Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co lubicie szamać

jakie jedzenie z górnej półki lubicie

Polecane posty

Gość kalafiora wybrałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreeeeedka
a ten serek z niemytego prącia.... mmmm, poezja smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreeeeedka
jeszcze zapomnialam wczesniej napisac, ze z gornej polki sa ziemniaki.kocham je.jem na surowo, do bialej sraczki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszelkiego rodzaju sery- uwielbiam :) zwłaszcza pleśniowe, fakt są dość drogie. no i pistacje, dla mnie to luksus bo kilogram za 30 zł to już za drogo, a jak zacznę jeść to przestać nie mogę, wiec tak z 5 kg na raz potrzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniammmmm
a ja uwielbim krewetki te najwieksze takie ciemne z czosnkiem pychotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię
orzeszków pistacjowych też nie cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, no nie wiem co jest ohydnego w smaku swiezo zlowionych krewetek rzuconych na oliwe z ziolami .... mniam, sa az slodziutkie. takie supermarketowe mrozone bywaj troche bez smaku. ser plesniowy nawet z hipermarketu jest serem plesniowym, a serki rodukowane przez prywatnych gorskich serowarow we frencji sa po prostu smaczniejsze ;) szparagi tez bywaja ohydne, jak nie sa swieze, a kapary to ani nie luksus, ani sie ich samych nie je, ot pikantny dodatek do wloskich sosow. dla mnie jedzenie z gornej polki to poledwica wolowa, szlachetne ryby takie, jakie uzywane sa do sushi (np. taki prima sort tunczyk, caly, swiezo zlowiony, jest ogromny, moze kosztowac do 10 tys. $!) plastry lososia i lepsze sery to nie znowu taka gorna polka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok z gumijagód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massssssssss
ten temat jest bez sensu,poniewaz gorna polka nie istnieje,chyba kazdy jadl serki plesniowe;proponuje temat co dziwnego jadles ja np stek z żubra,serio:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię
sushi też nie cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię
eee tammm.... ten żubr pewnie muczał i mleko dawał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massssssssss
aha,jadłem jeszcze łabedzia ale nie polecam-strasznie łykowaty!!!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z górnej pułki
...jem koupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bardzo lubie: caffe latte kalmary w panierce schabowy z pieczarkami i serem :P salatki z pizza hut:P i spaghetti to tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zubra to ja wole wypic:D ja jadlam kielbase ze strusia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i miesko z krolika uwielbiam - moze nie tyle gorna polka, co po prostu rzadko spotykane, bo w sklepach tego raczej nie ma, trzeba samemu hodowac albo zdobywac po znajomosciach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpię
jeść słodkich, puchatych milusich kłóliczkóff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrgadka
ja uwielbiam: -miecznika, ale ciężko go kupić w Polsce (ostatnio czasami bywa w Makro) -wszelkiego rodzaju owoce morza poza małżami i ostrygami -wszystkie śmierdzące sery, a im bardziej śmierdzi tym lepszy :D -szynkę parmeńską, ale tylko jak jestem we Włoszech, bo tylko tam jest zawsze świeża i tylko tam potrafią ją cieniutko kroić - steki wołowe, najlepsze do tej pory jadłam we Włoszech, takie pół kilogramowe prawie ( BISTECCA ALLA FIORENTINA) -fois gras, ale od kiedy zobaczyłam film jak się to robi to już troche mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm frykasiki
- Bresaola - prosciutto di parma - brunello di montalcino :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posiedz na kafe
ja lubie prawdziwe włoskie salami-sucha kiełbasa!!!mniam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja uwielbiam z górnej pólki
wodę mineralną ARO. Zawsze w MAKRO stoi na górnej półce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary juz jestem
moze to nie gorna polka ale pizza hat raz w tygodniu!!!a mc donalda to tą kanapke z plackiem ziemniaczanym i bekonem-jak ona sie nazywa??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrgadka
o bresaole tez lubię!! z DUŻĄ ilością rukoli :-) mniam!!! brunello piłam tylko raz w życiu, jak znajomi Włosi zaprosili mnie na wieczór, oni - sami somelierzy, wino otwarte odpowiednio wcześniej, wielka celebracja, ogromne kieliszki, po czym jak spróbowaliśmy to się prawie wszyscy popluli bo to była jakaś felerna butelka i wino było tak kwaśne i tak cierpkie, ze się go w ogóle pić nie dało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jednoręki saper
stary już jestem - syf ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary juz jestem
czasem i syf jest atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary juz jestem
jak sie zyje w luksusie to zwykła pasztetowa to rarytas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
dla niskiej osoby tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam tez
lubie serca z kurczaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×