Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo zdeterminowana

- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

Polecane posty

Witajcie dziewczyny:) przyszłam się z wami przywitać. Śliczna pogoda ale humorek beznadziejny. Rano spacerek krótki ,zapowiadał się sympatyczny dzień ale... eh tatę zabrali mi do szpitala bo spadł z drabiny głową uderzył :(( Ide poskacze na skakance sobie... muszę się czymś zająć bo zwariuje . Musze wymyślić coś na obiad... Trzymajcie się :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejciu groszku, to straszne!! mam nadzieje, ze nic powaznego z tego nie bedzie.. buziaczek ogromny i trzymaj sie!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek Ojej,... wszystko bedzie dobrze musi byc. trzymaj sie kochana:*** A ja dzisiaj mialam rowniez nieprzyjemny dzien, ale poszlam na dluuugi spacer z pieskiem i jakos od razu mi lepiej:) Kasiulka ja rowiez sobie obliczylam jakbym chudla 1 kg na tydzien. Gdybym tyle gubila rowno 1 maja waga pokazalaby 55kg;) Byloby super. Oj Uda sie:* Skrzydla widze sie spoznilam bo dziewczynki juz Cie pocieszyly ale ja rowniez daje ci kopa na moblizacje i jestem pewna ze waga ruszy niedlugo jak szalona bo duzo cwiczysz i trzymasz dietke:* Wiec nie ma innej mozliwosci bo super dajesz sobie rade.:) Inna ona - hehe oczywiscie wieszakiem nigdy w zyciu bym nie chcialabym. to jeszcze gorzej wyglada niz pare kg za dużo.:) A ja dzisiaj mialam pyszny obiadek- ryz z jogurtem truskwkowym. Pierwszy raz od dluuugiego czasu zjadlam smakowy jogurt i musze przyznac ze te 1,5 miesiaca na naturalnych zrobilo swoje- Wole naturalne:-) zdecydowanie. A do tego ryzu jescze piers z kurczaka. Mniam. Ide poogladac troche TV i sie zrelaksowac. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek89 ---> Współczuje bardzo i mocno trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) ja od 16 dzielnie sie trzymam. dzisiaj bylo: - activia + 2 krazki ryzowe - pomarancza -ryz z warzywami spora porcja - troszke platkow cynamonowych sniadaniowych;) dzien udany choc powiem, ze po raz pierwszy od prawie 2 tyg mialam ochote na slodka byleczke..:) ale spokojnie dalam rade:) jutro basenik;) a jak tam u was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek- mocno przytulam, mam nadzieje ze to jednak nic poważnego... Skrzydła- no cóż, mężczyzna tez może być \"dobrą motywacją\", życze powodzenia w zmniejszaniu wagi ale tez w życiu uczuciowym;) Ja właśnie wróciłam ze spaceru, grunt to dobrze sie dotlenić przed snem:) Dobrej nocki, jutro wybieram się na aerobic bo dzisiaj troszkę za bardzo podjadłam... Całuje wszystkich, dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Dziewczynki, właśnie wróciłam do domku, prawie usypiam, ale jeszcze weszłam zobaczyć co u Was... Groszek... Nie wiem co powiedzieć:/ Po prostu bardzo mocno wierzę, że nic poważnego Twojemu Tacie nie będzie. Na pewno będzie dobrze! Wraz z Dziewczynami przytulam mocno... Trzymaj się Słońce... I to nie jest tylko gadanie, naprawdę jest nam wszystkim strasznie przykro z tego powodu:( Ale Twój Tata to na pewno silny mężczyzna, szybko wróci do zdrowia! Inna Ona i Yelp dziękuję:* Kochane moje...:*:) I od razu przyznaję się bez bicia... Dzień znośnie, bo tylko 3 bułeczki ciemne, jogurt i 2 pomarańcze(dla Was pewnie dużo, ale dla mnie nie tak strasznie;)), ale po tańcach miły lokalik, lody i lampka winka. Dupa tam... Zła byłam, bo nam nic nie szło (przy moim cudownym trenerze...:() a i tak miałam ochotę na coś słodkiego od 2 dni. Trudno, jutro zawody w siatkówkę, więc jakoś będzie. Kiedyś jadłam w dzień sporo więcej, a po tańcach zachodziłam na jakiś deserek i nie tyłam, więc i teraz nie przytyję. A Wy dziewczynki będziecie na pewno chudły ten 1 kg na tydzień:) 1 kg = 7000kcal o ile dobrze pamiętam. Ach, i tak jakoś mi głupio przy Was po tych pysznych lodach.:/ Ale chociaż na jakiś czas mam spokój z chęcią na słodycze;) Miłych snów moje Pięknioszki :):):) :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Ups winko mi nie służy- pomyliłam Oleńkę455 z Inna Ona (ale dla Ciebie też buziak;)) Więc dziękuję Olu:) Idę lulu... bye:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Wyspana i najedzona:) (tylko normalne śniadanko- aż tak nie grzeszę;)) Mmmmm:D Bez stresu związanego ze szkołą i z perspektywą popołudniowych zakupków i wieczornego kina. Żyć nie umierać:D Też Wam życzę równie przyjemnego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja na sniadanko 2 wasy z serkiem zoltym i szynka z ogorkiem konserwowym i jablko:) tez szczesliwa:) na wieczor planuje basen.. ale by bylo cudownie ujrzec w niedziele 73,7.. byloby rowno -4kg jak 3 tyg temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzisiaj mam taki dzien slabosci..:) pierwszy po 3 tyg.. narazie za mna duzo rzeczy, na pewno przekroczylam juz 1000kcal.. a z grzszkow to kilka paluszkow i mala paczka sezamkow.. no ale nic.. gdzies czytalam ze raz na jakis czas trzeba sie najesc bo wtedy metabolizm rusza:) raz na 3 tyg mozna!:) aha i zwazylam sie dzisiaj:) 74,0:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach myslalam, ze mnie wyrzuty sumienia zabija i poszlam pobiegac z kolezanka jakies 15 minut.. co prawda nic sie nie zmeczylam, ale 150kcal na pewno spalilam wie luzik:) jeszcze wieczorem pojde zrobic jakies 30-40 basenow:) spale okolo 250-300kcal i nie bedzie zadnego problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie licze na 70kg na koniec marca bo nie jest to mozliwe.. mam nadzieje, ze uda mi sie do 72 zejsc..:) do konca kwietnia bede walczyc o 69:) od przyszłego tygodnia biegam 25 minut, bo 20 juz mnie nie meczy, a chce byc juz przyzwyczajona zeby biegac po 30.. ale to moze za 2 tyg biegania po 25 zeby sie przyzwyczaic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Czy moge sie wtracic?ja tez wazylam duzo bo prawie 80 kg,od miesiacz jestem na diecie wg Tomkaka i chudne 2,5kg na tydzien jedzac zdrowo i zupelnie sie nie glodzac,jem wszystko tylko stosuje zasade tego pana i to dziala kobitki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, na poczatku przy duzej nadwadze leca szybko kg.. ja na mz schudlam 17 kg i wg mnie tez jest super:) ciesze sie, ze chudniesz i zycze powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dzisiaj od 15 nic nie jem.. dopadl mnie jakis zly dzien i co chwila cos gryze:) wieczorem jeszcze basen i koniec dnia.. ale juz teraz bez jedzenia:) w koncu do konca marca musze zejsc do 72:) a co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!:) Papierowe skrzydla daj spokoj kochana, trzeba czasem zjesc cos kalorycznego bo inaczej mozna zwariowac :) Nie zaluj lodow, bo jak napisalas- nie przytyjesz od nich bo trenujesz. Ja czasem zjem batona , bo bez slodyczy WOGOLE to zyc sie nie da.:) A ja chyba nie schudne tyle ile chcialam, bo co chwile cos podjadam od paru dni i nic nie cwicze, nie mam na to sily jakos.. Az wstyd sie przyznac! Juz pod koniec 1 miesiaca diety mialam taki kryzys, ale przeszedl , wiec teraz tez musi:) 15 marca mialam sie zwazyc ale chyba bede bala sie stanac na wage. Chcialabym zobaczyc 60.5 maxymalnie. (25lutego bylo 63)Ale przy moich wpadkach- watpie zeby tyle waga pokazala:( Ogolnie z dietka nie jest zle, ale mogloby byc lepiej. A dzisiaj na sniadanie zjadlam serek wiejski z gotowanym jajkiem, a pozniej wszamalalam mintaja (w panierce:o) i gotowane brokuly. W miedzy czasie 2 pomarancze, 2 jablka i 3 marchewki :o. Zostala jeszcze kolacja- do 100kcal. A od jutra po 900kcal i cwiczenia jak dawniej, zmusze sie obiecuje:) Dosyc tego, trzeba sie wziac za siebie:-P :) Groszek- I jak Twoj tata sie teraz czuje? Mam nadzieje ze nic zlego sie nie stalo!... trzymaj sie:* Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra 45 basenów zaliczylam:) jutro bede z facetem i jego mlodsza siostra wiec zrobie tylko kolo 30 bo bede musiala im poswiecic troche czasu;) jutro oczywiscie tez pobiegam z kolezanka okolo 15 minut, do tego wybieram sie na cmentarz na piechotke co daje dodatkowo okolo 1h spaceru:) dzien zapowiada sie wspaniale:) a co tam u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Kasiu ze waga mniej pokazuje.Mobilizuje prawda? Ja nie mam się czym chwalić dzisiaj, wprawdzie zaliczyłam godzinę aerobicu - i to step który wyciska ze mnie wiele potu, ale dietetycznie to do dupy mi szło... Ja sie zważę dopiero jakoś przed świętami, mam nadzieje ze 67-68 zobaczę na wadze, no ale jak będę miała takie wpadki jak dzisiaj to marnie to widzę... Mam dzisiaj ogolnie koszmarny dzien, dlatego już nie smucę i idę pod prysznic, trzymajcie się:8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Wiecie, zdałam sobie sprawę, że Was muszę podziwiać:) Wy już tak długo jesteście na diecie... A ja od 19 lutego tylko odpuściłam słodycze, ale jadłam w miarę normalnie, w dodatku czasem po 18 i nie ćwiczyłam... Ale to było tylko przygotowanie.Bo to te słodycze były największym problemem. A już tak troszkę bardziej się przyłożyłam odkąd jestem z Wami- dopiero 5 dni... Ważne, żeby już tak zostało, czasu przecież nie przyśpieszę:) A dzisiejszy dzień w ramach podświadomej rekompensaty chyba za te lody( których nie żałuję jednak): bułka ciemna, jabłko, kubuś, 4 takie wafle suche (koła średnicy 10cm- to w kinie zamiast popcornu). I jest dobrze:D Tzn. normalnie uważam, że aż za mało zjadłam, ale głodna nie jestem i z dwojga złego lepiej w tę stronę przesadzać:D Teraz mięta. A po kinie super, zakupki też się udały- ładna bluzeczka:) Różowa:P nie spodziewałam się tego po sobie...;) Ale będzie na tańce:D od teraz będą 2 razy w tygodniu:D Poza tym 10 min na rowerku- 100 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Olu, radzę Ci znaleźć sobie sport, który będzie Ci sprawiał przyjemność:) Wtedy połączysz przyjemne z pożytecznym.:)Z dietką jest przecież dobrze, więc nie bój się stanąć na wagę.Ale ona też przecież nie jest najważniejsza. Yelp, skoro poćwiczyłaś to jedzonko Ci nie zaszkodzi:) Nie smuć nam się... Prosimy o troszkę uśmiechu:) Mam nadzieję, że to samopoczucie słabe nie jest spowodowane tym, że za dużo czegoś zjadłaś czy coś, bo przecież nie o to chodzi Słońce. Najlepiej się połóż spać przy dobrej muzyczce, a jutro obudzisz się wypoczęta i oby w lepszym nastroju. Kasia- fajnie masz z tym basenem:) I biegania zazdroszczę- ja się zniechęcam, bo jestem chyba bez formy a wkurza mnie, jak się za szybko męczę:/ I zamiast biegać, żeby było lepiej odpuszczam:/ Więc podziwiam Cię. Może też jednak spróbuję niedługo... Dziewczynki, ogólnie dobrze jest! Idę spać. kolorowych snów:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja sie wczoraj zważyłam. Zaczyna schodzić kilogram tygodniowo, obym tylko trzymała sie diety ;) JAk spadnie jeszcze 2,5 kg, to się pochwalę ile ważę ;) Do baaaaardzo wymarzonej wagi zostało mi 13,5 kg... Mhm.. Ciężko będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki skrzydla:* Lubie bardzo sport na swiezym powietrzu- rolki, rower. Ale jest jescze za zimno. Chociaz w nast tyg ma sie ocieplac wiec jestem dobrej mysli:) A tak pozatym to masz super podejscie do diety. Trzeba powolutku sie przygotowywac, a nie trach: \"od jutra dieta\" bo to zazwyczaj konczy sie tylko obietnicami. Wiec jest super:) Yelp wpadki wpadkami kazdemu sie zdarzaja ale dobrze ze pocwiczylas. To jedzonko Ci nie zaszkodzi przy intensywnych cwiczeniach. Wiec sie nie martw kochana:) O kasiulka dopiero sie doczytalam- gratluje 74!:) 70kg do konca marca- mysle ze mozliwe. Duzo cwiczysz widze, dietka tez ok. Wiec jest to mozliwe i bardzo prawdopodobne:)! Zostaly ponad 3 tyg do konca miesiaca wiec waga pokaze kolo 70. Trzymam kciuki. Ide spac , ahh wreszcie sie wyspie- weekend! Pozdraiwam i milych snow zycze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie:) dzien zapowiada sie pogodny i dzisiaj bedzie duuuzo ruchu:) a na sniadanko?:) hmm... cos dobrego dzisiaj sobie wymysle:)a jakie u was plany na dzisiejszy dzien?:) dziekuje, za wsparcie kochane:) ja mimo wszystko Oluś nie wierze, zeby az tyle mi do konca marca zlecialo..:) ale zobaczymy chce zejsc do 72.. zwaze sie za 2 tyg moze sie uda zgubic:) Papierowe- wlasnie jak masz taki moment kryzysu musisz go przetrwac, wtedy organizm nastawia sie na wysilek i potem mozesz swoodnie sobie biegac nawet do 10 minut:) najgorzej jest zaczac potem juz jest super- wyprobuj:) Yelp dasz rade zobaczyc swoj cel tylko mi sie nie obzeraj!:) hehe:) buziaki kochaniutkie:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kasiulki
co to za płatki cynamonowe ,gotowe czy je robisz,jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tylko mi sie nie obżeraj\"-No to pojechałaś mi kasiulka:] Teraz mi az głupio spojrzeć na jedzenie;p A tak powaznie to wczoraj miałam kryzys ale nie zjadłam duzo, w sensie ilościowym było nawet ok - gorzej z jakością tego jedzenia :/ Ale od dzis pilnuje sie co jem. Grejpfruty kopiłam i jabłka jako przekąski :) Ogolnie dziękuje za wsparcie;) :*;* Właśnie wróciłam z dance-aerobicu, do tej pory mi sie w głowie kręci od tych obrotów:) Teraz jakas zupę jarzynową wypada wymyślić na obiad... No to miłego, pieknego dnia życzę. Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) dzisiaj poswietowalam:) najwiekszy grzech to 2 biale kajzerki o 17 bo bylam po basenie padnieta i jablko 5 minut temu:) ogolnie dzisiaj to do 10 az do 20 bylam na nogach.. w tym basen, spacer po miescie, odwiedziny na cmentarzu.. taka padnieta juz dawno nie bylam.. nawet nie przejmuje sie tymi bulkami i jablkiem bo wiem, ze na pewno to spalilam dzisiejszego dnia..:) ale dzien kobiet udany:) a jak tam u was?:) Do kasiulki- te platki cynamonowe to zwykle cini minis:) albo takie gwiazdeczki cynamonowe kupuje w sklepie:) Yelp- nie mialam zamiaru Cie urazic czy zniechecic w jakis sposob.. chcialam Cie tak bojowo nastawic, nie odbieraj prosze tego do siebie, bo nie mialam naprawde takiego zamiaru:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×