LISTOPAD 2008

ja mam do tego szpitala 15 minut samochodem.z gliwic masz troche kawalek ale skoro myslalas o bytomiu to w sumie nie jest daleko.

Ok... to dziś powiem męzowi, że chcę rodzić tam ... niech sobie dobrze opanuje dojazd na miejsce w razie czego :) a możliwy tam jest poród rodzinny?

Daffodille no własnie zmieniłam te końcówke i mimo to na nic wrrr bo kuźwa się komus zachciało garnka ruszac i usuwac nasze fotki a było tam najlepiej to ktoś naszpuncił ech..

no pewnie, Kuba ze mna byl. Z innymi dziewczynami tez byli faceci.Nie bylo z tym najmniejszego problemu. W szkole rodzenia powiedzieli nam ze to kosztuje 100 zl,ale w praktyce wygladalo to tak ze przy wyjsciu ze szpitala dawali kazdemu nr konta na dobrowolne wplaty:) do porodu facet musial miec tylko jakies ciuchy na przebranie. Moj maz mial zwykla koszulke bawelniana i spodnie, no i klapki:) Jak mnie szyli to patrzyl jak malego myja i ubieraja itd:) modle sie tylko zeby nic sie nie zmienilo na gorsze od tamtej pory! a sam oddzial jest bardzo ladny, bo wszystko odnowione,kafelki w lazienkach, sciany, podlogi.Bardzo przyjemnie.

dunia, a w nicku nie dajesz przypadkiem spacji? bo tam ma być ta kreseczka -> _ a nie spacja. Może to jest powodem?

Dunia ja nie mam problemow ze skrzynka

witam was dziewuszki jak sie dzis czujemy:) prosze o namiary na meila:) co sie dzialo z garnkiem? jestem ostatnio zielona w temacie:/ czytam was nieregularnie, ostatnio skupilam sie na porzadkach w domu bo zdalam sobie sprawe ze niewiele czasu mi zostalo:)ale juz wszystko porobilam i moge na chwilke posiedziec przed komputerkiem:) widze ze nie tylko moje posty byly kasowane.

dunia mi sie też na garnku podobało lepiej :o bo jeszcze w sumie przyszło mi do głowy że na NK też by było można założyć profil i tam fotki wklejać ??!! tym bardziej że można zablokować galerię dla obcych , jedyny minus to to że jest limit na miesiąc :o

hmm szczerze mowiac to ja wole skrzynke...mozna od razu przejsc do zdjec ktorych sie nie widzialo.

o Mysza wyslala zdjecia;) slicznie wygladasz!!!!!!

Daff - sorry za natarczywość, ale co chwile mi jakies pytanie do głowy przychodzi :D czy trzeba tam zgłosić, ze bedzie poród rodzinny? Czy Normalnie jak przyjade do porodu to wtedy mówię? Druga sprawa - mam już spakowaną torbe według szpitala bytomskiego :o (czyli właściwie wszystko kazali mi wziąć) ... napiszesz mi po krótce co będę potrzebowała tam? Może czegoś mam za dużo albo za mało?

Karolinko nigdzie nie musisz zglaszac ze chcesz rodzic z mezem. Po prostu decydujesz na miejscu. Jesli chodzi o rzeczy do szpitala to ja nie bralam ubranek dla dziecka(nie kazali bo potem gina w szpitalu kiedy dzieci zabiera sie do kapieli i wazenia).Dzieciaki byly ubierane w szpitalne rzeczy.Dla dziecka to tylko pieluchym chusteczki i cos do smarowania pupy. ja tam chyba jeszcze pzredzwonie czy nic sie nie zmienilo ale mam nadzieje ze nie

o Karolinko wszystko jest na stronie!!! http://www.siemianowice.medforum.pl/ a tego ordynatora to pamietam!!! fajny byl:D

Daff Dziękuję :) Jak coś to daj znać :) ...ale jestem szczęśliwa i jakoś spokojniejsza, że wiem już jaki szpital... i na szczęście nie jest to Bytom :D

oo w tej sali rodzilam a na tej kanapie wody mi odeszlyL:D:D:D:D:D i spedzilam na niej wiekszosc porodu:D http://siemianowice.medforum.pl/upload/edytor/konferencje/IMG_0473_2.JPG

jejku az mi sie lezka zakrecila w oku jak zobaczylam ta galerie!!!!!!!!!!

No dziewczyny ja znów jestem sama w domu. A mąż dopiero wraca po godz 19. Mnie dziś coś dół brzucha pobolewa i tak na okres ale co zrobić.

Karolinko wykarz rzeczy do szpitala: http://siemianowice.medforum.pl/mtxt/a,17,40 nic sie nie zmienilo z tego co widze:)

Kurdę - ładnie tam :) jak patrze na to zdjęcie to aż się rodzić chce :D

I jest ta fajna polozna co dawniej:) jest glowna polozna:) za to nie widze nazwiska dziewczyny ktora odbierala porod Olafka:( szkoda by byla bardzo mila

DZIĘKUJĘ :D

Kurcze ale sie wzruszylam:) JA JUZ CHCE RODZIC!!!!!!

Widzę, że spakowałam o DUŻO za dużo :D hehe a podkładów poporodowych - tych na łóżko nie potrzeba? i np. kosmetyków dla dziecka?

Daff - poczekajz tydzień to się tam spotkamy :D haha

Karolinko podklady na lozko dawal szpital, tzn polozne rozkladaly.nikt nie wymagal zeby miec swoje dzieci byly zabierane do mycia rano i szpital uzywal swoich kosmetykow,czasem chodzilam popatrzec jak je kąpią ale genealnie to byl czas zeby isc pod prysznic i przygotowac sie do porannego obchodu.

ale sobie przyszalalam ze sprzataniem:)ufff w koncu jestem w swoim zywiole:) pomylam wszystkie naczynia doslownie wszystkie jakie byly w domu kazda lyzeczke talezyk itp. rzeczy bo po remoncie wszystko okurzone:) moze w koncu ruszy maly w dol bo ja chce rodzic w pazdzierniku!!!!!!!!!!!:)bo nie wiem dlaczego ale mam takie przeczucie ze zacznie mu sie spieszyc 1.11:( hehe

Kurde... super :) Tylko teraz nie wiem czy się wypakować czy na wszelki wypadek to zostawić... ale chyba nie ma sensu skoro jest napisane wyraźnie to co napisane :) Poza tym od dziś nie biorę tabletek i brzuch twardnieje mi często :( nie boli ani nic, ale twardnieje ehhh

agnieszko ja też nie chciałabym rodzić 1.11 :o heh

Karoliko, podklady i tak Ci sie w domu nie przydadza wiec moga zostac:) ale kosmetyki dla dziecka zostaw.Nie beda potrzebne w szpitalu.

No ja też nie chciałabym urodzić 1 listopada. Wiem że ta dziewczyna co umarła teraz z lestopadówek 2007 urodziła swoją córkę właśnie 1 listopada i teraz bedzie mieć roczek. Współczuje mężowi tej dziewczyny.