LISTOPAD 2008

Witam Was przyszłe mamuśki:)i dołączam do waszego grona.Wczoraj byłam u lekarza termin porodu został wyznaczony na 9.11, moje maleństwo (a raczej mój fasoleczek) ma 7tyg i 5 dni i ma długość 13,85 mm. Pan doktor zrobił mi ogromna niespodziankę pokazując mi bijące serduszko dzidzi-to jest po prostu niesamowite przeżycie:)

witam nowa mamusie;) a ja juz ziewam :o mysza ja tez mam takie humory wkurzam sie nie wiadomo o co jak przeczytam ze jakies dziecko zrobilo pierwszy kroczek to rycze ze szczescia :o normalnie tak nie mam czekam tylko az sie skoncza te dziwne nastroje

uffff.... lorinka, kamien spadł mi z serca...:):):) juz myslalam, ze cos jest ze mna nie tak.... ja rano zjadłam paróweczkę na śniadanie, bo miałam potworną na nią ochotę, ale teraz za to nie jest najlepiej.... cholera... wolałabym chyba zwymiotować niz tak sie czuc. sorry za ten kolokwializm, ale naprawde żle sie czuje/.....

ja zjadlam omleta i ciezko mi po nim :o zazdroszcze tym ktorzy potrafia zwymiotowac jak zle sie czuja ja to musze sie ostro zatruc zeby oddac i tak sie mecze..

Hek dziewczyny :) No mnie obudził mój kochany właczając komputer hehe niedobry jeden :) Na obiad robie zwykły obiad czyli rosołek kotlety schabowe i ziemniaczki może mizeria albo jakaś suróweczka z warzyw. Zrobie serniczek na zimno z rodzynkami, brzoskwiniami i galaretką i może jakieś ciasteczka się kupi :). Rodzice przyjeżdzają do nas na obiadek będziemy dumać jak to wszystko zrobić itd :) U mnie o ciąży już wszyscy wiedzą hihi.. Niestety nie mogłam utrzymać tego w tajemnicy.. Samopoczucie jakoś lepiej zaraz trzeba coś zjeść, później jadę na chwilkę do domku i resztę dnia spędze w łózeczku... Słonecznie u mnie więc miło przez okno wyjżeć. Dziewczyny idzie wiosna hurra!!!

Hej dziewczyny!!! Ja wczoraj już siły nie miałam aby z wami pisać. Bo czułam się po prostu okropnie. Mdłości nie dawały mi spokoju ale jak zwymiotowałam to było już znacznie lepiej. Ja już spałam wczoraj o godz 21 :-). Dzisiaj piękna jest pogoda :-). Aż sie chce iść na miasto. Ale ja siedzę w domu. Pozdrawiam nowe mamusie :-)

a coś jeszcze miałam napisać lekarz zabronił mi kochać się ale wczoraj po prostu nie wytrzymałam.. Człowiek ma swoje potrzeby i ciężko trzymać takie emocje na wodzy :D Odrazu lepiej się poczułam hihi mam nadzieję że tym krzywdy dziecku nie zrobiłam.

Hej, hej. Czy mówiłyście już w pracy szefom o ciąży?

Ja nie musiałam :D Ale osobom o niepewnych stanowiskach pracy radzę już zawiadomić szefa, gdyż zbliża się okres zwolnień niestety..

Ja jeszcze nikomu nie powiedziałam(poza mężem oczywiście;)). W czwartek mam wizytę u ginka więc mam nadzieję że wszystko będzie ok- dopiero wtedy powiem:) A mam pytanko- mam strasznie nerwową pracę- myślicie że jest możliwość otrzymania L4 zaraz na początku ciąży??

Jasne :) tylko powiedz lekarzowi jaki sters wywiera na Tobie praca.

Martuś, myślisz, że jak jej powiem to mi da to L4?? bo dzisiaj to ja już nie mogę!! Ludzie potrafią być okrutni- niektórzy to przychodzą do urzędów się wyładować bo wiedzą, że nie możemy nic zrobić!! a oni jeżdżą po nas jak po szmatach (przynajmniej u mnie tak jest:(( )

Cześć dziewczyny!! Ja idę dzisiaj do lekarza i już nie mogę się doczekać ale też strasznie się boję tego co mi powie. Pęcherz mnie strasznie boli a nic wziąść nie mogę.

mi dzis glowa peka :( no i wyroslam ze stanika Marzena ja w ciazy bralam urosept ...no i duzo pij i zakwaszaj mocz a gin pewnie ci cos poradzi;)

Pije już bardzo dużo a jak mam zakwaszać mocz??Chciałam wziąść urosept ale wyczytałam na ulotce że nie jest wskazany w ciąży więc zapytam ginki co mam brać.

mozesz pic sok zurawinowy sa tez syropy zurawinowe i tabletki pij wode z cytryna jedz cytrusy

hej gratuluje wszystkim przyszłym mamom :) czytałam wasze wypowiedzi i muszę przyznać, że mam podobne objawy oprócz mdłości, ostatnią @ miałam w połowie lutego (nie należę do osób które to regularnie zapisują, niestety) zastanawiam się co zrobić szczerze to się boję pójść po test do apteki, już kiedyś myślałam że jestem w ciąży nie chcę sobie robić nadziei ale nie chcę się też rozczarować. Mam zespół jajników policystycznych :( strasznie się boję że się okaże że jestem bezpłodna

Dziewczyny, za dwie godziny wizyta u gina... dziwne jest to, ze dzisiaj jest chyba pierwszy dzien od początku ciąży, kiedy nie boli mnie brzuch i cycki nie daja mi tak popalic... troche to niepokojące. mam nadzieje, ze wszystko jest w porządku. Jak mnie wszystko bolało, to przynajmniej czułam, ze cos sie tam dzieje;) według moich obliczen, dzisiaj jest pierwszy dzien ósmego tygodnia;) ciekawe, czy zobaczę serduszko na usg.... dzisiaj gin założy mi kartę przebiegu ciąży. wieczorem sie odezwe i napisze jak było. pozdrawiam i idę robić naleśniki;) ;)

anulka. najlepiej bedzie, jak sie odważysz i zrobisz test, a nastepnie udasz sie do lekarza. niczym sie nie martw. ODWAGI;) a zobaczysz, ze wszystko bedze dobrze;)

Cześć dziewczyny! Właśnie wróciłam od ginki było super. Wszystko jest ok i widziałam bijące \"serduszko\" coś cudownego normalnie łezka kręci mi się w oku. Mysza1980 napewno zobaczysz bijące serduszko bo jesteśmy w podobnym tc coprawda ginka mówi że to 7tc ale mi wychodzi pierwszy dzień 8tc. Bardzo się cieszę.

MarzenaMol - mi też ginka mówiła, że to 7 tc, a wg OM to 7 tc i 2 dni. Tylko , że jak się zaczyna 8 to ja już liczę że to początek ósmego. Może lekarze liczą skończone tygodnie ciąży i stąd ta rozbieżność. A jaki duży jest zarodek? Ja miałam 10 mm. Cieszę się, że wszystko jest ok.

Super, że z Waszymi maleństwami wszystko ok:)) Ja niestety jeszcze trochę sie postresuje bo wizyta za tydzień a i tak nie wiem czy już cokolwiek będzie widać:(

czy ktoras z was poronila, ja w 11tyg, stwierdzono ze w 7tyg juz ciaza obumarla:( Uwazajacie na siebie...

ja mialam po 10dniach objawy-to strasznie przykre co cie spotkalo:(potrafie sobie wyorazic co czuje kobieta w takiej sytuacji.Moja pierwsza wizyta u ginekologa zakonczyla sie diagnoza "ciaza pozamaciczna" jak sie pozniej okazalo bylo jeszcze zbyt wczesnie by cokolwiek zobaczyc na usg.Ja wiem ze to nie to samo ale przez dwa dni przezywalam koszmar.

Dziewczyny powiedzcie mi jak z waszymi ciazowymi humorkami? U mnie to jest poprostu szał hormonow.Raz rycze:( raz sie smieje:)normalnie jak wariatka.

Ja też mam zmienne nastroje :) Właśnie wróciliśmy od rodzinki pojechaliśmy sobie w trasę odstresować się.. Zaraz kąpiel i do wyrka

dziewczynki;) byłam na wizycie u gina;) widzieliśmy z Mańkiem bijące serduszko mówię wam, cudowne uczucie;) troche byłam zdziwiona, bo lekarz mi powiedział, ze to 7tc, a ja sobie wyliczylam, ze dzisiaj jest pierwszy tydzien ósmego. Ale chyba właśnie to jest tak, ze lekarze licza pelne tygodnie. Dzidzius jest malutki, bo od poczecia minelo 5-6 tygodni. Dzidzia ma 6 mm. kolejna wizyta za 4 tygodnie;) po wizycie poszlismy do teściowej i pokazalismy zdjecie....łezki w oczach;)

Witajcie dziewczyny!! U mnie dzisiaj pogoda fatalna pada deszcz ale humorek mi dopisuje. Ja póki co to chyba ze dwa razy miałam dziwne samopoczucie raz ryczałam sama nie wiem dlaczego zaraz potem się śmiałam a raz nawrzeszczałam na męża jakby nie wiem co mi zrobił a w sumie to do dzisiaj nie wiem o co poszło - tak więc z tymi humorkami to jest czysta prawda. Mi lekarka mówiła że ma prawie 3 cm ale to chyba razem z pęcherzykiem a sam zarodek na usg mam napisane że 10,5 mm. Założyła mi już kartę i muszę o siebie bardzo dbać. Lorinka miałaś rację lekarka kazała mi brać urosept na ten pecherz i już trochę lepiej się czuję. Pozdrawiam was. Teraz mogę wkleić tabelkę tylko muszę ją odszukać.

Daffodile....... 27......Wojkowice............8.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…...........9...... . .02.11 Milla77..........30......Warszawa............8... ... .02.11 mother..........25......Warszawa...........8........04.1 1 happymama....26......kiedyś Legnica................06.11 Marta1983.....21......Warszawa...........8.........13.11 MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14.11 mysza1980.....28......Warszawa.....................15.11 Beata1987.....21......Lubliniec..............6.........1 6.11 lorinka..........21......Blackpool.............6........ .19.11 Wpisałam skończony tydzień

czesc dziewczyny... w Warszawie pochmurno i mokro, ale chyba nie jest tak źle. jest prawie 9stopni;) moze sie wypogodzi;) u mnie pecherzyk mial na wczorajszym usg 24 mm;)