Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Hej dziewczyny!!! Ale wy dużo wczoraj nadrukowałyście :-). U mnie też okropna pogoda bo pada jak cholera i jest strasznie zimno. Ja teraz juz powoli sprzątam dom a tak mi się nie chce że masakra. Mnie też zaczyna boleć podbrzusze i chyba znów mała bawi się moim pęcherzem bo bardzo często chodzę do toalety a nawet takie czuję ukłucia. Witam Nowe Listopadówki :-). Jeśli chodzi o lewatywe to ja miałam robioną i powiem szczerze że sama aplikacja nie boli wogóle ale ja potem miałam trudności z dojściem do toalety :-). Najgorsze było to że miałam skurcze porodowe a do tego jeszcze jelita doszły :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też kiepska pogoda, popaduje sobie, a mieliśmy zrobić dzisiaj grilla, no szkoda :( przede mną perspektywa obiadu z wiedźmową, to już całkiem mi się wszystkiego odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki:) dunia tak te malinki kolo mojego domku a Ja w nich tylko przelotem zobaczyc jak wyglada moja dzialka wracajac od lekarza albo do niego jadac:)bo inaczej to reszte fotek mam na lozeczku:) sliczne dziewuszki fotki!! anabelkaa faktycznie na tym zdjeciu ostatnim brzunio juz wiekszawy:)! malgorzatko brzunio fajny taki duzutki super wygladasz z nim!i po lasku na grzybkach chodzisz buu buu ja tez chce:)! mucha sympatyczna z ciebie babeczka!bardzo mila masz buziunie:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pingusia_22 fajnie tez wyglada!i wiecie co troszeczke przypomina mi z wygladu nasza karolinke:)to takie moje tylko wrazenie:)! zaraz wysle wam na gg moje namiary na nasza klase to sobie zobaczycie reszte moich fotek:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej Mamuski ;) ale macie przesliczne brzuszki kazdy inny hehe ;) wczoraj jak sie polozylam mialam skurcze juz sie balam ze sie zaczyna ale naszczescie przestalo i jakos zasnelam.. fiuuuu :) tez mi sie cos dzisiaj zaczelo kichac mam nadzieje ze zadne chorubsko mnie nie zlapie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie czego się jeszcze boję? że piersią nie dam rady karmić. Gdzieś tu wyczytałam, że maluszki potrafią gryźć sutka bardzo mocno i ja właśnie się tego boję, że mnie pogryzie, a ja się zrażę i bez zastanowienia zacznę najpierw dokarmiać a później całkiem karmić butlą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yella, wydzielinę z sutków, to ja mam już od 5 lub 6-go miesiąca, ale taką przezroczystą zupełnie i słodkawą (spróbowałam, a co! ;) ) Położna kazała nie wyciskać i nic z tym nie robić, bo \"maltretowanie\" cycków wzmaga wydzielanie oksytocyny w organizmie i mogą się pojawić ponadplanowe skurcze. Dunia, jak to co to jest? To są najzwyczajniej w świecie skopane żebra! :D Pociesz się, że nie u Ciebie jednej ;) Grzybków niet, bo to był spacer, a nie grzybobranie! Nikt o zdrowych zmysłach nie wybiera się na grzyby o godz. 14-tej. :D Grzybków wystarczyło ledwie na sosik, ale za to dorodne... zaskrońce były! Tak jeszcze sobie myślę, że ten mój brzuch może wydawać się większy niż w rzeczywistości, bo cycki mam małe :D Dziewczyny, ślicznie wyglądacie na tych ślubnych fotkach. Pozazdrościłam i też swoją wstawiłam - grudzień zeszłego roku. Mucha, ja mam jutro teściową i bardzo się cieszę, bo ją lubię, a widujemy się bardzo rzadko, bo daaaaleko mieszka. Będzie nocowała, a może zostanie na kilka dni nawet. Jutro się okaże. Co do karmienie cyckiem, to pogadaj z położną na ten temat. Mnie dużo dała szkoła rodzenia. Dzidzia raczej nie gryzie brodawek, dopóki butelki nie zasmakuje. Z butelki łatwiej jeść, bo wystarczy przydusić smoczka, a z cycka to już nie tak łatwo. Położna nam mówiła, że maluszki rodzą się z odruchem ssania i dlatego bardzo ważne jest, żeby przystawić do piersi jak najwcześniej i żeby butelki nie dawać, jak najdłużej się da. W szpitalu poproś o pomoc przy karmieniu, w końcu pielęgniary od tego są, żeby pomóc. Aguś, po tym lasku, to ja się prawie czołgałam (na fotce tego nie widać, hi hi), a najwięcej w autku siedziałam. Reszta rodzinki sobie chodziła. Już niedługo i Ty sobie pochodzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.PŁE Ć lub IMIĘ 01.Milla77..........Warszawa.....36.......10.10.....57+20... ...Maciuś 02.Daffodile.......Wojkowice.....36.......01.11.....56+12... .....Inga 03.Joasiella..........................34........01.11....56+ 8........Córka? 04.Patuniaa........Anglia..........36........01.11....60+18. ........Julia 05.Kasika1.........Rzeszów.......35.......02.11.....64+15 ...Karolinka 06.mother.........Warszawa.....36.......04.11.....62+12....K acperek 07.agniesza26.....Lublin..........36.......04.11.....53+23,5 . ...Olafek 08.**ewelka**......Poznań.........36.......05.11........+15. ......Nadia? 09.Kasiula82.......Cieszyn........36.......06.11.....54 +11,5....Amelka 10.happymama....Irlandia........36.......06.11......65+11... .....Zuzia 11.Green_Gable...Szczecin.......35......06.11.....65+dużo... Mikołaj 12.MałaMi80......Warszawa.....36.......06.11................ ....Bartuś 13.Ann31...........Tarnów.........35.......08.11....... +17.........Alicja 14.karuczek.......Warszawa.....35.......08.11........+11 ....córeczka 15.agnesa1983....Poznań.........33.......09.11.....57+12 ........Kubuś 16.Aneta30........Kraków.........33.......09.11.....53+1 7.........Synek 17.elwiraelwira...Rzeszów........35......10.11......65+1 1........córka 18.Małgorzata....Wrocław.......35.......10.11.....64+9.. .......Helena 19.Jokasta.........Gdynia.........34......11.11......58+ 12.........Synek 20.C.internautka..Poznań.......32.......11.11......56+12 ...chłopczyk 21.Marta1983.....Warszawa.....34......13.11......65+12.. ...Robercik 22.**Vanilka**......Szczecin......34.......13.11......70 .........Hubercik 23.fajnaaj..........Białogard......32......14.11........ .+13.....Natalka? 24.MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 25.mysza1980.....Warszawa....34.......15.11......59+13.. ...... Zosia 26.KarolinkaLinka..Gliwice.......33.......15.11......50+ 10........Synek 27.Beata1987.......Śląskie.......34.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 28.pingusia_22.....Mielec........34.......16.11...... 44+8,5....Marika? 29.magmall..........Warszawa...34.......16.11.......62 +11 ......Zuzia 30.bonizz...........Opatów.......33.......17.11.......66 +14.......Synek 31.Balbin ...........Warszawa....33.......17.11.......69+9........Kubu ś 32.KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.......60+8.......J agoda 34. Yella..........Mielec.........34..........18.11.......66+10. ......Córcia 35.lorinka...........Anglia.........34.......19.11...... .55+13......Zuzia 36.dunia26..........Kraśnik/Lublin..32...20.11.......duż o........Kubuś 37.kaaczuuchaa...Lublin.............33....20.11......66. ........Damian 38.kajtoch..........Dublin/Kraków..27...20.11......53+10 .......Córka 39.anabelkaaa......Garwolin......34......21.11......48+1 7...wstydliwiak 40.mała_agatka....Łódź...........32......25.11......65-5 +10,5...Synek 41elus............Międzyrzecz..33.....20.11......55+ 9,5......Adaś 42maminka1.......Łódź.............33....27.11..... 53+9.. .....Córka 43Zaczatowana...Warszawa......33....27.11......49+ 6.........Syn 44.Maja_21..........Kielce.........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45mucha............Warszawa....32......30.11.....bu.... .......córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! widzę że tempo pisania utrzymujecie... Ja dopiero wstałam też źle spałam w nocy dobrze mi sie dopiero rano zasnęło. A teraz powoli zabieram sie do sprzątania co całytydzień tylko ogarniałam po wierzchu. Marta wydaje mi się że chyba każda z nas pozna czop śluzowy i u każdej pewnie będzie inny :) chyba łatwo go pomylić z upławami czy jakimś stanem zapalnym. Co do przeziębienia to też mnie ostatnio brało i pomógł mi sok malinowy z gorącą wodą i sokiem z cytryny piłam kilka razy dziennie. Też mnie odrzucało od miodu... Życzę dużo zdrówka :) Teraz taka głupia pogoda łatwo coś złapać. Dziewczyny życzę miłej soboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam paskudną pogodę dziś i głowa mi pęka... i nic mi się nie chce robić... ...ale chyba się zbiorę i zrobię szarlotkę, bo mama rano przed wyjściem jabłek naobierała... Trzymajcie się, zajrzę później 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata mówisz skopane to są żebra?? ale ja jak sama ich dotykam z zewnątrz to bolą i to mocno,jak poturbowane po jakimś upadku:O wszystkie ślicznie wyglądacie na fotkach;) mucha a ten Twój mężo to polak jest??czarny cholernik jak obcokrajowiec:P chciałabym włosy takiego koloru jak onn;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry;) witam wszystkie nowe mamy;) strasznie dużo się nas zrobiło;) im bliżej terminu, tym więcej;) ostatnio nie mam na nic czasu... lekarz mnie ostatnio trochę opieprzył, że przesadzam z chodzeniem :P najgorsze jest to, że rzeczywiście czuję to! np. wczoraj miałam bieganinę i przez cały dzień brzuch mnie bolał tak, ajkbym miała kolkę. Cały prawy bok i dół brzucha...postanowiłam trochę przysiąść, żeby nie urodzić za wcześnie. Za dwa tygodnie zacznę się rozkręcać;) co tydzien w czwartek i piątek wieczorami mam zajęcia w szkole rodzenia. jestem z nich naprawdę zadowolona- głównie ze względu na mojego M. On jest zafascynowany tymi wykładami. No i ćwiczeniami. Siedzi z szeroko otwartymi oczami... posłuchał wczoraj o tym, ze kobiecie podczas ostatnich tygodni ciąży i po porodzie potrzebne jest wsparcie psychiczne... dobrze- niech słucha;) moze mu cos zostanie... zdjęcia są śłiczne;) dzisiaj odpuszczam sprzątanie... mąż zadeklarował, że posprząta wieczorem... ja tylko poprasuję ciuszki, które wczoraj kupiłam i uprałam Zosi;) pozdrawiam i życzę udanego weekendu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszko dasz radę! Jak będą boleć sutki kupisz sobie w aptece takie nakładki na sutki i będzie ok :) Nie martw się na zapas. Mam do Ciebie pytanko czy Ty nie robiłaś zakupków w Ellea na Broniewskiego? :) Yella ja mam siare od 4 miesiąca i to nie cieknie a leci :P muszę zakładać wkładki haha. A próbowałyście swojej siary jak smakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo własnie myślałam że z tamtąd Ciebie kojarzę :) No więc pozazdrościłam Wam i wkleiłam moje 3 zdjęcia ślubne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza fajnie że w końcu sie odezwałas :) już sie martwiłam i oszczędzaj siły to teraz jedyny czas kiedy możemy poleniuchować i jesteśmy usprawiedliwione hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przeglądam allegro za jakimiś ciążowymi koszulami, które nadadzą się do porodu... w ogóle jak z wyprawką do szpitala, co bierzecie? ja tak tydzień przed porodem zamierzam się spakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha ja już jestem spakowana :) dwie koszule do karmienia, szlafrok, klapki, majtki poporodowe, wkłady poporodowe szczoteczka do zębów plus pasta, żel pod prysznic, szampon do włosów, ręcznik, ręcznik papierowy, grzebień, laktator, benpahen chyba tak się pisze to do sutków skarpety 3 pary tyle dla mnie A dla małego to body 4 szt pajacyki 5 szt kaftaniki 5 szt śpiochy 2 szt tetrówki 3 szt niedrapki 2 pary skarpety 1 para czapeczki 3 pary 1 czapeczka gruba wyprawka do wyjścia ze szpitala koc gruby rożek kombinezon a kosmetyki to sudocrem, linomag, oliwka, do tego smoka jednego i jedną butle w razie co chyba i tak o czymś zapomniałam napisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zabieram do szpitala 4 koszule nocne- wydaje mi się za dużo,ale tak mi koleżanka kazała która rodziła 4 m-ce temu; pozatym: szlafrok,wkładki laktacyjne, jednorazowe majty poporodowe, podkłady ginekologiczne, hmm i chyba tyle dla mnie, dla dziecka to juz inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proste jeszcze podkłady takie z ceratką dla mnie, chusteczki nawilżane :) Chyba lepiej spakować się wcześniej niż tydzień przed terminem nigdy nic nie wiadomo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a podpaski z tych dużych bierzecie? 4 koszule nocne, to fakt trochę dużo, ja zamierzam wziąć 3, ale mam nadzieję, że dłużej niż 2 dni nie zostanę w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzecz wiadoma, nawet nie pisała o srodkach higienicznych bo to standardowo zabiera się do szpitala, co do laktatora to nie wiem czy kupować, jeżeli będzie potrzebny, zawsze ktoś skoczy do apteki i zakupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zabieram 2 paki (po 10 szt) tych dużych wkładek ginekologicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×