Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Gość ciężarna internautka
OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? Patuniaa........Anglia......... 41......01.11...... 60+20..... Julia karola678.......Gdańsk........ 39......01.11................... Franuś **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? agnesa1983.... Poznań........ 40......09.11....... 57+17..... Kubuś Małgorzata..... Wrocław...... 40.....10.11..... 64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 39......11.11...... 58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11....... 56+12..... Staś?Zosia? Marta1983...... Warszawa..... 40.....13.11??..... 65+17..... Robercik **Vanilka**...... Szczecin...... 40.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17.... Natalka? MarzenaMol..... Wisła......... 36..... 14.11......... +15..... Arturek mysza1980...... Warszawa....40......15.11...... 59+15..... Zosia Beata1987....... Śląskie....... 40......16.11...... 62 +20..... Zuzia pingusia_22..... Mielec........ 38......16.11...... 44+10,5... Marika? magmall......... Warszawa.... 39......16.11...... 62 +13.... Zuzia bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec......... 38......18.11...... 66+12..... Córcia Andzia_M...........................38......18.11..... 49+9,5........Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 39......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kaaczuuchaa... Lublin........ 37(36?...20.(24?)11....... ...... Damian kajtoch......... Kraków........ 39.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... 38....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 38.......25.11..... 65-5+13... Franek elus............. Międzyrzecz... 33.......20.11..... 55+9,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Zaczatowana... Warszawa..... 38.......27.11...... 49+10..... Adam Maja_21......... Kielce.......... 37.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 37.......29.11.................. Rafałek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI ....NICK.........MIASTO......DATA..TC...PORÓD..WAGA. .DŁ....IMIĘ Marsjanka...Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30.....Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin.......Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla.........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin..29.10. 39...SN.....4010g... ..56... Mikołaj Daffodile... Wojkowice.. 30.10...40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk.... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80....... Warszawa.... 02.11...CC....3420g......52.......Bartuś happymama....Irlandia... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31...........Tarnów....06.11...40...CC.. 3250g......57..... Alicja elwira elwira...Rzeszów..09.11....40..SN....3200g......51....Córka< br> Agniesza26...Lublin........09.11...41...SN...3710g...... ?......Olafek no........:) a ja mam termin na wtorek a wydaje mi się że już zawsze będę w tej ciąży chodzić. Jakoś mi się nie chce wierzyć w to, że cała akcja nagle się ni stąd ni zowąd zacznie. :) Dziewczyny jak w ogóle można dostać się na stronę z Waszymi zdjęciami?Już raz o to pytałam ale nikt mi nie odpowiedział :( a chętnie pooglądałabym sobie te niedawno narodzone maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ja też słyszałam właśnie że to oznacza że jeszcze nie ma wogóle przygotowania do porodu. Ale wydaje mi się że to też oznacza że będzie strasznie boleć. Ja mam przeczucie że i tak przenosze ciążę. No ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla-kamilla
Ja miałam szyjkę do kości krzyżowej i wywoływali mi poród- ból krzyżowy niesamowity.Ból tak mnie załatwił,że pojechałam na cesarkę na życzenie,bo wysoczyłabym oknem - byłam jak opętana nie kontrolowałam się w ogóle,traciłam przytomnośc kilka razy - myślałam,że nadszedł mój koniec i nie przeżyję tego.zaznaczam,że mam wysoki próg bólu.Po cesarce nie cierpiałam w ogóle to był mały pikuś przy tym wywoływanym oksytocyna porodzie.Jeśli któraś z dziewczyn to ma współczuję naprawdę.Nie zawesoła to sytuacja:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla-kamilla
druga ciąza - szyjka rozwarcie na jeden palec(38 tc), bez skierowania do kości krzyzowej - poród szybki i raczej mało bolesny jak pierwszy.Urodziłam w 3 godziny.Jednak to ta szyjka sprawiła,że takie męki przechodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie straszcie mnie dziewczyny.Ja mam nadzieję że będzie wszystko ok i nie będzie tak boleć. Każdy poród jest inny więc ja nie martwię się jak narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz niedlugo i wszystkie bedziemy rozpakowane:) a wtedy zaczna sie pogaduchy o kupkach zupkach itp:) slyszalam ze w tym roku ma nie byc zimy-byloby super!ja juz chce lato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na sekundkę :) wczoraj kolejny dzień biegania - rano na zajęciach, potem zakupy, potem pojechaliśmy o brata R i tak sie zeszło do 21. dziś od rana sprzątanko - korzystam z ładnej pogody i pościele uprałam. moze jeszce zdążę okna umyć. mały szaleje, skurcze czasem są juz naprawdę silne, ale nadal nieregularne, choć ostatnio przez pewien czas miałam regularne co 10 minut, ale później przeszły, nie były też zbyt bolesne, wiec stwierdziłam ze nie ma co jechać do szpitala :) no ale coś tam zaczyna sie dziać :) gratluluję serdecznie elwirce i agnieszce 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼🌼 🌼 🌼 dla Was i dla maluszków. uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski 🌻 Gratulacje dla Agnieszy!!! 🌻❤️😘 MajkaMB1, jak mąż powie Ci, że się lenisz, to mu odpowiedz, że wcale nie. Ty masz tylko zawyżone wymagania motywacyjne :p ;) Patunia, ja też trzymam kciuki. Może mały sam się zdecyduje wyjść 🌻 misheeela110, dzięki za ciepłe słowa 🌻 Daff, a to dlaczego miałoby nie być zimy? Wczoraj wieczorem podskoczyliśmy jeszcze do przyjaciół, bo były do obejrzenia zdjęcia z konferencji w Szanghaju i parę anegdot do wysłuchania ;) Toż to inny świat jest... a Szanghaj jest jakiś taki bez wyrazu - pełno nowoczesnych drapaczy chmur w centrum - równie dobrze mogłoby to być każde inne miasto. Stara, zabytkowa część miasta już nie istnieje, więc i charakter tego miejsca zanikł... Niby na dziś mam termin, ale poszłam i zrobiłam posiew, bo nic się nie zapowiada na poród, a w razie czego będzie wynik gotowy i będzie od razu wiadomo, co i jak. Ostatnio jestem jakaś poddenerwowana... dziś mam termin, a tu nic :( Wzięłabym się za jakąś robotę, ale boję się, że będą mnie boleć kości... a i tak nic się nie będzie działo w kierunku porodu :( ...a nawet jakby się zaczęło dziać, to tak mnie będzie wszystko bolało, że nie będę miała siły na porodówce już, a dzieciak ma już ok. 4 kilo... :( Tak źle i tak niedobrze :( Jakieś takie zniechęcenie mnie dopadło. Mąż wziął robotę do domu i przyszedł przed chwilą, a ja się nawet z tego nie cieszę, że nie będę siedziała pół dnia sama... i wszystko mnie wkurza :( Laski, nie wiecie przypadkiem, czy jest jakaś konkretna waga dziecka, od której robią cc rutynowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaarrrraaarrrrraaaara
Nie ma jako takiej wagi, która byłaby wskazaniem do CC. Wszystko zalezy od miednicy matki, nawet prawie 5 kg dziecko rodzi się SN. Jednak przy dużym dzieciaczku zazwyczaj nie obchodzi się bez nacięcia krocza, chociaż może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witram was dziewczynki :) ja nadal nie rozpakowana i jak narazie nic nie zapowiada zeby mialo sie to zmienic. w sumie juz sie przyzwyczailam do tego brzuszka i coraz mniej mi zaczyna przeszkadzac hehe Ale chcialabym juz byc po wszystkim ,ale penwie moj czas tez nadejdzie :) Moja lekarka powiedziala ze jak dziecko wazy ok4500 to wtedy juz cesakra ale tak jest przynjam niej u mnie w szpitalu nie wiem jak w innych :) Wczoraj moja kolezanka urodzila niestety przez CC bo nie dala rady naturalnie klocuszka 4400 :) ale byla juz tydzien po terminie .. wiec mze dlatgeo taki duzy ale w czawrek na wizycie pani jej powiedziala ze maly wazy 3500 hehe troszke sie pomylila prawie o kilogram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja tak na chwileczke. Najserdeczniejsze gratulacje dla kolejnych świeżo upieczonych mamuś. U mnie narazie nic się nie dzieje i mam wrażenie że przenoszę. Podobno prace domowe przyspiejszają poród- w moim przypadku to nie działa hehe. U nas dalej remont i żeby szybciej skończyć pomagam mężowi- wczoraj i przedwczoraj szpachlowałam ściany a dziś zaraz będę szlifować. Sama zastanawiam się czy przypadkiem nie oszalałam he he. Został nam już tylko jeden pokój, tylko szlifowanie i malowanie:-)No i troszkę drobnych prac- malowanie drzwi i framug, ale to już można zrobić nawet przy dzidzi ekologiczną farbą. Najważniejsze, żeby nie było kurzu. Jest jeden z moich kochanych kotków ostrzy sobie pazurki na świeżo położonej w przedpokoju tapecie i niestety jest już pozadrapywana. M jeszcze nie widział ale jak zobaczy to aż boję się pomyśleć co wtedy będzie:-o Byłam dziś na badaniach i kolejka była jak diabli, nikt mnie nie przepuścił a naprawdę myślałam już że nie wystoję. I wiecie co- jeszcze do mnie kobieta podeszła czy bym ją mogła przepuścić bo ona się śpieszy. Może jestem bezczelna ale powiedziałam jej, że ja jestem w 9 miesiącu ciąży, bolą mnie nogi i mnie nikt nie przepuścił, dlatego pani też sobie może postać w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja tak na chwileczke. Najserdeczniejsze gratulacje dla kolejnych świeżo upieczonych mamuś. U mnie narazie nic się nie dzieje i mam wrażenie że przenoszę. Podobno prace domowe przyspiejszają poród- w moim przypadku to nie działa hehe. U nas dalej remont i żeby szybciej skończyć pomagam mężowi- wczoraj i przedwczoraj szpachlowałam ściany a dziś zaraz będę szlifować. Sama zastanawiam się czy przypadkiem nie oszalałam he he. Został nam już tylko jeden pokój, tylko szlifowanie i malowanie:-)No i troszkę drobnych prac- malowanie drzwi i framug, ale to już można zrobić nawet przy dzidzi ekologiczną farbą. Najważniejsze, żeby nie było kurzu. Jest jeden z moich kochanych kotków ostrzy sobie pazurki na świeżo położonej w przedpokoju tapecie i niestety jest już pozadrapywana. M jeszcze nie widział ale jak zobaczy to aż boję się pomyśleć co wtedy będzie:-o Byłam dziś na badaniach i kolejka była jak diabli, nikt mnie nie przepuścił a naprawdę myślałam już że nie wystoję. I wiecie co- jeszcze do mnie kobieta podeszła czy bym ją mogła przepuścić bo ona się śpieszy. Może jestem bezczelna ale powiedziałam jej, że ja jestem w 9 miesiącu ciąży, bolą mnie nogi i mnie nikt nie przepuścił, dlatego pani też sobie może postać w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? Patuniaa........Anglia......... 41......01.11...... 60+20..... Julia karola678.......Gdańsk........ 39......01.11................... Franuś **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? agnesa1983.... Poznań........ 40......09.11....... 57+17..... Kubuś Małgorzata..... Wrocław...... 40.....10.11..... 64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 39......11.11...... 58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11....... 56+12..... Staś?Zosia? Marta1983...... Warszawa..... 40.....13.11??..... 65+17..... Robercik **Vanilka**...... Szczecin...... 40.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17.... Natalka? MarzenaMol..... Wisła......... 36..... 14.11......... +15..... Arturek mysza1980...... Warszawa....40......15.11...... 59+15..... Zosia Beata1987....... Śląskie....... 40......16.11...... 62 +20..... Zuzia pingusia_22..... Mielec........ 39......16.11...... 44+10,5... Marika? magmall......... Warszawa.... 39......16.11...... 62 +13.... Zuzia bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec......... 38......18.11...... 66+12..... Córcia Andzia_M...........................38......18.11..... 49+9,5........Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 39......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kaaczuuchaa... Lublin........ 37(36?...20.(24?)11....... ...... Damian kajtoch......... Kraków........ 39.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... 38....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 38.......25.11..... 65-5+13... Franek elus............. Międzyrzecz... 33.......20.11..... 55+9,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Zaczatowana... Warszawa..... 38.......27.11...... 49+10..... Adam Maja_21......... Kielce.......... 37.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 37.......29.11.................. Rafałek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI ....NICK.........MIASTO......DATA..TC...PORÓD..WAGA. .DŁ....IMIĘ Marsjanka...Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30.....Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin.......Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla.........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin..29.10. 39...SN.....4010g... ..56... Mikołaj Daffodile... Wojkowice.. 30.10...40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk.... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80....... Warszawa.... 02.11...CC....3420g......52.......Bartuś happymama....Irlandia... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31...........Tarnów....06.11...40...CC.. 3250g......57..... Alicja elwira elwira...Rzeszów..09.11....40..SN....3200g......51....Córka< br> Agniesza26...Lublin........09.11...41...SN...3710g...... ?......Olafek W czwartek mam już termin z miesiączki a z usg na 16. ciekawe, który będzie bardziej trafny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja wróciłam. Ledwo doszłam na basen a spowrotem myślałam że urodze!!! Taki ból po prawej stronie na dole brzucha mnie łapie :( Chodzić nie mogę i to boli kiedy stawiam prawą nogę na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale ja się nudzę. Nie ma przy mnie mężusia :-( i też nie wiem co robi i gdzie dokładnie jest bo rozmowy z Szwajcarii są bardzo drogie. No ale co zrobić. Ja bym chciała juz urodzić bo bym miała kim sie zajmować i chciałabym schudnąc już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytuję Was co jakiś czas i gratuluję wszystkim nowo upieczonym mamom! :) Fajnie, że macie już dzieciaczki przy sobie. Beata - mój mąż też jest zagranicą, ale istnieje coś takiego jak Skype. to bardzo ułatwia rozłąkę. My już tak miesiąc... i jeszcze muszę przetrwać. Myślalam, że będzie trudniej, ale przynajmniej kiedy go widzę i słyszę to tęsknota i rozłąka jest ciut mniejsza. mala agatka - przy okazji chciałam zapytać: w ktorym szpitalu w łodzi rodzisz? bo na pewno już wiesz :D na Madurowicza, gdzie jest pani dr, czy zupełnie gdzie indziej? Pytam, bo ja nie mam zielonego pojęcia :O pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara tylko że my nie mamy laptopa i nie ma mozliwosci korzystania z skype :-(. I dlatego będzi nam ciężko. Bo ze Szwajcarii sms kosztuje 1.5 a minuta kiedy on dzwoni 4,9 a jak ja dzwonię to 2 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu to przykro :( a wiesz co się jeszcze opłaca? kupienie karty do telefonu zagranicą... chyba wtedy wychodzi taniej... Wiem, że smsy/rozmowy kosztują tyle. Sami przez to przeszlismy, ale właśnie skype nam ułatwił to wszystko. Dasz radę. Czas leci szybko... choć wiem, że będzie momentami cięzko. mówię to z własnego doświadczenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dajcie namiary na tą stronkę z kafe dzidziusiami, pooglądam maleństwa :), moje wnet tez dołączy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Tarara karta to też pomysł. Ale zobaczymy jak to będzie. Już nie mam od Mężusia 10 godzin rzadnej wiadomości ale ma mi napisać dopiero jak będzie na miejscu i juz jako tako zakwaterowany. Ale on pojechał jeszcze z jakimś synkiem który wziął laptopa ze sobą więc może bedzie mu pożyczać ale to nie wiadomo. Yella wyślę na twój meil namiary na naszą pocztę w interii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wstalam. Zastanawiam się czy dziś nie będę jechać do szpitala jak będzie nadal mnie tak boleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek🌻 Agnieszka no duży chłop😘 Ja ledwo odstawiłam antybiotyk znowy złapałam zapalenie piersi, ta gorączka mnie dobija 😭 Pogoda dopisywała, więc spacerowaliśmy dzis długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale sobie dziś pochodziłam :P ledwo do domu doszłam. ale co tam, teraz poprasowałam pieluszki i już wszytsko mam wyprasowane :D hihihi a ja jutro mam termin z ostatniego usg :P no zobaczymy :) tararara - ja rodzę w madurowiczu. do tamtej szkoły rodzenia chodzilam (jeszcze jedne zajęcia zostały) i mam wiele koleżanek, któe też tam rodziły i sobie chwalą. takze może bedzie dobrze :) a ty jak wogóle się czujesz? beatko - faktycznie są takie karty telefoniczne - tele grosik, czy jakoś tak i korzystając z nich dużo taniej rozmowy wychodzą. my testowaliśmy jak ja w Lonynie siedziałam i R samego tu zostawiłam ;) mam nadzieję ze szybko wam minie ten czas rozłąki. martuś ale miałaś fajnie z tym basenem. ja miałam wczoraj jechać ale nie wyszło. no jak nadal będzie cię tak bolało to moze przejedź się do szpitala. niech sprawdą, a nóż się zaczęło :) kasika biedaku! fakt kapusta świetny lek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, a nie masz Ty podwyższonej temperatury przypadkiem? Koniecznie idź do szpitala, skoro boli po prawej stronie tuż nad pachwiną... bo tam oprócz jajnika jest jeszcze wyrostek... lepiej dmuchać na zimne. 🌻 Zrobiłam pyszny obiadek (mielone, marchewka z groszkiem i ziemniaczki, mniam :) ), powiesiłam pranko i machnęłam szarlotkę... ale nadal mam podły nastrój :( Ja nie chcę już większego bobasa... chcę już urodzić... 😭 Znowu zaczynam się bać o moje spojenie łonowe, skoro brzdąc jest taki duży... i płakać mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko tak już mnie boli od momentu kiedy wyszłam z autobusu jak jechałyśmy na basen w basenie było ok ale po wyjściu się zaczęło znowu :( Więc sama nie wiem czemu to moze faktycznie się zaczęło. Wiem że mały tak mi ciśnie na kość łonową że strasznie boli... Poczekam na męża, zobaczymy co będzie się dalej działo :) Może pokręcę biodrami na piłce dmuchanej mam taką kiedyś sobie kupiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo:) mam humorek dzis bo wczoraj i dzis mamy troszke czasu dla siebie z A.:) MArtus ja ciebie prosze ty nie panikuj tak z tym wywolywaniem itd. mamy ten sam termin mi tez lekarz mowil ze powinno sie szybciej urodzic a tez czekam wciaz i jakos sie nie zapowiada na porod nawet skurczy nie mam:) niewiem kiedy urodze i czy przenosze...takie odczucia sie udzielaja 🌻 bedzie dobrze pewnie sie szybciej rozpakujesz ode mnie i bedziesz tulic bobaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×