Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

hihi ja caly czas wynosze wielkie wory na smieci....jak maz nie widzi;) bo on jest chomik, wszystko zbiera, wszystko mu sie przyda...ja na odwrot,im mniej gratow tym lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuchatki!!!!!!!!! Martuś dzięki za namiary na skrzynkę. Ale mam dziś lenia...Zapowiada się piękna ,słoneczna niedziela może uda mi się wyciągnąć męża gdzieś do lasu a może odwiędzę cmentarze przed tymi wszystkimi tłumami...Zobaczymy. Kasika pewnie już w domku z Karolinką, ciekawa jestem jak jej poszło ja po tych porządkach kiedyś ledwo żyłam, wczoraj też się nabiegałam ale żadnych zwiastunów porodu póki co nie mam.Jedyne co się zmieniło to znacznie spadł mi apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No spanie mi się poprawiło, wstaję1-2 razy na sikanie ale zasypiam z powrotem jak niemowlę. Spakuję pewnie wreszcie torbę do szpitala, przynajmniej rzeczy dla małej, bo jak przyjdzie co do czego to mój nic nie znajdzie... Zastanawiam się, która z nas następna, może Daff a może Marta czy Agniesza. A może całkiem nieoczekiwanie całkiem kto inny.,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
KOSZMARNA noc za mną :o Praktycznie cały czas twardniał mi brzuch. Normalnie non stop :o Nie było to bolesne aczkolwiek lekkie bóle jak na miesiączkę i ucisk na pęcherz też odczuwałam :( jestem nie wyspana. Dużo lepiej żyło mi się na Fenoterolu :( sama nie wiem co o tym myśleć i co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko dodam ze ja mam takie wlasnie bole i skurcze od dluzszego czasu i jeszcze jakos nie urodzilam:)czesto nie moge sie ruszyc bo mam tak mocno spiety brzuch.Wczoraj pod wieczor bolalo mnie dosc mocno jakbym miala okres-przez jakies 3 godz, ale przeszlo. I co jakis czas tak mam. A Ty jestes juz na takim etapie ciazy ze mozesz bezpiecznie rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Daff, ale problem w tym, że jak właśnie leże to brzuch twardnieje co chwilkę, a jak siedzę czy coś robię to hmmm - też twardnieje :o haha, ale mniej :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Daff :) dzięki ... z jednej strony chciałabym już urodzić, bo ten stres na końcówce jest największy :) ale z drugiej to dopiero 38tydzień (początek) więc chyba lepiej poczekać i w moim przypadku się pomęczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja latam dalej ze szmatka:)mimo ze niedziela ale takie lekkie porządki porobię!muszę wykorzystać wolną godzinkę bo mój mąż pojechał do kościoła a zaczyna mnie trochę denerwować bo tylko chodzi za mną i mnie pilnuje jak cień jakiś:) wczoraj wzięłam szczotkę i chciałam sobie przedpokój pozamiatać ten już był i za mnie to zrobił:( ale już mu powiedziałam, żeby tak na mnie nie dmuchał i chuchał bo już leżeć nie muszę i oszczędzać też nie:)!wiem że chce mnie odciążyć ale bez przesady hehe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Daff - wierzę, że tak - spotkamy się w Siemianowicach :D agnieszko - hehe ciekawe co Twój didek sobie myśli? Zawszetaki spokój... wszystko na leżąco, a teraz go bujasz i bujasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinko nic sie nie martw będzie dobrze zobaczysz!!Ja miałam urodzić zaraz po wyciągnięciu krążka a patrz łażę już ponad tydzień i nic:) Daff Ja też dziś nie rodzę!jutro już może być ale w niedziele nie chcę:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Ja urodziłam się w niedzielę i mama mówiła mi całe życie, że jestem leń, bo się w niedziele urodziłam :D ale wcale nie jestem leniem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Daff ja już to obcykałam i mam do tego szpitala max 10km ... coś koło tego :) no i co najważniejsze PROSTA droga! Dosłownie, bo cały czas prosto i jeden zjazd w prawo :) więc tymbardziej się cieszę, że "oświeciłaś" mnie tym szpitalem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój szwagier urodził się w niedzielę i w życiu nie widziałam gorszego lenia jemu się nawet nie chce wywiercić dziurki,np. na jakiś obrazek trwa to miesiąc-dwa, aż teść wywierci:)hhehehe mój mąż urodził się w poniedziałek i czasami musze go aż prosić, żeby usiadł i odpoczął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w takie tam rzeczy nie wierze jaki ma być to będzie czy ur. w niedziele poniedziałek czy piątek:)!!jak ma być leń to będzie a jak nie to będzie pracuś moim zdaniem zależy to od wychowania i charakteru:) Tylko tak ludzie mówią że tak jest!!:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
No to ja Was ZAPEWNIAM, że to nie jest regułą :D Ja - urodzona w Niedzielę - NIE JESTEM leniem ;) Jakoś nie mogę się odnaleźć przez to, że w nocy przestawiało się czas... jak dla mnie to jest 12, a nie 11 heh Szybciej będzie robiło się ciemno ... ale ja lubię tę pore roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkaMB1
Daffodile - widzę, ze Tyjesteś całkiem na terminie :) to juz pewnie lada momnt, choć jeszcze 3 dni do daty. Szczęściara będziesz mieć w domu parkę :) supr A będziesz rodzin naturalnie? Kasika1 coś milczy, czyżbym przeoczyła jej wpis :) ja też jestem z Rzeszowa i ciekawi mnie gdzie rodziłaś? :) i jak poszło? Ja też dzis - w sumie to za chwilę wybieram sie do mamy na obiadek to nic nie gotuję, poza tym jestem z mężem na wojennej ścieżce to do kuchni nie wchodzę - niech sobie radzi sam. Tyle że paskudnik biega do swojej mamy na obiadki :/ Udanej niedzieli, spróbuję zajrzeć później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dziewczyny ale mam bardzo mało czasu...w dzien maluch niby więcej śpi ale wypada się wykąpać wtedy i cokolwiek zjeść:-) Z laktacją jest już super - maciuś niestety lubi być głównie przy cysiu , wtedy zasypia, odłożenie go do łóżeczka powoduje mruczenie, burczenie i przeciągania pełne niezadowolenia..Och to mruczenie...nie jest bezszmerowy mój dzidziuś.Nocki wiadomo - prawie bez snu.No a wyglądam , jak w 5 miesiącu Tak czy inaczej jesteśmy bardzo szczęśliwi!Moja mama w piątek wyjechała więc jesteśmy tylko w 3 kę w weekend. Od jutra nowa rzeczywistość - zostaję sama bo M wraca do pracy. W środę jego wielki dzień - o 13:00 obrona pracy doktorskiej! Miłej niedzieli baboliny! Buziaki dla każdej z Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kuleczki :) 🌻 Dziś mam przepiękną pogodę i cieplutko, więc zaraz pojedziemy na działeczkę :) a na działeczce zamknięcie sezonu grillowego, więc też nie gotuję ;) Wczoraj też byliśmy cały dzień na działeczce, a jak wróciliśmy, to nie byłam w stanie ruszyć ani ręką, ani nogą ;) Jakieś 2 tyg. temu miałam zachciewajkę ciążową... zobaczyłam w gazetce z OBI piłę spalinową i stwierdziłam, że warto ją kupić :D Mój mąż ma teraz nową zabawkę (z której bardzo się cieszy ;) ) i w ten weekend się nią bawi wycinając i przycinając stare drzewa owocowe. Ja oczywiście mogę tylko popatrzeć z daleka ;) ale i tak, jak trochę połażę po działeczce i troszeczkę coś porobię, to potem zdycham już do samego wieczora... a Julek oczywiści najbardziej dokazuje właśnie wieczorem, jak mnie już wszystko boli. Milla, fajnie, że się odezwałaś :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Małgorzato-piekna zachciewajka ciazowa:)hahahah Dalej mam czestsze twardnienia brzucha polaczone z bolai na okres, i promieniuje to czasem do kregoslupa i co z tego:) moja kolezanka mowila,ze mierzyla sobie czas tych twardnien i raz naliczyla,ze ma takie niebolesne wlasnie twardnienia co 20 minut a 2 dni potem urodzila:) U nas ostatnio dziewczyna trafila do szpitala na porod i jechala na oddzial winda i urodzila w tej windzie:) rodzila w stringach a porod odbierala polozna oczywiscie:) Ja tez urodzilam sie w niedziele i mama mi przepowiada,ze i ja urodze w niedziele,ta albo przyszla ahah jakos tego nie widze,bym dzis matka zostala:) Kupilam sobie kolejna herbatke na laktacje, jakas mlekopędną i wiatropędną:) naprawde chcialabvym juz zamknac oczy otworzyc je i byc po tym calym porodzie.:) tak jak np Milla:) Milla ciesze sie,ze u ciebie wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie;) widzę, ze większość z nas korzysta z ostatnich dni ciąży... a to obiadki proszone, a to spacerki, działeczka;) fajnie;) mnie też dzisiaj mąż zabiera na romantyczną obiadokolację :P idziemy na włoskie jedzenie- cos, na co ostatnio ciągle mam ochotę...tylko wina będzie brakowało :( ja dzisiaj oprócz sniadania- jem same ciasta.... zasłodzę się, ale na tym dzisiaj koniec, bo nie zmieszczę nic więcej :O Beata- moj mąż kiedys tez miał jakieś takie dziwne zwyczaje, żeby jezdzic do samego konca na zbiorniku, co mnie doprowadzało zawsze do szewskiej pasji, ale na całe szczęście zrozumiał, ze teraz nie mozemy sobie pozwolic na taki stres, bo jak zabraknie paliwa w drodze do szpitala- to go zwyczajnie zatłukę :P Karolinka- moze to nie jest stawiane sie brzucha, tylko zwyczajnie skurcze przepowiadające? ja tez tak mam, zwłaszcza wieczorami... ten ból miesiączkowy, uczucie stawiania brzucha, bolący krzyż... jutro idę do gina- niech mi powie co to jest... Agniesza, Marta- te Wasze porządki... tylko nie szalejcie za bardzo :D dobra ide malowac pazurki na wieczór;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem z sąsiedniego forum listopadówek 2007 i teraz wspominamy sobie jak to było rok temu :) ŻYCZYMY WAM SPOKOJNYCH PORODÓW I CIERPLIWOŚCI W PIERWSZYCH TYGODNIACH :) my już obchodzimy pierwsze roczki ...przeleciało ech... trzymajcie się kangurki i jak byście miały kiedyś jakieś pytania to zajrzyjcie do nas na forum chętnie Wam pomożemy i doradzimy :) a teraz wypoczywajcie bo potem już nic nie będzie takie samo :) trzymamy kciuki !!!! 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny wróciłam od mamy bo byliśmy na obiedzie. A teraz to mi się spać chce. Karolinko ja też mam twardnienia i to co wieczór a do tego dochodzi ból krzyża,kłująca szyjka a bóle jak na okres. To chyba jest normalne bo jak to inaczej wytłumaczyć. Ja jutro mam usg i wkońcu zobaczę moją krusznkę. mam nadzieje że wszystko jest ok. Ostatnio usg miałam na początku września jak byłam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Jestem znowu na chwileczkę :) Posprzątałam u nas w domku i mąż jechał na grób kolegi więc mnie przywiózł do rodziców. Zrobiłam jemu szybciutko obiadek z dwóch dań pojechał, a ja dalej za robotę się wzięłam. Przygotowałam rodzicom obiadek, który zaraz powinnam im podać tylko czekam aż przyjdą :) Później sprzątałam łazienkę uff ale się zmachałam mówie Wam kibelek dawno nie był czyszczony przez ten cały remont tzn ściany. Były tak zakurzone że ho ho. Nascierałam się tych kurzy, później cała podłoga na czworaka umyłam rączki i czekam na rodziców :) Ehh ale to miło wreszcie tak się ruszać :D Karolinko brzuch się stawia bo to są skurcze przepowiadające poród, ale ja mam te skurcze już od ponad dwóch tygodni i jeszcze nie urodziłam :) Będzie dobrze zobaczysz na pewno poznasz skurcze porodowe, będą one bolesne, z dołu brzucha najczęściej ale może boleć cały brzuch jak i kręgosłup. Na pewno nie przeoczysz bóli one na prawde bolą :) No ale najlepiej chyba dla pierworódek jest jak najpierw wody odejdą bo wtedy możemy być pewne że to właśnie już :) Buziaki kochane trzymajcie się idę dalej buszować :D Ale i tak dziś chyba nie rodzę, za to może jutro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja mam właśnie trmin na 1 listopada i jeszcze tydz.przedemną:( ale już bardzo bym chciała aby to było już dzisiaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×