Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Mysza a ja kilka razy słyszałam że odesłali. Nie wiem co było powodem... Mała mi piszesz o karowej że dla wcześniaków jest najlepsza, a wiem po znajomości że bródnowski ma świetny sprzęt właśnie dla wcześniaków i ogólnie noworodków z problemami, szpital jest przystosowany dla ciężarnych z cukrzycą itd.... Ja niby cukrzycy nie mam, ani żadnych innych problemów ale właśnie tam chciałabym urodzić :) TZN w bródnowskim i tam raczej nie odsyłają bo zawsze znajdzie się wolne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś naginacie z pisaniem ledwo czytam że mało czasu mi zostaje na odpisanie dlatego pod wieczorek dopiero coś naklikam jak się wyrobię bo jak pisałam pranie idzie pełną parą ciuszków dzidzi(kilka pralek:D ) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, nie wiem jak z bródnowskim ale jeżeli chodzi o karową to znajomy jest tam pediatrą i mówił, że jeżeli rodzić przed 34 tygodniem to tylko tam bo mają najlepiej przystosowany oddział. Zresztą o bródnowskim dobrego zdania nie mam - moja siostra tam rodziła rok temu - powiedziała że opieka fatalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuu to niedobrze. Trzeba trafić na dobrą zmiane. Niestety każdy szpital ma swoje wady i zalety. Tam z moich znajomych większość rodziła i są zadowolone nie chwaliły tylko jednego lekarza. Dla mnie to sprzęt najważniejszy reszta mnie nie interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta od kilku osób słyszałam, że jest tam jedna świetna położna nazywa się Lena jak na nią trafisz to możesz rodzić spokojnie. Nawet położne z innych szpitali ją wychwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczynki przeżyłam już jeden poród ale ja nie miałam rozcinanego krocza więc na drugi dzień normalnie chodziłam i nie było tak źle chodź wiadomo że piekło. Ostatnio wracałam do tego momentu i najbardziej boję się tego bólu. Dałam radę ale pamiętam jak było mi ciężko. Ja rodziłam długo bo 13 godzin ale czas mijał dość szybko. Ja nie martwie się czy dam radę przy dziecku bo napewno wszystkie damy :-) Karolinko to prawda że po porodzie ma się taki sflaczały brzuch :-). Ale mogę cię zapewnić że tobie to nie grozi :-). Jak ja wiem to u nas w szpitalu po porodzie dziecko wycierają i nie kompią go wogóle. Moja koleżanka mówiła że pierwszy raz umyła swoje dziecko jak wrócili ze szpitala a w szpitalu tak na sucho go sama obmywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to prawda że trzeba trafić na dobrą zmianę bo nie wszystkie położne są ok w stosunku do rodzących. A lekarz to tylko się zajmuje zszywaniem krocza więc to obojętne chodź ja bym wolała trafić na swojego więc ja muszę rodzić w poniedziałek bo on ma wtedy dyżur :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już nie mogę się doczekać jak każda z nas pokolei bedzie wklejać na naszą stronkę zdjęcia swoich małych pociech. Jak narazie tylko Tomuś jest ale już niedługo pokolei będziemy tam pokazywać swoje dzieciaczki. Agnieszka bardzo ładnie wyglądasz i nie mogę uwierzyć że przebrałaś 24 kg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec u mnie po porodzie bylo prawie jak u Milli :) polozyli mi synka na brzuchu (nigdy niezapomne jego cieplutkiego cialka :)niesamowite wrazenie) chwilke polezal na moim brzuchu nastepnie P odcial pempowine ,pokazali pupe synka ,odsluzowano go i zabrali do mierzenia ,wazenia ,z synkiem poszedl P , ja w tym czasie rodzilam lozysko i mnie szyli,nastepnie oboje (P i synek)wrocili do mnie na sale porodowa maly owiniety byl w szpitalne szmaty i kazaly mi go przystawic do cyca ,mowily ze pewnie nie bedzie ssal ,ale ma sobie go memlac i mialam lezec na tej sali 2godziny ,ale po godzinie poprosilam o odwiezienie nas na poporodowa sale tam chcieli zebym sama sie przeniosla (wstala z lozka i weszla na drugie lozko) niby nic takiego ale stanelam na nogi i pamietam tylko ze mnie lapaly pielegniarki ! co 40 min przychodzily pielgnary i wymienialy przescieradla z podkladami , mialam wrazenie ze krew leje sie ze mnie wiadrami i zadne pampersowe podpaski nie byly wstanie \"tego \"opanowac ale tak ostro lalo sie ze mnie kilka godzin po porodzie nastepnego dnia bylo juz ok. najlepsze jest to ze maly po porodzie slodko spal ,a ja zamiast spac razem z nim to gapilam sie na niego i sprawdzalam czy oddycha :) brzuch po porodzie jest starsznie pusty i miekki ,a skora trzesaca sie jak galareta ~(tak przynajmniej bylo u mnie) do szpitala ponoc najlepiej zabrac ubrania z 5miesiaca ciazy Patinko a niedostalas Bounty pack?? ja mam w niej wszystkie info z mojego szpitala otym co zabrac , o kobiecym unicie, o opiece poporodowej,kiedy do szpitala sie wybrac,o porodzie i znieczuleniach,wyjsciu do domu i jedzeniu, a zabieram to co napisali: 3 paczki podpasek ,jednorazowe majty,wkladki laktacyjne,stanik , recznik ,szczoteczka do zebow ,wlosow ,szampon,zel pod prysznic...reczniki papierowe, mozna zabrac jakis dresik zamiast koszuli do lezenia na oddziale ,ubranka i pampki dla dziecka ja moze wezme jeszcze laktator;) agniesza wygladsz slicznie i faktycznie nie widac po tobie tych kiloskow :) moze troszke na buzce ale pewna nie jestem mam nadzieje ze jakos to w miare zrozumiale napisalam ;) moja malutka miala dzis pierwsza czkawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski powiedzcie mi czy co do wyplacania z zusu trzeba miec ciaglosc umow z jednej firmy aby obliczyli te 12 miesiecy??ja pracowalam w tym roku do 20 lutego a od marca zaczelam nowa prace wiec jak to bedzie w moim przypadku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak wygłąda rodzenie łożyska :O to boli czy to samo wychodzi a tylko sie tak nazywa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happy normalnie przesz , mialam takie wraznie jakbym miala cos odklejane (do przyjemnosci nie nalezy ) :( pamietam ze bylam juz tak wykonczona porodem ze jak uslyszalam :teraz bedziemy rodzic lozysko to sie zalamalam bo skad mialam wziac ta sile ?? ale nie bylo tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym rodzeniam łożyska to rodzi się za drugim czy trzecim parciem,tak slyszałam a jaka rzeczywistość to nie wiem:P ponoć jest wielkim plackiem jak wyjdzie a potem oglądają czy urodziło się całe bo jak zostały resztki to Cię oczyszczają tzn.skrobią:O ale ponoć to już pikuś z całym porodem... Agnieszka całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam:D a tu ślicznotka z Ciebie i nie wiem też gdzie te Twoje kiloski hihi pewnie w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko powiem Tobie że teraz o niebo lepiej wyglądasz śliczną masz buzie zaokrągloną nie chudziutką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko widać że przytyłaś, ale nie aż tyle :)poza tym też uważam że z tymi kiloskami ci do twarzy :) ślicznie teraz wyglądasz :) marto - a to co za strona :P weszłam i mam nadzieję pomogłam desperatowi :D :D :D mam takie pytanie czy ktoraś wie może czy mogę użyć preparatu o nazwie dentosept a. taki ziołowy na zapalenie dziąsła? złapało mnie w nocy i boli jak jasna choroba. mój dentysta w poznaniu, a nie mam teraz nastroju na szukanie w łodzi kogoś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobiłam obiadek, dzisiaj później niż zwykle. Przyszła mi już przesyłka- dwie koszule do szpitala. Postanowiłam, że w poniedziałek robie reszte zakupów dla maluszka i za pranie, bo nie wiadomo kiedy mnie dopadnie. Od wczoraj źle się czuje ( przeziębienie), mówię do męża przez telefon: Chyba coś mnie bierze. A ten biedaczek myślał, że zaczynam rodzić, bo nie wiedział o co chodzi. Nie wiem jak on przeżyje jak przyjdzie co do czego. :) Agnieszka naprawdę bardzo ładnie wyglądasz, trochę na buzi widać, że przytyłaś, ale ślicznie z tym wyglądasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla bierzesz na gronkowca nystatyne? na opakowaniu pisze ze ten antybiotyk nie dziala na bakterie i wirusy , a moze bierzesz cos jeszcze? aa juz sobie przypominam,na gronkowca dostajesz cos doustnie tak? U nas nie pada, okna pomylam i przynajmniej to mam z glowy...ja tez mam schizy ze mi wody gdzies poza domem odejda:) U nas przy lozkach sa guziczki do naciskania-zeby wezwac polozna...i chyba rzeczywiscie raźniej jest gdy ma sie kogos w sali, mozna sobie pogadac:) Patunia mnie jak chce sie sikac to zawsze mi sie spina macica, albo na odwrot?tzn jak mi sie spina to chce siusiu..w kazdym badź razie zawsze jak sikam to brzuch mam jak kamien:O Maminka ja tez mam skurcze i bole..ale nie martwie sie tym, w koncu to juz koncoweczka ciazy. Beata ja mam 2 opakowania majtochow po 7 szt. ma mi starczyc na 2 dni.Potem chce pzrejsc na zwykle figi.Jednorazowki wyrzucalam praktycznie przy kazdej zmianie podkladu. Karolinko macica sie zwija przez ok 6 tyg. Ja mialam lekko wystajacy brzuszek po porodzie.czulam ze macica to jest jakby pusty balonik:) niektore kobietki po porodzie mialy naprawde duze przuszki,jakby byly w ciazy. a po porodzie bylo tak: mnie zszywali, w tym czasie mezus poszedl zobaczyc jak Olafka mierza, waza, kąpia i ubieraja. Potem wywieźli mnie z porodowki na obserwacje i przyniesli malenstwo. Przystawilam go do piersi bo szukal cycka;) i od razu sie przyssal.POniewaz byl srodek nocy to maz pojechal do domu, a ja 2 godz lezalam na obserwacji.Potem zawieźli mnie na sale poporodowa gdzie juz lezala jedna dziewczyna, ktora urodzila pare godzin przede mna. Olafka mi zabrali zebym mogla odpoczac. Mimo iz to byla moja 3 bezsenna noc adrenalinka tak podzialala ze nie moglam spac tak wiec zaczelysmy sobie gadac z ta laska. Po 2 godzinach przywieźli mi Olafka bo ponoc strasznie darl sie za cycem mimo ze go nakarmily;) w nocy nie pozowlono mi wstac do wc bo to bylo niebezpieczne , polozna nie chciala ryzykowac wzywania lekarza, wiec musialam zrobic siusiu do basenu..MASAKRA!!! mialam jakis opro psychiczny zeby siusiac w lozku ale jakos sie udalo...rano juz poszlam do toalety - z polozna niestety...laska z mojej sali probowala sama wstac i stracila prztomnosc-rabnela twarza w ziemie!!! szok!!!Nie wolno samemu wstawac po porodzie! zawsze ktos musi pomoc ! Potem przyjechal mezus i moglam sie spokojnie umyc:) aha, wczesniej po porodzie z grubsza\"umyla\" mnie polozna. Gdybym trafila na dzien a nie noc to moglabym isc wczesniej pod prysznic. Jesli ktos nie czul sie na silach to mogl oddac dziecko pielegniarkom..byly dziewczyny ktore przez dobe po porodzie wolaly odpoczywac..ja jednak chcialam miec synka przy sobie, zeby w razie gdybym sobie nie radzila mogla spytac poloznych co i jak. ja w ciuchy sprzed ciazy miescilam sie od razu, nie wszystkie oczywiscie...ale rok po porodzie wazylam juz 10 kilo mniej niz przed ciaza. aha , u mnie inaczej niz u Milli-maluszka dostalam od razu ba brzuch jak sie urodzil, pamietam ze wygladal jak maly kosmita-dluga glowa, caly w sluzie;) i plakal. Potem odcieli pepowinke. U nas wazyli mierzyli itd w sali obok, takiej specjalnej dla dzidziusiow...na porodowce byly tylko rzeczy do porodu.Specjalny fotel,wanna,worek sako, pilka, sprzet do KTG , kanapa i cos tam jeszcze..ogolnie bardzo przytulnie.W sali bylo okno za ktorym siedzialy polozne i mogly patrzec co sie dzieje. Ja poczulam ulge jak zobaczylam nozyczki do ciecia krocza-bo wiedzialam ze juz koniec i zaraz zobacze dziecko:) u nas kąpali dzieci codziennie rano,przed obchodem. W tym celu zabierali dzieci a mamusie mialy czas zeby isc sie tez umyc.Po kapaniu dzieci byly wazone a potem przywozone mamusiom-czysciutkie pachnace, w samych pieluszkach, tylko zawiniete w rozki:) bo zaraz byl obchod-a wlasciwie dwa,jeden do dziecka a drugi do mamusi:) rodzenie lozyska to pikus:) nic nie boli, nic a nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde:O pisalam w notatniku i nie wiem czemu tak dziwnie sie wkleiło:O:O takie duze odstepy...:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Daff to miałaś fajnie :) Ja jestem ciekawa jak będzie móh poród wyglądał i nie chciałabym żeby trwało to zbyt długo ale znając życie pierwsze dziecko będę bardzo długo rodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nic nie kupiłam jeszcze dla Dzidzi (za wyjątkiem 2 par ślicznych skarpetek :D ) Mam to szczęście, że wszyscy dookoła mnie mają małe dzieci i strasznie dużo ciuszków dostałam. Wszystkie są tak gdzieś do roczku :) Kupię porządny wózek za to :) Łóżeczko dostanę, wanienkę dostanę, wszystko chcą mi dawać! :D Nie ma to jak mieć dzieci na stare lata ;) Dopiero od przyszłego tygodnia wezmę się za pranie ciuszków, bo nie byłam pewna, czy robotnicy nie przyjdą i mi kuchni nie rozwalą, bo elektrykę trzeba by było poprawić. Już miesiąc na nich czekam i zdecydowałam, że kuchnię zrobię za rok, a ekipę wezmę inną, skoro ta miała mnie gdzieś przez miesiąc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×