PAŹDZIERNIK 2008

u mnie odliczanie: 5 dni do polowkowego, bede 19 tygodni i 5 dni w ciazy czyli w koncowce 20 tygodnia. zaczyna mnie stres brac no i podniecenie.. wczoraj tez zjadlam tyle arbuza ile wlazlo no i 4 razy w nocy latalam na kibelek! wogole moj nowy przysmak to slupki warzyw - marchewka, ogorek, mlody groszek i papryka z humusem, zjadlam tego cale pudelko ktore sobie przygototwalam na kilka dni w sumie za jednym razem. tak mnie kusi zeby zrobic paczki z serkow homogenizowanych, polecam, pyszne, latwe i szybkie:) u mnie juz troche lepiej, staram sie nie myslec co tam w polsce bo az mnie zoladek sciska i mi niedobrze..

Ja to bym się nie skusiła na te ze sklepu (zwłaszcza teraz) bo w okolicy jest kilka osób co mają większe plantacje truskawek i wiem co z nimi robią, a poza tym moja siostra pracuje w sklepie i skusiła sie na 2 i prawie cały dzień narzekała bo ją bolał od nich żołądek! Ale widzę, że trafiłaś na lepsze więc pewnie nie masz się czego obawiać dlatego życzę smacznego :)

Ja mam takie dziś luzy w pracy, że już jestem w domu :) Dyrektorka pojechała na wycieczkę, ja zrobiłam co musiałam i mnie puścili :) więc mam chwilę żeby do Was zajrzeć. Zaraz chyba drzemkę sobie zrobię, jakieś prasowanko na jutro i ruszamy :) Zjadłabym też naleśniki, ale nienawidzę ich robić- takie proste a nie lubię :) myszka028--> ja mam robione usg co wizytę i myślę, że gdyby było to szkodliwe to nie robili by nam tak często! Jak pisałam wcześniej dla samej siebie idę w poniedziałek do innego gina, który ma 3d i nagra mi dzidzusia na płytce i zrobi jeszcze dokładniejsze badania niż mój gin. Drogi jet, ale co tam.....

Hej a ja już ze spacerku:) Prawie godzinę mnie nie było, bo jeszcze sobie poszłam na zakupy. I kupiłam na placyku fajną bluzeczkę za 25 zł:) Viola - pamiętam ten link i jak będę miała chwilę to poszukam. Co do tycia to ja ważyłam się u ginka 14 maja i wtedy byłam 3 kg do przodu. Ale nie wiem jak teraz będzie, bo mam apetyt na wszystko! Właśnie sobie kupiłam po drodze stixy keczupowe i wcinam teraz. A truskawki to jem na okrągło! Wieczorem zbieram sobie całą miskę i zjadam. Ale to jest przynajmniej zdrowe.

truskaweczki mniam mniam :) po wizycie u gina kupiłam kilogram i zjadłam ze śmietaną i cukrem!! pyszne! falsa--> pączki na serkach pycha są :) kilka razy robiłam :)

ja kiedy bylam u ginki 13 maja to bylam 4 kilo do przodu. Nie byloby problemu jesli nadmiar wagi przybylby \"regularnie\", a tu bylo 1 kilo w 3 miesiace a potem 3 kilo w jednym.. wiec jak sobie pomysle ze mam tak przytyc 3 kilo na miesiac.. hmm... chyba wyjdzie + DZIEWIETNASCIE kilo.. ja dziekuje, mam nadzieje ze jednak troche zwolnie ;)

Truskawki faktycznie są na topie :) ja mam je na śniadanko w pracy z jogurtem naturalnym i jeszcze trochę w domu zostawiłam na deserek :D Co do USG to jak na razie ja miałam jedno , jak maleństwo miało skończone 12w i kilka dni dokładnie nie pamiętam. Teraz dopiero bedę się umawiała na USG połówkowe i będzie to moje 2 USG. A tak to co wizytę mam słuchany puls i serduszko. Ale chyba jest tak jak mowicie. Zależy od lekarza jak często robi USG. Fajnie ze większość z nas wie jakiego maluszka będzie miała. Ja jeszcze sobie cierpliwie czekam ... A co do przybierania na wadze to w sumie mam 1kg na m-c. Ale niestety dopiero sie zacznie ...

dziewczyny podajcie przepis na te pączki z serków prosze , bo ja wogóle lubie pączki , ale teraz staram sie ich nie jeść ze w zględu na kalorie no może zjem 1 na 2 tygodnie . Karo z tą wagą to podobno tak jest , że na początku idzie wolno , a potem wole nie mówić też sie tego boje , ale to podobno zależy , od organizmu, bo ja wcale nie jem teraz dużo więcej niż wcześniej , może tyle , że ciężko mi zasnąc bez jedzenia kolacji , a śniadanie też musze zdjeść tak gdzieś do 11 bo już jest mi słabo , a kiedyś kolacji nie jadłam wogóle , a śniadanie to czasem nawet o 13,00 . No ale teraz jest nas dwójka , to chyba zmiienia postać rzeczy .

Pola - po tobie to nic a nic nie widać:) Mamy podobny termin a brzuszek masz niewielki. Więc ty to raczej chyba nie masz co się bać o kilogramy:) Ale jak Viola pisze w ciązy się wszystko zmienia! Ja też musze zjeść śniadanie zaraz jak wstanę. Może nie jem więcej ale raczej nie robię sobie jakiś długich przerw w jedzeniu, bo sie źle czuję. Bardzo boje się utycia i mam nadzieje, że aż tak źle nie będzie:)

Dzidziuś kopie .......hura pierwszy raz teraz poczułam tak , że jak przyłożyłam ręke , to też można było poczuć więc to już nie może być nic innego .....nie wiecie nawet jak sie ciesze , bo już zaczełam sie naprawde porządnie martwić , ale teraz wiem ,że wszystko jest dobrze.....ale jakie to fajne uczucie super jestem mega szcześliwa .

Goja--> no to zaczynam się martwić, że mam za mały brzuszek :( Lekarz mówi ze z maleństwem jest ok, no to nie wiem już co myśleć...

ale mi zrobiłyście smaczka na truskawki ! do tej pory wcinałam , jak niektore z was arbuza :) widze , ze jest na niego jakas moda :) zaraz zmykam na zakupy i zapewne wroce z koszykiem truskawek :P milego dnia dziewczyny

PolaL -nic sie nie martw , niektóre z nas poprostu tak mają , zobacz sobie na tą stronkę na którą wcześniej wysłałam link i zobczysz jakie tam są różnice w rozmiarze brzuszków .

Polal ja tez sie martwiłam , ze brzucha to ja wcale nie mam . A jestem juz w 20 tyg .Wyobraz sobie , ze go nie było i nagle jest :) Juz go widac ! zwlaszcza pod ciuszkami bardziej przylegajacymi do ciala . pora na sesje zdjeciowa :)

myszka nie ma się co martwic dzieci szybko rosną niedawno moje maleństwo ważyło w 18tc 119g niecały miesiac pozniej już 380 a teraz na połówkowym czyli w 24tc miało już 690 ;) rośnie jak na drożdzach mimo że malo jem, nie mam apetytu i mam aniemie ale dziciaczek jest ponad norme o jakies 2 tygodnie ;) mam tylko nadzieje ze to nie przyczyni sie do komplikacji podczas porodu kopie bryka i jestem szczesliwa ze jest w moim brzuszku ;)

dzieki za pocieszenie z tym usg ale to jest mimo wszystko niepokojace ze tak czesto mam je robione i zapowiedzial ze przy kolejnej wizycie tez bedzie robil a to bedzie 22 tc wiec juz sama nie wiem moze ma na to wplyw tez to ze mam podniesiony poziom prl - juz sama nie wiem, aha i jeszcze jedna sprawa do was - wiem ze nei wszystkie wchodzicie na NK ale jak zapewne pamietacie kiedys pisalam wam o swoim forum... i ponawiam pytanko czy bylybyscie zainteresowane obecnoacia na dodatkowym forum?? nie namawiam do zmiany - bo to w gre nei wchodzi - tam tematyka rozna - oczywiscie o ciazy tez zalozylam temat bo jakby to wygladalo zeby i tego tematu zabraklo.... Nadmienie ze zaczynamy dopiero pisac wiec nie przerazac sie iloscia postow bo to dopiero 2 dzien . Pozdrawiam

Trochę mnie pocieszyłyście :) Ja mam nadzieję że to że słabo widać mój brzucholek to tylko kwestia ubioru. Choć jak idę do pracy to on mi odstaje w tej bluzce chyba najbardziej :D Ale zrobię sobie sesję jeszcze w innych ciuszkach to się zobaczy ;)

Oj nie ma co się martwić o brzuszki bo na pewno wkrótce to już będą tylko większe. Ostatnio szwagierka właśnie mówiła, że do 5 miesiąca nosiła ciągle swoje stare ciuchy bo nie musiała mieć większych, a miała 2 dziewczynki w brzuszku. A przypomina mi się jeszcze nauczycielka która na wakacje poszła chudziutka, że nie wiedzieliśmy, że jest w ciąży a po 2 miesiącach to wróciła z całkiem nie małym brzuszkiem :)

Składniki: 2 serki homogenizowane po 150 g, 2 szkl. mąki, 1 cukier waniliowy + 2 łyżki cukru, 2 żółtka + 1 całe jajko, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, olej do smażenia. Jak przyrządzić? Wszystkie składniki połączyć ze sobą. Całość wymieszać mikserem na najniższych obrotach, następnie powstałe ciasto wykładać na rozgrzany olej. Smażyć na brązowy kolor na małym ogniu. Pączki posypać cukrem pudrem. Uwagi: Pączki podczas smażenia same się przekręcają, chociaż od czasu do czasu trzeba im pomóc się przewrócić. Bardzo ważne jest, aby je smażyć na małym ogniu to z kuchni.o2 :)smacznego!

Dokładnie ja też mam kumpela , które do 5 miesiąca chodziły w swoich ubraniach , a ja już w końcówce 3 nosiłam spodnie ciążowe , bo w normalnych było mi nie wygodnie , na to nie ma regóły .

Cześć dziewczynki! DZisiaj idę do ginki choć termin miałam na 17.06 bo muszę sprawdzić te ukłucia które mi towarzyszą od kilku dni mam nadzieję że niczego złego się nie doszuka.... dam wam znać wieczorkiem co stwierdziła. Stres oczywiście nieziemski.... Co do tych naleśników z pieczarkami to reeeeeeeeeeeeeweeeeeeeelacja mój miś zadowolony i jeszce nam dzisiaj na obiadek zostało. Dziękuję za przepisy w związku z usg to też mam robione na każdej wizycie i dzisiaj to bym nawet wolała żeby mi nie robiła bo ostatnio miałam 2 tygodnie temu, niby nie szkodzi ale wiadomo co za dużo to nie zdrowo. Z drugiej strony jak będzie musiała dokładnie sprawdzić no to trudno, mam nadzieję że mi to maluszek wybaczy....

falsa-dzięki za przepis rozumien , że je robiłaś i są dobre ? ile wychodzi tak mniej więcej z tych 2 serków , a i serki mają być waniliowe czy naturalne? Sory , że tak dopytuje , ale nigdy nie robiłam pączków , a i napisz jeszcze ile musze mieć oleju tak mniej więcej.

hej dziewczyny czy możecie podać link na NK? wiem że był tu niedawno podawany ale tu bywa taki ruch że nie wiem już gdzie go szukać!

dzagusia84s -napisz wieczorem co Ci powiedziała , ale na pewno wszystko ok , ja sie też martwiłam , o brak ruchów , a tu moje maleństwo dzisiaj zaczeło kopać

Violcia ale się cieszę że poczułaś dzidzię :) Ogromne gratulacje i masz się już teraz nie martwić!!!!

http://nasza-klasa.pl/school/168424/6

dzagusia84s -a Twoje maleństwo już sie rusza?

a tak z innej beczki moja siostra chyba jest w ciąży :) jest ode mnie starsza o 7 lat i już bardzo długo walczą z mężem o dzidzię... miała juz nawet robioną inseminację a teraz w kolejce miała mieć robioną laparoskopię a tu proszę okres się spóźnia a na teście 2 porządne czerwone krechy :) , boi się tylko że na wynik testu mogły wpłynąć leki których ostatnio dużo zażywała... kurcze mam nadzieję jednak że to nie pomyłka, tak bardzo bym chciała żeby im się udało. Umówiła się już do gina ale ten pojechał sobie na urlop i wizytę ma na 17 dopiero... ja chyba nie wytrzymam do tego czasu a ona nie chce iśc do innego bo tan prowadził jej leczenie. Proszę trzymajcie kciuki razem ze mną.

Dzięki Viola79 :) W sumie teraz to pewnie moja rodzinka która jest na NK się czegoś więcej o mnie dowie no ale ok! powoli staram się być dobrej myśli że tym razem już będzie ok!

tak violcia ja już czuję ruchy od końca 18 tygodnia ostatnio coraz częściej zdarzają się w ciągu dnia bo na początku to tylko wieczorem. Moja dzidzia ma swoje ulubione pory i taką 100% kiedy wiem napewno że ją poczuję to jest od 22.30 do 23.30 na początku miałam wątpliwości czy to napewno to ale teraz też czuję pod ręką takie delikatne muśnięcia, po za tym mój miś ciągle mi powtarza że skoro nigdy nic takiego nie czułam to to musi być to po za tym niemożliwe żeby jelita pracowały codziennie mniej więcej o tej samej porze