostra szaleje w kuchni i zrobiła: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,78465332,78465332,0,2.html?v=2 http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=13293 te pierwsze już gotowe i czekam aż ostygnie! falsa--> czuję to samo! Dzięki temu, że znamy płeć mówimy do brzuszka po imieniu :) :) cudnie jest być w ciąży :)

No dziewczynki co tutaj sie dzieje? dlaczego ja dzisiaj piersza? Bardzo sie ciesze bo dzidzius wczoraj wieczorem mocno kopal :) w innym miejscu niz wczesniej, wiec chyba sie jakos przewrocil ;) Nie moge sie doczekac usg w sobote, jestesmy umowieni na 9.30

aniołeczek - no to będziesz dzień przede mną miała połówkowe:) Prawie tak samo:) Ciekawe, jakie będą wrażenia. Karo - widzisz, niepotrzebnie się martwisz, dzidziuś nie zawsze na zawołanie daje o sobie znać. Mój tez wczoraj za dnia spokojny a wieczorem po kolacji to tak mocno kopał jak nigdy! Chyba mu smakowało:) W ogóle byłam wczoraj u mamy i nastraszyła mnie zatruciem ciążowym jak zobaczyła te moje spuchnięte nogi. Muszę w domu zmierzyć ciśnienie i jeszcze będe szła robić badania. W sumie to opuchlizna powinna rano po wyspaniu zejść, a ja mam cały czas opuchnięte nogi i ręce. Ale spokojnie to sprawdzę i nie będę się na razie denerwować. Wam też w takim tempie rośnie teraz brzuch? Bo mi strasznie szybko! Mama mnie nie widziała tylko 4 dni i była zaskoczona różnicą:) Musze zrobić jakieś aktualne zdjęcia, bo te z 19 tyg. już nie są:D

Mi tez tak samo rosnie brzuch, codziennie coraz wiekszy.. wczoraj wieczorem czulam sie okropnie (gruba, brzydka i wogole) i z tego wszystkiego poklocilam sie z mezem, jak ja nie lubie \"tracic\" takich chwil przez moja glupote... Aha, i zrobilam zapiekanke dzagusi - PYCHA :):) i zostalo nam jeszcze na dzisiaj, to nie bede sie martwic co zrobic na kolacje :) Goja - z tymi puchnietymi stopami, to ja rzeczywiscie jak mam wieczorem opuchniete to rano jest ok, ale moze jest bardzo goraco u ciebie? bo u nas rano chlodniej wiec normalne.. Moze tez masz za duzo wody w organizmie, cos mi o tym mama mowila ale prawde mowiac juz nie pamietam..

Witajcie dziewczynki. Goja - co do tych opuchnięć to jeśli nie schodzą to jeszcze ie swiadczy że to zatrucie. Sama mówisz że teraz szybko Ci brzuszek rosnie i w zwiazku z tym możesz też nabierać aż tyle wody ze ona nie schodzi po nocy. Mnie się to też zdarza czasami ale tylko nogi. Karo - co do ruchów to musimy pamiętac o tym że nasze dzieci mają gorsze i lepsze dni i czasami wariują jak szalone, a czasami nie chce im się pupy ruszyć wcale. Ja tez miałam tak wczoraj do popoludnia ze sie bobasowi nawet mrugnąc nie chciało, a wieczorem w sklepie mi tak przykopał że znajoma kasjerka (w 4 miesiącu ciąży :D) myślala że zaczynam rodzić. Ja na USG dopiero w następny poniedziałek 23 czerwca :(

Nie mogłam wczoraj zasnać , ale dzięki temu czułam jak mój maluch robi sobie maraton po 24:00 :) A tak to zawsze śpię i nie czuję ;)

Cześć dziewczyny! Wpadłam się tylko przywitać i wracam do wyrka bo jakoś kijowo się czuję :( Życzę miłego dnia!!!

Dziewczyny dzięki za pocieszenie i informacje dotyczące tych opuchnięć. Na razie nie sieję paniki, tylko zaczynam obserwować swoje ciało. Trzeba dmuchać na zimne. A jeszcze mnie kurcze tak lewa noga boli, jakbym sobie ją przewiała! Może to faktycznie nadmiar wody, bo od wczoraj jest u nas dość spore ochłodzenie do 20 stopni, więc upałów nie ma. Macie jakieś sposoby na pozbycie się wody z organizmu? Ja wiem tylko, że nie wolno jeść dużo soli.

Tu co nieco piszą o wodzie http://www.wizaz.pl/forum/archive/index.php/t-121044.html ale ja to chyba bym sie wolała skonsultować z lekarzem. Choć piszą ze pomidory i banany pomagają... i oczywiście ograniczenie soli.

A kiedy idziesz nastepny raz do gina goja?

Mam wizytę 25 czerwca, więc dopiero za 2 tygodnie. Ale zmierzę w domu ciśnienie i jeśli nie będę miała wysokiego to poczekam. No i musze sobie kupić jakieś wygodne sandały, bo mam tylko jakieś japonki albo wiązane wokół kostek. Zjadłam właśnie pyszny obiadek - ziemniaczki, kotlet i surówka:) Surówka była taka smaczna!! Mam nadzieję, że mi starczy do końca dnia. Roboty mam sporo, więc czas zleci w miarę szybko:)

Ja wlasnie tez mysle nad kupnem sandalow, nie wiem wcale jakie kupic bo wlasnie chodzi mi jakie beda najbardziej wygodne w wypadku opuchnietych nog...

Ja kiedyś widziałam u nas w deichmanie fajne sandały skórzane . Takie wyprofilowane na stopę z wygodnymi paskami. Kosztowały dosyć sporo, jak na sandały, ale myślę, że warto, bo całe lato przede mną na tych biednych nogach:) Namówiłam mojego męża na wyjście do teatru dzisiaj, bo ostatni raz grają Maydey 2. Wreszcie trochę rozrywki poza pracą, domem i myślami o ciąży:) Mózg musi się odchamić:D

ja już dawno po polówkowym wszystko jest dobrze dzidzia rośnie jak na drożdzach co do puchnących nóg to normalne zwłaszcza przy takiej pogodzie, pod warunkiem że opuchlizna nie utrzymuje się non stop i czasem te nóżki a szczególnie rano mamy już chude, trzeba ograniczyc sól bo ona zatrzymuje wodę w organiźmie ja już zaczełam 25 tc miałyście już robioną krzywą cukrową dla ciężarnych? czyli tą po wypiciu 50g glukozy? bo mi wyszedł wynik troszkę ponad normę a gin powiedział że jest dobrze, zaczynam się martwić czy to nie cukrzyca ciążowa zwłaszcza że maleństwo szybko przybiera na wadze a ja nadal nie mam apetytu :(

co do sandałów to fajne mają na stoiskach góralskich przy hipermarketach tanie a baaardzo wygodne bo układają się pod konkretną stopę ;) takie z klamrami 2 lub trzema a co do urlopów to myślę że lepiej pójśc na zwolnienie a urlop zostawic sobie na wykożystanie po porodzie bo jednak ten macierzyński jest za mały, 4 miesięczne maleństwo ciężko zostawic pod czyjąś opieką a nie daj boże jeszcze do żłobka :(((

czesc kochane! a ja dzisiaj caly dzien sama bo moj ukochany w irlandii i wraca o polnocy :( ostatnio mnie zmeczenie dopadlo i nic mi sie nie chce a dom mi zarasta :P

ah zapomnialam napisac apropo tego testu potrojnego to wyszlo mi 1:580. i to tyle w tym temacie:)

a tak przy okazji widzę że większość jeszcze pracuje i to przy komputerze, a to tak wolno 8 h? bo mi lekarz nic nie mówił odnośnie pracy ale w pracy mnie już od kompa odganiają jak jest u was?

test potrójny opiera się tylko na statystykach gdzie głównym czynnikiem do podliczeń jest wiek, więc taki test nie jest wiarygodny i może nam tylko przynieść zmartwienie, niektórzy lekarze nawet odradzają bo niepotrzebne jak falsa robiłas przezierność karkową to tam dokładnie wyszło czu warto