Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Dunia, trzymam kciuki, żeby wsio było O.K. 🌻 ❤️ Agatko, jak body ogranicza dostęp powietrza, to może wystarczy rozmiar większe założyć, żeby był odpowiedni luz? he he, też pani dr wymyśliła :D Ciekawe jak ma się do tego na przykład profilaktyczne szerokie pieluchowanie??? :o Agatko, kupiłaś już te wielorazowe pieluszki? Ile sztuk i jakie? Ile to wszystko kosztowało? Jakie masz wrażenia z użytkowania? Napisz mi, proszę. Ann, jeśli chodzi o telewizję, to ja też jestem przeciwna, żeby tak małe dziecko oglądało te migające obrazki. Sama nie oglądam teraz telewizji, bo nawet czasu na to nie mam i mi wcale nie brakuje tego. Wolę Was poczytać, jak mam chwilę :) Kajtoch, mnie się ostatnio też coś takiego \"bezstresowego\" zdarzyło. Byłam w parku na spacerze, mały się drze akurat, ja go trzymam na rękach, a tu podlatuje taka 3-letnia dziewczynka i zagaduje. Chce dotykać małego (a nie wiem, czy łapki ma czyste), pcha łapy do wózka, bo grzechotkę zobaczyła, a potem jeszcze sięga po chrupki kukurydziane... Na szczęście rodzice byli daleko, to mogłam sobie pozwolić na odpowiednią reakcję typu \"nie ruszaj, bo to nie twoje! nie wolno grzebać w cudzych rzeczach!\". Teraz mnie śmieszy ta sytuacja, ale wtedy mi do śmiechu nie było, jak Julek darł się wniebogłosy z powodu nadmiaru bodźców. :D Jokasta, ja się przerzuciłam na spacerówkę już 2 mies. temu, bo nie miałam siły targać gondolki z Julkiem po schodach na 3-cie piętro. Spacerówka moja rozkłada się na płasko, więc nie ma chyba problemu. Biorę tylko brzdąca na ręce i zasuwam po schodach i jakoś jedną ręką jestem w stanie pootwierać i pozamykać drzwi. Wózek zostawiam teraz w piwnicy. Wiem, że to stanowczo za wcześnie było, ale musiałabym przestać wychodzić na spacery z dzieckiem w tygodniu... Dunia, udanego weekendu życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Jak ubieracie dzieciaczki na taką pogodę??? U nas np. wczoraj było 20stopni w niedziele ma być 24. Jednak czasami zawieje wiatrem i wtedy czuć chłodne powietrze, bo jakby nie było ... jeszcze nie lato :D Zawsze mam dylemat przed spacerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka Linka, jak było tak gorąco to tylko body z długim rękawem i spodenki. Ale mój jeszcze w gondoli jezdzi. Wcześniej ubierałam go grubiej, i skończyło się zapaleniem oskrzeli z przegrzania- słowa pani doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kobietki życzę wam udanego weekendu majowego.... dużo słonka, ciepła i uśmiechów promiennych:) pozdrawiam milutko:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobne buziaki dla wszystkich maluszków które kończą dzisiaj pół roczku-Natanek i Antosia wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! małgorzatko kupiliśmy na razie takie http://pieluszkarnia.pl/index.php?p295,bambinex-pieluszka-bambusowa. teraz chcę dokupić te z poprzedniego linka co wklejalam. my sobie ten koszt na raty rozkładamy, tak zeby nie więcej niż 200 zł miesięcznie wyszlo :) na razie zakładam wielorazówki tylko w domu i na przemian z jednorazówkami. aby można było przejść tylko na nie ok 25 sztuk potrzeba bo one długo schną. mały spal kiedyś w niej 3 godziny i jak się obudził to otulacz zaczął odrobinkę przeciekać, ale jak zmieniam co 1,5 godz to wszystko jest super. nawet wielką kupkę utrzymują :) najpierw franio musiał się do nich przyzwyczaić bo one są znacznie szersze niż jednorazówki. wychodzi nawet szerzej niż jak go pieluchowałam :) więc na biodra super :) maly już w spacerówce jeździ :) super mu w niej jest :D nocki nadal do d...ale w dzień jest super grzeczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej:) bylismy wczoraj chwile na działce u M, grabiłam moze przez kwadrans, a plecy i rece mi tak strzaskalo, ze masakra:( nie mam w domu penthanolu, nie mam aloesu, nie mam dzisiaj gdzie tego kupic, siostra jak ja tak zjaralo smarowala sie sudokremem, chyba sprobuje...:( moja mala wczoraj padla po 17 i spala do 6, z malutkimi pobudkami \'mamoooo, smooooczek\':) wiec w sumie jestem wyspana, mimo ze na plecach musialam spac:P a teraz mam Blanke na kolanacch, obserwuje co ta mama robi i sama ma ochote mi w klawiature troszke pobic;) miłego weekendu Wam zyczymy🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ale się wyspałam!!!!!!mały spał od 22 do 3 i potem o 5 pobudka i o 6.30 na dobre wstaliśmy :D :D :D matko jak dobrze tak sobie spać :D teraz ja jem śniadanko a mały śpiocha na balkonie :) oj kajtoch teraz strasznie zdradliwe to słońce jest! ja bym sudocremu na to nie stosowała bo on wysusza a opażenie słoneczne dobrze jest nawilżać. może spróbuj do apteki się wybrać po panthenol, albo do sklepu po śmietankę i nią sobie smaruj :) karolinko co do pytanka o ubranie małego to u mnie zawsze strasznie wieje więc muszę malucha troszkę grubiej ubrać, ale jak jest cieplutko to zakladam mu body z długim rękawkiem, cieplejszą bluzeczkę i spodenki. czasem muszę kocykiem przykryć. ale ja sama zawsze chodzę w krótkim rękawku i kurtce, bo wiatr bardzo zimny jest i strasznie silny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, strasznie drogo wychodzą te pieluchy :o Jak będę przechodziłą na tetrówki, to tylko taki otulacz dokupię albo kilka par majteczek w większym rozmiarze i jeszcze 10-20 pieluch tetrowych. Na razie będę stosowała jednak jednorazówki. Za Bellę Happy płacę niecałe 40 zł za big packa, więc jest to istotna różnica cenowa. My ostatnio całymi dniami na działeczce siedzimy. :) W zeszłym roku sadziłam takie malutkie sadzonki winorośli, a w tym roku niektóre będą miały pierwsze owoce - z czego bardzo się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) co do ubierania, to jak jest bardzo cieplo to body albo kaftanik z długim rękawkiem, a na dół jakieś spodenki lub rajstopki i sukienka. Jak jest chłodniej to na to jeszcze dres. I zawsze lekka czapeczka, zasłaniająca uszka:) Blanka ostatnio wariuje trochę, jeść nie chce, więc karmię ją głównie jak śpi, inaczej tylko deserki. Z zasypianiem też ma problemy ostatnio i w zasadzie trzeba ją w wózku lulać. A wczoraj wieczorem przeszła samą siebie - nosiłam ją ponad godzinę, bo inaczej wielki krzyk. A i na rękach też płakała. Ktoś mi dziecko podmienił:P Podałam jej wczoraj pół słoiczka z jagnięciną, pomimo \'cudnego\' zapachu zjadła wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane🌻 my tez calymi dniami na dworku:) Agatko ciesze sie ze w koncu sie wyspalas!!inne zycie od razu:) Ann moj maly czasami chwile oglada TV ale musi leciec cos naprawde ciekawego a najbardziej mu podchodzi viva ale oglada ja gora 10-15min. jak musze np. pojsc do lazienki:P ale najbardziej kocha laptopa i uwielbia wrecz ogladac zdjecia!a co najciekawsze jak zobaczy siebie od razu piszczy cieszy sie, macha raczkami i nozkami az podskakuje!tak samo reaguje na psy:)reszta go nie interesuje!uwielbia tez walic w klawiature dlatego tez obok w swoim lezaczku ma swoja i tak sobie w nia wali:) karolinko u mnie tak jak u agatki ciagle wieje bo dookola mam przestrzen i same pola!dlatego ubieram malego w body rajstopki jakies cienkie spodenki i na to albo cieniusia kurteczka albo cienki polarek no i czapeczka okrywajaca uszka no i buci oczywiscie:) Ja tylko na dwor ubieram body, w domu wogole ich nie ubieram a tym bardziej na noc.od kad przestalam ubierac w domu body maly nie ma zaczerwienionej pupy, a ze czasami mu widac plecki to nic nie szkodzi w domu jest cieplo:) Kasiula uwiez mi naprawde da rade nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania tylko trzeba byc konsekwentnym!moj maly przez 4 miesiace byl usypiany na raczkach niestety jest coraz ciezszy wiec trzeba bylo cos z tym zrobic!dlatego konsekwentnie uczylam go samodzielnego zasypiania odkladam go do lozeczka smoczek pieluszka na poczatku lekko dyrdalam go za pupke pozniej glaskalam tylko po glowce i wychodzilam jak zaczynal plakac stopniowo wydluzalam czas przyjscia do niego i go uspokojenia!wkladalam smoka mowilam cii i wychodzilam on znowu zaczynal kwekac stekac plakac wiec Ja znowu dluzej smoka cii i tak godzine czasami 1,5h to trwalo!zajelo mi to ok tygodnia!teraz maly usypia sam wkladam go do lozeczka daje smoka pieluche mowie cii i wychodze jego usypianie w tej chwili trwa 2min.:) Wyobrazcie sobie ze do alergologa kolejke mamy dopiero na sierpien NFZ!!!ale Ja nie mam zamiaru tak dlugo czekac alergolog kazal mi sie zglosic na kontrole jak maly bedzie mial 6miesiecy wted tez mozna wykonac pierwsze testy!prwyatnie mamy na 10 czerwca w INTERMED a w lux medzie udalo mi sie zarejestrowac nas na 11 maja!poprostu bylam w szoku jak klientka mi powiedziala jak dobrze pamietam 11 sierpnia a Ja jeszcze do niej mowie niech pani mi powtorzy date bo Ja uslyszalam sierpien a ona no bo to sierpien bedzie!mnie zamorowalo poprostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny po weekendzie u nas ciężki weekend, w sobotę mieliśmy komunię a tam dali jeść tylko puree ziemniaczane i jakieś mięso w sosie grzybowym, co prawda było dużo lodów i tortów ale tego nie ruszyłam,z głodu zjeść musiałam choć trochę ziemniaków niestety chyba były z masłem, i cała noc i niedziela i do dziś mały ma biegunkę z krwią, straszne bóle brzuszka, aż płacze przeraźliwie, powoli widzę że przechodzi ale weekend miałam ciekawy, tak właściwie to chyba wolę te nasze spokojne samotne dni, gdy nikt nie wtrąca swojego nosa, mamy uporządkowany dzień i jest spokojnie bez atrakcji, więc ja po weekendzie nie wypoczęłam, raczej teraz wypocznę bo P w pracy prawie od rana do nocy, chodzimy już w spacerówce, a i tak wczoraj mały się cały spocił na spacerku, mimo iż miał tylko body i lekkie śpiochy, lubię mu zakładać śpiochy nawet w ciągu dnia bo nie zsuwają się a on taki wiercipięta, jego ulubioną zabawą jest walenie we wszystko dookoła, ma takie zabawki do naciskania więc wali w cała aż się włączy, mnie też wali a ja nie gram i to go denerwuje:) no to chyba kończę czas na drzemkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! no i po weekendzie :) u mnie bardzo rodzinnie wypadł. ciągle chodziliśmy we 3 na spacerki, razem zjmowaliśmy sie maluchem i sobą wzajemnie :) ogólnie super. przyjechała siostra R z całą rodziną (mężem i 2 dzieci - 3 i 10 lat). w sobote byliśmy na spacerze właśnie z nią, jej dziećmi i ciocią R (tą co to ma prawie 80 lat). przeszliśmy dosłownie z kilometr a ciociunia pyta się małego Bartka (3 lata) czy jest zmęczony. my z R patrzymy po sobie, bo jak dziecko ma być zmęczone skoro idziemy jakieś 20 minut, a on biega i szuka liści i owadów i innych cudów. oczywiście jak ona sie zapytała to od razu mały minka smutna i zmeczony bardzo, więc ona się nachyla i mały na plecy jej wskakuje. normalnie jak to zobaczyłam to myślalam że zwariuję!!! kurde 80letnia kobieta z wielkim 3 latkiem na plecach!!!! natychmiast kazalismy jej spuścić malego. doszliśmy do ławki cioteczka usiadła, mały też - na 2 sekundy i dalej biega. a cioteczka zaskoczona że już nie zmęczony :O później na rowerze dojechała mama małego i brat. i od razu też pierwsze pytanie czy Bartuś nie zmęczony. no więc dziecko cwane strasznie kolejny raz główkę spuszcza i zmęczone, więc mama go na rower wsadza. masakra!!! my z R po chwili się odłączyliśmy od nich bo nie mogliśmy już wytrzymać ciągłego fajczenia jego siostry, marudzenia cioteczki i innych cudów. a jak wróciliśmy do domu to bartek jeszcze 2 godziny biegał i kury łapał a cioteczka i siostra R i jeszcze teściówka, która dojechała później wykończone noszeniem dziecka. i w domu z pyskiem na R wsiadły czemu on nie poniósl małego. na co R powiedział tylko \"bo nie jestem leszczem i nie dam się robić w balona\" i wrócił do mnie :) oj mother widzę ze u Ciebie też alergia nie odpuszcza :( biedne te nasze maluchy. my coś zjemy a one cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam weekend minął bardzo szybko. Piątek i sobota byliśmy we trójkę- spacerowaliśmy a wieczorami siedzieliśmy na necie bo szukamy samochodu:-) a wczoraj najpierw był kościółek, potem obiad , spacerek a po 17 przyszli do nas znajomi i siedzieliśmy w ogrodzie. mam pewien dylemat- chyba się zdecyduje przestać karmić piersią i zacząć modyfikowanym, bo masakra- mały w nocy wstaje mi co 1 max 2 godz. bo jest głodny i co chwilę je. Chyba moje mleczko już mu nie wystarcza. Ma już 6 i pół miesiąca . nie wiem już czy to dobra decyzja bo z drugiej strony to mi troche smutni no ale mam już dość ciągłego budzenia o chwilkę bo chodzę niewyspana. A i tak planowałam żeby do wakacji go przestawić na butle bo wyjeżdżamy i nie będe go na wycieczkach przy ludziach cycem karmiła bo jakoś tak nie potrafię. i stąd moje pytanie- używałam do tej pory do dokarmiania mleka bebiko 1 teraz bebiko 2 więc jak myslicie- skoro dobrze go toleruje to pozostać przy tym mleku czy zmieniać mu na imme?? i jak go przestawić? bo podobno najlepiej jakoś stopniowo- nie że nagle z cyca na samo modyfikowane bo może mieć problemy z brzuszkiem- czy to prawda? bo tak pisze na opakowaniu mleka no i co z moim mlekiem- mam nic nie odciągać żeby zanikło? bo się boje bo siostrze mojej przyjaciółki się jakieś ropnie dwa zrobiły w jednej piersi bo mała straciła apetyt i malutko zaczęła jeść! nie może już karmić tą piersią bo ma w niej rope , bierze antybiotyk i dzis miała iść na usg bo może mieć to chiakończyć laktację? rurgicznie usuwane:-( więc jak najbezpieczniej z prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być: moze miec to chirurgicznie usuwane. Jak najbezpieczniej zakonczyc laktacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. U nas wszystko super. synek zdrowiutki odpukać szczęśliwy ciągle usmiechnięty. Od poniedziałku bylismy nad wodą odpoczeliśmy sobie opaliliśmy się piękną pogodę mieliśmy. Jak tylko znajdę czas żeby pozgrywać zdjęcia to wyślę na skrzynkę. Mój synek nie chce już piersi chociaż mam dużo mleka. Jak naciskam brodawkę to mleko aż tryska w każdą stronę. W sumie zaraz kończy pół roczku ale może warto go jakoś przekonać do piersi jeszze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! U mnie weekend minął szybko bo mój przyjechał a teraz już jest za granicą :-(. I nie wiadomo kiedy przyjedzie, ale jak on był to przynajmiej ja wszystkiego przy małej nie robiłam. Tylko mój mi pomagał bo tak to nie ma chętnych. Wczoraj byłam bardzo zdenerwoana bo dziadek od męża trzymał w kuchni małą i byłam w niej ja, mój Ł i teściowa i on coś takiego do małej \"tu jest największy cham (tata), tu chamica ( mama) a tu stare babsko ( teściowa)\". Podeszłam i wzięłam małą i powiedziałam że jak mają tak do niej mówić to nikt jej nie dostanie. Ja nie wiem jak tak można. Tydzień temu w sobotę jak mułam i odkurzałam cała góre przyszła siostra od Ł i pyta się teściowej czy myłam w jej pokoju i ona że chyba widzi że nie jest brudno a ona na to że czysto wcale i umyła sama podłogi więc ja sobię powiedziałam że głupią to niech sobie znajdzie i że nie umyję i nie odkurze już jej podłogi i tak zrobiłam w sobotę. I jak ona zobaczyła że nie ma czystych podłóg to się tak wkurzyla że w łazience poprzyklejała kartki na których napisane był \"won z ręcznikami\", \"spłukiwać do końca papier\", \"sprzątać po sobie szczochy\", \" zbierać rzeczy z wanny\". Ona myśli że sobie gówniare ze mnie może zrobić ale się myli. Dziś bardzo miło zaczęłam dzień a dokładnie od mandatu za przekroczenie prędkości o 25 km/f. Dostałam 100 zł i 4 punkty. Ja jestem na bebiko i mała go toletuje fajnie a niedługo na bebiko2 przechodzimy bo za 10 dni mała pół roku kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i popsuła się ta pralka serwis dopiero na 12 maja, nie wiem jak przetrwam bez pralki, z brzuszkiem gorzej, płacz przed każdą kupką, a kupki zielone i pieniste, mały nie chce pić herbatki ziołowej, karmię już tylko piersią, jem ostrożnie, a tu nic lepiej, odchorować trzeba, Elmirko może nie rezygnuj z karmienia piersią, na początek spróbuj dokarmiać na wieczór, ja podaję kaszkę z owocami, my z powodu alergii mamy kaszkę bezmleczną, robię na mleku dla alergików, dodaję słoiczek owoców i na tym przesypia do 4-5 rano od 9 wieczorem, potem biorę co siebie na łóżko i śpi na cycu do 8 pociągając co chwilę, w dzień też bym karmiła co godzinę, dlatego podaję zazwyczaj 2 słoiczki w tym obiadek, i zjada całe, dziś tylko wyjątek od jedzenia, mój synuś skoczył 6 miesięcy i od ok 5 m-ca dokarmiam na noc bo było to samo w nocy, mleka mam dużo a mimo to nie wystarczało, na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko, jeśli chcesz zakończyć karmienie piersią, to może zacznij od eliminacji co jakiś czas jednego karmienia piersią. Np. w porze obiadu podaj porządny obiadek, ale już bez piersi. U mnie najłatwiej byłoby zlikwidować karmienia w ciągu dnia, bo Julek zainteresowany jest wszystkim innym dookoła. Najtrudniej będzie zlikwidować poranne i wieczorne karmienia piersią. Wydaje mi się, że nie musisz na razie tak definitywnie odstawiać dziecka od piersi, jeśli uda Ci się ograniczyć karmienie piersią do porannych i wieczornych sesji. Poza tym, przy takim systemie mniejsze prawdopodobieństwo powstania zatorów w piersiach. Dość sporo informacji znajdziesz tu: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79400.html?str=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko, popieram Małgorzatę. Jeśli możesz karmić to karm jeszcze, cycuś rano to wygoda, nie trzeba biegać zapsanym po domu i szykować mleka. Zmniejszaj stopniowo częstość karmień, wtedy laktcja trochę się zmniejszy. Karm piersią lub odciągajjak będziesz czuła że piersi są przepełnione.Ja od miesiąca odstawiam mała od cyca (w maju już wcale miałam nie karmić bo tabletki na alergię muszę zacząć brać) i teraz karmię ją tylko rano i wieczorem ok 21 odciągam- ok 100ml. Myślę, że jeśli całkiem chce się odstawić to najlepiej iść do gina po tabletki na wysuszenie pokarmu, tak jak to zrobiła nasza Aga o ile dobrze pamiętam. Aha Elmirko tylko czasem nagle nie zakańczaj karmienia (i odciągania) bo więcej jak pewne że zrobi się zastój- te guzki o których pisałaś. A jeśli chodzi o sztuszne mleczko to myślę, że jeśli mały dobrze je toleruje to nie powinnaś zmieniać. Beatko współczucia, oni Cię chyba mają za jakiegoś Kopciucha od brudnej roboty. Co do bierania to ja ubieram body z krótkim, bluzkę, spodnie, skarpetki i buciki ale to przy 25stopniach. Weekend minął nam fajnie, spacerowaliśmy dużo we trójkę. Wczoraj byliśmy odwiedzić prabacię Mariczki na wsi. Ale się nią zachwycała że grzeczniutka, wesoła:-) Dziś byłyśmy na 3 szczepieniu. Było super, pielęgniarka tak zagadała małą, że nawet nie poczyła ukłucia. Wcale nie pisnęła. Jestem z niej dumna:) Aha od kilku dni Marika mi marudzi wieczorami, nie wiem czy to czasem nie na zęby. A i co jeszcze- nie chce mi pić mleka, to co z łyżeczki to je chętnie, a butli nie chce. Żeby wypiła mleko, to musi być już porządnie głodna, choć i tak pije z łaską i 40zostawi. A i cały czas mi się przekręca na brzuch. Położe ją do łożeczka na wznak, przychodzę, a ona na brzuchu. W nocy też jak się obudzę i patrzę do niej to śpi na brzuchu. Boję się żeby mi się w końcu nie przydusiła w ten sposób. Wasze dzieciaki też śpią na brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam zdjęcia z zakończonego poł roczku, chyba mały ma alergię jeszcze na banana, dałam odrobinę kaszki bezmlecznej bananowej i znów boli brzuszek i biegunkę ma, Kacper śpi tylko na plecach, z rozłożonymi rączkami na boki, ale w ciągu dnia też leżakuje tylko na brzuchu choć staram się go odwracać na plecy, za mało widać w tej pozycji i się odwraca jak mu wygodniej, miałam dziś sen, że się spotkałyśmy wszystkie z naszymi bąblami:D ale było zabawy!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam że po powrocie z weekendu długiego nie nadrobię czytania a tu pustki:O 3majcie dziś kciuki mamy przed 12tą być w Lublinie z kubusiem u jego specjalisty z wszystkimi wynikami i usg i dziś bedę wiedziałam wszystkoo co dalej :O aż mnie od rana brzuch boli z nerwów że hej:( papa napiszę wieczorem chyba że będę załamana jakoś strasznie to nie dam rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu trzymam kciuki! A ty bądź dzielna!!!! Dzięki za wasze porady, bo dało mi to trochę do myślenia! Jeśli chodzi o zupy to on już je dwa razy dnia z mięsem więc wtedy się najada i jest przerwa z jedzeniem mleka. I tak się zasatnawiam że może warto karmić go mieszanie a nie tylko butlą! bo głównie to chodzi mi o te noce i o wakace. To może wieczorem będe mu dawała butle sztucznego np. po kąpieli i ok 23 jaksię budzi to wtedy też sztuczne a potem już moje, Bo w dzień to mogę go narazie karmić piersią. Tylko nie wiem co z wakacjami ale może wtedy na spacery będe mu zabierała słoiczek zupki i np butle sztucznego a w pokoju jak wrócimy to bym go wtedy karmiła piersią- rano, wieczorem i może nawet w nocy! T To teraz musze mu dawać sztuczne conajmniej raz lub dwa na dobę żeby mi się przyzwyczaił do smoczka- bo nie zawsze chce z butelki-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 duniu trzymamy mocno kciuki! na pewno będzie wszystko dobrze, wiem łatwo sie mówi ale trzeba wierzyć, wierzyć mimo wszystko! elmirko ja też myślę ze nie powinnaś odstawiać jeszcze od piersi. daj butelkę wieczorem, to może dłużej pośpi. a na wakacjach tak jak mówiłaś, na wyjścia przygotuj obiadek i modyfikowane a w hotelu możesz pierś dawać. mały mi wczoraj o 17.30 padł i już się nie obudził :P spał jak zabity do 22, wtedy nakarmiłam i położyłam do łóżeczka. niestety o 1.30 obudził się bo znów mu sie mocno ulało, zalał się całkowicie :( jak tylko usłyszałam znajome chlapnięcie wystrzeliłam z łóżka jak z procy, mały leżał cały czerono siny z wielkimi załzawionymi oczami, cłąy w mleku, od razu na brzuszek przewróciłam i po chwili było już dobrze, ale uspokajać długo musiałam. potem przewinęłam, nakarmilam, zrobił kupkę, znów przewinęłam i o 4 poszliśmy dalej spać. ale rano dał mamie dłużej pospać bo dopiero o 7 wstaliśmy :D a my mamy dziś 7 rocznicę naszego związku :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dunia - trzymam kciuki mocno, a jeszcze mocniej wierze! Daj znać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Agatko ja też się tak czuję bez pralki a mam dużo prania po weekendzie, mały dziś dał koncert o 4 tak go brzuszek bolał, już nie wiem po czym, od zaśnięcia budził się co godzinę, więc spał z nami, jestem ciut nieprzytomna i liczę na wspólne drzemki w ciągu dnia, dziś zapowiedziała się teściowa z wizytą, nie wiem po co , bo jak jej potrzebowałam to się wykręcała że czasu nie ma, a jak posprzątane to już ma czas na herbatkę:/ Duniu trzymajcie się będzie dobrze ❤️ daj znać jak wrócicie ma wszyscy tutaj się martwimy o Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×