Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Weroniczka

31 lat, w ciąży, porzucona. Urodzić???

Polecane posty

Gość sdhjjgggggggggggggkkkkkkkkkkk
prawnik nie prawnik, zawsze można mu załatwić mały wpierdal, to zmięknie :P a poważnie, gdzie on Ci to pisze? zapisuj to sobie skrzętnie, w sądzie będzie jak znalazł :classic_cool: niby prawnik, a taki głupi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego że bedzie przypominało!przecież Ty silna kobita jesteś!walcz o swoje dziecko!ono juz Cię kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest żonaty. Jest rozwiedziony 12 lat temu. A prawnikiem to on jest z wykształcenia. Pracy stałej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weroniczka - teraz jesteś ty i ciąża, on to przeszłość, chyba że bedziesz walczyć sądownie. Myśl o sobie i swojej przyszłości z lub bez dzeicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhjjgggggggggggggkkkkkkkkkkk
no na pewno będzie Ci przypominało, ale tak może być z każdym! poznasz innego, weźmiesz ślub, urodzisz troje dzieci a łajdak czmychnie do kochanki i co? nigdy nie ma gwarancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli facet nie przyzna sie do ojcowstwa i nie zgodzi na badanie dna to chyba on jest na straconej pozycji w sądzie? nie znam się na tym za bardzo, więc jeżeli gadam głupoty niech mnie ktoś poprawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem naprawdę BARDZO załamana. Nie mam pojęcia co zrobić.... Żyć mi się nie chce. W życiu nie myślałam,że tak po prostu mnie zostawi i tak się zachowa gdy będę nosić jego dziecko. Tym bardziej że nieraz mówiłam o dziecku, że chciałabym mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhjjgggggggggggggkkkkkkkkkkk
załatw sobie porządne alimenty od palanta i ciesz się maleństwem! no i nie dawaj się gnojkowi denerwować, bo Ci zaszkodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fistaszek8
Trzeba bylo sie nie pieprzyc bez gumki, i to jeszcze ze starym oblednym dziadem. Masz za swoje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja siostrzenica jak
jezeli będzie miał zasądzone badanie na ojcostwo to moze się nie zgadzac...a oni go pociągną za siurka sami... notuj wytrwale jego wypocinki!!napewno się przydadzą...zadawaj mu podchwytliwe tytania, zeby sam sie wkopał. bądź przebiegłą lisicą. pamiętaj że teraz walczysz za dwoje, odsń uczucia, nie myśl teraz o tym ze chcesz o nim zapomnieć, narazie pamiętaj i potęguj nienawiść, zbieraj dowody, potem wszystko ci się przyda. prawnik zarabia dosć dobrze, alimenty będą wysokie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhjjgggggggggggggkkkkkkkkkkk
oj wiem co czujesz, kochana :( ale po co chcesz sobie fundować dodatkową traumę, zabijając to dziecko? facet jest ścierwem, trudno , niech spierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Baderka, nie gadasz głupot. Jeżeli facet np. nie stawi się na rozprawie o ustalenie ojcostwa, nieobecność sąd poczytuje za zgodę na uznanie dziecka. Tak samo z brakiem zgody na testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jestes totalnie załamana, ale to się zmieni, zobaczysz... będzie jeszcze dobrze, nie rezygnuj z czegoś co jest najpiękniejszą rzeczą-z macierzyństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30...stka
Nie załamuj się będzie dobrze i najważniejsze nie denerwuj:-)a finansowo ,podasz go o alimenty prace masz głowa do góry będzie ok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhjjgggggggggggggkkkkkkkkkkk
prawnik i pracy nie moze znaleźć? :O to jakaś sierota :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNO ZABIJ WSPOMIENIA O NIM ALE NIE DZIECKO!!!! MASZ 31 LAT CZAS NAJWYZSZY N ABOBASKA JA MIALAM 18 LAT JAK ZASZLAM LEDWO CO PO MATURZE Z PLANAMI O STUDIACH A TU NAGLE CIAZA A TY MASZ JUZ WSZYSTKO I PRACE DOSTANIESZ MACIEZYNSKI I WOGOLE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderka - pzry alimentach musi być uznane ojcostwo, ale mogę się mylić, zawsze tak słyszałam/czytałam. prawnikiem nie jestem. a na potwierdzenie ojcostwa przez dna muszą sie zgodzić oboje. Weroniczka - chciałaś mieć dziecko, to je masz! Więc teraz możesz realizować sie jako (na razie przyszła) matka. Chyba że tego nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie ciąży i peirwszego roku będąc sama. Rodzice psychicznie mnie na pewno nie wesprą... Wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa orzekajac alimenty bierze pod uwage jego zdolnośc alimentacyjna wiec to czy pracuje czy tez nie nie ma nic do rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weroniczka - "nie wyobrazam sobie" czego? tego, ze sobie nie poradzisz? Masz, poza rodzicami kogoś np. znajomego, dzieciatą koleżankę? Czy nikogo zupełnie w promieniu 100 km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli kiedyś w ogóle pracował w wyuczonym zawodzie, to po sprawie o ojcostwo będzie miał przesrane w środowisku. Sądy rodzinne są w takich sprawach bardzo surowe wobec facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu nawet komputera nie mam :( . A jakie zdolności on może mieć wg sądu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weroniczka, ja tez na początku ciązy nie wyobrażałam sobie siebie w roli matki, wszystko mnie pzrerażało, a teraz...? a teraz nie zamieniłabym posiadania dziecka na nic innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weroniczka - ja tez przez pare lat samotnie wychowywalam corke bo byly maz okazal sie gowniarzem.Zostalam sama na \"swoim\"bez pracy na 1 roku studiuo.Bylo bardzo ciezko ale dalam rade a teraz mam bardzo kochanego cudownego meza prace ktora mnie satysfakcjonuje i synka pod sercem.Dasz rade zobaczysz przyjdzie czas ze zapomnisz o tym dupku a spotkasz na prawde wartosciowego mezczyzne a dziecko no coz..to najcudowniejsza istotka jaka cie zycie moglo obdarowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja siostrzenica jak
URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ URODŹ :D:D:D:D bo zabiorę Ci kwiatka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×