Wkurza mnie że narzeczona cnotę straciła z innym a na mnie wymusza małżeństwo

poprzez naciskanie mnie poprzez swoich starych i moich.

Skoro nie wiążesz z nią przyszłości to chyba czas powiedzieć do widzenia... A swoją drogą co wy tak z tym dziewictwem:P?

nikt nie lubi po innych poprawiać

ale masz problem, nie do rozwiązania po prostu :o

z tym dziewictwem, kuuurrrde czy Wy po 14 lat macie???

naprawdę nie do rozwiązania, muszę sobie znależć śliczną małolatkę na gwarancji bo tkwienie w taklim związku jest zbyt poniżające

hej , mam do Ciebie pytanie. Gryzie mnie to...bo...kiedyś bardzo kochałam- byłam z tym chłopakiem 3 lata-kochałam Go- tak myslałam, byłam w liceum, potem wszystko się rozpadło...po ponad 3 latach...On był moim pierwszym...zostawił mnie, a ja myślałam że będziemy na zawsze razem potem byłam sama 2 lata, nie mogłam nikomu zaufać , nie chciałam z nikim być i rok temu poznałam wspaniałego mężczyznę kocham Go jak nikogo innego...ja byłam dla niego tą pierwszą...a On dla mnie niestety nie...gryzie mnie to bardzo, czy go tym nie krzywdzę??? On wiedział o tym od początku...dla mnie sex bez miłości nie istnieje...

pytanie nr 1 - kochasz ja? chcesz z nia byc? pytanie nr 2 - dlaczego tak myslisz o tym, co robila kiedys tam..? jakie to ma teraz znaczenie? (nie zyjemy w 19 wieku!) rada nr 1 - jesli chcesz z nia byc to popros ja o reke i wyznacz date slubu np. za 2 -3 lata (bedziesz mial jeszcze czas dla siebie, a ona zajmie sie na spokojnie wyborem kiecki na wesele), ale jesli nie wiazesz z nia planow to daj jej spokoj i szanse na ulozenie sobie zycia! rada nr 2 - wez na luz z ta cnota! ona jest teraz z Toba i dawno pewnie zapomniala o tym pierwszym

nie wiem mnie byś w ten sposób skrzywdziła on może mieć inny pogląd na t.ą sprawę, nie ma znaczenie czy z miłości czy bez bo i tak używana

To po cholerę w ogóle wchodziłeś w ten związek??? Niech zgadnę - żeby mieć darmowe ruchanko, hipokryto...

To powiedz jej po prostu, że ślubu nie będzie bo jesteś za deklarowanym przeciwnikiem i tyle.

to znajdź sobie inną i przestań jęczeć :o czemu tu wszyscy faceci jęczą

no właśnie, a nie wiedziałeś o tym wcześniej, ze ona była z innym??

Ma to właśnie teraz znaczenie bo przez to że się wcześniej puściła ja nie miałem przyjemności rozdziewiczenia swojej własnej narzeczonej, w dodatku zdradzałbym taką nawet gdyby zostala moją żoną Kiedyś ja kochalem ale nie chce się z nią żenić bo wzbudza u mnie obrzydzenie. To rzeczywiście nie 19 wiek można żyć bez ślubu

a długo jesteście razem?? a dlaczego teraz się dopiero nad tym zastanawiasz, skoro jest już Twoją narzeczoną??

Jak to dlaczego? Bo to kretyn koncerowy. :D

Jeżeli teraz Ci to przeszkadza później będzie jeszcze gorzej. Zostaw ją i znajdź sobie porządną dziewczynę...

Jebanko się widzi każdemu, ślub juz nie koniecznie.

Może dlatego że teraz mam się z nią żenić a niby dlaczego mam nie mieć dziewicy

Ty ją chłopie lepiej zostaw. Albo nie, lepiej będzie jak ona zostawi Ciebie.

A Ty nie jesteś już prawiczkiem ??

To po co zawracałeś jej w ogóle głowę, jełopie? Nie wiedziałeś, jakie masz priorytety? Nie ma usprawiedliwienia dla okradania ludzi z czasu ze względu na własną wygodę/brak samoświadomości.

wiec: - rodzicom i jej powiedz, ze do slubu Ci nie ciagnie i nie masz zamiaru sie zenic, a przynajmniej nie w najblizszej przyszlosci - rozdziewiczenie kobiety wcale nie jest taka przyjemnoscia jak Ci sie wydaje! czasem duzo krwi, niepewnosc, bol, stres, czesto placz i na dodatek ona oczekuje, ze jej powiesz, ze kochasz po grob (co zazwyczaj mija sie z prawda) - wczesniej nie budzila w Tobie obrzydzenia? podobno kochales? dlaczego byles z nia tyle czasu? - ponadto - po co Ci zona-dziewica? taka niedoswiadczona? chcialbys pewnie wampa w lozku, a dziewica taka nie bedzie! a za pare lat ona stwierdzi, ze chcialaby sprobowac jeszcze z kims i "pojdzie w tango" - po co Ci to?!

moj facet mowi ze na zone tylko dziewica...ja tez tak uwaza,:)

To wkurzenie u faceta że kobieta spała z innym facetem to atawizm odziedziczony po przodkach. U kobiet takim atawizmem jest np. kisiel w majtkach na widok wysokiego chłopaka.

"U kobiet takim atawizmem jest np. kisiel w majtkach na widok wysokiego chłopaka." To ja chyba jestem jakoś bardziej wyewoluowana niż panowie. :D

Jedna laska, kiedyś całkiem sensownie napisała, że takich atawizmów się nie zwalczy, więc trzeba tak sobie z nimi radzić, by czuć się jak najlepiej. Czy jakoś w ten deseń.

Takiej co zdobywała doświaczenie z innym też nie chce, sam sobie z przyjemnością poradzę z edukacją seksualną. Częściej jest tak że jak kobieta puszczała się przed ślubem to i po ślubie będzie jej łatwiej zdradzać

lepiej byc ostatnim niz pierwszym, przeszlosc nie ma takiego znaczenia jezeli miala jednego faceta ktorego kochala, co innego jakby sie puscila z jakims na dyskotece to moglbys miec pretensje, tamten mogl jej obiecywac slub, wspolne zycie a potem ja zostawic, kazdy popelnia jakis blad, Twoja dziewczyna przynajmniej nigdy nie bedzie myslala jak to jest byc z innym facetem, a ta ktora byla tylko z jedym moze sie nad tym zastanawiac

komicznego:D:D:D ożenił sie z cnotką a teraz ma zajebiste :Drogi