Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i te trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku w nadchodzącym Nowym Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szcześliwego Nowego Roku dla wszystkich mamuś i dzieciaczków. Spełnienia marzeń, zdrowych dzieci i spokojnych nocy:-) My pierwsze sylwestra od paru lat spędzamy w domu i nuda straszna... Michał przed telewizorem, mała śpi. My jak narazie nie mamy kolkowych problemów. Mała dużo je, w dzień to praktycznie co 2 godz by jadła, zje z obu piersi i jeszcze Bebillon muszę jej dorabiać. Kupkę robi tylko raz dziennie, względnie 2. W dzień śpi już mało, praktycznie tylko drzema po 20 minut, chyba że po spacerku, jak się nie obudzi przy rozbieraniu to śpi nawet i 4 h. Kąpie ja ok 20 i dostaje jeść, nie skończy i zasypia i tak śpi do 4, dotaje cyca i zaraz usypia i tak do 7 śpi. A potem o 8 się budzi i tyle jest ze snu, trzeba ja zabawiać bo jak się nikt nią nie interesuje to pojękuje. Byliśmy w poniedziałek u lekarza, mała waży już 3700 czyli przybrała 1200g. Agatka współczuje Ci problemów z piersiami i podziwiam Cie że jesteś taka wytrwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam Mamusie1 wszystkim mamom i ich dzieciom proponuje zapoznanie sie z ksiazkom Teecy hoog-jest to połozna która \"radzi sobie z problemami które nas dotycza\"-uczy komunikowania sie ze swoimi pociechami-mta ksiazka duzo dzła,rozumiem co /\"mowi\" do mnie moja Tosia,ucze sie zaspakajac jej potrzeby i wprowadzam reguralnosc w nasz plan dnia-dzieki czemu mam czs na poranna kapiel,sniadanie makijaz,wiem kiedy bedzie głodna ,kiedy zasnie ,i jak nauczyc ja samodzielnego zasypiania-jest tak przewidywalna ze moj maz mysli yuz o braciszku dla maej poydrawiam wsyzstkie Mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rok później! znów mieliśmy wybuchową noc. maluch płakał i prężył sie od 1.30 do 9. wcale nie spalam, on zresztą też. dopiero ok 9 udało się go nakarmić i zasnął na 3 godzinki. teraz już jest lepiej ale też coś go boli. już nie mam pojęcia od czego. eh. a ja ciągle leczę piersi po nocnych karmieniach. uparlam się że będę mu dawać tylko pierś całą noc i ranek i teraz muszę je leczyć. mam nadzieję ze już następne karmienie będzie moim mleczkiem. karuczek to super że malutka jest taka przewidywalna. u nas ciągle jedna wielka niespodzianka :) choć mniej więcej wiemy jak to jest. rano jest aktywny i ok 15-16 zasypia na kilka godzin, potem kąpanie i ok 22 zasypiamy na noc. choć z tym zasypianiem to nie zawsze tak sie udaje. małgosiu - tą książkę to sobie kupię. już zaczęłam licytację. zobaczymy. jak nie przez allegro to w księgarni zamówię i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w Nowym roku:)!!!!jak patrzeć na rocznik to nasze dzieciaczki maja już roczek:):):)!!!od dziś mój synuś bedzie spał w łóżeczku!!!po kąpieli będe go odkładała do łóżeczka!!przecież musi się do niego przekonać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kąpieli i karmieniu dziecko powinno być na tyle zmęczone że bez problemu powinno samo zasnąć tak więc próbuj karola :) Mój sam zasypia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!!co do wczorajszego usypiania to nieposzło tak jak myślałam:(!!!fakt faktem mały spał w łóżeczku do 23.30 (a jak śpi z nami to pierwsza pobudka jest o 2!!)ale to ja musiałam go uspać na rękach(godzina bujania) bo przez 40 min płakał i żal mi się już go zrobiło!!no ale jakby niepatrzeć to już jakiś sukces dlamnie:):):):)ale noc była ciężka!!potem pobudka o 2 i o 3.30 i zasnoł o 4.30 a potem o 5 i koniec mojego spanoa bo spał mi tylko na rękach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola czas z tym skończyć. Dziecko jak popl;acze nic się nie stanie. Nasz też szantażował ale się skończyło popłakał (nie zanosił się) zmęczył się i zasypiał. Teraz już sam zasypia chyba że coś go boli. A w dzień zasypia przy karmieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wasze maluchy spią w łożeczkach to zawijacie je w rożek czy już normalnie pod kołderką ? Bo ja do tej pory zawiajałam w rożek ale Zuzia już ma dość i nie chce spac zawinieta a ja się martwie czy nie naciągnie sobie w nocy kołdry na główke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! mi mały praktycznie też sam zasypia :) od 2 dni układam w wózku, bo łóżeczka ciagle nie mam (dopiero od 2 dni noszę malucha sama i to też z problemami). wkładam go, gaszę światło, właczam mała lampke i po chwili mały spi :) ale sie wkurzyłam. nakarmiłam go, jak zawsze przy piersi płakałam bo strasznie mnie bolało. dałam jedna piers, odbiło mu sie dałam druga, bo chciał dojeść, zjadł, odbił i ... zwymiotował wszystko co zjadł :( ja mam piersi nie do uzytku, a on głodny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko miałam tak samo. Ululaj teraz na siłe :) A co do kołderek mój już w szpitalu nie spał w rożku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski-po czym poznac,ze maluszek ma goraczke? bo jestem przewrazliwiona i sie boje aby sie cos nie przypaletalo przed szczepieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po rozgrzanej mocno główce i pleckach spoconych. A najlepiej zmierzyć temperaturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Mamy i Maluszki w Nowym Roku;) dawno nic nie pisałam, ale czytałam regularnie... ja tak samo jak happymama;) nie chcę zapeszac, bo moja Zosia, to cud dziewczyna i jak do tej pory nie mamy z nią żadnych problemów;) lubi spać w dzień w wózeczku, bo mam wrażenie, że potrzebuje przytulnego miejsca;) ma już swojego ulubionego przytulaczka;) kąpiemy małą o 20- ona uwielbia, gdy kąpie ją tata;) wpatruje się w niego jak w obrazek i śmieje w głos;) po kąpieli ja ją pielęgnuję, masuję i ubieram, a mąż z nią rozmawia;) Zosia już pięknie gaworzy! jestem w szoku! po całej kąpieli karmię ją, kładę do łóżeczka i ona przez ok. 1,5-2 godziny sobie leży i próbuje usnąć... przygląda się zabawkom i gada do siebie... w tym czasie my z M mamy czas dla siebie :P oglądamy jakiś film i około 22.30 kładziemy się spać. Gasimy światło i wtedy śpimy już wszyscy;) Mała budzi się około 3 na karmienie, a później już ok. 7;) potem znowu usypia i wstaje o 10;) takw ięc widzicie, że nie mogę złego słowa powiedzieć.... czasmi zdarza się, że mocno płacze z powodu bólu brzuszka... ale to tylko dlatego, że mamusia zjadła np lody :P zauważyłam też, że prawie po każdej wyprawie do centrum handlowego, Zosia była niespokojna i wieczorami musiała płaczem odreagować. Dlatego ograniczyłam narazie takie wypady do minimum... Tak samo jak Karuczek przeczytałam książkę Tracy Hogg \"Język niemowląt\" i również uważam, że pomogła mi ona w zrozumieniu potrzeb swojego dziecka... Zosia nigdy nie spała z nami w łóżku, usypia bez kołysania- choć uwielbia się przytulić do mamy lub taty;) rozróżnia pory dnia i nocy i daje mi dużo wolnego czasu dla siebie;) co do laktacji, to ja nie mam z tym problemu- Zosia domaga się jedzenia równiutko co trzy godziny, także mogę wg niej ustawiać zegarek;) jedynie w nocy ma już dłuższe, 4-5 godzinne przerwy między posiłkami;) mała agatko- koniecznie wybierz się do poradni laktacyjnej, ponieważ coś chyba musisz robić nie tak, ajk trzeba skoro tak bardzo bolą Cię sutki. Ja mam bardzo małe sutki a udało mi się nauczyć prawidłowego przystawiania do piersi. Ból minął;) małaMi- ja też musiałam zmienić pampersy na huggiesy, ponieważ Zosia je przesikuje :D myślałam, że tylko nas to dotyczy, bo wszyscy tak chwalą pampersy... jedyne, co mnie niepokoi to to, że czeka nas wizyta u neurologa dziecięcego... Zosia czasami wygina się w jedną stronę i podejrzewam, ze może coś być nie tak z napięciem mięśniowym... narazie nie panikuję, ale przypuszczam, że będzie nas czekała domowa rehabilitacja... obserwujcie też swoje pociechy pod tym kątem. pytanie do Was: czy pieluchujecie Wasze Maluchy? mój ortopeda stwierdził, ze powinno się profilaktycznie pieluchować niemowlęta, zeby uniknąć problemów w przyszłości. Zaczęłam to robić, ale jest to bardzo uciążliwe... chyba juz kiedyś KAsika1 o to pytała.... nie pamiętam.... Wszystkim chorym Maleństwom życzę szybkiego powrotu do zdrowia! wszystkim przesyłam całuski i serdeczne życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Najlepsze życzenia noworoczne :) ja niestety mam chwilowo problemy z netem w domu i muszę chodzić do kafejki. Jaś jest kochany, noc przesypia, budzi się 1- 2 razy na karmienie, ale sika jak szalony. Pieluszki przemiękają- wypróbowałam już wszystkie. Niesttey musimy iśc do lekarza, bo chyba ma jakieś uczulenie. Mleczko bebilon comfort nic nie daje na jego zaparcia :( kolek na szczęscie nie ma. Usmiecha się słodko i zaczyna już sam siadać ( muszę go na siłę trzymać, bo przecież za mały jest). Kąpiele sprawiają mu już tylko przyjemność, a jak słodko się uśmiecha. U mnie już zatrzymała się laktacja, więc Jasiek ciągnie tylko butlę. Ale na raz 120- 130 i chciałby jeszcze. Mam nadzieje, że Wasze maluszki i Wy trzymacie się zdrowo. Odezwę się i ogarnę zaległości, jak tylko naprawią mi internet. Buziaczki dla Was Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dało się ululać. dostał butlę, ktorą zresztą też całą wylał :( ja juz nie wiem! już 3 razy go dziś przebierałam!!! ciągle ulewa, wymiotuje :( martwię się tym. no ale teraz zjadł, znów pierś podałam :) i nawet ładnie chwycił bo nie bolało :D ale byłam szczęśliwa!!! pierwszy raz nie bolało mnie karmienie!! aż popłakałam się tym razem ze szczęścia :D i nie ulał. śpi sobie slodko. mieliśmy iść na spacer ale przez to ulewanie zrezygnowalam. bałam się że na dworze mi uleje, zakrztusi się a ja nawet nie będę mogła go wyjąć z wózka bo jest mróz. może jutro wyjdziemy :) chyba najlepszym sposobem na rozpoznanie gorączki u dziecka jest zmierzenie jej termometrem :P ja inaczej nie potrafię :P a co do kołderki to ja w nocy śpię z maluchem w łóżku więc nie ma własnej kołdry. ale jak śpi w wózku to zawijam w kocyk i przykrywam kołderką. nie jest mu za gorąco bo u nas jakieś 18 stopni w domu jest i jak nie przykryję mocno to marznie mi biedak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po przerwie :) widzę ze róznie to u was bywa z tymi kolkami - u nas kolki mineły - mam nadzieje ze bezpowrotnie :) mały ma 6,5 tyg. kolki przeszły mu po podaniu 2 saszetek acidolac :) szybko poszło co do ulewania to mój czasem tak ma ze je, naje sie, odbije musie i zaraz wszystko zwróci i znów sie domaga jedzenia to daję i zów to samo jak to sie dwa razy powtórzy to po drugim ulaniu nie daję mu już jedzenia tylko smoczek i noszę go lulam i przytulam aż sie uspokloi i przeważnie zasypia :) jak sie obudzi łądnie zje i przeważnie mu przechodzi ulewanie i wymioty. Tak czytałam o tych uczuleniach i o tym że agnieszka nie moze karmić piersia - mój ma wysypkę na twarzy już od conajmniej 4 tyg. i wcale mu nie schodzi kupki też robi żadkie i to od samego początku (pomijając okres jednego tyg. kiedy to miał zatwardzenie) i tak sobie mysle ze to może po moim mleku??? Sama nie wiem, jak dostawał więcej butli na początku - bo nie miałam tyle pokarmu - to nie miał tych krostek tylke a od czasu jak tylko na pierś przeszliśmy krostek sie namnożyło i są tylko na twarzy i miejscami na główce :( tak to nawet plamiki nie ma :) i sama nie wiem czy to aby nie uczulenie na moje mleko. W przyszłym tyg. pójdziemy do lekarza to zapytam. Zaczełam teraz co 2 godz. ściagać pokarm i staram sie ciagnąć mimo że momentami nic nie leci. Zobaczymy co to da i czy za te 3-4 dni bedę więcej sciaga. Oczywiscie przystawiam też małego do piersi w jego porach karmienia :) ładnie je (choć bywają wyjatki - dziś tylko pluł piersia bo po wczorajszym dniu i nocy - cały czas na butli - oczywiscie moje mleko dostawał tylko odciagniete - bo gosci mielismy na sylwestra i chciałm z nimi posiedzieć to sciagałam i dostawał butklę to grzecznie spał cały dizeń i noc :) dzoś po takim maratonie na butelce to pierś mu nie bardzo odpowiada i cos tam pociagnie a za chwile krzyki strasznie i trzeba smoczek na chwile dać i znów pierś - znów po chwili krzyk straszny i wtedy smoczek :) no tak leniuszek poznał butelkę i teraz będzie ciężko z przystawianiem brodawki bolą mnie niemiłosiernie - pieką jak diabli choć mamy niby dobry laktatkor z nakładką masującą - ale i tak boli :) cóz nie ma wyjscia ciagnę i tyle Dam znać za parę dni czy to cos dało. Wszystkie mamusie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 👄 Mysza jak to wyginanie wyglada..? I jak mozesz to wyltumacz mi o co chodzi z tym pieluchowaniem..? bo nie wiem czy dobrze zrozumialam dlatego jak mozesz to napisz o co chodzi hehe ;) Moja Niunia tez zasypia sama ale zdarza sie ze spi ze mna nestety ale nie moge sluchac jak ona placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko czy to możliwe że dziecko może się nienajadać mlekiem ??daje małemu bebiko i on jest głodny co 1.5 -2 h!!!wypija mi 100 ml więcej niechce a za jakiś czas znów płacze za butla!!!pytam bo mam tak odkąd zmieniłam na nowe mleko bo dawałam nan active ale jego brzuszek nietolerował tego mleka i musieliśmy zmienić!!!ale po tamtym mleku jadł co 3h i nocki ładnie przesypiał budził się tylko 2 razy a teraz co 1.5h!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki🌻 MajkaMB1 czy te krosteczki sa takie czerwone tylko na buzce??sprawdz skore czy jest sucha na buzi i na ramionkach czasami tez za uszkami!a na glowce czy sa to krosteczki ropne??bo mozliwe ze Twoj maluszek nie jest uczulony na Twoje mleko tylko poprostu ma skaze bialkowa lub tak jak moj jest tez bezgluteinowcem! My dalej walczymy z zielona kupka teraz znowu zmieniamy mleko na nutramigen z bebilonu pepti 1 bo w nim jest niewielka dawka laktozy! w nast. tyg. mamy wizyte u alergologa! ja nadal mam duzo pokarmu mimo ze chce zeby zanikla zwiazana jestem nadal bandarzami:( Moj maly tez po butli chce jesc co 2h a nawet nieraz co 1,5h juz bardziej najadal sie moja piersia:(i w nocy tez ladniej spal dla mnie butla to masakra ale coz!! dzis kupilam szczepionki na rotawirusa ale narazie puki maly ma zielona kupke usimy poczekac z jej podaniem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patunia;) wyginanie polega na tym, że mała jak leży na pleckach, to trochę się wygina w łuk tak jakby chciała prawym łokciem dotknąć prawego kolana. co do pieluchowania, to wkłada się dziecku między uda dwie złożone pieluchy, które mają służyć jako taki stabilizator dla rozszerzenia nóżek. nóżki wtedy są szeroko odwiedzione na zewnątrz, żeby kształtowały się prawidłowo stawy biodrowe. co do kołderki, to moja Zosia śpi pod grubszym kocykiem, bo pod kołderką było jej chyba za ciepło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie prosiłam żeby Mysza opisała jak wyglada to wyginanie u Zosi ale widzę ze już jest odpowiedz ;-) Ja też zastanawiam się nad wizytą u neurologa bo Zuzia trzyma główkę zawsze na jednej stronie. Jak się ją położy na drugim boczku to zawsze się przekręci. Wybarła sobie jeden bok i nic nie mogę poradzić. Staramy się jak najczęściej układac ją na tym boku co nie lubi i zobaczymy co dalej. My nie pieluchujemy, bo byliśmy u ortopedy i powiedział ze nie ma takiej potrzeby. Dla nas pampersy też były kiepskie i teraz testujemy huggiesy. Ja też mam książkę Język niemowląt tylko zawsze barkuje mi czasu żeby poczytać :-) Ale chyba będę musiała sie zebrać, bo chyba jest dobra skoro ja chwalicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Mysza :) tak wlasnie myslalam ze to o to chodzi:) ja w ogole nie zawijalam i mala spi pod kocykiem :) juz sobie zamowilam ta ksiazke i w przyszlym tygodniu ma do mnie dojsc :) przepraszam za brak polskich znakow :D Ja tez nie pieluchuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wyginania... Mój synek przekręca się z plecków na boki i z brzucha na plecy :O Jak złapie jego za rączki to podnosi ramiona i unosi główkę. Fajnie co? Albo za wcześnie się rozwija albo ma napięcie mięśniowe. Główkę trzyma mocno i stabilnie w górze. Mam skierowanie ale wystawione w zeszłym roku więc do neurologa będę mogła się zapisać i znowu brać skierowanie przed wizytą. Do tego gaworzy sobie ale to w miarę normalne. Może będzie szybciej dorastał i będzie mądry??? Mój mąż tak szybko dorastał i bardzo łatwo wiedzę przyswaja do dziś. W podstawówce i liceum wyprzedzal rówieśników wiedzą o dwa lata!!! Odrabiał lekcje za swojego starszego o dwa lata brata. Do dziś ma wiele zdolności łatwo przyswaja wiedzę. Ja takich zdolności nie mam :D Raczej manualne hehe.. Oby synek po tatusiu odziedziczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dawno nie pisałam,ale same wiecie jak to jest. Ja to normalnie mojemu dziecku za mało dawałam jedzenia na noc,po kąpaniu 120 ml zjadała i płacz i ciężkie usypianie.Wydawało mi się,że wystarczająco,bo w dzień nieraz nawet 90 nie zjadała.A w końcu raz dałam 150 na noc,dziecko zjadło i momentalnie zasnęło bez krzyku i bez rączek.Normalnie aż głupio mi się zrobiło,że bidulce jedzenie ograniczałam. Ile dajecie dzieciom ml jednorazowo??? Moja upodobała sobie prawą stronę.Nie wygina się ciałkiem,tylko zawsze w prawo głowę obraca.Nawet jak pionowo jest na rękach to głowa w prawo.Jak jej zasłaniam widok ręką to w ryk,ale w lewo nie popatrzy.To nie jest za dobrze właśnie,bo może mieć zdeformowaną twarz.Oczywiście obracamy ją w lewo,ale się przekręca,to przynajmniej w leżaczku jak przebywa to ma na wprost i na huśtawce.Nie wiem co robić z tym. W dzień to już mało śpi,jak coś to tak po godzinie tylko.A tak to leży,patrzy na świat,śmieje się i gaworzy już . Aha i nienawidzi swojej kołyski!!! w dzień jak ma dobry humor,to poleży w niej trochę i popatrzy na karuzelę,ale w nocy nie ma szans ,tylko w wózku śpi a najchetniej to w leżaczku by spała,ale tego unikam. Mała Agatko może twój mały ma refluks żołądka,bo z tego co piszesz to on strasznie dużo i często ulewa i zwraca,to nie jest normalne,idz do lekarza z tym! Pozdrawiam Wszystkie dziewczynki z cafe!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze pytanie mam: czy zawsze odbijacie dzieci? bo ja w nocy nie zawsze,bo jak mała zje,to momentalnie śpi i nawet jakbym ją trzymała godzine to sie jej nie odbije.czy przez to moze jej cos sie stac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann musi się odbić bo może się ulać i zadławić żygowinkami :( Nachylaj do poziomu i pionu poziom pion poziom pion zobaczysz że się odbije wreszcie to tego można mocniej poklepać po pleckach i pochodzić z dzieckiem wtedy jak my stąpamy to są małe drżenia i się odbija. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Marta ja tak chodze i klepie! W dzień owszem odbije,a w nocy nie! No ja wien ,ze morze zadławić sie dlatego układam ją na boku(g,łowe).Na szczęście jeszcze nigdy jej się nie ulało. Dzięki za odpowiedz.Jeszcze ten pion-poziom wypr,obuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też tak lekko się pochylam i małego u siebie na piersiach kładę i też się beka...Może najlepiej jak będzie nie idealnie pionowo tylko pod lekkim kątem. Wysyłam fotki na stronkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluszek już ziuchna w łóżeczku:)tatuś go dziś usypiał!!!bo my usypiamy na zmiane aby maluch nieprzyzwyczaił sie tylko do jednej osoby!!ja już wykąpana i ide spać!!!mam nadzieje że niuniuś da mi dziś pospać choć troche!!!do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×