Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo zdeterminowana

- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

Polecane posty

zobaczymy.. a tam katuje.. jem sporo.. obawiam sie, ze nawet moze i bedzie wiecej.. no, ale nic.. ja zwaze sie jeszcze przed swietami.. zobacze jak z sytuacja..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten brzydki i deszczowy dzionek! Wszystkie boicie się świąt-a właśnie to będzie sprawdzian dla naszej silnej woli!Ja wierzę że mi się uda,dziś już lepiej się czuję,mam lepszy humor i wierzę w swoje możliwości! Kasiulka biegałaś dziś? Czarna-mnie słodycze też gubią,ale trzeba się jakoś zmobilizowac i wyobrazić że one są fefe witam wszystkie nowe zawodniczki-razem nam się uda!!!! acha-napiszcie co jaki czas powinno się ważyć i mierzyć????Ja mam w kwietniu urodziny a moj synek w maju kończy roczek więc może dam sobie czas do maja aby zadziwić gości nowym wyglądem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak- nie dalam rady, bo bola mnie strasznie kolana.. ja juz wrocilam z obiadku, zjadlam ryz z warzywami, bułke finska a na przekaske batonik muesli cini-minis. na kolacje kupilam sobie jogurt jagodowy 0% tluszczu i sobie zjem polowe czyli 200g. ale i tak zle sie czuje.. mam wrazenie, ze przytylam, nie mam na nic ochoty..:( jeszcze sie zwazylam u chlopaka i wazylam 75,5! nie wim jak to mozliwe- powiedzial, ze ta waga wariuje.. chcoiaz zawsze zawyzala mi ze 3-4 kg.. u mnie w domu waga ciagle stoi w jednym miejscu i tylko na niej zawsze sie wazylam.. nie wiem.. zwaze sie 30 marca rano na swojej.. jesli nie bedzie mniej niz do tej pory to odpuszcze sobie to wszystko.. widac, ze zbliza sie @ bo jestem okropnie marudna..:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie mam @ i strasznie mi się chce słodyczy... Poszłabym na spacer, ale deszcz kropi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra.. ja mam czas do 11 czerwca zeby miec idealne cialo i 67kg wagi.. do tego daze, nie chce mniej:) bo ide wtedy na slub kuzyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA chcę 59 kg, moze być nawet do końca sierpnia. Nie mam żadnych fantastycznych planów na wakacje, więc nie muszę byc piękna już w wakacje ;) Ważne, żeby sukcesywnie spadało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle, to chciałam napisać, że: Waga niewiele mówi o tym, jak każda z nas wygląda. Moja sisotrzenica waży tyle, co ja i wygląda zaje biście :) Mam czym oddychać i na czym siedzieć ;) Faceci za nia latają jak obłąkani... A ja ... waga taka sama, a figura... szkoda gadać... Sam tłuszcz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_malgosia
hej, dziewczyny! ja coprawda mam lat dopiero 15 i nie zamierzam się drastycznie odchudzać, bo wiem, że w tym wieku to niewskazane, ale chcę się zmotywować do niejedzenia słodyczy, bo moje boczki i oponka na brzuchu męczą mnie strasznie. niestety z powodów zdrowotnych nie ćwiczę na wfie (kolana), ale pływam na basenie. Zamierzam chodzić na więcej spacerów, no i przede wszystkim zdrowej się odżywiać. \Trzymam z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze.. od tego tygodnia zabieram sie znowu porzadnie za siebie.. dobrze, ze chcoiaz mam motywacje na kontynuacje a6w.. tego na pewno nie odpuszcze.. a biegac bede chyba tak 3-4 razy w tyg bo kolana mi wysiada..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co dzisiaj pochlonelam: - 5 chlebkow wasa- jedna z chuda szynka konserwowa (okolo 150 kcal) - jogurt dietetyczny ( 200kcal) - ryz z warzywami ( 500kcal) -cini minis (100 kcal) - 2 bułki fińskie ( 100kcal) - 400g jogurtu 0% tl. - (300kcal) sumujac okolo 1350 kcal.. cos strasznego.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i jeszcze jakies 6 krazkow ryzowych czyli plus okolo 200kcal. czyli ponad 1500kcal okolo.. swietnie.. kasia na diecie..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że na diecie.... Normalnie Kasia pochłonęłaby 3000 kcal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Świąt, to ja sie ubezpieczam dużym wyborem sałatek i owoców :) I wierzę, że w ten sposób przetrwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech.. ale nie mialam zbt duzo ruchu.. od jutra bede sobie zapisywac wszystko w zeszycie.. i jak dobije do 1000kcal to juz nie bede jesc.. i koniec..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie miałam ruchu dziś. Miałam isć na spacer, ale deszcz pada :( Zle za to poćwiczę dzis więcej, moze chociaż troche spalę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inna ale zjadlas na pewno duzo mnie ode mnie..:P juz wstapila we mnie nowa motywacja i od jutra startuje i zapisuje wszystko do 1000kcal potem juz tylko woda..:) dzien 5 weidera zaliczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda!!! Ja sie prawie nigdy nie chwalę, co jem, bo zawsze jem dużo ;) W każdym bądź razie wiecej niz Wy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski ja od jura jade na jogurtach, maslankach, kefirac i krazkach ryzowych.. czasem zrobie sobie jakies warzywko.. aha i woda lub soczki jednodniowe z marwita i tym sie bede zyciwc przez najblizsze 2 miesiace i zobacze pieprzone 67 kg.. nie ma na co czekac, buzka:* nie martwcie sie juz tak zrzucilam 18 kg.. wiec jeszcze 7 do kolekcji:) lece spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Jestem już po moim weekendzie poza domkiem.:) Ha, dziś żadna z Was mnie nie przebije z jedzieniem. zreszta wczoraj bylo podobnie...:/ piatek tez nie najlepszy, ale do zniesienia. I tak nie chudnę, a jak zjem wiecej to i tak nie przytyje az tak strasznie:P troche mi niedobrze ale chociaz mam sile do dalszej walki. Juz nie bede chodzic glodna. bede jesc zdrowo malo ale regularnie! i cwiczyc czesciej bo ten tydzien zaniedbalam... byly tylko spacery. a do 19 kwietnia juz tylko miesiac... a ja w punkcie wyjscia! ale chociaz te 4 kg musze zrzucic!macie moze jakas zaufana tabele kalorii? bo moze faktycznie, mysle ze cos ma malo a ma duzo i w tym tkwi moj problem? tylko taka w ktorej jest napisane np: jedna bulka a nie 100gram bulki, bo nie wiem ile to moze byc:/ musze sie ogarnac bo nie moge na swojej 18stce wygladac jak sloń. Cieszę się Dziewczynki, że wróciłyście!:):):)). Kasiulka, pewnie, że dasz radę! Juz tyle schudłas, że teraz tez poleci:) Zreszta juz i tak jestes laska, nie patrz na siebie tak krytycznie! Inna Ona to samo! Ja w ogole, szczerze mowiac nie potrafie sobie wyobrazic siebie szczuplej i sama do konca nie wierze ze mogę schudnąć...Ale inni moga to co ja mam nie móć;) Pa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panny:) trzeba walczyc o swje! i ja walcze a za 2 tyg bede 72 na wadze! tak jest! dzisiaj niestety caly dzien na uczelni, ale odezwe sie jakos kolo 15! buziaki i 3majcie sie dzielnie! dzis 6 dzien a6w. dam rade.. ja bym nie dala?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. no pewnie kasiulka! walcz o swoje:* Podziwiam Ciebie już tyle schudłaś, powinnaś być wzorem do naśladowania!:) papierowe not o uwierz bo schudniesz:) na dieta.pl jest dziennik kalorii ja tam sobie obliczam, mam tez książkę z produktami alfabetycznie co ile ma kcal, bardzo przydatna:) Bułka grahamka 1szt. ma 150kcal. Inna ona kochana na pewno nie jest tak źle. Marudzisz bo masz okres, to dlatego:-P. A 59 przyjdzie nawet nie wiesz kiedy he he:) A ja właśnie pije sobie Inkę. Na śniadanie zjadłam 60g musli i szkl. mleka (razem 400kcal) a na obiadek wszamałam brązowy ryż z sosem knorr grzybowym ze śmietaną. Pyyyszne:) Została mi jeszcze rybka na kolacje. Dziś dopiero 3 dzień a6w, jest ok,jak narazie. Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam sie dzielnie, zapisuje wszystko co zjadlam.. tylko serki wiejskie light, krazki ryzowe, jogurty bez tluszczu i soki marchwiowe pije.. wieczorem podam ile kcal.. wszystko dokladnie zapisuje i zliczam dokladnie kalorie.. niestety dzis juz nie pobiegam, bo zimno strasznie.. ale weider dzien 6 czeka wiec buzka i 3majcie sie cieplo!:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mileeenkaaa
Witam Wszystkich serdecznie i prosze o przyjecie mnie do grona. Ja walcze juz dwa tygodnie i od tego czasu ubylo 3 kg. Na chwile obecna waze 69. Mój cel to 60 do konca maja. Czylu jakies 9 kg przedemna. Pierwsze dni byly najgorsze dla mnie ale juz sie przyzwyczailam i walcze jak nigdy. Jestem na dietce 1200 kcal + a6w, która uwazam za cudowny wynalazek w dziedzinie fitness. Efekty niesamowite a wysilku niewiele. Zaniedbalam ostatnie 2 dni bo zaszalalam w sobotni wieczór i nie cwiczylam ale dzis wracam z wielkim hukiem. Dzis zjadalam: I sniadanie: bulka pelniziarnista z twarozkiem. II sniadanie jogurt Actiia Obiad: Kalafior i kawalek piersi z kurczaka na parze. Kolacja: Kubek barszczu insant. To jak przyjmiecie tu kolejna zdesperowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka nie ma sprawy tylko sie zaczernilj zeby sie nikt nie podszywal za Ciebie!:) ok, ja juz na dzisiaj skonczylam jesc.. bilans- zmiescilam sie do 800kcal:) buzka, odezwe sie po meczu czyli kolo 21:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki! ja tez sie chce dolaczyc! moj cel to tez 10 kg. do maja :) ja wystartuje moze z dieta tak do 1200 kcal. 1200 max. nie wiecej, moze byc mniej ;) do tego codziennie jakis spadcerek, rowerek, skakanka, dziala cuda!!!cwiczenia z ciezarkami( na pupcie i uda szczegolnie), brzuszki i niejedzenie po 18. zadnych przekasek, tylko woda, herbatka i tyle. i ja musze ograniczyc picie kawy, bo przesadzam z nia :((. takze to sa moje rules ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 173 cm wzrostu i waze ( waga dzisiejsza) 135.5 ibs. piszcie do mnie dziewuszki. razem latwiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewutek
Witam Was moje kochane Pulpeciki :* Przepraszam, że tak długo się nie udzielałam. Niedługo wyjadę na urlop i mnie nie będzie jakieś 10 dni. Nie przejmujcie się. Nie opuszcze całkowicie naszego forum ; ) Duszą będę z Wami. Nie wyrzucajcie mnie jak coś ;p Bo wrócę na bank! 3majcie się ciepło! Paaa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla dream
czesc dziewczyny ! szukalam tematu dla siebie i ten najbardziej pasuje do celu, ktory sobie wyznaczylam ... choc ja rozbilam moj cel na dwa etapy (5kg +5kg) mam 170/64kg. i do maja chcialabym zejsc ponizej 60kg. (wiec pierwsza 5) ale im wiecej tym lepiej rzecz jasna ;) czy moge sie do was dolaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×