Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martuleczek

PROSZE POMOCY JUTRO MUSZE USMAZYC PACZKI I NIE MAM DOBREGO PRZEPISU

Polecane posty

tego się nie da tak nauczyć z dnia na dzień. chyba że masz niesamowite szczęście. lepiej idź do cukierni i kup🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musisz byc bardzo zdolna bo ja kiedyś spróbowałam i w końcu wyrzuciłam to ciasto po usmażeniu kilku pączków. Pośmiałam się tylko, ale powiedziałam, że już nigdy w życiu się za to nie wezmę. Z babcią to jakoś mi idzie, chociaż odrazu wszyscy widzą, które lepiłam ja a które babcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys musi byc ten pierwszy raz, więc (przy dobrym przepisie) na bank sie uda. Najważniejsze, to dobrze wyrobic ciasto. Możesz mieć co najwyżej problem z lepieniem pączków, ale w razie czego z ciasta mozesz zrobić oponki - wykrajasz szklanką koła a w środku kieliszkiem małe kółka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie - sama robiłam wielokrotnie z takiego drożdżowego jak na pączki, gdy miałam mniej czasu... wychodziły pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu wklejam jeden z przepisów znalezionych w internecie - sama robię z bardzo podobnego: ¾ litra mleka 10 dkg masła 1 ½ kg mąki 6-10 jajek 5 łyżek cukru cukier waniliowy alkohol 10 dag drożdży aromat pomarańczowy skórka z pomarańczy Pół litra mleka zagotować z masłem. Wsypać ½ kg mąki i mieszać aż utworzy się "papka". Białka ubić, dodać cukier, cukier waniliowy, żółtka. Następnie dodać aromat pomarańczowy, skórkę z pomarańczy i alkohol. Drożdże rozpuścić w ¼ litra mleka (mleko musi być letnie) do "papki" dodać ubite jajka i roztopione drożdże i resztę mąki. Dobrze wyrobić i odstawić w ciepłe miejsce. Gdy ciasto dwukrotnie zwiekszy swoją objetość wyłożyc na stolnicę i rozciagnąć, wykrajać koła, włożyć powidła, zlepić, zostawic jeszcze na trochę do podrośnięcia zlepieniem do dołu. Smażyć pod przykryciem zanurzając pączki zlepieniem do góry. Po odwróceniu pączków smażyć już bez przykrywki. Ostudzone pączki posypać cukrem pudrem. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przepis na duuuużo pączków... ;-) Najwazniejsze to dobrze wyrobic ciasto - miesza się je tak (ja to robię ręką) aby wpuszczac do środka duzo powietrza. Po pewnym czasie (ok 20min) zaczyna odchodzic od ręki, wtedy jest ok. I nie zapomnij dodac odrobiny alkoholu. Jeśłi nie masz, to w ostateczności może byc ocet, ale lepiej spirytus (z łyżkę) - wtedy nie będa piły tyle tłuszczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten przepis co podałam, to na dość duuuużą porcję pączków. Aha Najważniejsze to dobrze wyrobić ciasto. Trzeba je mieszać w taki sposób, aby (ja mieszam je ręką) wpuszczac do środka jak najwięcej powietrza. Po ok 20min (czasem trzeba wiecej czasu) odchodzi od ręki, wtedy jest ok. I nie zapomnij dodać alkoholu (z łyżkę), w ostateczności może byc ocet, ale spirytus jest najlepszy. Wtedy pączki nie będa piły tyle tluszczu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znikające i pojawiające się komentarze - jak ja tego nie lubię.... uhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×