mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

mieszkam w Anglii 5 lat. duzo zalezy od warunkow mieszkalnych jak mezowie mieszkaja w domu gdzie kazdy facet ma pokoj i wspolna kuchnie to wesole towarzystwo napewno sie znajdzie na 100% koledzy z pracy wszyscy tutaj pija ,jak zapieprzaja po 12 godzin to musza odreagowac. mniostwo jest sytuacji ze w polsce zona a tutaj kochanka i tak ciagna po kilka lat. nie dajcie sobie wmowic ze facet o 10 idzie spac . Zaufanie tak piekne slowa ,wielka milosc.plany ale tutaj jest zupelnie inaczej niz w polsce. telefon,skype mozna duzo mowic. Ja dolaczylam do meza po 2 latach i chyba w ostatnim momencie juz mial dosyc tego kawalerskiego zycia.o maly wlos juz bysmy nie byli razem. To jest ryzyko albo sie uda albo nie. tutaj wystarczy piwko drinka postawic i laski wychodza z facetem ,wiem widzialam. odwrotnie tez jest polka zwiazana byla z facetem 3 lata umowa sie skonczyla wrocil do zony a tutaj dziecko..

wiesz jeden moze pracowac i po 20h zalezy co robi,poopierniczac sie to tez praca i jeszcze placa nieee,a jak miales sily na srutututu po 13h pracy to super,bardzo sie ciesze............... reszta bez komentarza bo nie chce mi sie z toba gadaaaaac wiecie co mala pojechala na zielona szkole,ale w nocy wymiotowala,chyba mi jakiegos wirusa zostawila bo mnie zoladek boli, mam nadzieje ze z nia ok, wraca w piatek dopiero ;) a w sobote zakonczenie roku w polskiej szkole

jak mozna wierzyc ze facecie sa wierni ?na wyjezdzie? zal. a potem sobota wieczor .koniec gadki na skypie ,ale jestem dzisiaj zmeczony a koledzy juz stoja na schodach.

Co tu się dzieję !!!!!!!!! Weście już przestańcie zaśmiecać nam topik !!!! Aśka to wszyscy jeżdżą na tą zieloną szkołę ? wypisałam dziś młodego ze szkoły , jak coś będę potrzebować ze szkoły to mam pisać e-maile do dyrektorki :) mój M kupuje już pomału graty :) mamy ponoć fajnych sąsiadów ,jedna parka w naszym wieku ,i jedna sama pani ,a po drugiej stronie ulicy mieszkają dwie polskie rodziny . Pada u mnie dziś !

Justa tak wszystkie szkoly,tylko roznie bo jedni jezdza kilka dni z powrotami na nocki do domu, a nasza juz od 3kl przedszkola wyjezdza na tydzien i wraca po tygodniu, Wasz tez pewnie bedzie podrozowal ;),niektore szkoly robia wyjazdy wrzesien,pazdziernik, a u nas zwykle na koniec roku ;) to co pewnie sie spotkamy co, w polowie lipca ;)

nigdy w pracy za granica nie byly...:D Bidulki;P Poczekaj,poczekaj....,przeniesie sie tam to sama zobaczy:D Buziaki Naiwniaki:D:D:D

Buziaczek pomarańczko :D Asia no pewnie ze się spotkamy ;) jak już będę na miejscu to się zdzwonimy .To zaszalejesz teraz cała chałupa tylko dla was :) Jolcia ty żyjesz ,czym tam tak zajęta jesteś hyyy

...,,no przeciez widac od razu,ze nigdy w pracy za granica nie byly... Bidulki;P Poczekaj,poczekaj....,przeniesie sie tam to sama zobaczy Buziaki Naiwniaki ...,, Wnioskuję że nieklasyfikowane dzieciaki sie przyłączyły do nas.....jakże mi miło ,ale może by się tak za naukę wzięły ????I tak żebym znów nie musiała opluć monitora ze śmiechu proponuję nie pisać tekstów typu ,,ŻAL,,bo to jak nic zdradza wasz wiek i iloraz inteligencji :-D BIDULKI :-P Cześć moje naiwniaki :-D :-D :-D Dziewuszki u mnie lepiej trochę,jem wreszcie treściwe żarło,jeszcze ucho boli ale to podobno kwestia czasu po nacięciu błony bębenkowej....cos tam musi się tak jakby ,,przyjąć,,więc czekam spokojnie w miarę :-P.Wyniki w piątek mają być i lepiej żeby mi humoru nie zepsuły na imprezkę!!! Uciekam działać cosik bo mnie energia rozpierdziela.....do potem!!!!

Hej Zyję, zyję...tylko na weekend wyjechałam...do nowego domu! hi hi Stoi pusty, więc zeby nie korciło nikogo, trzeba sie pokazac czasami i pokrecić po domku trochę. Więc teraz do wakacji wszystkie wolne dni na wyjazdach spedze pewnie. A jak tu wesoło sie zrobiło:P Jakies pomarańcze zawitały znów Ja jak zawsze powtarzam w takim temacie- każdy sądzi po sobie!!! Kasia fajnie ze juz lepiej, tak trzymaj! Justa walizy pakuj juz, i pisz jak juz tam będziesz, neta zakładaj szybko! Roozia , jak tam moja mała synowa? Nową koleżankę witam, jak zostaniesz dłużej to załapiesz kto jest kto i gdzie mieszka hi hi

,,...Kobito,nie rozsmieszaj mnie,-10 godzin za granica??Niedziela wolna..?i nie stanie??? Pracowalem po13,jak trzeba byloto i dluzej,niedziela-do 14.00 i sily byly zeby szalec! Mlody juz nie jestem,ale tylko czekalo sie na sobote,niedziele,zeby gdzies wyskoczyc,spotkac z babkami,podrinkowac! Tam tylko takie rozrywki trzymaja chlopow przy zyciu! Trzeba jakos odreagowac! Przeciez ta robota tam ,to sie pozygac mozna! Ciagle praca i praca..... ,, Kondolencje dla ciebie ,cóż za prymityw musi z ciebie być i mało interesujący ,,facet,,,bez pasji i zainteresowań skoro tylko takie rozrywki znalazłeś gdzieś tam w świecie....Boże jak dobrze że ja ciebie nie muszę znać ...toż to wstyd się przyznać do znajomości z taka mierną osobą :-D A nie zapomnij o wykonaniu badań po powrocie do kraju....albo zrób to lepiej przed.....no wiesz nie wiadomo co w tobie po tych tanich ukrainkach siedzi :-P...żeby cie do samolotu wpuścili---jeżeli oczywiście zdołasz odłożyć na bilet lotniczy :-D

Jolcia a może by tak fotki na poczte tego domku hyyyy????

Kasia wraca do zdrówka :D jak już daje popalić pomarańczom to jest git :D a ta twoja energia to już wiem dlaczego, jutro przecie B zawita :D Tylko w piątek daj nam znać jak wyniki ! Jolcia no jeszcze troszkę i będziesz cieszyć się nowym miejscem :) Ja się jeszcze nie pakuję ,mam czas ,za 2 tygodnie jadę :) trzeba po kwiatki jechać ,jak dobrze ze to już jutro koniec :D

He, he dam fotki oczywiscie, ale jak juz troche urzadzimy się...bo teraz dopiero kończymy pomalutku dopiero. Ściany pomalowane juz co prawda, ale jeszcze sporo zostało do zrobienia, sprzęty kupic do kuchni, meble wstawić, okna zagospodarować...itp

A zdradź gadzie choć czy macie ściany pomalowane po angielsku czy po polsku???? Jak B malował w tamtym roku na kolory to angole w szoku byli ......ale dzieciakom szefa się bardzo podobały:-D,teraz tam remonty były i MAGNOLIA wszędzie:-P....ale co tam byle pająki jak czołgi nie wyłaziły już nigdy :-O Kffffiotki zakupione na jutro....a niech mnie kto we czwartek zbudzi przed 9 to nie ręczę za siebie :-P A teraz kawa ....bo ciśnienie marne cosik u mnie!!

Hi, hi, hi Kolory nasze oczywiście- ja lubie mocne i wyraźne. Kuchnia zielony groszek, dośc jaskrawa, pokój dzieciaków niebiesko-żółty, też mocne kolory rzecz jasna, reszta w brązach różnych odcieni a salon szaro-czarny. Niestety magnolii nie lubię, więc pewno będę musiała podzielić sie tym domkiem z pająkami. O matko, a u nas wakacji ani widu, ani słychu...

Nie gadam z wami , aż mnie wstrząsnęło od tych pająków ,mam okropną fobie :o

Oj Justa, ja tez mam fobię, ale niestety tu musiałam się do nich przyzwyczaić, tyle ich jest...

Kasiorek odzyl hehehhe witoj krolowo ;) Justa przybij piatke ja tez tego paskudztwa nienawidze brrrr az ciary mam,jak widze wielgachnego uciekam na km nikt nie dzwoni odnosnie malej chyba brzuchol w porzadku wiec niech sie bawi Justa a tak zapytam, nie mozecie wziac mebli z domu ktore macie i przewiezc jest mase kamionetek ktore przewoza i ludzi i inne rzeczy do Belgii moze warto sie rozejrzec niz wydawac kase ,tu masz http://www.gazetka.be/ mozesz sciagnac najnowszy nr lub przejrzec starsze na samym koncu zawsze sa ogloszenia przewoznikow ;)

:p

:)

:D

:p

Strona o pającurach minęła mogę z wami gadać :p Asia my tak wszystkiego od razu nie kupujemy ,M kupił stół z krzesłami do jadalni ,sypialnie , i młodemu wyro do spania ,jak ja przyjadę to kupimy do salonu i na razie wsio ,pomalutku będziemy kompletować .Nie od razu Warszawy zbudowano ,ważne że na początek będzie na czym zjeść i spać i to że w końcu razem :)

Co tam jedzenie....ważne że spać na czym będzie :-P Też się boję pająków sakrucko :-O ale w tej angolandii to chyba więcej niż kotów się pałęta ....strach się bać :-O Nie chciał nikt kawy????????? nie to kurde nie łaski bzzzzzzzzzz :-P

Jolcia to cudne te kolorki twoje:-D i takie polskie :-D .....ale przecie ja to wszystko zobaczę na żywca....żeby skały srały to zobaczę :-D ooo

dowcipnisia już zaczyna psocić czym bliżej B to już ma kudłate myśli :p teściowa mnie coś często zaczęła nawiedzać ,czuje w kroku że synowa robi wypad .

,,Wnioskuję że nieklasyfikowane dzieciaki sie przyłączyły do nas.....jakże mi miło ,ale może by się tak za naukę wzięły ????I tak żebym znów nie musiała opluć monitora ze śmiechu proponuję nie pisać tekstów typu ,,ŻAL,,bo to jak nic zdradza wasz wiek i iloraz inteligencji BIDULKI'' CZARNACHOLERO-SKORO UWAZASZ,ZE SLOWO ,,żal" zdradza czyjs wiek,to badanie inteligencji bardziej Tobie by sie przydało.... A swoją droga-lepiej pluc w monitor ,niz kiedys sobie -ze bylo sie tak naiwnym....:) a,i dla Twojej informacji,-nie wiem czy znajdziesz 5 % mezczyzn pracujacych za granica,i czytajacych po pracy ksiazki:D:D:D Zbierajacych znaczki:P:P:P,czy oddajacym sie w pelni swojej pasji:D:D:D No ale twoj ow maz oczywiscie -w wekend na oczy nie widzi alkoholu ani kobiet!,pewnie naprawia zegarki w wolnych chwilach:D:D:D Za granica jest masa polek,szkoda ,ze nawet tego nie wiesz....... Wiec badania to lepiej zrob sobie:Dbo juz moze jakims syfem jestes niechcaco zarazona:(:(:( Zbadanie mozgu-tez nie zaszkodzi:D Pozdrawiam starsza,PANIĄ:) ps. a jesli sie kogos nazywa mierna osobą-mimo ,mimo ze sie jej nie zna-to co wlasciwie sie soba reprezentuje???:) ŻAL:D

Dziewczyny jaka ja jestem dzis zla...!!! Mialam juz prawie nagrana prace, szefowa kazala mi sie odezwac w czerwcu bo bedzie miec wolne stanowisko... ja se do niej teraz dzwonie a ta mi wypala ze ona nie byla z mojej pracy zadowolona i nie widzi mnie u siebie i sie rozlaczyla...zwodzila mnie tym stanowiskiem 5 miesiecy...a jeszcze miesiac temu mnie wychwalala ze wlasnie takiego pracownika potrzebuje... ja juz nie kapuje jak mozna byc takim zlosliwcem??? ;(

wychodzicie z zalozenia pomaranczki ze wszyscy Polacy jak jada za granice,pracuja w polskich ekipach i na budowie i wszystkich wrzucacie do jednego worka-imprezy,alko,laski,kila i mogila,a niestey nie wszyscy obracaja sie wsrod Polakow a jesli nawet to sa i tacy co zbieraja w wolnej chwili nocniki w celach kolekcyjnych ;) zamiast chlac znam takich osobiscie co prowadza dom otwarty,dwojka dzieci ale kiedykolwiek bys nie wpadl butelka na stol,mnie to nie rajcuje i mego meza tez nie,znam tez i takiego ktory nagina od 5 rano do 21 wieczorem,lacznie ze swietami,sobotami do wieczora, jak ma ochote sie napic to sam sie ze soba napije albo wpada do nas,a na pewno nie szuka lasek na jedna noc, wiec nie gadaj glupot pomaranczko i nie uogolniaj niestety opinia o nas za granica jest taka jaka my sami tworzymy ps a nasi mezowie sa idealni he he he

,,niestety opinia o nas za granica jest taka jaka my sami tworzymy'' AMEN:) Wszystko i na temat.Gdyby tak nie bylo ,opinia bylaby inna:)