zadziwiająca noc

dokladnie, jak facetowi zalezy tylko na sexie to bedzie do tego dazyl...no chyba z prawiczek ktory nie wie na czym rzecz polega i z ktorej strony sie zabrac do tego...to indywidualna sprawa jest..

kobieta swiadoma i potrafiąca czerpac przyjemnosc z sexu uprawia sex bo ma ochote isc do łózka z danym facetem i jesli było jej dobrze, to po takim finale jaki opisales cieszy sie z fajnego orgazmu oraz z tego, ze nie traciła na faceta czasu, który szybko okazał sie zwykłym palantem... dotrało?? najwiekszym mitem jest to, ze facet łażący za babką 6 miesiecy czy wiecej bez sexu, to taki któremu zalezy i nie zostawi jej szybko... prawdziwy yebaka moze i rok czekać az do łóżka kobiete zaciągnie - on ma czas... modryfacet musi być chyba kobietą, bo tak tłuczkowato rozumije, ze dupa odpada ze smiechu... on uwaza, ze mężczyzna przetrzymany przez iles tam czasu bedzie chciał trwac w związku a jesli kobieta pojdzie z nim do lozka szybko to odejdzie :D:D to wytłumacz mi jedno - po chvj kobiecie facet, ktorego trzeba szantażowac, by go utrzymać?? :D

komiczne, teraz na temat szantażu zszedłeś? faceci odchodzą nie tylko wtedy kiedy wykorzystają naiwną panienkę, no i na odwrót rzecz jasna. odchodzą z wielu innych powodów i takie myślenie typu, że jeśli mu sie nie oddam to on odejdzie jest przerażające. przecież na sex przeważnie decydujemy się z własnej woli(pomijam temat gwałtów, molestowania) no cholera przecież to moja dobra wola czy ide z facetem do łóżka czy nie. co to kogo obchodzi czy idę z nim po tygodniu znajopmości? i co mnie to obchodzi że on powie że to zachowanie typowe dla qrwy. przecież to moja sprawa. czy fakt, że idę z mężczyzną szybko do łóżka zawsze oznacza w przyszłości porażkę?

on uwaza, ze mężczyzna przetrzymany przez iles tam czasu bedzie chciał trwac w związku a jesli kobieta pojdzie z nim do lozka szybko to odejdzie to wytłumacz mi jedno - po chvj kobiecie facet, ktorego trzeba szantażowac, by go utrzymać?? ty nie rozumiesz chyba czegos nie chodzi o przetrzymywanie ........chodzi o to zeby nie dawac sie wykorzystywac przez frajerow! facet ktoremu zalezy tylko na seksie i tak by poszedl do innej po tym jakby zaliczyl! po co wiec marnowac na takiego czas lepiej odrazu kopnac w tylek...

jakie to było dobre to co nierozyumiesznic wkleiło: a niby skąd wiadomo, że daje się wykorzystywać? po czym to poznać? są tak różne sytuacje w życiu że nigdy do końca nie wiadomo czy jesteśmy wykorzystywani czy nie. dopiero wtedy kiedy zostajemy porzuceni. choć wtedy człowiek tłumaczy sobvie odejście drugiego przeważnie tym, że zależało mu tylko na sexie. bo tacy są ludzie. skomplikowani. wszystkich wina a tak naprawde największa zawsze jest gdzieś w środku Nas samych. to my się dajemy wykorzystywać, to my sami decydujemy się na sex z drugą osobą.... my...nie nikt inny...tylko my...

"i takie myślenie typu, że jeśli mu sie nie oddam to on odejdzie jest przerażające" ale tu chodzi o myslenie odwrotne - nie oddam mu sie, bo odejdzie... a do nierozumienic - wlasnie myslisz totalnie bezsensu... normalny facet, dorosly i powazny, nie bedzie latał iles tam miesiecy za cnotką niewydymką, tylko oleje ją i pojdzie do normalnej... wy chyba nigdy nie widzialnyscie prawdziwych ruchaczy :D:D:D mam kilku co najmniej takich kolegów... laski, ktore im nie dadzą na 1 randce, tylko ich nakręcają :D taki np moj kolega Bartek... on sie potrafi z jedną i rok spotykac, prawic jej smuty i kadzic, zeby ją puknąć... w miedzyczasie ma takich samych kilkanascie, plus ze 3 lachony na telefon, ktore mu dadza na kazde wezwanie :D bo tak działa prawdziwy yebaka... jego opór kręci, dlatrego moze czekac

pominę to pierwsze zdanie bo coś standardowo pokręciłam, ale nie bedę tłumaczyła bo zamotam jeszcze bardziej ;-) a co do reszty... to bez kitu, drugi raz zgadzam sie z komiczne. 'a co najgorsze że takich przypadków jest ogromnie dużo ale my sie dajemy im wykorzystywać i zaślepione, zauroczone tego nie widzimy... no już mówiłam, że mężczyzna to od dnia urodzenia jest uczony co mówić żeby kobietę uszczęśliwić... począwszy od: powiedz mama....:P:P:P a mamusia cała w skowronkach... a potem wpaja się facetom, że tak: synu trzeba kobietę szanować...a syn tak,,,tak...ale poza domem gdzie się uczy prawdziwego życia słyszy...oooooooooo jaka dupa...przeleciałbym taką...itp.itd.

wlasnie myslisz totalnie bezsensu... normalny facet, dorosly i powazny, nie bedzie latał iles tam miesiecy za cnotką niewydymką, tylko oleje ją i pojdzie do normalnej... wy chyba nigdy nie widzialnyscie prawdziwych ruchaczy no i znowu nic nei rozumie :):) jaki tepak normalny facet ktoremu ZALEZY na kobiecie nie bedzie chcial jej zaliczyc na pierwszym czy na drugim spotkaniu....... ty komiczny jestes tak popierdolony ze szkoda slow

"a niby skąd wiadomo, że daje się wykorzystywać? po czym to poznać?" PO TYM ZE JA KURWA CHCE ZACIAGNAC DO LOZKA NA PIERWSZYM/DRUGIM SPOTKANIU MYSL KOBIETO MYSL!

heheheheeh bez kitu. obojętne kim jestś czy kobietą czy facetem to kurwa żyjesz w oparach iluzji a nie rzeczywistośći. kiedyś też tak na to patrzyłam. a że tak spytam myślący osobniku to ile Twój partner czekał na pierwszy raz??? i ilu miłaś partnerów w łóżku? jestes pomarańczowa więc możesz odp. pytam z ciekjawości bo wnioskując po odpowiedział to jeden partner a może i wcale, a jeśli był to czekał czekał hohohoho i tak się doczekał :)

"normalny facet ktoremu ZALEZY na kobiecie nie bedzie chcial jej zaliczyc na pierwszym czy na drugim spotkaniu......." a to niby czemu??? :D:D bo uprawianie sexu to brak szacunku???: :D:D:D a czemu sex po 6 miesiacach jest okazaniem szacunku a na 1 randce nie jest?? :D

heheheheeh bez kitu. obojętne kim jestś czy kobietą czy facetem to k**wa żyjesz w oparach iluzji a nie rzeczywistośći. kiedyś też tak na to patrzyłam. a że tak spytam myślący osobniku to ile Twój partner czekał na pierwszy raz??? i ilu miłaś partnerów w łóżku? jestes pomarańczowa więc możesz odp. pytam z ciekjawości bo wnioskując po odpowiedział to jeden partner a może i wcale, a jeśli był to czekał czekał hohohoho i tak się doczekał znowu nie rozumiesz!! ja nei mowie o partnerze tylko o frajerach ktorzy szukaja lasek tylko po to zeby zamoczyc kutasa...takich skurwysynow jest od groma....oni potrafia bajerowac sciemniac po to tylko zeby kobiete wykorzystac ...osiągną sowj cel i szukaja innej...

"normalny facet ktoremu ZALEZY na kobiecie nie bedzie chcial jej zaliczyc na pierwszym czy na drugim spotkaniu......." a to niby czemu??? bo uprawianie sexu to brak szacunku???: a czemu sex po 6 miesiacach jest okazaniem szacunku a na 1 randce nie jest?? sam sobie na to odpowiedz :)

"oni potrafia bajerowac sciemniac po to tylko zeby kobiete wykorzystac ...osiągną sowj cel i szukaja innej." sama sobie przeczysz :D:D potrafia to robic i to bardzo długo :D:D dlatego nigdy nie sprawdzisz czy komus zalezy czy nie.... masz problem, bo jestes zimną kłodą i nie potrafisz czerpac przyjemnosci z sexu... dlatego zawsze bedziesz traktowac sex, jako nagrode dla faceta za to, ze zechce z Tobą być :: żenada

Ale ja bym tez chciala wiedzieć , bo nie wiem

właśnie nie rozumiem... zajebiste pytanie.... na pierwszej randce uprawianie sexu to brak szacunku a na tysięcznej to już jest szacunek? bo się lepiej poznają??? tak naprawdę to jedyną osobą, która zna człowieka naprawdę jest on sam... tzn. że jak ja się zgadzam na sex na pierwszej randce tzn. że siebie nie szanuję, facet mnie nie szanuje i na dodatek jestem jakąś kurwą bo mu daję tak szybko a on fagasem bo szybko chce zamoczyć? że niby tak jest? Jej...chyba zacznę sypiać z facetami po długim czasie znajomości... tak, że przy piedziesiątce będę za to musiała płacić, a przy siedemdziesiątce to wszędzie będę widziała penisy ale nie dam rady kucnąć.... co za porypany temat :P:P:P

"sam sobie na to odpowiedz" od Ciebie tego oczekuje bo jak rozumiem szczytem szacunku jest nie uprawianie sexu w ogole :D

sama sobie przeczysz potrafia to robic i to bardzo długo dlatego nigdy nie sprawdzisz czy komus zalezy czy nie.... masz problem, bo jestes zimną kłodą i nie potrafisz czerpac przyjemnosci z sexu... dlatego zawsze bedziesz traktowac sex, jako nagrode dla faceta za to, ze zechce z Tobą być :)

nierozumiemtego Ile Ty masz lat? Myślisz, że dla doroslych ludzi w wieku 30-40-50 lat okazaniem szacunku jest czekanie nie wiadomo ile na to by sie ze soba przespać?? Co to wogóle za argument?? Moge zozumieć 18letnią dziewice, która czeka - bo po prostu się obawia. Ale ludzie, którzy są dorośli, jeżeli maja ochotę to idą do łóżka na 1 randce. Nie chcą - idą później. Ale nie ma to nic wspólnego z szacunkiem... Myślę, że wraz z wiekiem zweryfikujesz swoje poglądy.

właśnie nie rozumiem... zaj**iste pytanie.... na pierwszej randce uprawianie sexu to brak szacunku a na tysięcznej to już jest szacunek? bo się lepiej poznają??? sluchaj do tysiecznej randki z takim facetem to by i tak nie doszlo !! jak by cie przelcial to by poszedl do innej a jak bys mu nie dala to tez by cie olala na jedno wychodzi rozumiesz?

Myślisz, że dla doroslych ludzi w wieku 30-40-50 lat okazaniem szacunku jest czekanie nie wiadomo ile na to by sie ze soba przespać?? Co to wogóle za argument?? nie chodzi o czekanie tylko o to zeby nie dawac sie wykorzystywac przez frajerow

Crazy------------> tysięczna to była przenośnia:P ale już rozumiem dziekuję;)

Wiesz, Girl... tu na kafe było sporo topików dziewczyn które czekały z seksem iles miesiecy, potem sie w koncu zdecydowały, facet sobie bzyknął.. i umilkł na wieki. Tak więc ten argument o unikaniu wykorzystywaczy jest do kitu.

Crazy Czasem można czekać, a jak już się dziopina zdecyduje to dopiero po fakcie okazuje się że facet był frajerem, który wykorzystał sytuację i zmył się z horyzontu :o więc nie ma reguły