Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

provitamina --> cos ci sie pojecia pomylily bo "rodzic po ludzku" to bez znieczulenia przeciez, tak 300 facetow z naszego parlamentu sobie program przygotowali bo oni o godnosc prawdziwych kobiet dbaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziwczyny ja dzisiaj wieczorem ide do lekarza nareszcie zobacze moja dzidzie , a zaraz jade na KTG zobaczymy co tam słychac u maleństwa. nisia128 -co do wózka z 4 kołami to taz cały czas taki chciałam , ale jak pojezdziłam tam w Wapienicy tymi ze skretnymi kołami to już nie mam watpliwości , że taki chce jest o wiele lzejszy i dużo lepiej sie go prowadzi , a te kołka faktycznie da sie zablokować . Napisz mi jak dasz rade dzisiaj jak było na konsultacji proszę. Dziewczyny mam do was jeszcze pytanko czy wasze maleństwa , maja też zkawke tak często jak moje bo ostatnie pare dni moja mała , ma czkawke 2-3 razy dziennie i nie wiem czy to normalne i czy to wogóle czkawka , ale chyba tak , bo to takie regularne pukanie i bardzo delikatne więc na pewno to nie kopniaki , bo te czuje znacznie mmocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola --> moj ziutek to ma czkawke teraz i nawet po 4 razy dziennie, ale to dobrze dla niego, cwiczy przelykanie i przepone i troche gimanstyki tez ma:) a ja mam pytanie: czy tez czujecie ze malenstwo sie mniej rusza niz kilka tygodni temu? bo teraz to mi sie wydaje jakby 90% czasu spalo, 9 % czasu falowalo i sie rozpychalo i raz na jakis czas tylko kopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja --> apropo twoich wlosow, to ja bym cie widziala w takim ciemno czekoladowym kolorze, tak jak ma moja kolezanka z ktora jestes podobna z buzi jak 2 krople wody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ProVitamina: ja też wybrałam prywatną klinikę. Cena porodu to 200zł.Znieczulenie w standardzie i mąż jak chce może być przy porodzie bez dodatkowych kosztów. Kumpela niedawno rodziła w Poznaniu w szpitalu i mówiła,że poród rodzinny kosztuje 300zł! A w prywatnej, wiem że lekarz cały czas jest przy porodzie, inne podejście personelu no i oprócz koszuli do karmienia i ciuszków dla maluszka na wyjście ze szpitala nic innego nie muszę ze sobą wozić. Wiem,że miliony kobiet rodzą w szpitalach,ale skoro mogę wybrać... Co do wózka, mój mąż nasłuchał się opinii \'innych\' i już podjął decyzję. Tylko,że nawet nie spróbował jak jeździ się wózkiem ze skrętnymi kołami. Poza tym gondolę używa się stosunkowo niedługo a w spacerówce to tym bardziej skrętne są lepsze. Dzisiaj będziemy może w tym sklepie w Wapienicy to zmuszę go żeby popróbował właśnie takim wózkiem:-D Falsa: no właśnie o to chodzi,że w większości to ja będę śmigać z wózkiem:-) ale oczywiście on(mąż) musi miec najwięcej do powiedzenia:-) Viola: napiszę na pewno:-) Ciekawa jestem czego się dowiem, ciągle myślę o co jeszcze powinnam zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa: no właśnie o to samo miałam pytać. Bo mój poTomek też jakiś mniej ruchawy. Czuję przez skórę np jak przesuwa dupkę, czasem kopnie, ale ogólnie to też mało fika. Też mam wrażenie, że w większości czasu śpi. Ale to pewnie spowodowane jest tym,że są już coraz większe i mają coraz mniej miejsca na fikanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wpadłam się tylko przywitać bo nie mam o czym pisać :( wprowadziła nam się ciotka do nas (89 lat) i już ma wszystkich psychicznie wykończone a trzeba być dla starszej miłym :( Modlimy się, żeby jak najszybciej doszła do siebie po upadku i wróciła na swoje bo nie wiadomo ile wytrzymamy! Co do ruchów to moje maleństwo dość często się wierci i czasem nie mogę chodzić ale to ok a czkawkę też miewa ze 3 razy dziennie i tak się już kiedyś zastanawiałam, że dziwnie będzie jak nikt od środka nie będzie kopał a mąż stwierdził, że to da się załatwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja jutro jade do polski i zamierzam w polsce urodzic.Ech ....nisia i provitamina to gdzie wy bedziecie rodzic tak tanio?Ja zamierzam rodzic w Poznaniu a u nas w w okolicy nie ma prywatnych klinik .Poznan takie wielkie miasto a nie wiadomo czy bedzie miejsce dla mnie do porodu bo szpitale sa przepełnione.W piatek ide do lekarza wiec zobacze cio mi powie.Straszne to ze nie wiadomo czy miejsca starczy na porodowce.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu czuje jakby moja mala kopała więcej cały czas sie wierci , a jak sie poloze to już wogóle nie daje mi spokoju czasami kopie ta mocno , ze cały brzuch mi podskakuje.Ostatnio nawet jak mój maż wrócił z pracy i całowal brzuszek , to go tak kopneła, ze nie mogł uwierzyć , ze takie maleństwo , a tek sie rozpych , ale też mi sie wydaje , że jak urodze to będzie mi brakowało tych kopniaków i ruchow w brzuszku , ale za to będe miała swoja kruszynkę przy sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek tez mniej sie rusza, ale to calkiem normalne, ma przeciez coraze mniej miejsca. I czkawke tez ma po 3, nawet 4 razy dziennie. Ja dziekuje Bogu ze bede rodzic ze znieczuleniem (najprawdopodobniej) bo o wiele mniej sie boje, tzn wcale sie nie boje prawde mowiac.. a jakbym myslala o tych bolach to bylabym przerazowna, znam sie ;) No ale nawet bez znieczulenia oczywiscie urodzic moge, nigdy nic nie wiadomo, ale wole myslec ze jednak na pewno bede miala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.10.2008: a dlaczego nie chcesz rodzić w Lesznie? Moja siostra tam rodziła. Było to co prawda 7 lat temu, był to poród rodzinny(zakończony cesarką), po porodzie dostała przytulny pokoik, cały czas miała mała przy sobie. Warunki były super, byłam w szoku bo myślałam,że poród w szpitalu to obskurne białe ściany i \'zbiorowe sale\'. Zresztą poczytaj na forach.W porównaniu do innych szpitali tam są naprawdę luksusowe warunki no i na personel też mało kto narzeka. Gdybym nie mieszkała tak daleko też bym tam chciała rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam lekarza z Poznania i teraz troche za pozno na zmiany.A do tego nie mam pojecia zcy bede mogła w Lesznie rodzic na moje hoenderskie ubezpieczenie-a w Poznaniu na polnej na pewno tak. W sumie to mogłt zapłacic ale u nas nie ma zadnej prywatnej kliniki-bynajmniej nic o tym nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia128 -ale wiesz jak zdecydujesz sie na eskulap , to też będziesz miala luksusowe warunki , mój tata tam miał operacje i mówie Ci jak go odwiedzałam to naprawde bez porownania ze szpitalemi , a to było kika lat temu , a słyszałam , że oni tam cały czas coś ulepszają , a bierzesz ze soba jakieś badania ? Bo mi powiedzieli , że mam mieć tylko mocz i morfologie , i narzaie nic więcej nie potrzebują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Ale się naganiałam po szkole! Aż fajnie usiąść i odpocząć:) Karo - muszę chodzić do pracy póki nie szkodzi to dziecku. Ze względu na tą moją durną umowę na zastępstwo. za bardzo się boję, że mnie mogą zwolnić przed porodem, a moga niestety:( Ja jakbym miała możliwość to chętnie urodziłabym w prywatnej klinice. Ale u nas nie ma takowych, więc wybrałam lepsze zło, czyli polecany przez wiele osób szpital na Brochowie. Pocieszam się, że to tylko kilka dni... A potem w domu z maleństwem:) Amały mnie kopie ciut mniej niż parę tyg. temu ale za to wbija się strasznie w żebra i prawy bok. Teraz to są bolesne kopniaki! Ale i tak będę zanimi tęsknić:) falsa - hmmm, czekoladowy mówisz... Sprawa do rozpatrzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola: na Eskulap to jestem już w 100% zdecydowana:-) Jak umawiałam się na konsultację to babka mi powiedziała,że wystarczy karta ciąży, ostatnią morfolog. i mocz, (a jeżeli mam jeszcze jakieś badania porobione,których w karcie ciązy nie mam wpisanych to też zabrać) no i dowód tożsamości. Viola, a powiedz mi jeszcze jedną rzecz. Bo byłam w Bielsku kilka tyg. temu sprawdzić min. gdzie jest ten Eskulap. Szukałam wg. adresu z ich str. internetowej. No i znalazłam budynek na cieszyńskiej(dośc nowy i ładny), na szybie był napis ESCULAP. Ale żadnego większego szyldu czy napisu, numer też jakby się nie zgadzał. Jest to tak jakby 'na odludziu'. To ten Eskulap? Pytam bo właśnie pomyślałam,że może podjechałam pod jakąś przychodnię o tej samej nazwie, wpadnę tam dzisiaj i się zdziwię:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia128 -to jest na Cieszyńskiej i o ile pamiętam to faktycznie to niema tam duzego szylu to taki dosć duzy budynek po prawej stronie , o ile sie nie myle to na przeciwko stacji benzynowej , to napewno tam gdzie byłaś , bo w poblizu nie ma żadnej przychodni o takiej nazwie , a na którą jesteś umówiona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:30 dr Biernacki a 17:45 dr Witowski. Biernackiego wybrałam bo Ty go kiedyś polecałaś no i dziewczyny z tego forum(gdzie rodzić...) wypowiadały się o nim wyjątkowo dobrze. A tego Witowskiego poleciła mi kobieta z Eskulapa. Mam trochę stresa, chociaż sama nie wiem przed czym:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dostałam zaproszenie na wieczór panieński w sobotę - co się teraz daje z tej okazji? Jakoś nie mam pomysłu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia128 -co do Biernackiego to podobno jest naprawde super , a Witkowski to jest własciciel tej kliniki i z tego co wiem to tylko on jest tam anastazjologiem , wiesz ja mam wizyteza tydzień, ale tez juz sie stresuje , ale chyba tym , ze mi mogą powiedziec , że nie zrobią mi tej cesarki , a ja jestem już zdecydowana na 100 %, no i wtedy bede musiała prosić o to mojego lekarza. Goja -ja jak byłam w zeszłym roku na panieńskim to kupiłam kumpeli fajną bielizne , i u nas jest taki sklep ze śmiesznymi rzeczami tam znalazlam taka fajną drewnianą tabliczke z jakimis przykazaniami czy coś takieko taką specjalną na wieczor panieński . Ja uciekam na KTG posłuchać serduszka mojej dzidzi, potem sie odezwe pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - dzięki za poradę:) Udanego badania! Ja to nie lubię tego ktg, bo jak leżę tyle czasu to mi strasznie cały bok drętwieje:( Ale dla dzidzi warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na kg nie bywa najwygodniej ale to słuchanie serduszka jest miłe :) Ja w szpitalu to nawet nagrywałam, żeby w końcu mąż mógł też posłuchać i jak tylko się dowiedział, że nagrywałam to od razu chciał słuchać :) na USG nigdy nie był jedyne co to zdjęcia ale też nie za dużo mam więc coś mu się należało i był bardo z tego zadowolony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
a co do wózków to my kupujemy taki tradycyjny na paskach... Czy którejś już odpadł czop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli przecież czop odpada kiedy zaczyna sie porod i nie jest regula , ze musi odejsc ... ja na szczescie nic takiego jeszcze nie zaobserwowalam :) Jezeli chodzi o znieczulenie to ja bym bardzo chciala . Wiem , ze nie ma takiej opcji w szpitalach ktore brałam pod uwage : Puck lub Wejherowo . Lezałam na patologii w gdyni i tam sie dowiedzialam , ze znieczulenia tez nie ma :( moze ktoras z was wie gdzie w trojmiescie znieczulenie mozna dostac bez problemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka - czop moze \"odejsc\" nawet 3 yugodniem przed porodem, tak przynajmniej nam mowila polozna. To nie jest wogole znak ze trzeba wybierac sie do szpitala. Ja wlasnie ogladalam sobie kartke z datami o ktore zalozyla sie cala nasza rodzinka jesli chodzi o porod. Sa ze mna sympatyczni, bo termin mam francuski na 20.10, polski na 21.10 a daty sa od 27.09 do 13.10 :) Ja (juz nie wiem dlaczego) zalozylam sie ze synek urodzi sie 04.10 Zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violcia widziałam ten wózek w te kwiaty i też sie w nim zakochałam ale z drugiej strony jakoś nie widzi mi sie taki mały skarbek w takim czarnym kolorze choć wygląda naprawdę rewelacyjnie co do czkawki to ja tez sie zastanawiam czasami czy to normalne że ma ją tak często.... a powiedz mi czy musisz coś dopłacać jakby się jej udało załatwić z tym wózkiem w te kwiaty? nam wózek kupują teściowie więc nie wiem kiedy to zrobią ale ja chcę żeby mąż go odebrał dopiero jak będę w po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ile dzisiaj tematów poruszonych ;-) Co do czkawki to mój dzidziuś jakoś jej nie ma albo ja mało wrażliwa jestem bo czułam ją tylko raz. Co do ruchów to też są rzadsze i raczej takie przekręcanie niż kopanie no chyba, ze o 4 rano to wtedy jak najbardziej jest to kopanie. Co do znieczulenia to w Żywcu nie ma i koniec :-( Odebrałam dzisiaj wynik z posiewu i wszystko jest ok aczkolwiek moja znajoma, która rodziła w czerwcu powiedziała żebym sobie zrobiła jeszcze posiew z moczu bo ona ten miała ok a w moczu wyszła bakteria coli. A no i dostałam decyzję z ZUS o zasiłku rehabilitacyjnym ;-) mam przyznany na 3 m-ce od momentu wykorzystania chorobowego i mam w związku z tym problem bo nie wiem czy mam korzystać z tego przez te 3 miesiące (do 20 listopada) czy po porodzie to się unieważnia a przechodzi się na macierzyński. Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. wczoraj bylam na usg.wrocilam zalamana,bo lekarz stwierdzil,ze jest za malo plynu owodniowego :( Potwierdzona dziewczynka na 100% Przewidywany termin na ...1.listopada(mial byc 28.pazdziernika) Mam jutro sie zglosic do prowadzacego mnie gina i ona ma zobaczyc co dalej robic :-( Chodze od rana jak struta... Zrobilam dzis badanie moczu i krwi i jutro jak na szpilkach jade do gina :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołeczek - nie martw się to nie powinno bardzo zagrażać dziecku. Moja kuzynka od początku miała za mało płynów i musiała bardzo dużo pić wody, nie wiem czy coś jeszcze, ale dzidzia urodziła się zupełnie zdrowa. Ale oczywiście każdy przypadek trzeba skonsultować z lekarzem prowadzącym. Ja jutro idę do mojego, musze mu opowiedzieć, że byłam w szpitalu. No i ciekawa jestem co mi powie. Zbieram sie do domu. Przede mną jeszcze jakiś km spaceru, niedużo a będę pewnie znowu szła pół godziny! Dzidzia się zaczęła rozpychać a to nie pomaga mi w chodzeniu:) Zmykam! Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa----> pojecia mi się nie pomyliły bo dla mnie rodzic po ludzku to nie bez znieczulania tylko w normalnych warunkach bo chce dość miło wspominać poród (tym bardziej że to mój pierwszy poród) a nie słyszec nad sobą wrzaski chamskich połoznych, czekać na ostatnią chwile (z synkiem mojej siostry czekali 2 tyg bo \"mamy jeszcze czas\" i o mało nie skończyło się to tragicznie) i zafundować dziecku gronkowca (niby szpital po remoncie ale żeby sie tego cholerstwa całkiem pozbyć musieliby go chyba spalić). Może gdzieś gdzie jesteś w szpitalach państwowych jest luksus na poziomie prywatnej kliniki. W moim mieście tak niestety nie jest. Nie twierdzę w każdy poród w państwowym szpitalu jest dramatyczny ale gdybys wycierpiła przez te 9 miesiecy tyle co ja to też zdecydowałabys się na taka opcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioIeczek miałabym do Ciebie wielką prośbę żebyś przekazała co Ci powiedział lekarz na temat tej mniejszej ilości płynów bo u mnie też o tym wspominali a wizytę u gina mam 2.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×