Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama... ehh...

narzeczony/zdrana- co z pierścionkiem?!

Polecane posty

Przejdź obok niego obojętnie. Olej go!!! ;) Wierz mi baaardzo go to zaboli jak nie zwrócisz na niego uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne... pogrążasz sie. to, ze nie smiesza mnie twoje kiepskie zarty nie oznacza od razu, ze jestem sztywniakiem. nie kazdego bawia kiepskie zarty, rozumiesz? :) wiem, ze ciezko ci sie z tym pogodzic, ale bywa.. halo, ktos nie klaska gdy Komiczne wychodzi na scene!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czym się zajmuje? teraz - pisaniem na Kafe - a ogolnie to jestem prawnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjdź z koleżanką - niech ona nie pozwoli wam zostać sam na sam. po tym jak ci przysłał kwiaty chyba wiadomo jakie bajki będzie ci wciskał. przykro mi to pisac ale taka jest prawda - miał zaplanowane to co zrobił i nic go nie usprawiedliwia. nie daj się zwieść pozorom "nieszczęsnego" i "żałującego" idioty! abstrachując - wyobrażasz sobie siebie z nim za jakiś czas gdy próbuje cię np dotknąć, przytulić, pocałować? tak samo jak robił to jej? ja bym chyba zwymiotowała na sama myśl o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdguiehfncjksil
wywal jego nr telefonu, zabroń się mu z Tobą kontaktować. Smieci się utylizuje a nie zbiera. Nie dawaj mu drugiej szansy, bo upewnisz go w przekonaniu, że nie jesteś warta szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne... pogrążasz sie" o dżizaaassss - nie niszcz mi życia :D:D:D wiem, że osoby jakoś tam popularne, są niektórym nie w smak.. doswiadczam tego w realu oraz w necie... po prostu niekórych boli to, że ktos sie wybija (czy to pozytywnie, czy negatywnie)... a co do poczucia humoru... moje oczucie humoru jest wielowątkowe i zazwyczaj odpowiada znamienitej wiekszosci osob... na peno nie odpowiada sztywniakom... stąd ta klasyfikacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalllla
hmm... prawnik z poczuciem humoru... ciekawe! ;P znam kilku Twoich kolegów po fachu:) czesc z nich jeszcze studiuje... i tylko nieliczni, powtarzam NIELICZNI nie pozjadali rozumów... i prosze... nastepny sie 'uchowal' :):):) milo mi bardzo:):):) ja jeszcze studentka+praca:):):) i w sumie praca w pokrewnym środowsku do Twojego bo w Sądzie... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama... ehh...
mąz koleżanaki przyjedzie po nas... on i ona mieli byc swiadkami na naszym slubie :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( wiec oboje juz wiedza... slubu nie bedzie... :(:(:(:(:(:( nie mam zamiaru nawet na niego spojzec... a na sama mysl... ze on mnie dotyka przytula... brr... nieeeeee... :(:(:( cholera jedna wie ile jescze bylo przed 'tą' ... jezu jaka ja bylam Glupia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne... załamujesz mnie. Czy ty naprawde jestes az tak zadufany w sobie, ze nie potrafisz zrozumiec, ze nie kazemu podoba sie kazde Twoje slowo? i nie chodzi o zadna zazdrosc i wybijanie sie. bo czesto przyznaje ci racje, ale to co powiedziales na tym topiku bylo zalosne i to wlasnie Ci powiedzialam. Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi, a Ty az trzesiesz portkami i przejmujesz sie najmniejsza krytyka.... i od razu oskarzenia ze jestem sztywnia - wez... jak sie komus nie spodoba twoj glupi zart to od razu sztywniak? :) pomysl chlopie:) poza tym moze nie przyszlo ci do glowy, ze znakomita wiekszosc podnieca sie tu i przytakuje ci wlasnie dlatego, ze uwaza, ze powinna, a nie dlatego, ze ich bawia twoje kiepskie zarty. a z drugiej strony nie zapominaj, ze zdecydowana wiekszosc populacji jest przecietnie inteligentna, wiec akurat trafiles kiepskimi zartami w kiepska publike :) jesli uwazasz, ze jest to powod do dumy to gratuluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne a co to za
stopka? mama ci nie mówiła, ze cie kocha? widzisz problemy emocjonalne wynosi się z domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem z prawnikami jest taki, że od 1 roku studiów wmawia sie ludziom, że są elitą narodu.... ludzie łatwo chwytają takie nobilitacje, a jesli są nieuzasadnione, chwytają je jeszcze łatwiej... efekt jest taki jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ty byłaś głupia tylko on!!! i bardzo dobrze robisz wracając z koleżanką i jej mężem. nawet nie spójrz w jego stronę. o gównie nie warto nawet myśleć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne i reszta - nie zaśmiecajcie już topiku autorce, myślę że wcale jej tymi swoimi głupimi uwagami nie pomagacie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama... ehh...
dziubas 29 - dziekuje... naprawde, dziekuje... nawet nie zdajesz sobie spr ile mi pomoglas... zreszta wszytkim dziekuje... nap wam jak to wygladalo po pracy... odezwe sie jutro... dzis juz nie mam sil... mam wszytkiego dość... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy ty naprawde jestes az tak zadufany w sobie, ze nie potrafisz zrozumiec, ze nie kazemu podoba sie kazde Twoje slowo?" odkryłaś moją tajemnice!!! Jak mogłaś tak mnie zdemaskować... "i nie chodzi o zadna zazdrosc i wybijanie sie. bo czesto przyznaje ci racje, ale to co powiedziales na tym topiku bylo zalosne i to wlasnie Ci powiedzialam" wiem, przegralem życie, dlatego tak walcze i nie spoczne dopóki nie stłasze Cie i nie powycieram Tobą podłogi - znów trafnie mnie rozszyfrowałaś... czuje sie fatalnie... po prostu koszmar :(:(:(:(:( :P:P a serio - napisalem to, zeby rozsmieszyc autorke... uśmiechneła sie... chyba o to chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie babka po 30-stce
sama życzę Ci wielu sił na walkę O SIEBIE i SWOJĄ prawdziwą przyszłość, bez tego palanta. Jesteś warta WIĘCEJ! On nie dorasta Ci do pięt, to najgorsze dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co do tematu topiku - to ja radze autorce nie wybaczac, z prostej przyczyny - on zrobi to znowu. nie sadze, aby to byla milosc" jesli chciałaś dać odkrywczą i cokolwiek wnoszącą do tematu radę, to zmartwie Cie - nie udało sie... wybacz, ale fatalny banał walnęłaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadze, zeby autorka zalozyla ten topik, bo chciala sie posmiac, inaczej by sobie dowcipy na necie poczytala ;) chyba ze sprawdzasz tu swoje kiepskie- jak widze poczucie humoru. wydurnianie sie jest fajne, ale gdy jest zabawne, a nie gdy jest zalosne, takie np jak w Twoim ostatnim poscie :) bo w nim wlasnie dosiegnales dna ;) ale nie chce mi sie juz nawet z Toba pisac, bo troche za malo masz pokory, a za duzo megalomanii, aby rozmowa z Toba byla dla mnie interesujaca. pa :) pozdrawiam autorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, widze, ze brak Ci argumentow, wiec czepiasz sie, czego tylko sie da. tak duzo czasu tu spedzasz, a nie wiesz, ze jesli ktos zaklada tu topik, to nie chodzi mu chyba o to, zeby dostac jedna odpowiedz na tak a jedna na nie, i jesli cos powtorzone jest duzo razy, to jest bardziej przekonujace? tak uwazasz? jesli tak, to zapamietam, i przypomne Ci to, gdy spotkam cie na innym topiku, gdy walniesz opinia, ktora juz byla :O naprawde widze, ze zabolaly cie moje uwagi, skoro az tak sie tym przejmujesz i reagujesz w ten sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale nie chce mi sie juz nawet z Toba pisac, bo troche za malo masz pokory, a za duzo megalomanii, aby rozmowa z Toba byla dla mnie interesujaca. pa" czy naprawde aż tak panicznie boisz sie tego, że ktoś Cie sktrytykował i dostajesz paroksyzmów strachu na samą myśl, że ktoś skrytykował Twoją banalną rade? Naprawde nie poptrafisz zaakceptowac tego, że Twoja wypowiedź była mało odkrywcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne wez... nie napisalam nigdzie ze byla malo odkrywcza, wrecz przeciwnie. ja ci powiedzialam tylko, ze twoj zart nie byl smieszny i juz wielka afera i juz komiczne rzuca miesem i cisnienie mu sie podnosi, bo ktos smial go skrytykowac za kiepskie poczucie humoru. chlopie, zalamujesz mnie coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech mądrzejszy ustąpi hmmmm ale w sumie to sie tu cicho zrobi...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki z ciebie głupek : Ty go usiłujesz tak podrywać, czy co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki z ciebie głupek to co robisz to najzwyklejsze szukanie problemu... ja napisałem coś CO ROZŚMIESZYŁO SMUTNĄ AUTORKE.... Ciebie nie rozśmieszyło - spoko - wisi mi to... Ale Ty przez kilka kolejnych stron manifestować bedziesz jak strasznie Cie to nie rozśmieszyło.. Wg mnie jest śmieszne - wg Ciebie nie... Ja tak samo moge nazwac prostackim, Twoje żałone dążenie do konfrontacji, w idiotyczny sposob... bo to faktycznie było i jest żenujące... jestes jak ci ludzie, ktorzy piszą cały dzien na necie, jak to olewaja walentynki i że to swieto nic a nic ich nie obchodzi, a prosukuja na ten temat 300 zdań....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krarara
TEN TYP KOMICZNIE CZY JAK MU TAK zawsze sie wpierdlaa na topiki i pisze o czyms innym wez sie gosciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne w imieniu kafeterek zainteresowanych tym topikiem prosze bys ignorowal ta panne bo juz nam sie znowu robi pyskowka :P thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki z ciebie głupek a to ciekawe- gdzie ja rzucam mięsem? :D:D:D to Ty masz wyzwisko w nicku :D a mnie cisnienie nie podnosi sie w zasadzie nigdy, bo gdybys znala mnie w realu to bys wiedziala, że jestem do bólu opanowanym czlowiekiem.... znajomi pytaja sie mnie czesto, czy ja sie kiedykolwiek denerwuje.... dla mnie wywolanie tak silnych emocji negatywnych, jakie wywolalem u Ciebie, jest bardzo zabawne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowieku, napisalam tylko, ze mnie twoj zart nie smieszyl, a ty to potraktowales jak osobista tragedie, i zaczales mi pisac, ze sztywniakiem jestem, skoro tak zajebiste zarty kogos tak zajebistego mnie nie smiesza :O potem zaczales sie czepiac czego sie dalo, i czytaj moze ze zrozumieniem, bo jak dalam rade, to zmiescila sie w 2 zdaniach i wcale nie uwazalam ja za odkrywcza, co mi zarzuciles :O jak probowalam zakonczyc ta rozmowe, to sie wlasnie wtedy zaczales czepiac czego sie da, zarzucajac mi STRACH przed krytyka, zarzucajac mi cos czego nie bylo. jak w przedszkolu, boze, kolejny facet z przerostem wlasnego ego :O ps. forum nie sluzy mi do podrywania kogokolwiek, ani do robienia z siebie gwiazdy forumowej czy udowadniania sobie jaka zajebista jestem, jak niektorym, smiem twierdzic np Komicznemu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×