Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

agniesza nie zauważyłam żadnego śluzu więc chyba nie było :O a jeśli był to naprawdę w małych ilościach , a co on oznacza ??? to dobrze jak go niema ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Życze wszystkim wesołych zdrowych świąt!!! Nie mam za bardzo czasu aby pisać a poza tym nie mam dostępu do kompa. U nas różnie bywa. Jak mała nie spi to nie zrobie nic bo jest strasznie marudna. Wtedy muszę ją cały czas nosić. Mała jest na piersi i na butli bo musze ja dokarmiać bo mam coraz mniej pokarmu ale jestem zdania że dobrze że chodz te 6 tyg ja karmiłam piersia. 6 stycznia idziemy na szczepienie i zobaczymy ile waży ale wydaje mi się ze ponad 4 kg będzie. Mała agatko mi w szpitalu na sutki kazali brac PureLan 100. Jeśli chodzi o moje krwawienie to wydaje mi się że okres mi sie skończył a teraz taki sluz brązowy wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) ewelka - mnie leci taki sam więc to chyba ok :) agnieszka - spoko teraz jak juz przestawisz na modyfikowane będzie Ci łątwiej bo sama zaczniesz jesć to bedziesz mieć więcej siły dobra to ja znikam bo mi maż na głowie siedzi i czeka na kompa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Olaf tez mial lekka skaze, karmilam go tylko piersia,musialam ograniczyc nabial do minimum.Maly mial suche blyszczace sie policzki i luszczaca sie skore na ramionkach,lekarz kazal mi posmarowac mascia sterydowa, ale tylko przez ta mocno luszczaca sie skore.Potem sie poprawilo i juz wiecej nie musialam smarowac tym swinstwem. Mialam (zreszta do dzis mam)zalecenie kapac go w balneum hermal i uwazac na produkty alergenne, na szczescie ta skaza byla lekka i Olaf je normalne mleko(teraz nestle junior,wczesniej bebiko), je serki, jogurty:) czasem tylko mu sie robia zaczerwienione policzki i wtedy ograniczam na jakis czas nabial. u nas nigdy nie bylo zielonych kupek, biegunek a to mleko nutramigen slyszalam ze jest dobre za to ohydnie smakuje, ale jak dziecko nie ma wyboru to pije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, Majka, ja krwawilam jakies 3-4 tyg. Okresu jeszcze nie mialam...poprzednim razem pojawil sie dopiero jak odstawilam dziecko od piersi i to tez nie od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki czy wasze bąble mają problemy z kupką?? mój malutek jak po bebilonie zmieniłam na bebiko ma problemy z załatwianiem,pręży się wygina ostro wysila zeby wypchnąć kupke,spowrotem wróciłam do bebilonu ale jeszcze się nie unormowało:( biedny nie płacze ale widzę jak się męczy zeby się załatwić,wczesniej walił kupki pare razy na dzień jak stary. Mój pokarm się zmniejsza,zanika ale ciągle odciągam do butli żeby cokolwiek jeszcze jadł i mój pokarm,z cysia ciągnie troszkę przez nakładki ale zaraz zasypia jak głaz za każdym razem i nie idzie go dobudzić także takie to karmienie cysiem:D a i jeszcze jedno czy waszym maluchom też tak się coś sni często że potrafią z płaczem się budzić?????? mój maly jest bardzo nerwowy i mysle ze to stąd ale martwi mnie to i myśle o czymś uspokajającym dla niego ale musze skonsultowac z lekarzem co mozna???? pisałam już chyba ze z powodu tej silnej anemii szczepienia mamy dopiero miec w 3miesiącu aż:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Mój mały też czasami przez sen zapłaczę... tak nagle, ale cichutko... wystarczy wtedy \"ccciiiiiii\" i już jest spokojny :) ogólnie nie jest i nie był nerwowy. Też mamy czasem kłopoty z kupkami ... ehhh dunia26 my tez czekamy ze szczepieniami do ukończenia 3-go miesiąca, ale to ze względu na operację. Pytałamlekarza czy to bardzo źle, że tak długo bez szczepień... powiedział, że \"nie ma znaczenia\" :o :D Ja krwawiłam 5tyg i 5 dni :D ale jakby nie było zmieściłam się w tych 6tyg w których podobno krwawić można... bez zmartwień, doszłam do siebie i nie zauważam zmian. Wszystko jest tak jak było przed ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Święta, święta i po świętach... i po chrzcinach:) Było super, ale nic nie odpoczęłam. Jesteśmy wszyscy podziębieni, zdjęcia wkleje potem. Miłego ;leniuchowania. Karolcia była bardzo grzeczna:) Ja krwawiłam półtora tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki :) No i już po świętach... a ja nawet nie miałam czasu złożyć Wam życzeń... ale za to złożę Wam już teraz życzenia szczęśliwego Nowego Roku oraz spełnienia marzeń :) 🌻 Niestety, ostatnim razem trochę się pospieszyłam z tym sukcesem w usypianiu Julka bez cycusia... wcale tak łatwo nie idzie. Nadal koniecznie chce zasypiać przy cycku i czasem poddaję się i go przystawiam. Poza tym mam wrażenie, że mam jednak ciut mało pokarmu, a mój maluch trochę leniwie ssie. To znaczy mieli cycka w buzi, ale nie słychać, żeby połykał... ...i to jest kółko zamknięte - mało ściąga pokarmu, to się mało produkuje, mało się produkuje, to maluch jest niedojedzony, a jak jest niedojedzony, to wisiałby najchętniej cały dzień na cycku i czekał, aż samo spłynie (tym bardziej, że już poznał smak butelki na samym początku)... ale nie poddam się - będę karmiła piersią i już! :) Na razie, jak przez chwilę nie słyszę połykania (bo smoczka sobie z cycka zrobił), to smyram go pod bródką, a jak mi mały zasypia, to odstawiam na chwilę od cycka i podnoszę go do pionu, żeby się wybudził i potem znów go przystawiam. Dzięki temu wreszcie więcej robi w pieluchy - czyli więcej je, a i cycki widocznie mi się powiększyły. :) Kupiłam laktator elektryczny - używaną Medelę od koleżanki, żeby ściągać mleczko w nocy. Jak w nocy troszkę mleka ściągnę, to mam na wieczorną dokładkę dla Julka i wtedy mały lepiej zasypia. Ta koleżanka pożyczyła mi książkę na temat karmienia piersią. Tam jest wiele sposobów, żeby dziecko lepiej jadło, intensywniej ssało, i.t.p., i.t.d. Zobaczymy, jak będą się sprawdzały te porady. Zdrówka wszystkim życzę - dużym i małym. 🌻❤️😘 Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej faktycznie te swięta szybko zleciały na szczęście dobrze w tym roku wypadły :) bo jeszcze do tego weekend jest wolny no i Nowy Rok też tak fajnie wypada ze sie wiecej wolnego nazbiera - dla mnie to bez znaczenia le dzieki temu mąż mozę buyć wiecej z nami :) dunia - mój mały miał do tej pory ogromne problemy z kupą ale tuż przed świętami bylisy jeszcze raz u lekarza (już nas tam znają bo mały ma 5 tyg. a my już 5 razy bylismy) ha ha ha no i lekarka przepisała mu acidolac - to są żywe kultury bakterii które pomagaja w pracy jelit i odbudowie właściwej flory bakteryjnej u niemowląt, Mały miał dostawać 2x dziennie po jednej saszetce a już po pierwszej dawce było mu znacznie lepiej i po 4-5 godz. zrobił ładna kupkę jeszcze sie trochę napinał ale po kolejnych 12 godz. juz bez podania saszetki zrobił kolejną kupkę i to dużo łątwiej :) wiec stwierdziła że nie będe mu podawał tych saszetek tak często i drugą dawkę (tylko jedną saszetkę) dostał dopiero po 24 godz. od pierwszej i dalej pięknie robi dwa razy dsziennie kupki :) to mu nie daję tych saszetek - a są super :) No cóz przygotuwuję sie do zblizęnia z mężem i diabelnie sie boję :/ nie wiedzieć czego cóz mozęcie mi powiedzieć jak szybko po porodzie zdecydowałyscie sie na ten \"pierwszy\" raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! nie było mnie tu długo, ale jakoś pzez to zamieszanie ze swietami i wyjazdem nie mialam czasu ani glowy zeby wejsc :) przepraszam za brak polskich znaków ale pisze z dzidzia na reku :) od wczoraj meczy sie z brzusiem, niby pierdzi sobie ale kupka nie idzie i sie wscieka, prezy i krzyczy :( biedactwo male :( juz nie wiem od czego to. ja jem bardzo ostroznie, wiec moze to od bebiko??? nie wiem zobaczymy. do tego strasznie ulewa i ciagle jest glodny. dzis od 5 do 9 rano karmilam go 7 razy!!! praktycznie tylko ssał, ulewał i ssał znów. powiem wam ze nie ma nic lepszego jak swieta u mamy! odpoczelam przez te 2 dni strasznie :) i znów mam siłe dla tego malucha :) a mam wrazenie ze kocham go coraz mocniej :) chcialam sie pochwalic ze od porodu zrzucilam 12 kg :) czyli wrocilam juz do wagi wyjsciowej :) co prawda figura jeszcze zupelnie nie ta, ale na wadze juz 65 kg :) jeszcze zrzuce z 8 i bedzie super :P co do pierwszego razu to ja mam jeszcze kilka tyg czekania, ale powiem szczerze juz nie moge sie doczekac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie z mezem bzyklam wczoraj ahhh ale mi tego brakowalo...ale mam pytanie co do plodnosci kobiety po porodzie jak to wyglada??bo nie chce narazie kolejnej dzidzi po cc...niewiem jak sie tam w srodku goi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała agatko nam też bebiko nie pasowało do tego stopnia że malutek ma problemy ze zrobieniem kupki ale wróciliśmy do mleka bebilon z tym że wczoraj kupiłam bebilon z tendencją do kolek i zaparć. ALE WAM DOBRZE! Wy się już seksić możecie a ja dopiero zaczęlam normalnie siadać na tyłku:O choć na rowerek stacjonarny jeszcze nie wsiąde bo szew mi krwawi i to ten boczny który się rozszedł i ropiał ale poradziłam sobie z tym bo juz położna mi kazała iść do gina ale wygrałam sama;) do tego przy porodzie wylazły mi mega hemoroidy które do dziś nie dają mi się normalnie załatwić takie mini porody przechodzę na kiblu:( i kupa krwi za każdym razem z nich:O :( straszne i nie wiem jak sobie z tym radzić już :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duniu ja siedzieć zaczęłam w Wigilię, także też niedawno. też mi 2 szewki puściły, ale na szczęście nie zaczęły ropieć. więc w miarę szybko sobie z nimi poradziłam. nadal czuję dyskomfort, ale jets o niebo lepiej. a i hemoroidki mam, więc wiem co przeżywasz biedaku. ja używam na nie posterisan, który jeszcze w ciąży mi lekarka zapisała. teraz już będzie tylko lepiej zobaczysz :) chyba jutro też spróbuję z tym Bebilonem. może się uda. choć u nas i tak największy problem jest z ulewaniem. mały ulewa, a wręcz wymiotuje strasznie, po każdym jedzeniu. noszę zeby się odbiło, potem też kładę nie na płasko, tylko pod skosem, a i tak ulewa :( nawet 2 godziny po jedzeniu potrafi ulac :( mówiłam lekarce ale ona stwierdziła że to normalne. a wg mnie to nie jest tak do końca normalne. ewelko co do płodności po porodzie to nie wiadomo jak z nią jest. jednym wraca od razu innym nie.dlatego jeśli się nie chce kolejnego dziecka zaraz po porodzie to trzeba sie zawsze dobze zabezpieczać. my rozmawialiśmy z R o spiralce ewentualnie tabletkach. ale ostateczną decyzję podejmę w styczniu na wizycie u mojej lekarki :) ty po cc musisz szczególnie uważać bo nie zaleca się zachodzić w ciążę przed upływem 2 lat od cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwazne jestescie z ta antykoncepca. Moj maz nie pozwoli mi na tabletki ani zadne mechaniczne zabezpieczenia juz jak go poznalam bralam tabletki ale za jego namowa odstawilam i albo przerywany albo prezerwatywa :) i to i to jak dla nas skutkuje :) przez prawie 5 lat zero wpadek :) dopiero jak sie zaczelisy starać to sie udało i to nie tak od razu. A na ten \"pierwszy\" raz po nie mogłąm sie doczekać a teraz jak ma nastąpic to sie panicznie boję bo nie wiem jak to tam w środku wyglada i sie goi i czy on przypadkiem tego nie ruszy albo coś - normalnie strach dobra mam godzinkę wolna to sie wykąpię i może jakaś kosmetyka jak zdąże :) ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie gumki odpadają. nienawidzę tego świństwa :O a przy przerywance to ze strachu bym umarła. jak dla mie tylko tabletki, albo spiralka. tabsy bralam przed ciążą, całe 6 lat. niby nie chciałabym już do nich wracać, ale jak nie będzie można spiralki to się zdecyduję na chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, jak podawałam jeszcze mojemu Julkowi mleko modyfikowane, to też strasznie się prężył i płakał przy robieniu kupki. Teraz, jak karmię wyłącznie moim mleczkiem, to z kupkami jest dużo lepiej. Z ulewaniem podobnie - przy Bebiko ulewał więcej, niż teraz. Przy Humanie też było źle z kupkami i z ulewaniem. Takie mieszane karmienie chyba źle wpływa na układ trawienny maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez nie lubi gumek bo mowi ze to tak smakuje jak by jesc cukierka z papierkiem...a co do przerywanego to tez sie boje bo przeciez zawsze wydobywa sie wczesniej ten plyn ejakualacyjny czy jakos tak i on tez zawiera plemniki wczoraj na taki seks sobie pozwolilismy a teraz mam obawy ze moze cos zbroilismy a narazie nie chcemy tak szybko drugiej dzidzi bo mam uraz po tym moim porodzie strasznym.Wiec jak pojde na kontrole do gina to tabletki chce zeby mi zapisal tylko musze przekonac mojego meza do nich bo on twierdzi ze ciezko pozniej zajsc w ciaze i wogole takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka,dzieki metodzie\"przerywanej\" wlasnie dorobilam sie drugiego dziecka:P a tabletki mozna brac nawet karmiac piersia, tylko nie kazde,lekarz przepisuje odpowiednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez nienawidzimy gumek.. u nas nigdy nie bylo problemu z kupka.Mala dostaje pokarm z piersi i bebilon comfort, no i spoo pije-o tez jest wazne zeby dziecko duzo pilo jesli ma tendencje do zaparc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, znalazłaś poradnię laktacyjną? Byliście już tam? Jak Twoje brodawki - nadal obolałe? Żeby brodawki nie bolały dziecko musi łapać brodawkę razem z otoczką, a usteczka ma mieć wywinięte na zewnątrz. Wtedy jest pewność, że nie łapie za płytko. Lepiej odstawić malucha od piersi jak źle złapał i ponownie przystawić, niż żeby ssał niepoprawnie. Dziecko ma mieć wypełnioną buzię. Odkąd pilnuję mojego Julka, żeby lepiej ssał, to zwracam również uwagę na to, jak łapie pierś i czasem go tak ze trzy razy przystawiam, aż będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki🌻 od momentu kiedy przeszlismy na butelke jestem zalamana psychicznie!!normalnie za kazda butelka serce mi sie sciska NIE DAJE RADY!!podtrzymuje jeszcze laktacje sciagam pokarm non stop!jutro sproboje malemu dac cysia znowu przeszlam dzis na diete - maly nie ma juz biegunki ani sluzu w kopce nadal jest jeszcze zoltawo-zielonkawa ale juz nie taka jak byla!!mam nadzieje ze nie zapomnial cysia mysle ze nie bo jak go przytulam to dalej szuka mimo ze jest najedzony i tak jak na cysia wstaje co 2h i musze go przytrzymac jeszcze z godzinke na butle! po pierwszej butli maly plakal non stop od 18 do 1 w nocy nie dalo sie go uspokoic dopiero jak wyciagnelam piers i mu dalam usnal migiem nawet nie musial z niej pociagnac! po nowym roku wybieram sie z malym do alergologa moze on nam pomoze!!! jutro mamy ortopede! trzymajcie kciuki zebym mogla karmic dalej malego cysiem bo nie ma nic piekniejszego!! a butelka to jest jak dla mnie MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie,ze mojemu malemu cos dolega.znow ma problem z kupkami, tzn.robi,ale tak naprawde po kazdym jedzeniu prezy sie i macha nozkami,przy karmieniu wypluwa cyca i sie denerwuje,ze nie moze zlapac sutka-jak zlapie to je chwileczke i sie prezy,wypluwa i znow to samo... odbije mu sie i jak sie go polozy to ulewa.i tak w kolo macieju-dzis tak ma. do tej pory bylo wporzadku-a teraz normalnie mnie przeraza.nie wiem o co chodzi i jak mu pomoc.daje mu herbatke koperkowa to puszcza baczki,ale kupki nie robi i sie ciagle prezy :( masujemy brzunio-to widac,ze mu lepiej,ale placze.jutro pojdziemy do lekarza bo to nie jest chyba normalne.jutro czeka nas tez wizyta u ortopedy wiec pol dnia u lekarzy spedzimy,ale jak trzeba to trzeba. ja przestalam krwawic po 4,5 tyg-po tym jak mi ginka dala jakies tabletki,bo cos tam jej sie nie podobalo.teraz mam isc na kontrole i moze dopiero wtedy bedzie mozna sie bzyknac;) radzila mi tabletki,wiec pewnie mi jakies przypisze. zmykam do mojej zmeczonej kochanej marudy.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. znow z malym na reku pisze wiec nie ma polskich znakow :P czy jest mozliwe zeby miec za wrazliwe brodawki do karmienia piersia??? maly lapie pieknie, wrecz wzorcowo a mnie nadal boli :( daje piers i placze najpierw z bolu, potem z niemocy a potem na mysl ze chyba nic z tego nie bedzie i bede musiala calkiem na butle przejsc. tej poradni j4szcze nie znalazlam, bo w lodzi mnie nie bylo, ale chyba jednak znajde i pojedziemy, bo maly uwielbia ssac cycusia. moze cos doradza. maluch od rana je non stop. je ulewa, je ulewa i tak w kolko. krecka mozna dostac. a mnie deprecha dopadla. siedze i rycze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Agatko musisz wzomcnić brodawki- mnie też tak bolały okładaj sobie po karmieniu szławią lub nagietkiem i natłuszczaj kup sobie purelan 100 to czysta lanolina nie trzeba jej zmywać - mi po 3 dniach takiej kuracji ból przeszedł a też mam bardzo cienkie brodawki. I daj im trochę pooddychać :) Agnieszko trzymamy kciuki za Was, mam nadzieję że jakoś się uda karmić małego piersią :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam inne mleczko - bebilon ten na kolki. zobaczymy reakcję. w końcu też ustaliliśmy w USC datę ślubu, a więc 30.01.2009 zminiam stan cywilny :D co do brodawek to na moje nic nie działa :( ale próbuję dalej. może się uda :) bo karmić bym chciała i to bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sie dowiedziałam że podobno załapujemy się na dłuższy urlop macierzyński czyli mamy o 2 tygodnie dłużej z maluchami :-) Wiecie coś o tym? Mam nadzieje że to prawda, bo juz się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌻 My juz po ortopedzie wszystko dobrze! Mala-agatk gratuluje ustalonej daty slubu:):) Juz nie musicie trzymac kciukow juz na 100% nie bede karmila malego piersia niestety po nocnym cysiu dostal dzis znowu sraczki i wysypalo go na buzce takze na bank jest to cos zwiazane z moim pokarmem!!!po nowym roku jedziemy do alergologa!! wlasnie siedze obwiazana tzn. scisnieta bandarzami ledwo oddycham ale laktacja ma mi zaczac zanikac bo mam dalej sporo pokarmu kazali mi ograniczyc picie do minimum, ale mnie suszy!!! bylismy tez dzis z malym na morfologii i nawet skubany sie nie obudzil jak go ukuli tak go samochod usypia:) kaczucha moj ez tak mial jak Twoj maly przez jakis czas!ale potem mu przeszlo!! czym przepajacie swoje dzieciaczki??bo Ja czysta przegotowana woda bo po herbatce rumiankowej wydaje mi sie ze boli go brzunio i bardziej mi placze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja małego przepajam herbatką z hippa rumiankową bo po niej właśnie wszelkie problemy z brzuszkiem momentalnie mu przechodzą i odrazu też po nim wali mi kupsko jak stary:P do tego kupiłam też z hippa herbatkę uspokajającą:) także może jak nie możesz rumiankowej to spróbuj tej uspokajającej lub koperkowej:) Reszta herbatek jest już powyżej 3miesięcy tych wszystkich z hippa albo i 4miesięcy. A co do laktacji to szkoda bo bardzo chciałaś karmić :O no ale jak trzeba to trzeba,może pij jeszcze szałwie też hamuje laktacje. Mi po Bebilonie comfort mały wali już takie kupki luźne że jestem zadowolona ale jesszcze troszke czasem brzuszek go chyba boli boo się pręży jak do kupki i steka ale nie płacze o dziwo. W święta popiłam herbatki z cytryną i małemu buźkę zsypało że do dziś jeszcze ma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! a nam bebilon zdecydowanie nie odpowiada :( dałam buteleczk wieczorem i kolka straszna. myslałam że moze po moim jogurcie, ale raczej nie. w nocy dostał jeszcze jedną butlę i powtórka z rozrywki. także na 99% to po nim :( dziś jeszcze raz sprawdzamy. jem jogurt jak znów będzie kolka to odstawiam nabiał jak nie to odstawim bebilon i do bebiko wracam. szkoda agnieszko że jednak nie udało się karmić. ja przez ten ból piersi też mam wyrzuty sumienia bo maluch cyca uwielbia, ssie pięknie a ja muszę go po chwili odstawić bo nie mogę wytrzymać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×