Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

mamuśki uważajcie! dziś piątek 13!!! Ja już miałam 2 wypadki małe.Nalałam goracej wody do dzbanka z hartowanego szkła i pękł .Setki razy już nalewałam tak,ale pękł dzisiaj! Potem chciałam da,c małej słoiczek taki z owocami leśnymi,był w lodówce,więc dałam do podgrzewacza,wyciągam,chciałam potrząsnąć,żeb się wymieszało i porażka.Rozprysło sie po całej kuchni,dosłownie wszędzie bordowo-czerwone plamy,nawet na lampie i żaluzjach,nie mówiąc o meblach. Dzwonię do męża,bo wyjechał w trasę i mówie żeby uważał dzisiaj i opowiadam mu o tym,a on do mnie takim tekstem: a to nawet dobrze się stało,bo właśnie miałem ci mówić,że pasowałoby meble w kuchni umyć,bo brudne już . Faktycznie ,kuchnia jakby przejaśniała po tym przymusowym sprzątaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko, faktycznie cos w tym jest.U nas jeszcze doszlo to ze Olaf mial oczoplas wiec to moglo go draznic:( ale niektore dzieci sa z natury spokojniejsze. ja akurat nie wierze w pecha;) Ann Twoja historia przypomniala mi , jak w pracy chcialam sobie potrzepac sok pomidorowy i zapomnialam ze juz go odkrecilam wczesniej:P wszystkie sciany byly czerwone...moje ubranie tez hehe wyczyscilam te sciany ale plamy i tak zostaly:P:P:P na szczescie szef byl wyrozumialy:P:P za to moje ubranie wygladalo zajebiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na marginesie, moj maz nigdy nie zauwazylby ze w kuchni brudno, nawet gdyby tam tajfun przeszedl...dla niego nie istnieje cos takiego jak balagan:P Beatko jak malutka> juz ok? Agatko a Ty jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 dla alergikow martus jest bebilon pepti 1 i nutramigen. moj maly zaczal ostatnio strasznie wiercic sie i marudzic w nocy!do tej pory spal super wstawal tylko na jedzonko i od razu spac a teraz wierci sie steka kreci trzeba mu smoka trzymac! dzis dalam mu w nocy kleik z mysla ze pospi dluzej, ale nic z tego nie wyszlo spal tak samo jak po mleku o moze 10min. dluzej:) no i ide z nim do lekarza bo jest taki marudny kreci sobie caly czas to ucho i nie wiem dalej czy on je odkryl ze je ma (i ma to po mnie bo ja jak bylam mala to ucho bylo dla mnie swietoscia u wszystkim krecilam ucho co mnie trzymali na rekach a do spania najlepsze ucho bylo taty:))czy moze go boli. a rece pcha tak do puzi ze az robi w koncu jak do zwracania-moze to marudzenie to poprostu zeby!temp. nie ma, takze juz sama nie wiem!lepiej sie przejsc. Martus ja jutro jade do twojego miata:)odwiedzic moja przyjaciolke bo sie przeprowadzila. my na wakacje jedziemy na chorwacje:) maly zostaje z dziadkami na 7dni nie boje sie go zostawic bo maly jest bardzo przywiazany do moich rodzicow widzi ich prawie codziennie i nie ma zadnego problemu jak ma z nimi zostac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kochane :) witam nawą mamusię listopadową :D ja już dobrze się czuję :) wczoraj zapewne byłam przemęczona, czasem tak reaguję na zmęczenie. a po chorobie maluszka i swojej byłam strasznie zmęczona i efekt w postaci wymiotów był :( ale juz ok :) malutki kochany, w nocy jak zawsze obudził się o 3 i 5, ale już się przyzwyczaiłam do jego pobudek. teraz śpi od 10. pewnie zaraz się obudzi i będzie baaaaaardzo głodny. o płacze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wagi to ja w tej chwili waze 58kg a w ciazy wazylam 81kg kawal baby ze mnie bylo:)hehe w sumie zostalo mi 4kg na plusie a mialo zostac jakies 10kg:( bo jestem wysoka i taka waga 64-66kg by mi pasowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff mała już w zupełności zdrowa :-) tylko teraz coś katarek łapie. Moja mała też jest teraz jakoś tak bardziej płaczliwa niż zawsze. Ale to może też przez tą pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Zuzia tez ostatnio bardziej marudna. I zmienia swoje i moje przyzwyczajenia. Zawsze koło południa był czas na drzemke a od 3 dni nic z tego. Widać ze chce jej sie spać trze oczka ale dzielnie walczy zeby tylko nie zasnąć ;-) No i własnie wtedy jest bardziej płaczliwa. Wygląda na to że z jednej strony chce jej się spać ale z drugiej szkoda jej czasu na sen bo za dużo ciekawych rzeczy dookoła ;-) Własnie zakończyłam z maleństwem walkę o drzemkę. Zuzia przegrała ;-) ;-) i własnie śpi. A jak tylko się obudzi to pędzimy na spacer bo tak pięknie świeci słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff- to już nie wiem. Ja podobnie karmię Jeremiego 4 x mleko po 150 plus pierś i tak szybko nie przybiera. Może taki Jej urok i już. Dziewczyny nie mówiłam Wam ale nasz mały bardzo słabo śpi w nocy, jestem zmęczona. Zasypia o 20 ale potrafi za jakiś czas obudzić się i płakać, potem pobudka o 12 i tak co chwilę, trzeba mu wkładać smoczek co 15 minut...potem około 3 je pierś, pije wodę, chce aktywizować się, potem na chwilę zaśnie i od 4 rano nie chce już spać w swoim łóżeczku, tylko z nami i cały czas trzyma cycka w buzi, a jak wyciągnę mu to ryk i pobudka....tak na tym cycu jest do 6. 6.30 i już nie ma mowy o spaniu- trzeba wstać. Powiem jeszcze, że nie umiem spać za bardzo na boku, kiedy on ssa, a właściwie trzyma cycka- bo pije tylko chwilami. W dzień śpi tylko na spacerze, poza tym w ogole.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gargamelko zapraszamy.. Mój czasem płacze czasem nie hehe. różnie to u niego bywa hihi... mamy kolejne ćwiczenia do domku już nie mogę się doczekać kiedy będą widoczne efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas zapalenie oskrzeli czy innego fragmentu rury, na razie syrop, zaraz kontrola, i pewnie antybiotyk;/ Daff, moja mala w zasadzie nie wiele lzejsza, niz Lila w tym wieku, z tym ze sama teraz przeszła na diete, chyba w nią uderzyło, jak ciotka się zachwycała, że opony Michelina mogłaby reklamować:P pff, u was słońce, ja dziś rano zobaczyłam biało za oknem, teraz już stopniało, ale wiosny mi się już chceee.. ponawiam prośbę o maila i hasło, nie widziałam jeszcze waszych dzieciaczków;< kajtoch_rz@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie pochwalic.. Amelka własnie wykonała pierwsze obroty z pleckow na boczek...ale jestem dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały śpi :) co do rytmu dnia to malutki też sobie go zmienia. zawsze było tak: 6-6.30 pobudka 7.30-8.00 sen 8.00-10.00 zabawa 10-11 sen 11-12.30 zabawa 12.30 - 15.30 spacer, sen 15.30 - 17.30 zabawa 17.30 - 18.30 sen 18.30 - 19 kąpiel no i później ok 21 sen nocny w nocy pobudki ok 2, 5 i 6. a teraz od trzech dni jak w zegarku: 6-6.30 pobudka 10-12 sen 12-13.30/14 zabawa 13.30/14 - 16/16.30 sen potem zabawa i kąpiel ok 19.30-20 sen nocny 21/22 pobudki w nocy 2 i 6 :) oczywiście jedzonko zaraz po obudzeniu i przed zaśnięciem. je malutko ale często :) jak ściągam do butelki to je po ok 50-70 ml :) chyba ze długo spał na spacerku to nawet 150 potrafi wypic, ale tak to pije maleńko :) Jokasta Franek tak robił jak zjadłam coś nie tak. właśnie tak wyglądały moje noce po tych nieszczęsnych bułkach z mlekiem w środku. o nie wiem czy mówiłam ale moje słoneczko wczoraj pierwszy raz przewróciło się z brzuszka na plecki :D ale był z siebie zadowolony, bo wszyscy stali nad nim i mu klaskali a on leżał i się śmiał w głos :D my dziś ze spaceru rezygnujemy. mały po chorobie, wczoraj wyszedł ale było słońce a dziś śnieg spadł, pluta straszna i się boję z nim iśc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, gratulacje:) Lilka tez robi takie wygibasy, ale na brzuszek jeszcze sie nie odkrecila:) niedlugo zacznie sie siadanie..raczkowanie...a za rok nasze dzieciaki beda juz smigac:D moja Lila odkad dostaje w nocy butelke to spi jak suselek. Na piersi to jadla co godzine,bo cycek ja usypial i nigfdy nie pojadla. Za to Olaf byl tylko i wylacznie na cycku i jakos najadal sie w 10 minut i spal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaś od tygodnia przekręca się z plecków na boczek, a od wczoraj kilka razu przekręcił się z plecków na brzuszek, ale odwrotnie jeszcze nie potrafi. Tak to się wszystko dzieje, z dnia na dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
częć dziewczyny!!!to ja też sie pochwale Franusiowi juz kilka razy udalo sie przekulnąc z plecków na brzuszek:)) lecz odwrotnie niepotrafi:P!!!co do spania w nocy to super zasypia koło 19 o 22 mleczko na spiocha a potem 5-6:))a o 7 już \"całkowita \"pobudka!!a co do płaczu to malutki juz sie uspokoił przez pierwsze 2 miesiące byl strasznym płaczkiem!!!a popoludniami to się domaga zabawy:)wtedy tanczymy kulamy sie i szalejemy:))super zabawa:))dla niego i dla mnie a 0 18 juz jest tak wymeczony!!dlayego 18.30 kapanie czytam bajeczke i o 19 dzidzia śpi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moja zuzia potrafi sie przekulac z brzuszka na plecki a na odwrot waśnie nie :D ja karmie tak: godz 24:00 - 180ml mleka +3 łyżeczki kaszki ryżowej ok 7:00 - 150ml mleka ok10:00 - słoiczek z owockami ( nie zawsze cały) ok13:00 - 150ml mleka ok16:00 - marchewka lub warzywka ok 19:00 - 150ml mleka 20:00 - kąpiel i spanko i później od nowa 24:00 ............. :D między posiłkami sąjeszcze dżemki takie po pół godziny do godziny :) no i spacerek jak nie pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wagi to ja już waże 65kg tyle co przed samą ciążą :D ale jeszcze musze schudnąć 5 kg bo przed ciąza rzuciłam palenie i w trzy miechy mi piąteczka od razu wskoczyła :O od 2 tygodni ćwicze bez jakiejś specjalnej diety i są efekty :D jupi :D aha no i pije zieloną herbate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakie mleko mam kupić żeby nie miał problemów z brzuszkiem i ze skazą? a bebilon zwykły? A czy mogę z własnym pokarmem mu podawać? Mój też się kręci obroty o 180 stopni robi w łóżeczku, wykręca się na boki czasem na brzuch, z brzucha fika na plecy i się cieszy hehe trzyma i łapie zabawki sam wyciąga po nie rączki a jak leży na brzuszku to się odpycha nóżkami i się czołga w stronę zabawek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki 🌻 Ja waże już tyle, co przed ciążą, czyli 64 kg, ale chcę jeszcze schudnąć - tak do 55. Wtedy będzie super! Mój Julek nie przekręca się z plecków na brzuszek, ani odwrotnie :( Główka mu wisi, jak go podciągam do siedzenia :( Słabo sypia w dzień, ale za to na szczęście dobrze sypia w nocy. Wcześniej to również w nocy słabo spał. Teraz już jestem pewna, że to wina nieprawidłowego napięcia mięśniowego. Do neurologa mamy dopiero na 02.04. Mam nadzieję, że poćwiczymy i będzie lepiej. Wczoraj i dzisiaj Julek jest wyjątkowo marudny. Dziś to nie spał od 9 do 14, potem moja mama zabrała go na spacer, a ja mogłam skoczyć do apteki po szczepionki. Zostawiłam w aptece 700 zł. Szok! (Infanrix IPV+HIB, Rotarix i Prevenar) U nas dalszy ciąg choróbsków. Ja mam zapalenie zatok, a mały biegunkę z powodu mojej choroby. Ja wcinam leki homeopatyczne, a Julek Dicoflor, Smectę i dodatkowo kleik marchwiowo-ryżowy (ORS 2000 z Hippa). Dodatkowo wyszły Julkowi plamy na buzi (krosty miał wcześniej). To napewno jest skaza białkowa, więc odstawiam nabiał. Trzymajcie kciuki, żeby mi przeszło, bo inaczej konieczne będą antybiotyki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happy to jest coś w stylu przesuwania nóg na zmianę tak? Jak jedna do przodu to druga do tyłu? Chciałabym też schudnąć ehh. Ważę 69 kg;/ a było już 66... małgorzato może zadzwoń i spytaj czy nie mają miejsc wcześniej? To niedobrze że główka wisi :( Rehabilitacja będzie potrzebna na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta to właśnie tak wygląda :) jakbyś biegła w powietrzu :) malgorzata kuruj sie trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta, niestety, nie mają miejsc wcześniej :( Dzwoniłam też gdzie indziej i nawet na płatne wizyty nie ma szans wcześniej... niby takie duże miasto, a do lekarza nigdzie nie można się dostać... Co do brzuszków, to ja troszkę robię, ale takie z "małym" obciążeniem. Kładę sobie Julka na klacie i lekko się podnoszę, a właściwie tylko porządnie mięśnie napinam. Jedną ręką podtrzymuję kark, a jedną trzymam małego, żeby mi nie fiknął. I tak ćwiczymy sobie razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosiu szybkiego powrotu do zdrowka! happymamo extra sprzecior:)to pewno na dzien kobiet:) maly zdrowy odkryl ze ma uszy poprostu:) gardelko tez czyste takze fajnie.mam tylko wkropilc kropelki do ucha zeby woskowina wyplynela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś mi pies Miniutka obudził po godzince spania i musiałam położyc o 17.30 znowu i śpi do teraz a specjalnie drzwi zostawiłam otwarte i robię hałas żeby się obudzil już bo znów o 23 spac pójdzie a ja ze zmęczenia padnę :) no właśnie z tym podciąganiem do siedzenia to mały nie chce sie podciągac :( wcale!!! tak ładnie to robił a teraz nie chce. raz już sobie przypomniał o co chodzi ale teraz znów ma to gdzieś :( na brzuszku to główkę tak pewnie trzyma i tak wysoko że hoho, ale do siadu nie chce. ale wogóle to jest pięknie sztywny jak go trzymam :) ja już wchodzę w spodnie w rozmiarze 38 max 40 więc cieszę się strasznie, zwłaszcza że przed ciążą już 42 nosilam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×