Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Vanilka nie robiłam, trochę nie wierzę w te naturalne wywołania, poboli i przestanie.....i jaki jest sens? No ale może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masaż mam w planach:) U mnie też mała przypływa do ręki męża a nawet do głosu jak mówi blisko brzuszka:) A moje dziecie jeszcze sobie chyba pozycje zmienia, bo co raz w innym miejscu nogi tyłek czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja z sutkami jeszcze nie próbowałam, ale dziś okna myję :P a co do wielkości Kluchy to ja wiem że on duży będzie. nawet ostatnio na szkole rodzenia położna stwierdziła ze namęczę sie wypychając go bo główeczka duża a i potem lekarka na usg jak go oglądała to potwierdziła że urósł na potęgę. niestety nie może go zważyć, ale na pewno powyżej 4 będzie miał jak sie w terminie urodzi. wielkolud jeden :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też za okna się wezmę. Agatka współczuję Ci, mam nadzieje, że mój chłopczyk nie będzie duży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja okna mam juz umyte zaraz poodkurzam:) ja tez niewiem czy robic jakis masaz sutkowy,niewidze sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to sobie mycie okien daruje, na termometrze za oknem mam - 2 stopnie. Na dziś mam w planach sprzątanie i długaśny spacer;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mogą sobie pomarzyć, mój niestety u swoich rodziców od rana coś tam robi :( i zostałam sama, ale przynajmniej spokój i cisza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaczynam odczuwac skurcze jakies co 10 min albo i 12 zobacze co bedzie potem narazie idzie wytrzymac moze maly chce wyjsc dzien wczesniej przed wywolaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka ile Ty dokładnie jesteś po terminie? Trzymam kciuki, żeby poszlo szybko i bez wywołania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokasta na chwile obecna 11 dni po terminie i dopiero dzis odczuwam jakies skurcze oby to byly te :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelko na pewno! pewnie się przestraszył tego wywoływania i stwierdził ze on to już woli sam wyjść. mam nadzieję ze się uda :) R stwierdził ze on za wywoływanie sie bierze po 20.11 nie wiem dlaczego właśnie po 20 ale tak powiedział i już. teraz to mnie nawet nie dotyka palcem bo po 20 to po 20 :P uoarte to stworzenie i tyle :) ale jak go dopadnę to mi i sutki i szyjkę wymasuje :D a ja zjadam naleśniczki z serkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie siedze jeszcze z wami jak beda czestsze i bolesne to smigam na porodowe ajjjjjj az sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ja ostatnio mojego A zmolestowałam, niby nie chciał, ale udało mi się. Ale niewiele to pomogło :(. Któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że jeśli chce się poprzez seks wywołać poród, to przydałoby się co najmniej dwa razy dziennie :/ . A i tak nie każdemu pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój teraz boi się, że maluszkowi krzywdę zrobi, że niby go uderzy albo coś. Śmiać mi się chce trochę z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dla mnie teraz seks to nie tylko wywoływacz. jak pisałam chyba w sobotę udało sie R namówic na małe conieco po 6 tygodniach przerwy! a ja potrzebuję bliskości, seksu! mam straszną ochotę, ale on nie chce :( dobrze jeszcze że wiem dlaczego tak robi - chodzi o to żebym do końca wyleczyła jakis tam stan zapalny. biorę globulki i on nie chce żebym przerywała albo coś. boi się ze jak mały sie urodzi zanim to wyleczymy to może też suę zarazić, więc jego niechęć jest całkiem uzasadniona, ale ja sie boję ze jak teraz urodzę to potem znów 6 tygodni celibatu :( ech. całą ciążę nic mi nie było a teraz sie przyplątało. ale jeszcze troszkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też się staram pocieszać :P choć naprawdę bosko będzie dopiero jak sie wyprowadzimy od rodziców R. i pod względem sypialnianych uniesień i tak w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem co masz na mysli u nas pomieszkuje teraz tesciu ale uzgodnilismy ze mieszka tylko do czasu az maly sie pojawi u nas w domu bo potem to bedzie meczarnia a nie mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ja też mam stan zapalny, ale nie leczę go teraz, dopiero po porodzie, żeby małemu nie zaszkodzić, a mojemu mężowi nic nie grozi, bo to nie zaraźliwe. Ja oczywiście żadnych objawów tego nie odczuwam, ale w cytologii mi wyszedł, więc nie będę się z ginką kłóciła, że nie mam. Tak sobie myślę o tym, co będzie po tym wszystkim i mam wrażenie, że mogę nie mieć ochoty na seks przez dłuższy czas, jeśli będę małego karmiła :( I powiem Wam szczerze, że nie mogę się doczekac, kiedy wyprowadzimy się na \"swoje\", ale to jeszcze potrwa, bo nie chcemy mieszkania, ale własny dom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewuszki bosko to Wam będzie ale dopiero jak przestaniecie tak naprawdę karmić cycem,po tych tak zwanych 6tyg.połogu kiedy już można to wcale nie wygląda tak różowo i wierzcie mi że nie będziecie miały wtedy ochoty na seks bo przez karmienie dochodzi jeszcze brak nawilżenia(potrzebne żele) i brak popędu czyli zerowe libido.Każda z moich znajomych mówi że nie ma sie ochoty zupełnie nie tylko przez ten hormon przy karmieniu cycem ale i ze wzgl.na zmęczenie i zajmowanie się maluchem i domem.... duuuużo później dopiero wraca prawdziwa chęć na zbliżenia na pewno nie kiedy karmi się cycem tak to już nas natura skonstruowała...niekoniecznie w niektórych kwestiach jak np.ta sprawiedliwie:P :D bidne te nasze chłopy jeszcze będą długo;) a ja na 17 dziś jadę pierwszy raz w ogóle na KTG :) zobaczymy jak tam się sprawy mają:) moje próby wywoływania łącznie z seksem zawodzą,nic nie działa mimo ciągłych skurczów od dawna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelko ja też żadnych dolegliwości nie mam, tylko w posiewie to badziestwo yszło, więc je leczę. a co do domu to fakt trochę dłużej trwa budowa, ale jeśli o kasę chodzi to koszt takiej budowy i kupna mieszkania sa takie same, a nawet dom taniej wychodzi. no a że domek lepszy to ja też tak uważam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj duniu troszkę zelu i już :P my na żeliku już od początku ciąży lecimy bo jakoś z nawilżeniem kiepsko :( zobaczymy jak to będzie :) no to biegaj na to ktg :) ja w piątek miałam swoje pierwsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka na pewno lepszy, zwłaszcza, ze masz swoja prywatnosc i ogrod. A, że cale zycie mieszkam na wsi, nie wyobrazam sobie, ze moglabym przeprowadzic się do mista, a tym bardziej do bloku. Ale wielu moich znajomych, ktorzy mieszkają w blokach mowi, że nie wyobraza sobie zycia w malej miejscowosci i w mieszkania w domu, ze niby wiecej obowiazkow jest. Dunia jakoś samo myślenie o laktacji w połączeniu z seksem odbiera mi ochotę na cokolwiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×