Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak po prostu zwyczajnie

przespał się z inną

Polecane posty

ale was wkurze, sprawiedliwośc jest! zostawiała mojego faceta dla innego, a temu chodziło tylko o seks! wiem, bo jestem teraz na stopie kolezenskiej z eks. Przepraszam, ze piszę o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każy moze zdradzic - jednemu wystarczy okazja inny potrzebuje zaniedbań partnera, inny zrobi to w chwili kryzysu.. ale każdy jest do tego zdolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak sie czujesz
przezylam dokladnie to samo..wybaczylam temu BURKOWI JEBANEMU i dalej bylam z nim 3 lata w sumie prawie 8 i zaluje tego..zal..obrzydzenie,..nienawosc..wszystko wracalo..w koncu doszlo do mnie ze mam go dosc teraz jest ci bardzo przykro ale uwierz mi ..lepiej zacisnac zeby i uciekac gdzie pieprz rosnie niz starac sie wybaczyc..walczyc ze zloscia ,obrzydzeniem..to straszna meka i w sumie bezcelowa ja bardzo zaluje ze dalam szanse..nie rob tego..puscil sie raz pusci sie kolejny i jeszcze hamsko przyznal ze z tamta bylo mu lepiej chujoza pierdolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felek321
LUDZIE NIE MACIE SWOJEGO ZYCIA?????? chyba nie macie bo wiekszosc czasu tutaj siedzicie i ble ble ble.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego, że masz już 25 lat... Dziecko:O Nie przesadzaj. Ja wkrótce skończę 23 lata i nawet nigdy nie byłam w takim normalnym, 100procentowym związku, nie spałam z nikim, nie znajdę sobie żadnego faceta i dociągnę tak do grobowej deski:P Ale lepsze to niż męczenie się z burakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O dlaczego trzeba robić z tego taką tragedię? Wszyscy robią z seksu jakieś sacrum. Po co? Gdyby facet stworzył sobie na boku jakiś drugi związek to byłabym w stanie zrozumieć autorkę. Ale to była tylko noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że facet autorki chciał to zdradził, nie miał odwagi powiedzieć że to koniec że jest mu z nią źle i polazł do innej, nie ma dla niego usprawiedliwienia. komiczne - nie obrażaj ludzi, facet który jest tchórzem i wskakuje do łózka innej pannie, sam jest upośledzony, bo jego mózg się blokuje :))) a myśli ..... wiadomo czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
90% takich związków tak sie kończy... takie związki zawarte w wieku 18-22 lat maja male szanse na przetrwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak sie czujesz
deska ma racje radze ci dobrze nie ponizaj sie..zostaw farfocla..nic juz z tego nie bedzie a za rok bedziesz to wspominala z usmiechem :P ze udalo ci sie uciec ja bym dzisiaj naszczac na bylego nie chciala :P niech sie buja tez sie chcialam zabic ale doszlo mnie ze taka menda na to nie zasluguje :P chrzan go!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felek....w takim razie co Ty tu robisz i jeszcze zabierasz głos.....:);) hehe Jazda do roboty ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak po prostu zwyczajnie
Daj sobie z nim spokoj!!!masz dopiero 25 lat,nie mozesz myslec,ze kazdy tak zrobi!!!Powiedzial Ci w sposob-jak dla mnie-bardzo jednoznaczny,nie pozostawiajacy złudzeń,wiec wracaj do rodziców,bo masz gdzie!!!Szybciej zapomnisz o tym d...u.Nie kocha Cie,ja wiem ,ze to boli,ale lepiej,ze dowiedzialaś sie tego przed a nie po slubie i,ze nie macie dzieci; teraz,łatwiej odejsc,jeszcze sobie ułozysz zycie na nowo! Nigdy nie mow,ze nie chce Ci sie zyc...,bo nie wiesz,co Cie jeszcze w tym życiu czeka...masz być szczesliwa, masz rodzicow, studia...nie rozmyslaj, dlaczego, co i jak-stalo sie-nie ma odwrotu;zrobił raz-zrobi i kolejny, poza tym może ją kocha a Tobie-jak zwykły tchorz-nie chcial tego powiedzieć...GłOWA DO GóRY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezdecydowana złośnica, bo dla niektórych seks jest czynnością intymną, którą się wykonuje z kimś, na kim nam zależy. Bo uprawianie seksu z kimkolwiek grozi zarażeniem się różnymi chorobami. Bo obrzydliwa jest wizja tego, ze ktoś posuwa jakieś kurewki a potem przychodzi do domu i chce to robić znowu:O Bo to świadczy o niskości czyichś instynktów, słabym charakterze oraz o tym, że nie można na kimś polegać. jeżeli ktoś się umawia, że można spać z kim się chce, to spoko. Ale jeżeli ludzie maja być tylko dla siebie, to dla mnie końcem związku jest puszczanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak sie czujesz
jestes bardzo mloda jeszcze wiele przed toba kiedys spojrzysz na to inaczej..jeszcze podziekujesz Bogu ze tak sie stalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
nie o to chodzi ze bylo mu zle czy dobrze. chodzi o to, ze facet powinien byc odwazny i zdecydowany a nie srajacym w gacie tchorzem ktory codziennie chce czego innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a myśli ..... wiadomo czym" zastanawia mnie ten argument wygłaszany przez część kobiet... same jestescie istotami, ktorych cała jakos życia, stosunek do swiata, pogląd na rozne sprawy zależy tylko i wyłącznie od dnia cyklu :P a co do obrażania... rzucasz sie, jakbym Ci światopogląd zniszczył... powinnas sie troche wyciszyc Iwonko, bo złość pieknosci szkodzi... zbrzydniesz, mąż Cie rzuci i bedziesz mnie za to winic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne być może masz racje ze zwiazki zawierane w tak młodym wieku mają małe szanse na przetrwanie, ja i mój maż poznaliśmy się gdy miałam 17 lat i jesteśmy razem do dziś, byc może że to wyjątek zobaczymy co zycie pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale was wkurze - weź pod uwage, że wiele osob po kilku latach jest ze sobą tylko z przyzwyczajenia w tym przypadku stwierdzenie "nie wiem czy chce z Toba byc" oznacza - nie czuje nic do Ciebie, ale nie chce Ci tego mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deska masz rację. Ale nikt nie jest kryształowy. Nie twierdzę,że zdrada jest ok, ale nie jestem w stanie złożyć deklaracji,że nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne Nie bój się o moją urodę, ok już sie nie złoszcze. Wracam za 2 godzinki zobaczymy co żeście tam nasmarowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla niektórych seks jest czynnością intymną, którą się wykonuje z kimś, na kim nam zależy. Bo to świadczy o niskości czyichś instynktów, słabym charakterze oraz o tym, że nie można na kimś polegać. jeżeli ktoś się umawia, że można spać z kim się chce, to spoko. Ale jeżeli ludzie maja być tylko dla siebie, to dla mnie końcem związku jest puszczanie się. jestem deską..... nie mozna chyba lepiej tego ująć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
w tym przypadku stwierdzenie "nie wiem czy chce z Toba byc" oznacza - nie czuje nic do Ciebie, ale nie chce Ci tego mowic dodaj do tego "bo jestem tchorzem ktory woli byc z kims niz sam i boi sie powiedziec co mysli wmawiajac sobie ze nie chce ranic innych" skad tyle szlachetnosci werbalnej skoro w czynach stac na kurestwo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja i mój maż poznaliśmy się gdy miałam 17 lat i jesteśmy razem do dziś, byc może że to wyjątek zobaczymy co zycie pokaze" to zalezy od tego gdzie mieszkacie... jesli w pcimiu dolnym, Ty nie pracujesz albo robisz cos tam za marne grosze a Twoj maz utrzymuje dom, to macie duze szanse... a jesli w duzym miescie, oboje realizujecie sie zawodow... to jak mawiają francuzi "marne szanse" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje ,że argument, jakoby mężczyźni nie myśleli glową, tylko inną częścią ciała jest, po pierwsze obraźliwy dla kobiet (bo po cholerę wiążemy sie z takimi), a po drugie...faceci go chyba sami wymyślili, żeby móc sie rozgrzeszać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak po prostu zwyczajnie
zadzwonilam do niego, chcialam wiedziec w czym ona byla lepsza, nie chcial mi nic powiedziec, powiedzial ze on nie chce juz ze mna byc:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skad tyle szlachetnosci werbalnej skoro w czynach stac na kurestwo????" ja zostawiałem wiele kobiet.... kazdej mowilem zawsze wprost... co najmniej w polowie przypadkow słyszalem ryki, płacze i wyrzuty, że jestem bez serca bo mowie to tak wprost i ranie je strasznie... kobiety chcą by je okłamywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale was wkurze
lo matko kobieto moze w tym, ze przy niej czuje sie macho a nie skurwielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde e
jesli tak powiedzial to zwijaj manatki i sie pakuj.....nie doprowadz do sytuacji.....ze bedziesz Ty go przepraszac za cos czego nie zrobilas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz dziewczyno odpowiedż....czyli większośc z nas to przewidziała. Nie poniżaj się już tylko...prosze Cię. Nie trać resztki szacunku do samej siebie... Konieczne....nie bądż takim cynikiem strasznym. W ogóle tutaj nie pasujesz...idż sobie :) Nie wiem po co tutaj siedzisz... pompujesz swoje EGO czy co? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×