Czy są tu jacyś tancerze,tancerki?Profesjonaliści,pasjonaci?

Jesteście czy jestem sama ?:D

ja tańczę taniec brzucha, jeszcze nie profesjonalnie ale może kiedyś...

No to świetnie :D Ja też tańczę między innymi taniec brzucha :D Co w sumie o tym myślisz?tańczysz dla przyjemności,żeby schudnąć :) Jak długo :P

tańczę w sumie rok ale kiedyś chodziłam 8 lat na balet więc przygotowanie jako takie mam ;) strasznie podoba mi się ten taniec, jego klimat, muzyka i wszystko co się z tym wiąże :)

tak klimat tego tańca jest świetny :) hehe...najlepszy taniec do uwodzenia :D

ja tańczę głównie 1.popping. 2.locking. 3.new style. 4.krumping. 5.dancehall. 6.stripperdance. 7.house. no i taniec brzucha...:) i plus tańce którymi zajmuje się od czasu do czasu :)

jestem pasjonatka tańca ......taka tam pasja tylko nie mam czasu na zapisanie sie na tance zresztą sama nie pojde mąz nie chche i moge se powzdychac na kafe;( na tym topiku czasami z dzieciakami sie powygłupiamy jak juz tak najdzie

http://pl.youtube.com/watch?v=WPeLea4AVZ0 krótki filmik z salahem tańczącym popping :)

a co tańczysz tańce towarzyskie :(?

miałam na myśli ,że podrzucam moim brzuchem do góry i sam spada :p ważę 105 kg :P

bez podszywów proszę :)Bo nie dostaniecie ciasteczka :)

ja ucze w szkole tanca mam swoja grupe taneczna, zajmuje sie tancem współczesnym zdecydowanie to moje zamiłowanie, pasja kocham to :)

go :D bardzo mi miło...współczesny powiadasz...ja się zastanawiam czy by się bliżej nie zapoznać ze współczesnym...z tym że sobie z nim poradzę nie mam wątpliwości...gorzej z tym że musiałabym się trochę rozciągnąć a ja tego nie cierpię...no i trza by znaleźć jakąś szkółkę czy cóś :)

taniec współczesny wygląda pięknie :) ale jak każdy taniec dla mnie :D gdybym mogła nauczyłabym się każdego możliwego stylu :)no ale w tym nie ma nic złego wręcz przeciwnie :D

up up kochani up up :)

Ja jestem pasjonatką amatorem:) tańcze chyba wszystko, chociaż nic profesjonalnie, po prostu łyknęłam po trochu z wielu dziedzin. A tak naprawdę kto czuje rytm i czuje swoje ciało to da sobie w każdym tańcu radę... Kocham hip hop i balet, współczesny i towarzyski, taniec brzucha i taniec musicalowy... ale najbardziej we krwi, w szpiku wręcz..:D ..to chyba mam rumbę...:)

tańczysz coś jeszcze...?? :) ja jestem pewna na sto procent ze poradziłabym sobie z towarzyskimi typu cha cha(mam nadzieje że dobrze napisałam) rumba samba -no mam to we krwi bo maja mama tańczyła towarzyskie- i ze współczesnym...nie poradziłabym sobie z baletem bo ten wymaga dużo więcej niż współczesny -stanie na palcach np.-

właśnie tez tak myślę ze jak ktoś potrafi panować nad swoim ciałem to zatańczy wszystko :)

hmmm... nenka nena :D ? hehe:D coś mi się kojarzy ...masz taką ksywkę ?

http://pl.youtube.com/watch?v=N31LYXmuwrY to mi się strasznie podoba :D zatańczyłabym tak jakby ktoś mnie nauczył kroków :)

niezupelnie, ale podobną;D Panowania nad własnym ciałem uczy się tancerz przez całe życie, ale generalnie poczucie ruchu albo się ma albo nie, z tym się już trzeba urodzić;]

właśnie właśnie :) ja w sumie tak żeby swobodnie się poruszać w jakimś stylu jak na teraz potrzebuje z tydzień...jak mam sie jakiegoś układu nauczyć to tak z tydzień i ok :) jestem perfekcjonistką :D

nie no kojarzę po prostu ksywkę Nena bo jest dziewczyna o wałśnie takiej w top toys :)

Nie, to nie ja;D ja różnie, generalnie muszę swoje "odtańczyć" i " przedreptać" żeby się przystosować.. A tak najlepiej to tańczę na wyczucie, dostosowuję styl i kroki do muzyki, pełen free style;D Mam jeszcze jedną schizę, od wczesnego dzieciństwa. Jak tylko, chociaz kątem ucha usłyszę fajną muzę - od razu, podświadomie układam w głowie choreografię... Do tego stopnia, że potrafię się zawiesić w rozmowie;)

ja zawsze jak słyszę muzykę to tak mnie rwie do tańca że muszę chociaż nogą sobie tupać chociaż stukać palcami w rytm muzyki ...bo nie wytrzymam ...:) złapałam się na tym że jak jestem gdzieś za domem to często tańczę spokojniejsza wersje c walka :D i gliding :) byle tylko tańczyć byle tylko się ruszać :) to jest takie moje małe uzależnienie :) potrafię włączyć o 2 w nocy muzykę na kompie założyć słuchawki i tańczyć do lustra :)

ja najpierw zawsze łapie płynność ...ja to tak sobie nazywam :) bo wiadomo jeden ruch można zrobić różną "płynnością" w new style to będzie inaczej w poppingu to będzie inaczej a jeszcze inaczej ten sam ruch będzie wyglądać w belly dance :) zwykle to łapie pierwszego dnia a przez następnych parę dopracowuje technicznie ruch żeby był w danym stylu i nie wyszło coś innego :)

taniec towarzyski : )

muszę spróbować tańców towarzyskich :d po prostu muszę :) mam tak że ja chce ciągle więcej i więcej :) no co ale nie chce się zatrzymywać w miejscu ...

Oj to tez mam:) jak słyszę fajną nutę a nie moge potańczyć to mnie aż rozrywa w środku!!;) Ja idę przez mieszkanie i... kręcę piruety :P parę razy zdarzyło mi sie glebnąć, jak miałam wyfroterowany parkiet;)

spoko ja jak wychodze z psem i idę sobie przez ulice to kręcę piruety :D no i lubię bit boxować :D