JESTEM W SZOKU!

narzekac zawsze mozna... bo niestety nic nie wskazuje na to zeby kiedys było lepiej i zeby tam na górze znalexli sie ludzie którzy chca dobrze dla panstwa a nie dla siebie :)

hmm obejrzałam film oczywiście- tragedia ale i tak uważam , że 1000 razy gorsze jest umieranie niemowląt na śmiwtniku, w lesie, w beczce, placz i ból maltretowanych, niechcianych dzieci ps- nie raz i nie dwa widzialam zarzynanego swiniaka- nie jest czlowiekiem ale jeśli ktoś mi powie że to rózowe poniekąd smierdzące stworzenie nie czuje bólu.............:O.......

ech. ale to chyba co innego zabic zeby przezyc a co innego zabić zeby zabić...

;)

a jeszcze co innego- ocalić płod żeby zabić urodzonego człowieczka nie zrozum mnie źle- dla mnie maleńka istotka też jest maleńka czującą istotką- też dla mnie jest to tragiczne ale jest mniejszym złem niż zabicie czy znęcanie się nad dzieckiem w pełni ukształtowanym, urodzonym

ike masz racje w 100%

Do wczesniejszych wypowiedzi - nie chodzi mi teraz o wyliczanie za i przeciw aborcji, raczej o ludzkie spojrzenie na ta kwestie. Szkoda mi tylko kobiet, ktore nie dostrzegaja w tych \"\"zygotach, zarodkach\"\" raczek, nozek i innych malenkich czesciach cialka. Ale najwidoczniej tak im jest latwiej przyjac ten problem. Czy jestem za legalizacja? mOze i tak, dalej uwazam ze wybor nalezy do kobiety. Ale co za potwor z niej musi byc skoro nie dostrzega w tym swego dziecka, ktorego przez swa nieostroznosc i glupote na swiat przyniosla. Czy nazwiecie 38tyg. dziecko przedwczesnie urodzone za istote ludzka? Tak, a w 25tyg, to nie dziecko? 18? 12? W ktorym momencie zlepek komorek staje sie w oczach tych barbarzynskich kobiet DZIECKIEM? Nie przemawia przeze mnie ksiadz a ambony, nie chodze do kosciola, zanadto religijna tez nie jestem. Przemawia przeze mnie kobieta, istota ludzka, ktora szanuje ludzkie zycie, a te zaczyna sie od pierwszego uderzenia serca.

ja myślałam o aborcji, nawet byłam już umówiona z lekarzem na konkretny termin, ale nie zrobiłam tego i dzisiaj tulę pół rocznego synka i dziękuję bogu, nie wyobrażam sobie jak mogłoby go nie być i kocham go nad życie.

glitzy- na tym własnie polega cały problem- dla niemyslącej, barbarzyńskiej kobiety- i plod 6 tygodniowy i narodzone dziecko jest niczym - nie widzi jego raczek nożek serduszka- nie widzi że to DZIECKO- dlatego uważam że lepiej jesli taka osoba usunie ciąże niż potem ma swoje dziecko zabić albo znecac się nad bogu ducha winna istotą

"...zauważyłem, ze wszyscy zwolennicy aborcji juz sie urodzili...:... R. Regan Jak szkoda ze ich wcześniej nie wyskrobano...czyz nie?

nie jestem zwolennikiem aborcji- ale uważam że kobieta usuwająca ciąże- albo chce ustrzec swoje dziecko przed cierpieniem , albo jest potworem, albo jest niedojrzałą idiotką- sorry ale lepiej żeby dzieci tych kobiet nie cierpiały po urodzeniu- to jest bardzo trudny temat fakt, sama jestem mamą 2 dzieci dla mnie dziecko żyje od chwili poczecia , powtarzam aborcja jest tragedią, ale wyrzucone dziecko na śmietnik jest większą tragedią

tak, jestem potworem, wyrodną matką i inne mniej elokwentne epitety. Szkoda, że Polskie społeczeństwo nie toleruje odmiennych poglądów. Nie myślałam o aborcji, moja córka była wyczekiwana i upragniona co nie zmienia faktu, że nie podniecałam się zarodkiem w moim łonie, gdybym była w innej sytuacji i nie chciała dziecka usunęłabym bez mrugnięcia okiem. glitzy a mi szkoda Ciebie. Rozczulasz się nad embrionem w Twoim łonie a głód, rzeź na zwierzętach, choroby, biedę i inne mniej lub bardziej frasobliwe tragedie społeczne masz w głębokim poważaniu.

kogel mogel nie podniecalas sie? nie rozumiem co to znaczy? a gdyby sie okazalo ze dziecko które nosisz jest chore ze wymagana jest operacja na płodzie to co? Stwierdziłabys ze olewasz sprawe bo sie nie podniecasz plodem?

:-o jak zwykle pomyliłaś pojęcia. comiesięczna wizyta u lekarza i kontrolę równasz z tymi infantylnymi podnieceniami i innymi fasolkami? Proszę Cię. Umówmy się, że jesteśmy dorosłymi kobietami.

no ale co nazywasz podniecaniem? bo ja wląsnie na tej wizycie u lekarza ciesze sie jak szalona ze moje dziecko jest zdrowe ze bije mu serduszko ze ma wszystkie narządy wewnetrzne odpowiednio rośnie itd. i uwazam ze to normlane !

Rozumiem, że dla 90% użytkowniczek tego działu podniecaniem się zarodkiem, to badania, dbałość o siebie i o to by dziecko było zdrowe.

kogel mogel wyjasnij mi prosze co rozumiesz przez "podniecanie sie zarodkiem"

skoro ten zlepek komórek jest człowiekiem to dlaczego większość poronionych płodów wyrzuca sie na śmietnik- jakoś księża nie walczą żeby je godnie pochować, najczęściej odmawiają pochówku (z życia znajomych):o jestem taka barbarzyńską kobieta jak ktoś napisał, a skoro od pierwszego bicia serca- od kiedy to kilkudniowy płód ma serce :o

jesteś jedną z osób, którym akurat tego pojęcia tłumaczyć nie trzeba. Przeczytaj pierwszych kilka tasiemcowych wątków z tego działu.

hmm czyli uwazsz ze rozmowa z innymi kobietami które sa na tym samym etapie ciazy lub mają dzieci w podobnym wieku to podniecanie się płodem/ dzieckiem?

Nic takiego strasznego. nieładne to i tyle.

:-o jak krowie na miedzy.... coś te krowy nas przyciągają do siebie. Nie bardzo mi się chcę tłumaczyć w szczególności, że czytanie między wierszami nijak Ci wychodzi, więc pozostanę przy stwierdzeniu, ze ty wszystko wiesz i zawsze masz rację.

kogel mogel rzucasz jakims stwierdzeniem ze kobiety podniecaja sie plodami. to bardzo ogólne a potem kiedy prosze cie o wyjasnienie to ty o krowach :P

porozmawiajcie choć z jedną matką która straciła swoje dziecko za wcześnie co ona czuje.. potem mówcie jestem za przeciw... ja swoje szczęście straciłam na początku 7 tygodnia nikomu tego nie życzę ...

MaMani nie wdawaj sie w takie dyskusje, bo widac że są tu osoby, które nie interesuje tak bardzo temat topiku, ale raczej twoja osoba i fakt żeby ci dopiec jak najmocniej(nie mam pojęcia czym to jest spowodowane). Naprawdę uważam, że pomimo swojego wieku jesteś bardzo dojrzałą i inteligentną dziewczyną, więc bądz ponad to.

tać poleciłam Ci przeczytanie kilku tasiemcowych wątków :) swoją drogą chciałam się do jednego przyłączyć (staraczki), ale to nie dla mnie :)

dzizas ja pierdole głodnemu chleb na myśli :)

No i zaczyna się :) Ludzie czy wy czasem wychodzicie poza swoje mniemanie? Nikomu tu nie chodzi o kobiety, które straciły i chciały tylko te, które świadomie chcą się pozbyć. A tak. Ostatnio zainteresował mnie wysyp Mamani.

wysyp? toż ja przeciez od poczatku jestem :D:D to chyba raczej dziś "wysyp" kogel mogel :P:D:D chyba ze to nowy nick starej osoby wtedy sory :D:D

od jakiego początku? Chyba nie istnienia tego działu, bo Cię nie znam, nie kojarzę :-o