Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

>>Nisia, to serdecznie Gratulujemy 🌼 Na początku pewnie będzie Ci trochę cięzko, ale potem będzie spoko, zresztą dzieci razem będą się chowały więc nie będzie źle :) Trzymamy kciuki, coby wszystko było super 🌼 >>Justa nie zawsze tak jest, ale czasem jak chłopcy śpią, to szybciutko wpadnę i coś skrobnę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas noc okropna! Młody dostał biegunkę chyba od tych lekarst i tez od goraczki. Obsrał się 2 razy w nocy i jęczał, a ja na początku nie wiedziałam, ze to kupa i nawet nie zajrzałam w pieluchę! Dopiero potem jak zobaczyłam upaprane prześcieradło to się kapnęłam, że on tak płacze, bo go tyłek piecze! Rano jeszcze raz zrobił taką kupkę, ale temperatura pięknie spadła już bez paracetamolu, humor też o niebo lepszy. Teraz sobie śpi misio:) falsa - kochana ja wiem, ze głupoty gadam o tym karmieniu! Ale taki miałam przez chwilę żal. A po tym co napisałaś mam teraz wyrzuty sumienia, że taka egoistką jestem! Bo miałaś 100% racji, że my jesteśmy szczęściary z naszymi maluchami! mamalwiny - próbowałam wczoraj zrobić, jak pisałaś, ale kiepsko mi szło:( Młody się szarpał dosyć, na szczęście tata mi pomógł i jakoś ten nos wyczyściliśmy. W każdym razie dzisiaj już jest lepiej:) paula - mój Wiktor też się obsikiwał w huggissach! Leciało mu na plecki, bo tam się szpara robiła. W papmersach nic takiego nigdy nie miało miejsca, bo są bardziej elastyczne na boczkach. A z fotelikiem to my mamy taki od 0 do chyba 13 kg. To już nie jest kołyska, jest dużo większy ale bardzo wygodny. Ma ustawianą pozycję siedzącą i półleżącą i można go montować tyłem i przodem. Wcześniej chyba źle napisałam, mówiąc, że mamy już taki normalny fotelik. chodziło mi tylko o to, że ten już jest montowany na stałe w samochodzie. nisia - gratulacje obecna i przyszła mamo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za gratulacje:-) AGATEQ: widzę,że masz bliźniaki więc pewnie najlepiej wiesz co mnie czeka:-D Zresztą z bliźniakami to chyba jeszcze więcej uwagi trzeba niż z dziećmi rok po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - no ja fotelika tez juz nie nosze - zostawiam go w aucie, ja mam taki z bazą - to jest dosyć wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - nie moge znaleźć tego fotelika bo nie pamiętam nazwy:) Jak znajdę to ci wysle link. Ale to jest od 0-18 kg a nie 13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - znalazłam ten fotelik: http://www.allegro.pl/item611124672_fotelik_berber_hektor_0_18kg_2009_black_red.html Niedrogi a naprawdę fajny:) a my byliśmy pierwszy raz od 5 dni na spacerze! Az się lepiej czuję a młody zaraz po powrocie zamknął oczka i spi słodko:D Całą drogę gadal ooo, jakby się ciągle nadziwić nie mógł. Idę teraz szykować obiadek - ryż po meksykańsku. gandziulka - masz piękne zdjęcia ze ślubu! Ślicznie wyglądałaś i widać, że szczęśliwa z ciebie kobieta:) Oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny że weszłyście na temat fotelików samochodowych. Bo ostatnio sama się zastanawiałam jak mam wozić małego. Nosidełko zrobiło się przy małe ( nogami odpycha się od tylnego siedzenia), a na fotelik to on jeszcze ma za słaby kręgosłup. Dopiero co nauczył się siadać porządnie. Więc sama nie wiedziałam w co go wkładać. Ale ten fotelik co Goja pokazała wydaje mi się całkiem, całkiem. U mnie od wczoraj mały szaleje. Cały czas płacz i płacz. Ząbków nie widać, dupcia czysta, gorączki nie ma. Został mi tylko cycuś na pocieszenie ... może to skok. Musze policzyć który to tydzień.. wypadło mi że 26. Więc to chyba skok. Mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - możliwe, ze to ten skok a 26 tydzień najgorszy:( A co do fotelików to mój nie umie siedzieć sam, tylko z oparciem, i ten fotelik go właśnie fajnie przytrzymuje i na pleckach i po bokach. Zresztą jeździ najczęściej na półleżąco, bo zasypia:) Ale nie wozimy go tyłem do kierunku jazdy, bo już się buntuje i nie chce oglądac siedzenia! Poza tym mi jest wygodniej tak z nim jechać. Można tak jeździć niby od 10 kg, to nam ze 2 kg brakuje. Obiadek gotowy, misiek się obudził, ale jeszcze sobie gada w łóżeczku. A ja jestem wyrypana przez to nocne wstawanie co chwilę i przez to, ze się spiekłam w solarium:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja dzwoniłam właśnie do gina i się na przyszły tydzień umówiłam, juz mija miesiąc jak nie karmię cycem a tu okresu ani widu ani słychu, a chce sobie wkładkę założyc i musze to obgadać z ginem. czytałam że @ po zaprzestaniu karmienia można dostać zarówno od razu, po miesiącu lub nawet po 3/ 4 wydaje mi się to dziwne a w ciąży nie jestem na pewno bo sie zabezpieczamy gumkami. zreszta po tym co nisia napisała to zaczęłam się wkrecać ale musze sobie dać spokój bo nic nie pękło ani nie było rzdnej sytuacji awaryjnej także to chyba po prostu hormony jeszcze szaleją. pozatym ciągle mi kropelki mleka wypływaja z cycków sory za ten elaborat ale się wygadać musiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa - miesiąc jeszcze o niczym nie świadczy, nie martw się na zapas:) Ja biorę tabsy, ale tez karmię piersią, więc się nie martwię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
26.10..... moim zdaniem leć do lekarza odpukać moja mała nie chorowała od urodzenia, karmię ją mieszanie do tej pory,cycusia dostaje jeszcze jeden raz i juz konczymy, bo zbliza sie mój czas na alergie i musze brac jakies tabletki bo nie wyrobie. Ale od trzech dni cos małej chrumka, jakby jakas flegma jej zalegała, ale doktorka badała i jest czysto. to moze byc od suchego powietrza i pyłków. Nisia....gratulacje, ale domyslam sie jaka musiała byc twoja reakcja jak sie dowiedziałas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dopiero się doczytałam, że wy takie miłe jesteście i tak dobrze mojemu Kajtusiowi Zyczycie. Dzięki !!! Mój szkrab ostatnio też ma jakiś kryzys, ciągle sie nadziera i płacze i płacze.. ale widać, ze sie tak zmusza do płaczu i udaje. Pewnie mnie sprawdza na ile mu pozwolę :) Jeśli chodzi o foteliki, wiem z doświadczenia, że dzieci w trasie usypiają. Moja Malwina ciągle w drodze wisi głową w dół bo nie umie spać na siedząco, więc Kajtkowi napewno kupię taki rozkładany do spania, kuzynka ma taki i jest super, tylko muszę zapytać jakiej to firmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie jutro mam wizytę u gina.. przyznam szczerez, że troszkę się przestraszyłam po poście Nisi, bo my też na razie tylko gumeczki ( no bo męża nie ma .. był tyle co w święta ), niby też nic nie pękło, ale gumka to nie 100%zabezpieczenie. Ja rozważam trzy opcje: tabsy, wkładka, spirala i jutro właśnie muszę przedyskutować wszystkie za i przeciw wszystkich tych trzech zabezpieczeń. I też powoli zaczynam się za fotelikami rozglądać, bo za chwilkę trzeba będzie kupić. Na razie jednak tylko oglądam i porównuję, moi jeszcze sami nie siedzą, więc bałabym się ich wsadzać w taki fotel, a nosidełka jeszcze ujdą ;) Kurcze coś mi Konrad zaczyna dziwnie kaszleć.. a właściwie nie kaszleć, on jakby próbuje kasłać, ale tak jakby nie mógł :( Spróbuję dać mu jutro syrop i będę go obserwować. >>Nisia, nie będzie tak źle, zobaczysz .. w każdym razie nie martw się na zapas. Dzieci razembędą się bawiły i wychowywały a zobaczysz, że to starsze będzie się pewnie tym młodszym opiekować :) Nie wiem czy jeszcze będziesz planowała powiększenie rodziny, ale jeśli nie to jak odchowasz już dwójeczkę to raz na zawsze pożegnasz się z butelkami i pieluchami. Ja gdyby nie fakt, że mam bliźniaki decydowałabym się właśnie na drugie dziecko od razu, bo skoro i tak jestem już w tym rytmie, to lepiej od razu z dwójką a potem będzie spokój :) Ja bym chciała jeszcze córeczkę, ale w tym wypadku nie zdecyduję się na nią od razu, muszę odczekać jakieś 2 lata ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam obejrzeć Dirty Dencing II .. nagrałam sobie jakiś czas temu i nigdy nie było sposobności by obejrzeć .. miłam wziąć się za prasowanie, ale jakoś nie mam weny, więc przynajmniej sobie oglądnę :D DOBRANOC 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry .. noc była koszmarna :( , jestem nie wyspana .. Konrad budził się co pół godziny, bo katar na dodatek mu się przyplątał i miał problemy z oddychaniem. Ciągle mu go odciągałam, podkładałam poduszki pod głowę i nic .. ok.01:00 skapitulowałam i wzięłam go do siebie do łóżka, wymościłam mu super spanko z głową w górze i tak go położyłam na boczku i kimnął do 02:20 , potem znów pobudka.. odciąganie kataru i pić.. pił na potęgę. No i tak do 04:15. Po czwartej dopiero zasnął i spał 2 h do po szóstej. Potem jeszcze kimnął i obudził się o 07:20. Łukasz na szczęście nie ma kataru i nie kaszle, ale dałam syrop także i jemu no i zobaczymy co się będxie działo. Mam nadzieję, że nic więcej !! MIŁEGO DNIA 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agate - życzę zdrówka dla młodego! I zeby nie zaraził braciszka, bo bliźniaki to musza wszystko razem, nawet chorowac:) Oby na katarku się skończyło! U nas już bez temperatury, katarek też się zmniejsza, ale marudny jest dzisiaj. Może dlatego, ze nie było mnie jak wstał, bo byłam w urzędzie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAłY SIę WYSPAł, JA W TYM CZASIE UPIEKłAM DWA PLACKI NA IMIENINY TESCIA. Coś mi się caps lock włączył:P A co tu takie pustki? U nas deszcz pada cały dzień i nie wychodzimy na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Jeśli kogoś to zainteresuje to donosze, że blanka dziś sama stanęła z siadu. Chwyciła się barierek i podciagnęła do góry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - no pewnie że interesuje! Gratulacje dla Blanki:) Coś nie często odwiedzasz ostatnio kafe, więc każde niusy są ważne:P Pozdrawiam A mój misiek zaczyna pełzać. Denerwuje się przy tym, bo często wychodzi mu do tyłu i oddala się od zabawek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wrócilismy ze spacerku. dała mi pogłowie sprawa z sąsiadem, nie mogę dojść do siebie. Artigiana - gratulacje. Frankowi nie spieszno ani do siadania, ani do wstawania. Nadal przemieszcza się kulkaniem. No i gada.... zagada mnie na smierć, i ponoc super rozwiniete łapki, Pani doktor zwróciła na to uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - a znasz powód czemu ten sąsiad to zrobił? Przykra sprawa, nie widaomo wtedy jak się zachować i co o tym myślec. U nas mlody chwilę sam usiedzi ale się przewraca. Siedzi w foteliku samochodowym, w krzesełku do karmienia, w huśtawce, no ale musi być oparcie. Zaczął się przymierzać do pelzania, wypina dupę do góry i przebiera nogami:) Super to wygląda. Juz go położyłam, bo mało spał w dzień. zresztą sama jestem padnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, ponoc miał depresję - to normalna rodzina, ona jest lekarzem radiologiem, on pracował w Rafineri. Normalnie az mi sie wierzyc nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) u nas lepiej..przez dzień katarku to praktycznie wogóle nie było, teraz na wieczór coś tam się pojawiło, bo słyszę, że tak przez nos charczy, ale mam nadzieję, że nie będzie tak jak wczorajszej nocy. Dałam mu syropek i zaczyna troszkę odkaszliwać, chyba faktycznie, coś mu tam przeszkadzało. >>Goju wielkie dzięki za troskę ;) >>Artigiana gratulacje dla Blanusi 🌼 U nas podobnie jak u Pauli, ani siedzieć , ani stać, tylko pełzanie. .. wybaczcie jeśli kogoś pominęłam, ale uciekam już, bo muszę jeszcze troszkę poprasować, a potem lulu, a od jutra znów czeka mnie uczelniany weekend :( DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, odebrałam to frankowe lekarstwo i nie wiem jak podać. to takie granulki. Nie wiem czy to się rozpuszcza, czy bezposrednio do buzi. Dzwoniłam do lekarki, ale nie odbiera. Jutro będę próbować. Wrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) dzisiejsza noc była w porządku, Konradek obudził się tylko 2 razy, bo pić mu się chciało :D idę wstawić młodym na zupkę i zacząć ich powoli pakować do teściowej. O 13:30 ma przyjść po nich a ja o 14:00 muszę jechać. MIŁEGO DNIA 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U nas dziś wielkie święto - Szymi kończy dziś 6 miesięcy i pora zapoznać sie z jabłuszkiem :D Artigiana--> Gratulacje dla Blanki :) super że jej sie udało. Mój na razie siedzi już coraz częściej samodzielnie. Ale również z chęcią napina nóżki do wstawania. Nie popędzam go bo trochę waży i boję się o kręgosłupik. Wolałabym żeby wstał sam jak Blaneczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - to chyba się rozpuszcza w mleku. A z sąsiadem nieprzyjemna sprawa:( Agate - dobrze, że na małym katarku się skończyło! Miłych zajęć, mi normalnie brakuje studiowania:) Pola - wszystkiego naj z okazji półroczku! To dopiero zaczynacie przygodę z zupkami:) My już jesteśmy na mięsku. Zresztą teraz już się nie boję karmić młodego, nawet czasem poliże czekolady, a bylam zawsze przeciwniczką slodyczy wśrod dzieci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×