suknia

hej dziewczyny, mam problem chce wybrac juz niedlugo suknie i nie wiem na ktora sie zdecydowac. dwie sa przesliczne i do tego w calkiem innych stylach :) jedna zwiewna delikatna, druga odwrotnie nie wiem na ktora sie zdecydowac. obydwie tak samo mi sie podobaja!! http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=15 i http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=12 help

Ta druga jest śliczna. Też się nad nią zastanawiam. :)

wlasnie ta druga to taka sliczna ze ah, tylko nie wiem czy nie bedzie za ciezka i za szeroka na cala noc. a ta pierwsza jednak skromniejsza ale z urokiem i na pewno wygodniejsza :) taki problem

My wesela nie robimy, tylko kameralne przyjęcie bez tańców itp., więc dla mnie nie byłaby za ciężka. :)

ta druga wg mnie okropna ten dół za bardzo rozkloszowany....a pierwsza wygląda mało ślubnie...ja nie wybrałabym zadnej z nich;]

Ja z tej drugiej ucięłabym ten tren i tyle. Ja lubię takie suknie. Nie cierpię za to zwykłych, prostych, wyglądających jak sukienka komunijna mojej prababci. :)

tren w niej jest odpinany wiec u mnie na wesele juz nie ma problemu :) mi sie wlasnie dwie podobaja. bo nie sa na jedno kopyto jak reszta posrodku

tylko i wylacznie nr 1 jest elegancka. a 2 jak beza

Obie brzydkie

takie nastroszone. za bardzo bezowata. a pozatym to sliczna. moze znajdz podobna ale nie taką beze? chyba ze jestes bardzo szczupla to nie bedzie tak zle...

Druga - ohyda :O Za to pierwsza mi sie podoba :)

Ale mnie nie chodzi o to, by dokładnie skopiować tę drugą. Np. bardzo podoba mi się w niej cała góra i ramiączka, dół chciałabym mniej wielki i bez tego trenu. Przecież nie trzeba zaraz robić wiernych kopii tego, co zobaczy się w necie :)

Ta druga JEST ciężka, jak wszystkie suknie Demetrios typu \"księżniczka\". Też byłam napalona na coś takiego, ale po zmierzeniu miałam problem z podniesieniem się z miejsca gdy w tym usiadłam:) Ciężkie, sztywne, jak kostium teatralny. Jeżeli jesteś nastawiona na całonocne tańce, to nie polecam, bo wygodne to to nie jest. Ja bym była za tą pierwszą, jest śliczna.

Ja taką mogę mieć, bo wesela nie robimy i żadnych tańców też nie będzie. Tylko przyjęcie na spokojnie. :) Zresztą nie byłam jeszcze w żadnym salonie, w przyszłym tygodniu się wybieram, więc może po przymiarkach moje zdanie ulegnie diametralnej zmianie. :)

autorko a mierzyłaś już któraś? może przymierz obydwie i wtedy zdecyduj w której lepiej wyglądasz :) mnie osobiście podoba się ta pierwsza :)

http://www.youtube.com/watch?v=MHbddukOlOU

ja też wolałabym tą pierwszą:)

pierwsza zdecydowanie!!!!!

A może coś takiego: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=316213266

jeszcze nie mam wlasnie napsiac ktore chce przymierzyc! tego wlasnie sie obawiam ze ta druga bedzie trasznie ciezka, a cala noc pzredemna to ciezko bedzie, a ja chce sie bawic a nie zdychac :P pierwsza jest sliczna wiem ze jest bardzo delikatna i niektorym moze sie nie podobac, ale ma swoj urok. tlyko ze slub bedzie pozna jesienia i boje sie ze jka do niej zaloze futerka to nie bedzie ladnie. a te wszytskie po srodku jakos mi sie na razie nie podobaja :(

skromna, delikatna i z klasą a ta druga... dla amerykańskiej nastolatki udającej Kopciuszka, brakuje tylko korony.

Ja myślę że do tej pierwszej futerko będzie bardzo ładnie wyglądać, bo sukienka jest skromna i bedzie to ciekawy akcent, a do tej drugiej jakbyś założyła futerko, no to po prostu..... królewna Śnieżka dla ubogich...

no chyba masz racje, smiesznie bedzie u gory i na dale jak bulinka :) pelna wielka a nie jestem taka wysoka 166 cm wiec smiesznie mogloby byc

Ku.r... już nie mogę was dziewczyny czytać :o skromna delikatna i takie tam bzdety, amerykańska nastolatka, królewna snieżka i jeszcze milion innych określeń :O A ty Lauro sama masz suknie księżniczkowatą z wielkimi pasami a tu i nie tylko wypowiadasz się o sukniach "bezowatych" z pogardą nie wiem co przez was przemawia ale potraficie skutecznie obrzydzić czego tylko się dotkniecie Na swoim ślubie miałam demetrioske księżniczkę i czułam się i wyglądałam wspaniale. Ciężka??? Nie, jeśli wszystko jest idealnie dopasowane można przetańczyć całą noc dlatego do innych przyszłych pytających - na kafe tylko was pojadą te wszystkie klasyczne skromnisie

Jeśli masz bazarowy gust amerykańskiej nastolatki z kompleksem królewny Śnieżki to z pewnością suknia jest w Twoim stylu :P dla mnie kicz i tandeta.

Nie mam żadnych kompleksów - wręcz przeciwnie. I nie będę wdawać się w dyskusje na kafe ślubnym - strata czasu :o Tak więc jeśli chciałaś błysnąć, muszę Cię rozczarować - nie poczyłam tego blasku.

Tak sobie tłumacz spaczony gust. Pozdrawiam ;)

Dotyczy tchórzliwej pomarańczowej demetrioski: Nie wiem gdzie napisałam że suknia jest bezowata i brzydka, napisałam jedynie że z futerkiem będzie źle wyglądać. Suknia jest ładna, ale jest ciężka, nie każdemu musi w tym być wygodnie. Autorka kulturalnie pyta o radę i my jej kulturalnie pomagamy. To jest forum i wolno nam wyrażać opinie, jakie chcemy. A od mojej sukienki paszoł won, jest lżejsza niż demetrioski, dlatego ją wybrałam:-P

Mnie się skromne suknie nie podobają i ja bym się w tym czuła źle (i właśnie o TYM pisałam na wielu tematach), ale na kimś mogą wyglądać o wiele lepiej niż "beza", jak ją określasz.