Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

deska Ty sie nad tym nie zastanawiaj bo nie wiesz co siedzi w jego glowie i tylko sie zameczasz :O Przyzwyczajenie to nie milosc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
Mój przynajmniej sprawę postawił jasno, jestem mu wdzięczna. Dziś dopadła mnie ironia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
nie wiem... ale wiem, że on potrafi wytrzymać wiele, nawet przyzwyczajenie... wiem, że nie powie mi przecież jest źle, pomyliłem sie. . tylko wymęczy się te pół roku. na tyle go znam .. wiem, że może jedno robić a drugie sobie myśleć..bo do takich osób należy nie mówi nic tylko kumuluje w sobie..i z uśmiechem na twarzy może wytrzymać.. i tak całe dnie jest w pracy ..to co on myśli to nie ma szans odgadnąć... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelka tez czasami tak mam ze ironia mnie dopada :P deska ja mysle,ze on tez myslal ze nigdy nie zawalczysz i sie mylil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
cocinelka ja walczyłąm trzy miesiące jak odszedł..tylko że pretensjami, wyrzutami i kłótniami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja walczyłam swą miłością, okazywałam mu ją ale tylko przez smsy, emaile i co z tego mam :P złego słowa nie usłyszał po rozstaniu, no oprócz tego, że życzę mu szczęścia z kimś innym (ale ja często wykrakuję, serio)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
cocinelka cały nasz związek to ja walczyłam, on robił źle ja przepraszałam za wszystko :O.. poźniej to fakt od listopada, odkąd sie dowiedziałam o swojej chorobie puściły mi hamulce.. :O narobiłam tyle głupot że głowa mała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze Tobie sie wydawalo,ze on robil zle ?? Bo ja sobie wiele rzeczy urajalam,ze on mnie olewa itd a wcale tak nie bylo :( to byla tylko niska samoocena i strach przed tym,ze zostawi :O i on za wszystko przepraszal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
ja walczyłam dwutorowo przypominając co było a jak mi puściły nerwy leciały wyzwiska,błoto i wszystko co najgorsze.. :O... w końcu nabluzgałam mu tak jak sobie popiłam.. chyba 30 smsów z których słowo skurw.. było najłagodniejszym, reszta nei nadaje się do druku .. po tym był tydzień ciszy... i odezwał się już jak wyjechał za granicę, że nie chce tak, że chce zostać przyjacielem, że chcę żebyśmy normalnie rozmawiali, że jest sam, teraz , że od nowego roku się zmienił .. i chcę żebym w to uwierzyła i zobaczyła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
tzn.. źle no ja miałam pretensję że poszedł na kolację czy obiad firmowy, i wypił... albo że chodzi z kumplami z pracy i pije .. co prawda wiem że no w środowisku w którym pracuje takie spotkania, wyjścia są zwyczajem . że był nowy w tej firmie.. a dostał bardzo dobry kontrakt.. że nie wypadało mu się izolować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
pora trochę sie oderwać od kafe bo znów śmierć głodowa grozi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
Jak na złość, właśnie porządnie śnieg pada. Zdaje się, że święta będą zaśnieżone, przypomną mi najpiękniejsze chwile z Nim, kiedy jeszcze był ze mną :( Ironia losu :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle,ze on mial prawo do wyjscia ;) przeciez nie mzoe siedziec caly czas z Toba ... Smacznego :) annelka u mnie tez pada i tez mi sie to kojarzy z zabawa z nim w sniegu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle,ze on mial prawo do wyjscia ;) przeciez nie mzoe siedziec caly czas z Toba ... Smacznego :) annelka u mnie tez pada i tez mi sie to kojarzy z zabawa z nim w sniegu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
u mnie nie śniegu :P.. jak sobie przypomnę święta zeszłego roku .. na nowym mieszkaniu, sami... całe święta jak leniwce w łóżku .. :O .. świętowaliśmy dwa lata razem .. szczęśliwi .. było cudownie .. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
wiem cocinelka zwłaszcza że nie był ze mną tylko sam za granicą ... a i tak całe dnie gadaliśmy a ja jeszcze miałam pretensje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska tez robilam takie akcje :O a on jeszcze za to przepraszal :( Ale teraz juz tak nie robie :) Wczoraj nawet sama sie zdziwilam swoja reakcja, bo powiedzial mi,ze idzie ogladac film i ja ze ok :) i tak pomyslalam,ze spoko niechpooglada ;) a wczesniej to byloby mi przykro,ze zamiast rozmawiac ze mna woli ogladac film :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
nom teraz to wiem :O... tylko jak mu powiedzieć że ja wiem, zrobiłam ile mogłam wysłalam linki, książki i nie narzucam się... i w rozmowach normalnie staram się zachowywać .. i chociaż w rozmowach mu pokazywać że jestem inna ..więcej nic nie mogę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz nie mozesz nic zrobic, nie pokazuj zazdrosci, nie kontroluj go i czekaj na wyjasnienie sytuacji :) Ale naprawde taka nie jestes czy bardziej sie pilnujesz ?? Bo ja juz zaczynam zauwazac,ze taka nie jestem, juz nie musze sie az tak bardzo pilnowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
czuje że zrobiłam milowy krok .. zrozumiałam wiele ostatnio ... i wiem, że już takich rzeczy nie chcę i nie będę robić ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to super :) ja jeszcze jakies poltora miesiaca temu wrocilam do startego zachowania raz jak P mnie olal :O ale sam pozniej sie pierwszy raz przyznal,ze tez by sobie na moim miejscu pomyslal ze go olewam ;) wiec tu tez byl jego postep,ze sie do tego przyznal :) A tak to widze,ze juz nie mam potrzeby robienia takich rzeczy i jest mi duzo lepiej :) Kiedys w ogole caly czas go zadreczalam rozmowami o uczuciach :O a teraz tez juz nie mam potrzeby o tym gadac ;) a paradoksalnie teraz powinnam miec wieksza ochote, bo przeciez ze soba nie ejstesmy a ja bym bardzo chciala :( ale na szczescie to juz minelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
czekam.. stoję z bokiem ... nie pokazuję mu że czekam, że jestem zazdrosna, czy że jeszcze walczę.. pełna chłodna obojętność .. a jednocześnie w rozmowach zupełnie normalnie pisze, i zachowuje się.. jak z przyjacielem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
uważam że i tak nastąpiła duża zmiana już odbudowaliśmy przyjaźń i rozmowy sprzed związku .. te dawne na wszystkie tematy o wszystkim .. tak jak wtedy kiedy rozumieliśmy się bez wielu słów.. mimo, że ostatnio rzadko rozmawiamy, ale to akurat celowo robię, odrobina obojętności, to że mnie nie ma już tka często na necie... to na pewno daje domyślenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie potrafie udwac obojetnosci :( Choc i tak staram sie do niego odzywac jak najmniej ;) jutro mam wyniki z tego egzaminu przy ktorym on mi pomagal, wiec mu napisze jak mi poszlo ... ale boje sie,ze nie zdam (bardzo prawdopodobne) i on cala wine wezmie na siebie :( Nie chce zeby sie czul winny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
mnie obojętnośc wychodzi najlepiej ..:O..potrafię nawet wyłączyć świadomość nie myśleć i nie czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym czasami umiec byc obojetna, ale z drugiej strony sobie mysle,ze to tez nie jest dobre, bo tez sie w jakis sposob cierpi tlumiac wszystko w sobie :( I tak zle i tak niedobrze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
zależy od sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×