Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Polecane posty

margo❤️ cześć kochana :)! oj.. jak tłoczno :) Aleks🌼 9 miesięcy?:O czy to znaczy to, co myślę,że znaczy?:D Anulka❤️ damy radę razem, na pewno :)! jak tam WSIIZowanie?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emenemsiku mam te same mysli jeśli chodzi o Aleks :P Aleks 🌼 napisz dlaczego aż 9 miesięcy nie będziesz jeść słodyczy? Czy dobrze myslimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) moim sposobem jest jogurt danone biszkoptowy :) pyyycha :D no i ja na pewnoe z jogurtu nie zrezygnuje. Co do kisielu to własciwie tez moze byc byle nie za czesto, moge się obejsc ;) no Wsizowanie, wiadomo jak to na poczatku, zagubienie itd. Niestety zaczyna się nauka :p a ja tak ogolnie rzecz biorać chyba mam depreche i dosc wszystkiego... buziole dla Was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, dziewczeta, nie jestem w ciazy, no co wy :P Kobiety w ciazy powinny chyba jesc slodycze, prawda ?:P To jest czesc mojego wyrzeczenia. :) Co do glodu na slodycze...proponuje jesc owoce takie jak np winogrona, jablka, mandraynki....:) maja glukoze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D to czemu akurat te \"9 miesiecy\" hmm? :) to długo dosyc :) czy ja wiem czy powinny, chyba za duzo nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojc, dlugo by opowiadac, ale bedzie 9 miesiecy i basta :P! A co do glodu \'slodyczy\'....polecam nalesniki z serem bialym i rodzynkami, mniam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo- widac nie tylko mi się skojarzyło :) Anulka- będzie dobrze, zobaczysz :), a nauką się nie martw turystyka z WSIiZu slyniez tego,że nie należy się przemęczać :D.. mam kilku znajomych, którzy tam zaczynali, więc troszkę się orientuję :). CO z tą deprechą? a wlasciwie- jaka jej przyczyna? Muahh :* nie smutaj :) Aleks- Ty coś kręcisz z tymi 9 miechami :D... a dlugo ta abstynencja cukrowa już trwa? Ja też uważam,że jogurt biszkoptowy jest de best! sprobowalam za namową Anulki i nie rozczarowalam się- pyszota :)! Winogrona i brzoskiwniki rowniez jak najbardziej na tak... Ciekawa jestem jak i czy uda nam się wytrwać.. w sumie dobrze,ze adwent nie taki dlugi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emenems, no całkiem mozliwe ale wiadomo jak jest na poczatku, schizy przed wszytskim :) w sumie to dobrze ze nie trzeba sie przemeczac bo jeszcze tego by mi brakowalo... nie wiem deprecha na wszytsko, nie chce sie zyc po prostu bo nic mnie nie cieszy, dzis to chyba tylko świezo pomalowane pazurki mnie ciesza ;) dzieki za miłe słowa ❤️ oj dobrze że nie taki długi, dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 miesięcy mi się tylko z jednym kojarzy :P Nigdy bym nie pomyślała, że aż na tyle miesięcy mozna zrezygnować ze słodyczy... Jak dla mnie niewykonalne :P Anulka Ty sie nauką nie przejmuj! Wszystko będzie dobrze. Ja tez na poczatku przezywałam każdy egzamin, a teraz to juz rutyna. Jak będziesz czegos potrzebowała, to pisz może pomogę, bo w końcu studiuję ten sam kierunek i szczęśliwie jestem już na 3 roku :P Jesienna deprecha dopada mnóstwo ludzi, ale nie można się jej poddać... I już :P Pozdrówki serdeczne moje Kochane ❤️ Zuczczku odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! nie wiedziałąm Margo ze Ty tez turystyke :) hmm no ale ze mnie głupek, mam na jutro referat, dzis byłam w bibliotece i ksiazek na ten temat juz nie ma oczywiscie :(:P ja to zawsze na ostatnia chwile... :P ale pozostaje Internet - skarbnica wiedzy hehe :) a moze Wy wiecie cos o zamku w Krasiczynie heh :D Zuczczka trzeba na nk zawołac ;) to moze wpadnie do nas to dla Was ❤️👄🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka widzę, że Ty robisz tak samo jak ja :P Zabierasz się za szukanie materiałów jak to się mówi \"za pięć dwunasta\"... Niestety nic nie wiem na temat tego zamku. W tym wypadku pozostaje Ci faktycznie tylko internet. Pozdrowionka! Dziewuszki 1 grudnia zbliża się wielkimi krokami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w trakcie pisania :D tzn sklejania roznych fragmentow w calosc :D:P ha ha... a jest tyyyle ksiazek o tym zamku, tylko ze takie ksiazki dostac to - marzenie... pan w bibliotece powiedzial mi ze nawet w rzeszowie nie byloby z tym ciekawie. :O coraz blizej dieta, coraz blizej dieta :) poczuj magie świąt, haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! w Krasiczynie bylam- to chyba gdzies w okolicach Przemyśla-i jedyne co pamiętam, to że jest tam pieknie :D...ahh jak nastroje przed Wielkim dniem?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah... w porządku. A ja jeszcze codziennie na 6 rano na roraty ;P czyli pobudka o 5:15. TO JUŻ JUTRO!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Śledze wasz topik juz jakis czas i bardzo bym chciala sie do was dołączyc:) Wiem ze jutro zaczynacie i tez sie bym chciala zmierzyc ze swoja slaboscia jaka sa slodkosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enemensik pewnie że szacun... xD Nieźle się poświęcam. Bo musicie wiedzieć, że ja kocham spać. I trudno jest mnie z łóżka wyciągnąć. ;P Hmmm... laski jak myślicie?? Co robimy z Agitą..?? Pewnie, że się możesz przyłączyć.. Przynajmniej jak dla mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja własnie wróciłam ze zjazdu :) emenemsik, dokładnie, niedaleko Przemysla ;) czy zalicze okaze sie w styczniu :P Kajol, no na serio, szacuneczek :D kurcze dziewczyny to juz jutro... :) a wiecie co jest najgorsze, miałam przed tym plan na takie pyszne ciasto... ale nie miałąm czasu i dopiero bede robic i ja nie wiem jak to bedzie... :( :D hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie serdecznie. I co dzis sie zaczeło:) Szczerze to nigdy nie podejmowałam takiej walki ze swoja slaboscia do slodyczy wiec czas najwyzszy sprobowac!!! Napiszcie mi dziewczyny czy jecie owocowe jogurty(w sumie to one slodkie) i bakalie bo nie chce oszukiwac siebie i innych. Buziaki i do jutra bo ide do pracy i koncze za24h:( pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki 🌼 Hmm... no i mamy upragniony 1 grudnia :P Dopiero wstałam, wiec jeszcze nic nie jadłam. Postaram się wytrzymać ten adwent bez słodyczy :) no muszę i już! Witam nową koleżankę 🌼 Dziewczynki 6 rano, to nie jest wcale taka wczesna pora... Co niektórzy o tej porze juz dawno pracują, a wstaja gdzieś tak o 4 rano... Lubiłam chodzić na roraty... Miłego dzionka i trzymajcie sie w postanowieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adziam...
hej kochane:) bardzo prosze was o pomoc i wsparcie... na kafeterii ogolnie jestem od prawie 2 lat na dziale ciaza i maciezynstwo..ale teraz postanowilam tutaj zajrzec i patrze..a tu topic idealny dla mnie;) jestem slodyczomaniaczka:) to moje wielkie uzaleznienie i nie potrafie sie tego wyrzec... wiem ze moja otylosc jest tylko i wylacznie spowodowana slodyczami :( mam 173cm i waze 75 kg...stanowczo za duzo..chcialabym 65... wiem ze mam duzo ruchu (dziecko mi go zapewnia ;) ) nie objadam sie fast-foodami, nie jem duzo...ale nie potrafie odstawic slodyczy... jestem w sklepie i reka samoistnie siega mi po wafelek, czkolade itd.. prosze..jak to odstawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam :D tak to juz dziś... :):) ja zaczynam tez znowu diete, nie tylko słodycze odstawiam ;) zapomniałam, witamy Cie Agita :) tak ja jem jogurty, nie jem zbyt duzo nabiału, nie pije mleka wiec mysle ze jogurty wskazane jak dla mnie. Bakalie tez jem, może i kaloryczne ale zdrowe. w ogołe od jakiegoś czasu zrobiłam sobie super mieszanke :D do płatków owsianych musli dosypałam kukurydzianych i duzo innych rzeczy, orzechy kokos rodzynki siemie kniane słonecznik, otrębt pszenne, suszone morele banany, i co tam jeszcze wpadnie do głowy :) i jem albo z mlekiem alebo mam wrsje 2, ulubiona :) dodaje do jogurtu garsc mojej mieszanki, i stare na duzych oczkach jabłko :) mniam. Dzis juz wszamałam i dodałam jeszcze mandarynke ;) własnie na jakims opakowaniu (po platkach albo czym takim, nie pamietam) był taki przepisik, i jeszcze z tarta marchewka. Tylko ze mi sie nie chce marchewki przynosic :) no ale teraz postaram sie ja dolaczyc. adziam, witamy i Ciebie :) hmm nie wiem co Ci doradzic, bo moze lepiej znacznie ograniczyc, niz odstawic, zebys po paru dniach bardzo się nie rzuciła na nie, ale z drugiej strony wiem ze ciezko poprzestac na 2 kostkach czekolady, bo jak sie juz dorwe to zjem cala. Chyba pozostaje cwiczyc swoja wole :) zjedz owoc jak siegasz po slodycz, zuj gumę, zjedz jogurt... moze tak dasz radę? no i oczywiscie czytaj nasz topic, ostatanim razem sie nam udało :) ja z kolei wiem ze samo odrzucenie mi nie pomoze, nie schudnę. Za to moge je jesc, ograniczyc inne jedzenie i schudne. Ale mamy postanowienie to nie jem i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0paula0
---> do tej Pani co ma dzieciaczka i 173 cm wzrostu 75 kg to faktycznie sporo.ale ... mam kolezanke ktora ma identyczne "parametry" co Pani i nie wyglada tak zle. faktycznie jest "duza" ale nie nazwałabym tego nadwagą jeszcze.choć trzeba tu zaznaczyc ze kazdy ma inna budowe ciala. ja mam 174 cm i waze 67kg.fatalnie sie z znimi czuje i tu Panią rozumiem-najwazniejsze jest samopoczucie.wazylam 59kg ale zaczelam sie objadac czekoladami i koniec.KOCHAM SLODYCZE! mam dietke-rozdzielcza- na poczcie ktora uwzglednia jedna czekolade dziennie.mysle ze jesli nie da Pani rady w adwent odstawic slodkiego to mozna by jej sprobowac.nie wydaje mi sie trudna.prosze podac mi maila to ja przesle. ---> do innych czy przechodzac na diete ten wewnetrzny głód jest w Was cały czas?czy on mija po jakims tygodniu,dwoch?ten głód spowodowany nei tylko niejedzeniuem slodyczy ale ograniczaniem ilosci posilkow? ogólnie ja mam rozgraniczenie na slodycze słodyczowe;p czyli czekolade,wafelki,drozdzowki a slodyczki mniej grzeszne np kisiel ze slodzikiem.kubek kisielku ma zaledwie ze slodzikiem 75kcal.takze polecam choc ostarzegam ze to są same węgle i nie zaspokajaja glodu jedynie ochote na slodkie. no i kiedy mam "napad" to hamuje go jak wczesniej pisalam kubkiem kakao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojc dobrze, powiem. Zatem chodzi o ciaze, ale nie moja :) Istnieje cos takiego jak Duchowa Adopcja Dziecka Poczetego w Kosciele Katolickim. Adoptujesz duchowo jedno tylko Bogu znane dziecko, ktore jest w niebezpieczenstwie zaglady (np. rodzice go nie chca i mysla o aborcji), zobowiazujesz sie za nie modlic codziennie i mozesz (ale nie musisz, wziac na siebie w tym czasie jakies wyrzeczenie...). W modlitwie prosisz Boga o milosc i odwage dla przyszlych rodzicow. :) I dlatego nie jem slodyczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki:)) Jak tam pierwszy dzien bez słodyczy:D:D u mnie stoi na stole orzechowiec mój ulubioony ale nie dam radę;P bede pisac jak mi kolejne dni mijają oczywiscie jesli czas na to pozwoli. a Jak myślicie schudniemy cos przez takie odstawienie słodyczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna123 ---> a) zapenwne trochę tak b) Napewno będziemy się dobrze czuły c) a nawet wypada mieć w adwent postanowienie I pomyśleć.. teraz dieta a 24 grudnia 2 kg do wagi murowane... Mogę się założyć, że przytyje ;P No bo jak mi karp na stole leży, albo taki makowiec, albo te .. kluski z makiem to ja normalnie nie mogę się powstrzymać!! Kto też tak ma? A mi to przytycie nawet na zdrowie wyjdzie. Co nie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wreszcie wrocilam z pracy:) Pierwszy dzien i noc bez slodkosci hihihi...a musze wam powiedziec ze 24godziny staly przede mna ciasteczxka, czekoladka i cukierki a ja.....nic:) bylam twarda i nic nie ruszylam! kochane piszcie jak wam idzie! Dziekuje za mile przyjecie do waszego grona:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×