Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

dziękuję za rady w sprawi moich piersi :) ja smaruję bepanthenem i jeszcze takim kremem z Aventu (dostalam od znajomej z Anglii), ale jak widać niewiele pomaga. też staram sie karmić, ale jak robią się otwarte ranki to odstawiam, bo nie chcę żeby mały mojej krwi się napił :( wtedy odciagam do buteleczki, a jak już nie mam to daję Bebiko. my dziś do lekarza idziemy. zobaczymy ile przytył nasz pisklak :) na pewno sporo bo ładnie mu się buzia zaokrągliła, druga broda wyrosla i paluszki ma grubiutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Agatko może pomogą Ci muszle laktacyjne (Avent). Ja nosze cały czas i w ten sposób wietrze brodawki - szybko sie goiły gdy były poranione. Spróbuj tez naparu z nagietka-jest delikatniejszy niz szałwia-bo z szałwią trzeba uważać, bo wysusza skórę (mi wysuszyła za bardzo). Mam nadzieje, ze coś Ci pomoże i szybko się zagoją, bo wiem przez co przechodzisz..ja miałam straszne rany..aż położna zdębiała jak zobaczyła brodawki. Castrol Equi (maść)+nagietek+muszle+nakładki na brodawki wygoiły mi brodawki Powodzonka Acha zamówiłam tą płytę kołysanki prenatalne, ale przyjdzie dopiero w styczniu..jak posłucham to się wypowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff - nawet nie zapytałam co to za szczepionka, ale szczepić bedziemy dopiro po nowym roku bo sie boje tuż przed nowym rokiem bo to lekarzy nie bedzie bo swięto a dzieci podobno po szczepieniach często gorączkują albo nawet chorują agatko - ja juz nie krwawie a jutro minie 5 tyg. od cesarki, juz wczesniej kilka razy mi sie zdawalo ze nie krwawilam przez dobe albo 1,5 doby ale potwm jeszcze wracalo krwawienie a wlasciwie wieksze pojedyncze plamy. Teraz to juz tylko sporadycznie cos lekko brazowego ze sluzem wyleci ale to bardzo mikroskopijne slady :) dla pewnosci pojade sie zarejstrowac do gina to sie cos wiecej dowiem mnie tez bardzo dlugo brodawki bolaly pomogly mi cieple prysznice i oklady na brodaki. Na brodawki przykładałam hydrozelowe oslonki na piersi z firmy epoFEM - dostałam je od połoznej ze szkoly rodzenia :) do tego smarowalam bepantenem na zmiane z alantanem i karmiłam tylko w osłonkach po niecałych 3 tyg.przeszło a miałam spore rany bo mleko z krwia mi leciało - płakałam i kopalam noga w podłoge albo w kanape zeby wytrzymac ból, na szczescie to juz mineło i od 2 tyg. jest znacznie lepiej :) ja choinke ubieram juz od czwartku - najpierw ja rozłozyliśmy i załozylam swiatełka - długo to trawło bo choinka ma 2 metry wys. i prawie metr średnicy - taki kolos :) w piatek ubrałam babki i kokardki i wszystkie inne ozdoby poza łańcuchami bo te zgineły :/ dopiero wczoraj udalo nam sie kupic łańcuchy po zwiedzeniu 4 sklepów bo nigdzie nie było w złotym kolorze :/ koszmar dzis od 6 rano mały daje popis glosu prezy sie steka a potem płace w niebogłosy i nic nie pomaga tylko na rekach by siedział i trzeba go hustac, rece mi odpadaja nie chce cecka, butelki ani smoczka wszystko wypluwa, dopiero po 10-15 min kołysania mu przechodzi wtedy kilka minut je i od nowa. Myslalam ze o p[o moim mleku ale nie bo jak dalam butle bylo to samo :( tak sie biedaczek meczy az mi sie serce kraje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , ja jestem ponad miesiąc po porodzie i dalej mocno krwawię na czerwono, czy to źle? pozdrawiam wszystkie Mamy, bardzo mało czasu mam na cokolwiek wiec przepraszam, że tak rzadko piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka.1
Witajcie wszystkie mamusie! Jestem już miesiąc po porodzie, a dopiero teraz się melduję. Po prostu cały czas byłam u rodziców (korzystałam z nieocenionej pomocy mamy), a oni nie mają internetu. Jak byłam w ciąży to czasem zaglądałam wówczas do kafejki internetowej. Teraz chyba mnie rozumiecie, że tego nie robię :) I z przyjemnością wpisuję swoje dane do tebelki. W wolnej chwili napiszę więcej. Teraz tylko w wielkim skrócie - ostatecznie urodziła się nam piękna, zdrowa córeczka Lenka (pamiętacie, że różna płeć wychodziła podczas kolejnych usg? :)). Poród też ok, chyba nie powinnam narzekać. OCZEKUJĄCE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella....................... 38......01.11...... 56+8...... Córka? fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17....natalka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie......19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.....22.10...39...CC... 3300g... 50.. Karolinka Green_Gable.Szczecin.. .29.10.. 39...SN... 4010g... 56...Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g...55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g... 52.... Amelka mother.......Warszawa.. 30.10...39...SN... 3700g... 57...Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa.. 01.11...39...SN... 3270g... 52.... Tosia KarolinkaLinka..Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g... 55...Natanek MałaMi80..... Warszawa..02.11........ CC... 3420g... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów..... 06.11...40...CC... 3250g... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40...SN... 3200g... 51....Córka Agniesza26... Lublin....... 09.11...41...SN... 3710g... 61.....Olafek bonizz..........Opatów.....09.11...39...SN... 3350g... 51.....Piotruś MarzenaMol....Wisła.......10.11...40...SN... 4060g... 57 ....Arturek Karola678......Gdańsk......11.11...42...SN... 3300g... 53....Franuś Mysza1980....Warszawa..12.11...40...SN... 3200g... 54.. ..Zosia agnesa1983...Poznań......12.11...41...SN... 3410g... 58....Kubuś c.internautka Poznań......12.11...40...SN....3700....55.....Staś Patuniaa.......Anglia.......13.11...42...SN... 3270g... 54.....Julia Beata1987.... Śląskie......14.11...40...SN... 3200g... 55....Zuzia Zaczatowana.Warszawa..15.11...38...SN... 3140g... 54... Adam Kaczuchaaaa...Lublin......15.11...39...SN.....2950g.. 53...Damianek Marta1983....Warszawa..16.11...41...CC... 3270g... 52 ..Robercik Magmall........Warszawa..16.11...40...SN... 3960g... 56 .....Zuzia MajkaMB1.... Rzeszów.....18.11...39..CC...2730............. Miłoszek Jokasta......Gdynia.......19.11..41....SN....3300....56 ..Jeremi Tadeusz Andzia_M....................20.11....40...SN....3200g... 52......Maja elus......... Międzyrzecz..21.11...40...SN... 3670g... 55..... Adaś **ewelka**..Poznań.........21.11.. 42...CC..4650g....66...Wiktoria mucha...... Warszawa.....21.11...39..SN....3270g....55...... Córka maminka1..... Łódź.........21.11...40.. SN....3400g....53......Lenka Malvina74...Podkarpacie..22.11..40...CC..3130g....53... Amelia **vanilka**...Szczecin......24.11...42...SN.3760g.....56 ....Hubercik kajtoch......Kraków........27.11..41...CC...3700g....56. ...Blanka pingusia_22..Mielec.........27.11..42..CC....2570g....54 .....Marika Małgorzata.. Wrocław.....28.11..41...CC...4550g...58..Juliusz-Tomasz lorinka.......... Anglia......28.11...41.........3600g........... Zuzia Anabelka.......Garwolin...2.12......42...SN......3700... .54...Jaś Mała Agatka...Łódź.........3.12.....41..SN.....3340......58....Fr anek Yella..........Mielec.........3.12.......42..CC....3990. .....57....Gabrysia dunia26... Kraśnik/Lublin. 4.12.....40...SN... 3700........55... Kubuś Maja_21.......Kielce......7.12......41....CC.....3870... ...56.....Wiktorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko miałam to samo. Co drugie karmienie przystawiałam do piersi następne laktator i tak na zmianę smarowałam swoim mlekiem i z cyckami na wierzchu leżalam nawet w szpitalu :) Smaruj tą maścią benpathen czy jakoś tak ja też smarowałam i wietrzyłam. Po tygodniu było ok nic nie bolało. A z tymi nakładkami na brodawki też nawalało chociaż sutka nie dotykal. Auć jak sobie przypomnę to już mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich:Zdrowych Radosnych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie!!!i wszystkiego co najlepsze!!!!buziaczki dla wszystkich maluszków!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 Ja po porodzie krwawilam 4tyg. w polowie mi sie zatrzymalo bo mi sie szyjka zamknela zaczelo mi tylko takie zoltawe z odrobina krwi wyplywac ale jak mnie moja gin. otworzyla to znowu zaczelam sie ladnie oczyszczac!teraz to tylko jakies 3 plamki od czasu do czasu brazowawe mam!! wlasnie podalam mojemu malemu pierwsza butelke mleka modyfikowanego!!Trudne ale normalnie nie wiadomo na co jest uczulony Ja juz nic nie jem a on dzis takie koncerty dawal ze poprostu szok!kopa dzis non stop zielona! bylam u 3 lekarzy i kazdy przepisal inne mleko!! 1. bbilon pepti 1 2. humana 3. nutromigen wybralam to pierwsze!! Tylko teraz musze zrobic zeby mi laktacja zanikla!on zaczal teraz plakac na jedzenie Ja mu butelke a mi z piersi ciurkiem plynelo i z oczu lzy!!ale musze sama juz podupadlam bardzo na zdrowiu tymi dietami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byliśmy dziś u pediatry. mały waży już 3890 :) także całkiem ładnie przybrał :) szczerze to nie jestem zadowolona z wizyty i szukam dobrego pediatry. od lekarki wsyztsko musiałam wyciągać, łącznie z witaminkami jakie mam mu dawać. bardzo była zdziwiona ze nie mam recept na vigantol i cebion, choć w zaleceniach mam wpisane zeby dawać :O nie dała też skierowania na usg bioderek, nawet o tym nie wspomniała :O w ogóle to w połowie wizyty, kiedy ja miałam jeszcze masę pytań ona powiedziała że musimy już iść bo ona musi też innych pacjentów przyjąć :O normalnie szok!!! najpierw się spóźniła 40 minut a potem spieszy się jak głupia :( jakoś źle trafiam z tymi lekarzami ostatnio. jutro dzwonię do mojej ginki. martwię się tym zatrzymaniem krwawienia :( dziś znów caluteńki dzień nic nie wypłynęło :( boję się czy wszystko jest ok. maminko - gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maminko wielkie GRATULACJE!!! dziewuszki teraz mam pytanko do dziewczyn karmiacych butelka czy przepajacie swoje pociechy po kazdym karmieniu?i ile tej herbatki mozna podawac ja dalam malemu po jedzeniu tak z godzinke po ok8ml herbatki rumankowej bo u nas jest centralne i suche powietrze i wiem ze trzeba dopajac tylko nie wiem ile!! agatko zadzwon koniecznie do swojej gin.!!u mnie bylo tak samo i musiala mnie otworzyc!dobrze ze w pore bo mialam juz 2 ogromne skrzepy w srodku!!a to moglo sie skonczyc roznie, bo w szpitalu juz mi sie to zaczelo a tam mnie tylko podusili wyplynelo i spokoj mieli!! Ja tez agatko trafiam na jakis popierniczonych lekarzy myslalam ze ten pediatra ktorego teraz znalazlam jest jakis kompetentny!dzwonie do niego dzis i tak mi kaze odstawiac diete potem znowu wracac do normalnego jedzenia dzis mi kazal wrocic wiec zjadlam kromke chleba i maly przeplakal caly dzien teraz usnal dopiero nawet butelka nie sklonila go do snu!juz go wysypalo na buzce znowu i tak wkolko! moj maz mowi ze sam moze nas leczyc jak dobrze poczyta na interku to na jedno wyjdzie to co powie lekarz to on to juz sam wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zawalona robotą jestem:) Choinkę też już ubraliśmy i przygotowania do chrztu pełną parą. Kochane jeśli już nie zdążę to: Wesołych, zdrowych i spokojnych świąt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko dzwoniłam do mojej lekarki. ona powiedziała że jak nie mam gorączki i czuję się dobrze, tzn nie boli mnie brzuch i nie ma nieprzyjemnego zapachu to wszystko jest ok. jak będę się ruszać to może jeszcze coś sie pojawi. hmmmm sama nie wiem co myśleć. zwłaszcza że wyjeżdzam na święta. ale chyba pozostaje mi jej zaufać. ja karmię malucha piersią, ale modyfikowane tez czasem muszę podać. a herbatkę też mu wprowadziłam. nie dużo, bo jak jej za dużo wypije to wymiotuje, więc daję 30 ml na raz. czasem pije raz czasem 2 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Życzę Wam świąt pełnych miłości i radości, ze śniegiem i upragnionymi prezentami pod choinką, Niech Wasze dzieci dają Wam dużo radości, bez kolek płaczu, niech będą szczęśliwe i uśmiechnięte. Ja tylko na chwilę. Brak mi czasu na komp. Mała ma okropne kolki, próbujemy coraz coś nowego i jak pomaga to na krótko. Już nawet mam piwo karmi w lodówce, ale jeszcze nie zdecydowałam się go wypić bo to jednak trochę alkoholu jest. Do tego jeszcze przygotowania do chrzcin sprawiają że jestem wykończona. Ale to już niedługo. Lecę sprzątać mieszkanie dopóki śpi. Niestety kolki ją co raz budzą i śpi tylko ok godziny - półtora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka26 mój bąbel wywala na raz herbatki rumiankowej nawet 60ml:P:D musimy się przepajać zeby mi dużo siusiał ze względu na tą nerkę:( ale może wyrośnie z tej wady. Co do mleka musiałam i ja dołożyć także modyfikowane,bebilon już skończył a teraz je bebiko i dobrze reaguje na oba,mam chęć wypróbować wszystkie mleka.Mam małe sutki bardzo i mały od początku bardzo sie denerwował przy cycu i kończylo się szybko to jego dojenie i płaczem,zaczęłam więc ściągać sobie z cyców do butli i tak je już jakiś czas ale że ja daje rade tylko max 60ml odciągnąć więc malemu było za mało,płakał z głodu więc dołożyliśmy to mleko modyfikowane tyle,że mimo iż teraz je duzo,mimo tej ciężkiej anemii przybiera w końcu na wadze to zaczął bardzo mało spać,w dzień prześpi po pare min.drzemania no max 1godzinkę a w nocy prześpi po 3godzinki może:O jestem niewyspana potwornie,lekarka wczoraj w przychodni na 1 wizycie pow.że to na zmianę mleka tzn.na dodanie modyfikowanego tak nie śpi ale ma się zmienic jak sie przyzwyczai.Oby bo i nerwy mi siadają z braku snu::O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia to KARMi mysmy z dziewczynami piły w szpitalu:P na laktacje zeby pokarm przyszedł:) przelewałysmy piwo całe do butli po wodzie i telepałysmy na wygazowanie i wywietrzenie alk.choc to niby bezalkohol. i piłysmy:) mi pokarm pojawił sie dzieki temu na 4dobe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mamy!:) Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie piwa karmelowego-to ja je pije bo dzieki niemu faktycznie mam wiecej mleka :p polozna poradzila mi je pic a takze lekarka w szpitalu jak wypisywali mi malego.odgazowac i pic-pomaga. mielismy miec szczepienie po swietach,ale wczoraj maluszek znow mial badany poziom bilirubiny bo jest wciaz zolty :( ma tendencje spadkowa ale narazie nie mozna go zaszczepic niestety.mam go przepajac glukoza i czasami dawac sztuczne mleko.ma pomoc.dobra-sama jestem a robie salatke i maly juz cos marudzi,wiec tak na szybko... Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, żeby święta upłynęły w rodzinnej atmosferze, a Nowy Rok był wspaniały, pełen nowych wyzwań oraz żebyście były najwspanialszymi mamami na świecie, a maluszki najcudowniejszymi dziećmi pod słońcem :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez pilam karmi zeby podtrzymac laktacje. trzeba dobrze wygazowac z bombelkow a nie z procentow bo po bombelkach kolki sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) mma wkoncu troszke czasu. Zaczne od porodu byla traedia po 12 godz. meczarni zrobili mi cesarke mały ma krwiaka i cala glowke poobiajana bo tak bardzo chcial wyjsc a ci ,,wspaniali,, lekarze czekali nie wiadomo na co. szczescie ze wszytsko dobrze sie skonczyło :) ja po cesrace dostalam bardzo wysokiej goraczki ale tez juz jest ok jestesmy w domku i powoli sie wszytsko normuje. Mały cale dnie przesypoa a w nocy spi po 1-2 :( jestem starsznie nie wyspana... ale mam nadzieje ze mu sie wkoncu zmieni... ja karmilam piesrisa ze wzgeldu ze musialam dzo spraw pozalatwiac zaczelam odciagac i maly juz nei chce cyca tylko butle. wiec odciagałam ale max 60ml. wiec zaczelam dokarmiac daje bebilon mysle ze jest OK :) a teraz przez to odcaiganie pokarm zaczyna mi zanikac wiec chyba bedzie tylko na mleku modyfikowanym mam nadzieje ze ebdzie wszystko dobrze Co do pediatry tez nie jest za ciekawie mialam kontorlna wizye to mnei zje... ze dokarmiam i wogole nie byla miła... musialam sie wszystko wypytywac odnosnie witamin itp.. po sietach ide do mojej przychodni i wszystko zapytam o szczepienia bo naarzoe to nic nie wiem.... mam do was pytanie czy wasze maluszki tez tak krotko spaly. bo moj jest tu chyba najmlodszy wczoraj skonczyl 2 tyg :) i jak naarzie to spi 1-2godz max3 w nocy. a ja juz nie wyrabiam :( czy mu sie to unormuje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja to zależy od dziecka. Mój w dzień śpi po 3-4 h a wnocy od 6-8h i karmię tylko piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja skonczyla 5 tygodni i 4 dni i budzi sie w nocy co 2, 3 h zalezy od malenstwa:) i czasami w dzien tez walczymy zeby spala ;) Dziewczyny Życze Wam i Waszysm Rodzinką Zdrowych i Wesołych Świąt ;) Udanego i Szampanskiego Sylwestra buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo rany widzę że i u was sa kolki - bo juz myslałam zę tylko u mnie My dzisiejszej nocy mieliśmy istny szał mały usnał około 12 i obudził sie o 3 - pomyslałam dobry znak bo spał 3 godz. po cycku no to go o 3 przystawiam ale nic cos possał i płącz to dałam butelkę ze sztucznym wypił 60 i pospał 5 min. dalej krzyk znowu cyc- znowu krzyk - to butelka - dalej krzy, to herbatka - nic i tak do 6.30 rano - padłam dobrze że maż sie miedzy czasie nim zajął a ja tylko leżałam obok bo już mi nerwy puszczały 3,5 godz. bez snu i do tego ciągle krzyk mąż wstał o 7.30 po godzinie snu i pojechał nas zarejestrować do lekarza bo ja już rady nie daję (on też) na szczęście nasza lekarka jest spoko - nigdy sie nie śpieszy zawsze duzo nam mówi i wszystkie tematy dokłądnie omawia rozwiewa nasze wątpliwości - niestety stwierdziłą ze mały ma leniwy ukłąd trawienny i stąd kolki i brak kupek (bo juz dzisiaj trzecia doba i nic) dała czopki glicerynowe i acidolac - w saszetkach na poprawę pracy jelit zobaczymy co to da acha a ile tyg. po porodzie (cesarka) powinno ustać krwawienie? Bo u mnie od 2 dni nic nie leci a dzis mija 5 tyg. od cesarki i sie boje zę moze to za wcześnie bo pisałyście ze trzeba was było otworzyc - jak to robił ten wasz ginekolog? Palce wkłądał czy co? Przy badaniu to sie stało ze was otworzył? Wesołych świąt wam życzę i dużo smacznego (dietetycznego) jedzonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! wczoraj maly po butele plakal od 18stej do 24.30 w koncu wyciagnelam piers i mu dalam a on tak fajnie eche eche usmiech i padl nawet nie chcial jesc!w nocy dalam mu juz tylko cycka!rano o 8 dalam mu butelke plul we wszystkie strony placz!wiec my w samochod zeby sie uspokoil uspokoil sie wiec my znowu butelke on znowu w placz od 6-11 nie chcial nic jesc butelki wiec w koncu dalam mu jego cysia najdl sie i poszedl grzecznire spac jak wstal znowu butelka wypil 40ml i ciut herbatki(herbatke uwielbia musze mu az wyrywac z buzki)po tej rumiankowej pierdziucha jak stary dziadek az milo posluchac!potem wypil 80ml ale to na spiaco mu dawalam potem znowu 40 i teraz 70 butelki ale mi sie cos zdaje ze za malo!na caly dzien pewnie w nocy nadrobi! Musialam odciagnac piersi staram sie to robic rzadko zeby zaczal zanikac i kazali mi obwiazywac bandarzem!odciagnelam 120 z jednej i 100ml z drugiej i tak nie do konca i tak co 4h az zal wylewac do zlewu!! wiecie wszystko przeszlam w ciazy same dobrze wiecie ale nie myslalam ze nie bede mogla karmic swojego dziecka!!!! ja juz prawie nic nie jadlam bo non stop mi cos ujmowali albo kazali wracac!i tak non stop!osatnio kazali odstawic jablko bo tez uczula, ryby,soje!wiec juz naprawde zaczelam sie zle czuc i upadac z sil a maly non stop na recach a malo nie wazy 5kg tak sobie ponosic kilka godzin to poprostu masakra! MajkaMB1 5tyg. moja droga to mysle ze juz normalne ze nie krwawisz!u mnie tez mija 5tyg. i ja tez juz nie krwawie!u mnie zatrzymalo sie tydz. po porodzie w szpitalu mnie podusili i wylecialo ale dalej sie zamykala i moja gin. musiala mnie otworzyc nie wiem wsadzila mi tam jakies druciki i nawet nic nie czulam moment jak zaczelo znowu plynac! mala-agatko mnie tez nic nie bolalo i dobrze sie czulam a goraczke mialam wtedy z piersi!! Wszystkim mamusiom i ich pociechom oraz waszym mezom zyczymy duzo zdrowka, radosci szczescia oraz usmiechu na kazdy nadchodzacy dzien!! zycza wam tego aga,arek i olafek!!dla wszystkich kafeteryjnych laseczek moj maly przesyla buziaczki a dla kafeteryjnych kawalerow sciska lapke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka ja jestem miesiac po cesarce i czasem pojawia mi sie takie krwawienie a bardziej mi to sluz przypomina i jest koloru ni to zolte ni to pomaranczowe wiec sama nie wiem...ale w kazdym badz razie jest... a okres kiedy moze sie pojawic wie ktos cos na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki agniesza moja zuzia dostała skazy białkowej jak przeszłam tylko na mleko modyfikowane (dawałam jej bebilon) , robiła kupki co trzy dni i były ciemno ziełone :( , lekarka poleciła mi mleko nutramigen 1 (z tego co pisałaś to w polsce tak samo się nazywa ) od 4 dni pije tylko to mleko i jest już o niebo lepiej :) kupki są codziennie takie musztardowe , ta wysypka na buźce nie jest już czerwona , ale chrostki dalej są (nie wiem jak szybko powinny zniknąć) nie smakuje może najlepiej, ale zuzia nie należy do wybrednych i wcina wszystko jak popadnie :P w moim przypadku się sprawdziło więc mogę je polecić, może akurat olafkowi też pomoże :) a co do ceny to nie wiem jak w polsce ale u mnie kosztuje 12euro za puszkę 400g zuzia ładnie ostatnio przesypia nocki :) śpi od 12 do 6 rano, a potem budzi sie na butle ok 10 :) także nie jest źle ewelka ja od mniej więcej 2 tygodni nie karmie piersią i wczoraj dostałam okres :O sama nie wiem czy sie z tego cieszyć czy nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Co do spania dzieciaczków,to u nas ciut lepiej ale tylko w nocy.Maxymalnie 4,5 godz.minimalnie 2,5.Natomiast w dzień mało mi śpi,zawsze na spacerze ,a w domu to dosłownie po 0,5 godz-1 godzina.I to jeszcze po godzinnym usypianiu.Przez dzień nie jestem w stanie NIC zrobić.Teraz jest mąż w domu,to jakoś leci,ale normalnie to jestem cały dzień sama z małą i czasami mam dosłownie dość.Nic jej nie jest raczej,ale po prostu złości się i uwielbia rączki.Trudno,już nauczona jest i trzeba nosić i oczywiście śpiewać!!! Na noc przychodzi do mnie mama,ale nie wiem jak długo jeszcze.Ale DAMY RADĘ. Dzieci noszone na rękach,tulone,i słuchające śpiewu rodziców szybciej sie rozwijają,są pogodniejsze i mądrzejsze! :) Agniesza 🌻Ty się nic nie przejmuj.Trudno,tak wyszło,starałaś się przecież,nie zawsze wychodzi tak,jak byśmy chcieli.Przecież musisz mieć siłe,żeby mały,m się zająć,a na tych dietach to byś chyba znikła całkiem! Co do krwawiania,to ja po cesarce miałam bardzo krótko ok 2,5 tygodnia,potem taki żólty śluz jakby.Mąż mnie już parę razy \"otwierał\" także na pewno jet ok :) DLA WSZYSTKICH LISTOPADÓWEK ZDROWYCH , SPOKOJNYCH,RADOSNYCH ŚWIAT ZADOWAOLENIA Z DZIECIACZKÓW I MĘŻÓW ORAZ WIELU PRZESPANYCH NOCY W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane! Życzymy Wam dużo zdrowia, szczęścia radości i miłości a przede wszystkim dużo cierpliwości. Żeby Wasze maleństwa rosły zdrowe i grzeczne :p a Nowy Rok był pełen samych radosnych chwil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 maly mi wlasnie spi na kolanach wiec moge chwilke do was postukac! happymamo Ja podaje malemu Bebilon pepti 1 wskazania: -alergia na bialko pokarmowe w tym bialko mleka krowiego i bialko soi, -przewlekla biegunka, -postepowanie diagnostyczne w wykrywaniu alergii na bialka pokarmowe, -postepowanie profilaktyczne przed rozwojem alergii pokarmowej i jej roznych postaci klinicznych -kolka ono jest tylko na recepte u nas 450g kosztuje 22.23zl ale cos malemu krosteczki wyskoczyly znowu na buzce dzis juz postaram sie mu cycka nie dac tylko na tym mleku zeby byl trudno maz ma wolne wiec najwyzej bedziemy go dyrdac cala noc, bo on teskni do cysia niestety i juz jak bardzo mocno placze to mu daje i od razu spokoj!ale dzis juz nie moge mu dac musze sprawdzic to mleko! jesli dalej bedzie mial wysypke to przejde na to mleko co Ty teraz podajesz! happymamo a czy w tych kopkach byl taki lekki sluz tak jakby surowe bialko kurze sie ciagnelo tak w niewielkich ilosciach?? u mnie odkad dokarmiam tym mlekiem kupka jest zolciutka ale jeszcze sluzowata troszke! a teraz lece sie pomalu szykowac puki spi maly bo jeszcze w pizamie siedze!:) buzki dla Was i waszych maluszkow!!!! jeszcze raz szystkiego dobrego ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×