Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość telefonistka

Czy zaglądacie do telefonów swojego faceta?

Polecane posty

ja naprzyklad sprawdzam tel sowojego faceta i on dobrze otym wie.nie ukrywamy niczego przed soba kiedy chve bierze moj tel ja jego.niby to rzecz prywatna ale u nas to jakby wspolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D wspólne :D:D:D majtki też???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v33 : ja chcialam napisac o szczoteczkach do zebów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój punkt widzenia ale wspólne z kobietą mogę mieć: a/ zainteresowania, poglądy, MENTALNOŚĆ b/ płyny fizjologiczne (po zmieszaniu) c/ dzieci (to mozliwa konsekwencja wymieszania płynów) d/ dopuszczalna jest jakaś wspólnota majątkowa (w szczególnych okolicznościach) Reszta jest aktem agresji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie majtki mamy osobne:) ale ja czesto uzywam jego tel i nie ma zdanych powodow zevym tego nie robila.a ze zerkne w szkrzynke to dla ostorznosci:) a tak powaznie to on wie ze to sprawdzam wiec luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To się wypowiem jeszcze...
Nie wiem, czego tak nie rozumiecie i co Was tak razi :) PObawienie się to znaczy przeglądnięcie dzwonków nowych, tapet, czasem zobaczę z kim sobie pisał... bo to nie jest czytanie sms po sms-ie bo nawet by mi się nie chciało :P Ot, poprostu, nic takiego :) Z mamą czy bratem to inny rodzaj więzi, mama nigdy nie grzebała mi w moich rzeczach, ja nie grzebię w jej rzeczach. A z facetem, kiedy jesteśmy razem, to czasem tak wychodzi i tyle :) I nigdy tak poważnie do tego nie podchodziłam :) Zresztą mojej mamie zdarzy się odebrać ojcu sms-a, kiedy ten jest w łazience i jakoś ich małżeństwo mimo to dobrze prosperuje już od 30 lat :D A o moje dzieci się nie martw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak powaznie to on wie ze to sprawdzam wiec luz skoro wie, że sprawdzasz (brrrrr... sprawdzasz?) to po co sprawdzasz :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wie ze sprawdzasz to nikt nigdy na tą skrzynkę smska nie pusci spokojna Twoja potargana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgódźmy się są rózne postawy, mentalności. Ja to przyjmuje do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk : po zmieszaniu to raczej kobieta staje się właścicielką tych płynów fizjologicznych, więc nie są wspólne, radośnie pozbywasz sie swojej własności :D:D (z naciskiem na radośnie) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam nigdy nie grzebała w moich rzeczach, wiec ja nie grzebię w jej" chyba przestane to komentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viv... no rzeczywiście :D masz rację czuje się oszukany, bo mi mówiły, ze są wspólne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wie ale ja tez wiem ze moge mu ufac wiec naewt w sms nie doszukuje sie dowodow zdrady tylko ze zwyklej ciekawosci zerkne z kim pisal i wogoloe.nie doszukuje sie romansu tylko patrze z kim utrzymuje kontakty.a jesli chodzi o slodkie sms od innychh dziewczyn to jestem spokojna nawet jesli takie dosatawal to jestem jego pewna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko ze zwyklej ciekawosci zerkne z kim pisal" różnica polega na tym że są osoby, które nie tolerują, nie uznają takiej ciekawości ja takiej ciekawości nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"po zmieszaniu to raczej kobieta staje się właścicielką tych płynów fizjologicznych, więc nie są wspólne" stosownie do art 193 kodeksu cywilnego, jesli rzeczy ruchome zostały połączone w taki sposob, że nie da się ich rozdzielic, dotychczasowu własciciele, staja sie współwłaścicielami rzeczy, ktora z nich powstanie :P kobieta zostaje tylko posiadaczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dlatego zetaka juz jestem.lubie wiedziec takie rzeczy ale skoro jemu to nie przeszkadza wiec nie widze w tym zadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o zaspokojenie ciekawości, to nigdy nie mialam z tym problemów, wystarczyło się zapytać :) prostsze to niż zaglądanie do telefonu...ech, to moje lenistwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znałam faceta który 25 lat był w związku mimo to przez połowe życia miał kochankę i dodatkowy telefon komórkowy który trzymał pod kluczem ;) echhh co ma byc to bedzie jakbym miała zyc tym co mój facet ukrywa to bym nie miała czasu na inne ciekawsze zajęcia ;)..... kazdy dotyk mojego telefonu moze skonczyc się utratą ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne : upssss...strzeliłam gafę :D:D:D no dobrze, ale skoro potem tylko kobieta jest dysponentką tychże płynów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To się wypowiem jeszcze...
No to przestań komentować :) CO w tym dziwnego, co napisałam ? Powtarzać się nie będę. Z mamą to inna więź, niż z chłopakiem. I rzeczywiście matka w moich rzeczach nie grzebała, co w tym jest dziwnego ? Chłopaka nie kontroluję i nigdy tego robić nie będę. To, że czasem zerknę do Jego telefonu a On do mojego, tak poprostu, no nie wiem, ot tak , to nie znaczy, że jestem jakąs zepsutą nierozgarniętą dziewuchą bez moralności ! Ale złe miejsce chyba wybrałam na prezentowanie swoich poglądów w tej kwestii, bo kazda odpowiedź tutaj pełan jest złośliwości, ironii ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ironii? raczej braku zrozumienia...dalej nie kojarzę, dlaczego innym sie nie zaglada do telefonu "ot tak po prostu", a partnerowi można. Partnerowi to można, a nawet należy pozaglądać gdzie indziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale skoro potem tylko kobieta jest dysponentką tychże płynów\" w ramach współwłasności możesz zarządzać rzeczą wspolną na zasadach ogolnych oraz dokonywac czynności zwykłego zarządu... ale nie mozesz dokonywac czynności rozporządzających ani zobowiązujących :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zagladam, jestem szczegolnie wrazliwa na punkcie mojej prywatnosci, a ze w tym wypadku staram sie przestrzegac zasady \"nie czyn drugiemu, co tobie niemile\", nie grzebie w cudzym telefonie, bo nie chce, zeby ktos ryl w moim. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt faktem ze jak facet ma byc nieuczciwy to nic go nie powstrzyma nietety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne : daj może jakiś przykład, bo na wykładach z prawa nie uważałam, więc nie rozumiem :P oczywiscie przykład dotyczący tych płynów :P co ja z nimi mogę zrobić z prawnego punktu widzenia, a czego nie mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak se myślę, ze możesz je przechowywać ale nie możesz ich sprzedać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To się wypowiem jeszcze...
Bo z partnerem łączy mnie znacznie więcej niz z kimkolwiek innym. Oboje sobie na to pozwalamy, jesteśmy ze sobą na tyle długo, że wiemy, co mozna a czego nie. Skoro Jemu to nie przeszkadza, mnie również, to nie wiem w czym problem. Zwłaszcza, że to nie jest żadne namiętne kontrolowanie, sprawdzanie, czytanie sms-ów, tylko np. to, że czasem, gdy sama nie mam nic na koncie wezmę do ręki Jego telefon i napiszę z niego smsa. Tylko z nim sobie na to pozwalam, bo jest najbliższą mi osobą i tylko z nim łączy mnie taka więź, więc to chyba logiczne, że w stosunku do innych tak się nie zachowuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno Vivirra nie da się tego co z tych płynów powstało w żaden sposób podziel;ić ;) wieć konflikt gotowy :P kto ma wiekszą władze :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się wypowiem-----> gorzej jak ta więź zaczyna kogoś zbyt mocno uwierać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysyłanie smsa? istnieją darmowe bramki :) poza tym wysłanie smsa nie wiąże się z zagladaniem do skrzynki odbiorczej lub spisu połączeń (no, chyba, że w jakichś modelach telefonów wszystko jest razem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×