tak bardzo się boję

tak desko !! napisalam ze zna moje namiary i wie,ze zawsze moze sie odezwac a czy to zrobi czy bedzie sie meczyc chcac sie odezwac to juz jego wybor ... zapytalam czy chcialby utrzymywac kontakt powiedzial,ze nie wie,ze ja by to wkurzalo, mnie tez a jego stawialo w niezrecznej sytuacji ... znowu on na koncu ... zakonczylismy znajomosc wlasnie ....

kupy sie to nie trzyma teraz tamta by wkuryało a jak w tygodniu rozmawialiscie to nie.. i skor to ta z pokoju tak? to tym bardziej by wkurzało bo widziałaby ze pisze.. coś to jest grubymi nicmi szyte... bardziej wyglada na celowo zagłuszanie uczuć i ucieczke...

:( użyliście słów, że koniec znajomości? my się rozstaliśmy ale on pisał, że kontaktu nie zrywa.

napisalam ze sie usuwam... on mi ze wszystkiego dobrego w zyciu papa

annelko ale my po rozstaniu tez nie zerwalismy kontaktu !! ale teraz musialam to zrobic .... co do tej idealnosci napisal,ze nie chce o tym gadac, ja tez napisalam,ze to nie ma sesnu teraz bo prawdy sie i tak nie dowiem :( kocham :( :( :(

cioci powiem Ci ze to wyglada zaczyna jak z moimi .. teraz tak jka on sie zachowuje .. zerwanie kontaktu, ucieczka od uczuć, zapomnienie na siłe, wdanie się w cokolwiek innegoi aby zapomniec...

wszystkie te nasze związki są bardzo dziwne, a może ich nie było, tak jak mój napisał???????

sa razem od czwartku czyli dlatego nastapil ten dystans .... ehhh zle mi :(

wiem coci, okropnie się czujesz :(

teraz mozesz zrobić tylk oto czego nie zrobilam ja... zamilknąc ..i dac temu czas nic więcej .. bo ja walczyłam jak głupia co tylko pogorszyło sprawę i .. czkeąć.. czekać.. może miesiace moze lata... bo kiedyś zrozumie

a ja podenerwuje mojego wylaczylam ulop na grze ale jutro znow wskocze i potme juz sobie zalozylam do srody czwartku nic martwa cisza sie nie odezwe ale bedzie widzial ze na grze bylam:P

ja zamilkne i to ejst dla mnie jasne !!! nie odezwe sie do jego urodzin :( ale wiecie co, od 8 dni z nia jest i nie mial szczesliwego opisu, a teraz nagle go wrzucil ???? albo mu ulzylo ze znam prawde ... ale juz wczoraj ja poznalam albo to jest na pokaz :( nie wiem nie moge nad tym myslec :( :( i z ta idealnoscia sie pogubil i jak zwykle nie chcial o tym gadac :O to tez znaczy jedno w jego wypadku .... nigdy nie chcial na takie tematy gadac, tzn na niemile o nas :(

oni wszystko w jednym momencie potrafią skreślić :(

mnie juz glowa peka od tego wsyztskiego :( kurwa coraz wiecej neiwiadomych, zagadek niejasnosci :( czy oni musza kurwa tak wsyztsko komplikowac

wiem,ze gdyby chcial,zebym znienawidzila to by mi powiedzial,ze klamal z ta idealnoscia, a on powiedzial ze nie wie kto jest idealny,ze roznie bywa ... a jak ze mna zerwal to mi mowil wiele rzeczy,ze klamal bo chcial zebym znienawidzila :(

są chamami, palantami, gnojkami, nie obchodzą ich nasze odczucia. Liczy się ich własne JA.

delikatnie ale w sedno powiedziane annelka ich obchodzi tylko wlasna dupa i wlasne poczucie szczescia nic wiecje obojetne dzis z ta jutor z tamta no ichuj ..

nawet nie powiedzial,ze chcialby utrzymywac ze mna kontakt, mimo,ze bylo to widoczne skoro pisal do mnie bedac z nia .... zle mi :( :( :(

nienawidzę tego stanu, gdy on mi pisze, że nic nie było! :( a ja go pokochałam, głupia jestem! i naiwna!

znowu czyny przecza slowom u niego :(

teraz musi zobaczyć co stracił !! - ale łatwo mi tylko mówić :(

annelko ja tez pokochalam :(

a mój słówkiem mnie rani, przejął mą rolę?

w pizde jeza zrobmy seksmisje i pozbadzmy sie tych palantow :P

moze przejal Twoja role ... nie wiem :( ale annelko Twoj tez mial leki i otwarcie o nich mowil, a ja tez potem ranilam slowami po rozstaniu :(

wiem coci, Twój ma lęk, jeszcze tylko to go tłumaczy a mój mnie niszczy, bo tak chce

każdy boi się nowego związku, ale dla zabawy mną chciał się związać, bo skoro teraz tak twierdzi, że między nami nic nie było!!!

ja już nie wiem, może źle odczytywałam jego znaki, słowa że mu zależy :( ale to już nieważne, ale :(

annelko Twoj tez jest skomlikowany :( nie wiem co mam o nim myslec, tez tego wszystkiego nie rozumiem, ale moze za jakis czas jak moj p sie obudzi to bede reagowac jak Twoj ... nie wiem ..... u mojego czyny przecza slowom jak zwykle bo gdyby nie chcial kontaktu to by do jasnej cholery sam nie pisal te ostatnie dni :O nienawidze tego jak on tak robi, bo we mnie powstaje taka totalna sprzecznosc .... :( a podczas calego naszego zwiazku mial opis "lalal :)" znczylo to,ze mu dobrze, a jego opis jak ma dola to sa same kropki ... a teraz ma "lalala............" i co to ma oznaczac ??

ja sie poddaje łeb mam jak sklep a i tak nic z tego nie rozumiem :O