Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Daff mam niezbyt daleko ze szpitala do domu, więc myślałam tak jak Marta, żeby dziecko po prostu zapakować do tego nosidełka i na kolanach trzymać, no chyba, że nie utopi się w tym kombinezonie. :) Ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Jak wyglądało to rozszerzanie, o którym piszesz? Mnie ciarki przechodzą na samą myśl... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla, trzymam kciuki za Ciebie!!! Jak tak wszystkie zaciśniemy te kciuki i wzniesiemy modły do nieba, to na pewno wsio będzie O.K. :) Anabelko, mój \"fachman\" umawia się ze mną od lipca, więc wychodzi prawie tak samo :D Moja kuchnia nadaje się do użytku i przez 3,5 roku nic się nie stało z elektryką (od kupienie mieszkania), to chyba jeszcze rok poczeka. Szkoda mi już czasu na remonty, bo pranie ciuszków dla Helenki czas zacząć. Ja nie mogę latać jak samolocik, więc wszystko powolutku i z przerwami muszę robić, a o myciu okien, to już w ogóle mowy nie ma. Co do pozycji porodowej, to pewnie, że łatwiej w pionie, bo sama grawitacja pomaga maleństwu i podobno nawet mniej boli. Niestety w naszych szpitalach zazwyczaj każą się położyć lub w pozycji półsiedzącej, bo personelowi tak wygodniej. Rodzącą mają gdzieś :p ...a ja spróbuję nie pozwolić się położyć :p :p :p może mi się uda wygrać z położną 😠 Co do tatusia przy porodzie, to trzeba się zdeklarować, czy poród ma być rodzinny, czy nie. W niektórych szpitalach do porodu rodzinnego wymagają zaświadczeń o ukończeniu szkoły rodzenia, a w części szpitali pobierają za taki poród dodatkową kasę. Co szpital, to obyczaj... trzeba indywidualnie się dowiadywać w konkretnym szpitalu. Podstawowe informacje o szpitalach są na stronie: http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php Marta, skoro od mleka Cię odrzuca, to chociaż herbatę z miodem i Cytryną pij. Zrób sobie cały dzbanek i postaw na podgrzewaczu koło łóżka, jeśli masz podgrzewacz. Ewentualnie biały serek z odrobiną czosnku zjedz na kanapce. ...i zdrowiej, bo masz być silna już niedługo! Agniesza, bo to są skurcze przepowiadajęce, które pojawiają się na około miesiąc przed porodem i zazwyczaj samoczynnie mijają. Patuniaa, u mnie też malutka czasem układa się po prawej stronie, a jak za długo pośpię na prawym boku, to mnie aż brzuch boli z tej strony, gdzie jest moja mała (taki wałek twardy z jednej strony brzucha ;) ) Ufff, przeczytałam :) Strasznie dużo piszecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaż szyjki macicy polega na tym że ginekolog wkłada palec lub palce do pochwy i próbuje rozszerzyć tą szyjkę \"masując\" ją. Jest to bardzo bolesne i nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mi zostalo mniej niz misiesiac do terminu i wczesniej tych skurczy mialam do 10 dziennie!a teraz zanikly:)ale to mnie nie martwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata... ja też mam zamiar walczyć, ale zobaczymy jak to będzie, tak naprawdę to nie chciałabym, żeby mi nacinali krocze i o to tez będę sie kłóciła jeśli będę w stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam jeszcze żadnych skurczy, no może jeden, czy dwa parę dni temu, ale nie u każdej kobiety one muszą wystąpić. Anabelko, ja też będę walczyć, jeśli tylko mój gin pozwoli mi rodzić naturalnie. Też nie chcę, żeby mnie nacinali, no chyba, że będzie to ABSOLUTNIE KONIECZNE. Żadnego rutynowego cięcia! 😡 W końcu każdy poród jest inny i każda z nas jest inna! ha ha :D Co do snów, to śniło mi się dzisiaj, że prałam pieluchy... jednorazowe!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O moim szpiatlu piszą tak: Można obejrzeć oddziały przed porodem. Golenie i lewatywa: na prośbę pacjentki. Do porodu: Sala z 2 łóżkami (tradycyjnym i nowoczesnym), oddzielonymi parawanem, nie ma pomocnych sprzętów (ankieterka) i 1 sala pojedyncza z nowoczesnym łóżkiem, worek sako. Wspólna łazienka z wanną z hydromasażem. Możliwy poród w wodzie - za zgodą lekarza. W I okresie: można pić, chodzić, brać prysznic lub kąpiel. Dla łagodzenia bólu: masaż okolicy krzyżowej, kąpiel (ord.). ZZO nieodpłatne. II okres: w pozycji półsiedzącej. Poród rodzinny w sali pojedynczej: za zgodą ordynatora i po szkole rodzenia. Osoba towarzysząca: może zostać 2 godz. Zaraz po porodzie mama dostaje dziecko na brzuch, na ok. 1-5 minut. Ważenie i mierzenie maluszka w oddziale noworodkowym, przy bliskiej osobie. Pierwsze karmienie: po kilku godzinach. CC w znieczuleniu ogólnym i dolędźwiowym, bez bliskiej osoby. Kontakt z dzieckiem i karmienie: po kilku godzinach (ord.). Po porodzie: 2 sale po 6 łóżek, 1 sala z 4 łóżkami, wszystkie dla mam z dziećmi. 1 WC i 1 prysznic na 8 łóżek. Mamy są z dziećmi cały czas, ale mogą oddać je na kilka godzin pod opiekę personelu. Jeśli dzidziuś leży osobno, mama może go odwiedzać bez ograniczeń. Pielęgnacja przy mamach, ale o możliwość towarzyszenia dziecku podczas badań i zabiegów lekarskich trzeba prosić. Szpital propaguje naturalne karmienie. Nie ma dokarmiania, dopajanie dzieci: w wypadku obniżonej glikemii (ord.). Odwiedziny: codziennie po godz. 11, na korytarzu – nie można wchodzić na oddział położniczy, bliscy widzą się przez szybę (ankieterka), 2 os. jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do butelek i podgrzewaczy, to ja mam nadzieję, że uda mi się karmić naturalnie, więc na razie nie martwię się tym. Zrobię wszystko, żeby karmić cyckiem! Zdrowiej dla maleństwa, bo dzidzia dostaje moje przeciwciała razem z mlekiem i wygodniej dla matki, bo zawsze gotowe, pod ręką i od razu podgrzane ;) Jeśli chodzi o wyjście ze szpitala, to zamierzam kupić wózek ze sztywną gondolką, którą można będzie przypiąć do siedzenia w aucie, więc żadnymi śpiworkami ani kombinezonami nie muszę się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poprawię siebie w tabelce;). A ja nie doganiam Was w czytaniu:(. Ciągle mam coś w domu do zrobienia, sprzątam ciągle. Tyle piszecie,że nawet nie wiem na co odpisać ;P. NICK......Miasto........TC....TERMIN....WAGA...... . PŁEĆ lub IMIĘ Milla77.........Warszawa......36.......10.10.......57+ 20......Maciuś Daffodile......Wojkowice......36.......01.11......56+12. ......Inga Joasiella.........................34.......01.11.......5 6 +8.. .....Córka? Patuniaa.......Anglia...........35.......01.11......60+1 5. ..... Julia Kasika1........Rzeszów........35.......02.11.......64+15 .....Karolinka mother.........Warszawa......36.......04.11......62+12 .......Kacperek agniesza26.....Lublin..........36.......04.11.......53+2 3,5. .. .Olafek **ewelka**.....Poznań.........36........05.11........+15 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn........35.......06.11.......54+1 1,5.. ...Amelka happymama....Irlandia........36.......06.11.......65+11. ... ....Zuzia Green_Gable...Szczecin.......35.......06.11.......65+duż o....Mikołaj? MałaMi 80......Warszawa.....34.......06.11.......................Ba rtuś Ann 31..........Tarnów.........35.......08.11.........+17....... ..Alicja karuczek........Warszawa.....35.......08.11.........+11. .....córeczka agnesa1983....Poznań.........33.......09.11........57+12 ..... ..Kubuś Aneta30.........Kraków.........33......09.11.......53+17 .... ...Synek elwira elwira...Rzeszów........35.......10.11.......65+11.. ......córka Małgorzata.....Wrocław........35.......10.11.......64+9. ........Helena Jokasta.........Gdynia..........34......11.11.......58+1 2.. ......Synek C.internautka..Poznań.........32....11.11.......56-2+ 10.. ..chłopczyk Marta1983......Warszawa......34......13.11.......65+12.. ....Robercik **Vanilka**......Szczecin........34.......13.11.....70. ..........Hubercik fajnaaj..........Białogard......32.......14.11........+1 3........Natalka? MarzenaMol....Wisła...........33.......14 .11.......+12..........Arturek mysza1980......Warszawa.....34.......15.11.......59+13.. ..... Zosia Karolinka Linka..Gliwice.......33.......15.11.......50+10........Synek Beata1987.......Śląskie........34.......16.11.......62+1 6,5 .....Zuzia pingusia_22......Mielec........33.......16.11........44+ 7... .....Marika? magmall.........Warszawa.....34.......16.11........62+11 .... ...Zuzia bonizz........... Opatów........33.......17.11........66+14........Synek Balbin ...........Warszawa.....33.......17.11........69+9.........K ubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29......17.11.......60+8......... .Jagoda lorinka...........Anglia.........32.......19.11.......55 +1 1........Zuzia dunia26..........Kraśnik/Lublin..32i3dni...20.11...duuuż o ......Kubuś kaaczuuchaa....Lublin..........33.......20.11.......66.. ... ......Damian kajtoch..........Dublin/Kraków..27......20.11.......53+1 0.... ...Córka Anabelkaaa.....Garwolin........33.....21.11.......48+1 4....wstydliwiak mała_agatka....Łódź............32.......25.11.......65-5 +10, 5...Synek eluś...............Międzyrzecz...33.......20.11.......55 +9,5.. .....Adaś maminka.1......łódź.............33.......27.11.......53+ 9.... .....Córka Zaczatowana....Warszawa......33.......27.11.......49+6.. ........Syn Maja_21.........Kielce...........32.......29.11.....64 -2+10 ....Wiktorek NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię Marsjanka...Śląskie...19.09.2008-35...SN......2390g ..51cm...TOMUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Anabelko. Może nawet rodzić więcej w jednej sali. Moja mama, jak rodziła ponad 30 lat temu, to sala miała 7 łóżek porodowych! Normalnie jak na taśmie produkcyjnej :p To się nazywa ogólna sala porodowa, łóżka są oddzielone od siebie parawanami lub takimi niepełnymi ściankami, jak w WC. Na szczęście czasy się zmieniły i te ogólne sale porodowe są już dużo mniejsze. We Wrocławiu największa sala ogólna to trzy łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O boże, to może zastanowię się jeszcze nad szpitalem... Nie zniosłabym, żeby ktos rodził za ścianką razem ze mną, a ja musiałabym słuchać albo ktoś mnie, bo nie mogłabym się skupić na niczym. Mogłam poczekać, żeby dziecko urodzić na początku przyszłego roku, bo wtedy maja otworzyć nowy oddział w miejsce starego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o moim szpitalu na stronce pisze tak:Pion położniczy: sale do porodów rodzinnych z własnym węzłem sanitarnym (WC, prysznic), wyposażone w łóżko porodowe a druga w fotel porodowy i WANNĘ DO PORODÓW W WODZIE, meble o charakterze „domowym\", radioodbiornik, kącik noworodkowy, worek „sako\", piłki porodowe, materac i pozostały niezbędny sprzęt, 2- i 3-łóżkowe sale dla ciężarnych i położnic, każda z własnym węzłem sanitarnym (WC,prysznic)-możliwość porodu w wodzie lub tzw. immersji wodnej możliwość zewnątrzoponowego znieczulenia podczas porodu możliwość wyboru pozycji przy porodzie - półsiedząca, leżąca nowoczesne metody monitorowania ciąży i porodu: aparaty USG, aparaty KTG zkomputerową analizą zapisu, detektory tętna płodu. Przy Oddziale działa Przyszpitalna Szkoła Rodzenia „Przed pierwszym krzykiem\" z jednym sie nie zgodze-nie bylo wtedy mozliwosci zazyczyc sobie ZOZ(chociaz ja i tak nie chcialam) ale nie wiem jak jest teraz Anabelko, mnie troszke przerazil opis Twojego szpitala...np nie wyobrazam sobie rodzic przy jakiejs innej kobiecie!!!! ja bym dziecka nie trzymala na kolanach w samochodzie...wystaczy ze na droge wybiegnie np pies i nieszczescie gotowe..slyszalam juz o roznych wypadkach.nawet wystarczy ze trzeba bedzie ostrzej przyhamowac ... a rozszerzanie kanalu rodnego wygladalo mniej wiecej w ten sposob, ze polozna (w 2 polowie porodu) wkladala mi palce i podczas skurczu cos tam robila, naprawde nie wiem co bo wilam sie wtedy z bolu.... Malgorzatko podgrzewacz moze sie przydac kiedy wpowadzimy do diety sloiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Aaaaaaa... jestem przerażona. Jedna z Was opisała tu czop śluzowy dokładnie tak jak ja ocenialam u Siebie zwykłą wydzielinę :o Ja mam taką właśnie wydzielinę prawie cały czas... ciągnącą, bardziej rzadką niż gęstą i koloru przeźroczysto-białego :( Byłam pewna, że to nic złego ... teraz już nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelko, nie jest tak źle;). Ja rodziłam na sali ogólnej na której były 3 łóżka oddzielne murkami. Byłyśmy akurat na sali tylko ja i jeszcze jakaś dziewczyna która nie mogła urodzić bo nie miała rozwarcia. I szczerze mówiąc to ja nawet nie zwracałam uwagi na to,że ktoś poza mną rodzi jeszcze w tym szpitalu:P. Bardziej przeszkadzał mi to,że na całej tej porodówce było strasznie dużo położnych.. ciągle kręciło się z 10 osób jak nie lepiej... a czekałam 3 godziny na rozwarcie sobie ze znieczuleniem i mnie to wpieniało.. Szczególnie jak już została jedna położna i siedziała sobie przede mną przy oknie zajadała kanapeczkę i piła herbatkę..... mogła to robić nie na moich oczach:|. Ja urodziłam po 3 h i 20 minutach parcia a ta dziewczyna obok chyba jeszcze tam leżała, nawet nie wiem;). Więc te sale ogólnie nie są takie złe. Jak się rodzi ma się wszystko gdzieś byle urodzić jak najszybciej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff, widzę też, że i w Wawce są takie sale, że dwie albo trzy kobiety rodzą a pojedyńcze często odpłatne, nawet 500 zł. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka no w Wawie te darmowe sale ogólne zawsze mają kilka rodzących na sali a jeżeli się chce rodzić samemu w sali to kosztuje około 600 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o przewóz noworodka samochodem, to koniecznie musi być przypięty! Nie wolno go tylko trzymać, bo nigdy nic nie wiadomo... np. taki nieszczęsny pies na drodze :o W ostateczności już lepsza byłaby chusta... Dzidzia jest wtedy przywiązana do matki, a matka przypięta pasami, ale to też nie jest najlepsze rozwiązanie. Chusta to zwykły kawałek materiału o szer. ok. 70 cm i długości ok. 4 m, a sposoby wiązania chust macie tu: http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Instrukcje_wiazania_chusty Co do podgrzewacza, to będę się nim później martwiła ;) Do szpitala koniecznie wezmę laktator. Mam taki malutki, ręczny, kupiony za parę zł w aptece. Na 3-cią lub 4-tą dobę pojawia się nawał pokarmu i trzema to jakoś opanować. Samo ssanie dzidzi może nie wystarczyć. Zastój pokarmu może doprowadzić do poważnego stanu zapalnego piersi, więc trzeba na bieżąco cycki opróżniać za pomocą malucha, albo laktatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelko, rodziłam na Kasprzaka w Instytucie Matki i Dziecka i drugi raz nigdy bym tam już nie poszła... poród jeszcze ok ale oddział położniczy i opieka tam to tragedia. Teraz szykuję się na Inflancką, ale też na salę ogólną, darmową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko, jeśli masz wątpliwości co do śluzu, to dzwoń do położnej lub do gina. Powinni Ci to lepiej wytłumaczyć. Czop śluzowy, o ile mi wiadomo, nie schodzi zbyt długo (nie jest to kilka dni) i ma być najczęściej podbarwiony lekko krwią (choć nie zawsze)... ale to wiem ze szkoły rodzenia, a nie z doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do przewozu noworodka samochodem.. to jak mnie zabierali ze szpitala to nie miałam fotelika samochodowego jeszcze i niestety trzymałam dziecko na rękach, nie było innej możliwości. Nie byliśmy przygotowani do tego,że dziecko urodzi się miesiąc wcześniej.. Ale teraz to nie ma bata, fotelik już mamy i innego przewożenia nie ma;). A Alicję na początku woziliśmy w nosidełku z wózka też, takim miękkim z twardym dnem i przypinałam to pasami na siedzeniu.. jednak bezpieczeństwo jest najwiażniejsze i najlepiej albo w foteliku samochodowym albo w gondoli sztywnej z pasami w środku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, powiedzcie mi, proszę, czy żel do prania Persil Sensitive nadaje się do prania ciuszków dla noworodków, czy może powinnam skoczyć po coś innego do sklepu? Jeśli powinno być coś innego, to co najlepiej kupić do prania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam trochę o tej Inflanckiej i też nie za dobre komentarze i opis mają. Ja zastanawiałam się nad Otwockiem albo Międzylesiem, bo tam moja ciocia położną jest, ale tam podobno jakiś remont, czy coś takiego jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziewczyny też są dwa łóżka na porodówce ale one są zasłonięte parawanem i nic nie widać i powiem szczerze że dla mnie to nie ma różnicy czy będę sama rodzić czy jeszcze z jakąś babką. ten ból przy porodzie jest ważniejszy niż to czy ktoś na ciebie patrzy. Dla mnie ni miało znaczenia że dali mi taką koszule w której wszystko było widać tylko liczyło się to aby jak najszybciej przestało mnie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata1987 a ja czekam na suszarki balkonowe do prania, zamówiłam w niedzielę, zapłaciłam w poniedziałek i jeszcze nie widać ich... :( Normalnie oszaleć można, bo koszule, które zamówiłam też w niedzielę już wczoraj mi przyszły pocztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×