Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Nika ja jeszcze dokładnie nie wiem co robię na imprezę. Ale powoli muszę robić menu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, zamiast ryżu możesz spróbować ugotować kaszę kukurydzianą, jaglaną, mannę i jeszcze wiele innych kasz i dać Zuzi z owocem lub serkiem. Tak samo możesz jakiś makaron dać. Co do mleka, to może spróbuj tego HA i jak się polepszy Zuzi, to idź do lekarza i kategorycznie zażądaj recepty. Co to za lekarz, który zamiast spróbować mleka HA, to pcha w takie malutkie dziecko lekarstwa - syropy i inne takie. Nika, to prawda, często do białego pieczywa dodawane jest mleko w proszku. Pamiętam, że jak w sierpniu zjadłam jedną bułkę, gdzie był skład napisany na woreczku i mleka tam nie było w składzie, to i tak Julka wysypało. My nie mamy problemu z pieczywem, bo sami w domu pieczemy chleb, więc nie mam żadnych niespodzianek z tego powodu. A mój niby na jabłka nie jest uczulony, ale coś nie chce ich jeść. Ani na surowo, ani ugotowanych. Jedynie te ze słoiczka Bobovity wcina, ale tam jest więcej ryżu, niż jabłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu to jest fakt z tymi kaszami :-). A ja głupia ryż ugotowałam :-). No a dziś pewnie problem z kupą będzie. Ale dziś jej ugotuję mannę i dam z jabuszkiem. Ja już sama nie wiem co Zuzi na deser dać. No, ale coś się wymyśli. Moja mała teraz śpi a ja sprzątałam a potem jadę do mamy i na spacer idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! U NAS TEŻ ZIMNO OKRUTNIE! ŚNIEG NIE PADA, CHOC CHYBA ZACZYNA LEKKO JUŻ PRUSZYĆ, ALE WIATR OKROPNY JEST :( jeju przepraszam capsa mialam włączonego, nie chce mi sie od nowa pisać więc zostawiam :P rano jak wyszliśmy na pocztę odebrać paczuszkę od mamy to tak mi małego zal było, bo tak wiało, myślałam że będzie zły, a on gdzie tam, cieszył się, buczał na auta, oglądał się za pieskami i w ogóle w jak najlepszym humorze był :) potem oczywiście dźwig pooglądał i jak do domu wchodziliśmy to w ryk bo on jeszcze by chciał pochodzić. ale niestety na śniadanko czas był najwyzszy więc chciał czy nie musiał wrócić :) od babci dostał ciepluteńkie rajstopki i fajną książeczce o kaczuszce. jak tylko ksiażkę zobaczył od razu kwakwakwa mówił i chodził z książką wszędzie, nawet kanapeczkę musiał z nia jeść :P a na śniadanko dostał bułeczkę z masełkiem i serkiem żółtym :D co do pieczywa to ja też sama bułki piekę. po sklepowych maly miał atrakcje, więc jak juz miałam serdecznie dość wafli ryżowych zaczęłąm piec sama bułki, a teraz te sklepowe mi nie smakują więc nadal piekę! ja uwielbiam bułki i chleb razowy ale mały na mąkę żytnią źle reaguje więc jeszcze nie mogę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ta bułka to była u Niki, ja to mogę na razie pomarzyć. U nas wychodzą na twarzy takie liszje. Ale sama już nie wiem czy to od jedzenia czy może kontaktowa. Pozatym rączki i nóżki, zaczyna się od kropek, które szybko zmieniają się w krostki a krostki w liszaje i to już ciężko się leczy. Wczoraj rozmyślałam po czym jej się pogorszyło i chyba po chrupaczkach ryżowych bo z nowości to tylko to jadła, bo czekam z dalszym rozszerzaniem aż kupa wróci do właściwego koloru. Niby na ryz uczulenia nie ma, więc sama juz nie wiem. Albo na nasze łóżko, bo ostatnie kilka nocy spałam z małą w sypialni, a łóżko 15 letnie więc chodowla roztoczy. Takie to gdybanie, mąż mówi że juz w paranoję popadam. Nika chleb najlepiej samemu piec, przynajmniej wiesz co dajesz do środka. Małgorzata - my też nie zmuszamy do jedzenia. Jak już nie chce jeść to zabieram z krzesełka, przejdę się z nią po mieszkaniu, pooglądamy różne rzeczy, czasem coś weźmie i po jakichś 10 minutach wracamy na fotelik i z reguły zjada ładnie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej Zuziu 100 lat zdrowka i radosci :) Dziewczyny mam problem z plamami po jedzeniu (marchewka,jablko ,banan) czym to usunac za cholere nie chce sie sprac czytalam zeby wystawic na slonce plamy z marchwi ale gdzie ja tu mam ciegle deszcz a nie slonce ,szkoda mi tych ubran zakladamy sliniaki ale Zuzia uparcie je sciaga i czesto bywa tak ze sie czyms usmaruje . Malgosiu ja nie mam dostepu tu do dobrego wiejskiego mieska i kupujemy to co chcemy w sklepach takie jakie jest Zuzka faktycznie lubi kielbaske ale nie wydaje mi sie zeby to jej zaszkodzilo nawet lepiej ze zjada ze smakiem bo ogolnie to niejadkiem jest wiec ciesze sie ze je chetnie . Moj czterolatek bardzo ubolewa nad tym ze nie ma zup czekoladowych ,a na drugie danie zjadlby ogromy tort hihi :D i mowi ze brzuszek juz nie bedzie glodny ,takze puki co ciesze sie bo pozniej zacznie sie wybrzydzanie. zastanawiam sie nad podaniem Zuzi kaszy manny ale nie wiem z czym to podac i czy mozna to zrobic na mleku? robila ktoras z was cos takiego ??? zaczynam kombinowac bo juz dwa dni nie chce jesc serkow ,wczoraj wypila 50ml kaszki ,chyba w ogole z niej zrezygnuje bo sie przejadla nia zazdroszcze sniegu :o juz mi wspomnienia wracaja jak slicznie jest w Swieta kiedy na dworze jest bialutko ojjjj hliphlip, ale pewnie mrozno niemilosiernie tego niezazdroszcze.U mnie dzisiaj okolo 8stopni wiec calkem cieplo tyle ze deszcz co chwile pada nawet na spacer sie nie da wyjsc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Synusia2
Witam serdecznie Przepraszam, że przeszkadzam, ale wystawiłam na allegro nowe obiadki Gerber - moje dziecko już ich nie je, a mam zapasy; oraz nowe buciki rozm.23- może się komuś przydadzą? http://www.allegro.pl/item806323653_gerber_bio_obiadki_dania_zestaw_6szt_nowe_obiad.html http://www.allegro.pl/item806300437_nowe_buty_dzieciece_adidasy_r_23_buciki_bcm.html Życzę dużo zdrówka i szczęścia dla Maluchów i Mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek! U nas zaczęły się kiepskie noce. Wczoraj w nocy Lenka budziła się dość często i płakała, krzyczała i zasypiała znowu. I tak kilka razy. A dzisiaj powtórka, tylko że jeszcze gorzej. Jednorazowo spała max pół godziny… Nie wiem co to jest, martwię się coraz bardziej. I do tego doszło jeszcze to, że Lenka od wczoraj popołudniu nic nie zjadła i nic nie wypiła  Nie ma gorączki, kataru, kaszlu, nic. „Tylko” nie je, nie pije w nocy spać nie może. Czy Wasze dzieci miały coś podobnego? Mówicie, że same pieczecie chleb i bułki. Mogę prosić o przepis? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej:) moja też mi akcję w nocy zrobiła, zasnęła po 19, a już przed 21 pobudka z krzykiem, nie od uspokojenia. Walczyliśmy z nią chyba godzinę, poddałam się, włączyłam hipcia na youtube, cała szczęśliwa zaczęła tańczyć. Obejrzała go jakieś 3 razy, nawet nie protestowała przy wyłączaniu, ale jak jak tylko chciałam ją odłożyć do łóżka do od nowa. W rezultacie nosiłam ją do północy, potem też budziła mi się co chwilę z płaczem, ale zasypiała jak tylko pogłaskałam. Za to pospałyśmy do 8:D Ma katar, więc to może dlatego, ewentualnie zęby, bo co chwilkę wywalała smoka z buzi.. Nie da sobie psiknąć niczym do nosa, spazmuje jak tylko widzi opakowanie:O Katar trwa tydzień, wiec to będzie uroczy tydzień... Maminko, może uszy albo gardło. Dzieci wtedy odmawiają jedzenia i picia, bo czują ból przy przełykaniu. Tylko dziwne, że nie ma żadnych innych objawów... Lorinko, co do kaszki manny (grysiku?) to ja ugotowaną na wodzie dodaję ok 50ml do zmiksowanego jabłka, banana i kilku biszkoptów. Zjada tej papki nawet 200ml:P Co do plam, to mam ten sam problem, jeszcze niedawno moczyłam wszystko po kilka razy w vanishu, w zasadzie z marnym efektem. Teraz odpuściłam, jak się czegoś nie da doprać, zakładam jej, jak wiem, że się ubrudzi:P Z drugiej strony, jak od razu świeżą plamę wypłuczesz, zamoczysz w jakimś mydle, proszku etc na kilka godzin, jeszcze potem zapierzesz, to czasami udaje się unicestwić taką plamę. Ale jak wiadomo, przy takim szkrabie ciężko jest coś zrobić 'od razu':P A jak już plama przyschnie, to po ptokach:D Oj, mamy alergików, współczuję wam strasznie🌼 ale niestety, nie potrafię wam pomóc... Beata, do serków oprócz ryżu można dać właśnie kaszkę mannę, skruszonego biszkopta, ew jakąś kaszkę mleczno-owocową (na problemy Zuzki polecam brzoskwiniową). Zawsze to jakieś urozmaicenie, a też masz okazję przemycić coś, czego nie lubi:P Co do menu roczniakowego, to nie mam pojęcia, na pewno będzie tort:P nawet mam fajny przepis z jakiejś gazetki, na tort w kształcie misia:D U mnie za oknem 'złota, polska jesień'. Tylko temperatura iście zimowa. Zrobiłam sobie małe wagary, bo po tej szalonej nocy nie wstałabym przed 7, ooo nie.. I w sumie nie wiem, czy małą zabierać na spacer dziś. Niby tylko ten katar, gorączki nie ma, rano raz czy dwa zakaszlała, a z drugiej strony jakby miało jej się pogorszyć... Tym bardziej, że zimowych butów nie założy, tylko zwykłe tuptusie:O Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Mamy alergików - współczuje, ale też niestety nie pomogę :( Natan miał kiedyś kaszelek alergiczny, ale jakoś samo przeszło i do tej pory nigdy nic. Zjada dosłownie wszystko i nigdy nie było problemów ani z kupką, ani z brzuszkiem o wysypkach nawet nie wspominając... Życzę Wam aby Wasze maluszki już niedługo też mogły wszystko jeść! Zimno u nas strasznie, ale na mały spacerek wyskoczymy... Kostka boli już mniej, ale nadal ją odczuwam :o Wystraszyłyście mnie z tym szczepieniem.Chyba faktycznie powinno być wykonane dopiero między 13, a 14 miesiącem życia, a Natan ledwo skończył 12 i już dostał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko - Twój strach jest niepotrzebny. Szczepienie daje się w 13tym lub 14tym miesięcu, więc jeśli Natan skończył roczek, to teraz jest w 13tym miesiącu. Więc jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewuszki których dzieciaczki mają katar i budzą się z okropnym płaczem w nocy!to mogą być niestety uszy. dzieci najbardziej uszy bolą w nocy przy spaniu i właśnie takim budzeniem się z płaczem dają nam o tym znać!!mój olaf jak ma katar i budzi się z takim płaczem w nocy to od razu na 2 dzień jestem u lekarza i zawsze są to uszy!co ciekawe nigdy jak mu sprawdzam ręcznie uszy go nie bolą ale przy badaniu przez lekarza błona jest zaczerwieniona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
maminka.1 - myślałam, że po ukończeniu 13 lub 14... ale skoro tak to jestem spokojniejsza :D Aga - współczuje tego, ze Olafek tak często łapie ten katarek no i te uszy :( z drugiej strony dziwne, bo gdzieś kiedyś czytałam... chyba w "Mam Dziecko", że zawsze jak jest coś w uszami to wystarczy nacisnąć tam pod uszkiem i malenstwo odrazu daje znać, że to o to chodzi, a jak nie protestuje, nie krzyczy i nie płacze to NIE uszy. Jak widać rózne bzdury można wuyczytać w gazetach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane proszę zmienić mi wpis w tabelce - mamy już 2 zęby i to naraz a co! Jak już coś wymyślicie w sprawie menu to dajcie znać. Ja też poprosze o przepis na chlebek i bułki. Andzia już kiedyś pisałam, chyba Agnieszce, Ze jest taki panel pediatryczny u nas np w laboratorium synevo- 27 alergenów za 150 zł. Ja zwlekałam, bo liczyłam, ze nam w szpitalu zrobią jakieś testy, ale raptem 5 alergenów i jeszcze usłyszałam, ze to wyjątkowo dużo, bo zwykle ige całkowite tylko robią:- Ale wiem, już na pewno, że niedługo biorę młodą i idziemy na te testy. Mi już ręce opadają na te wysypki, chociaż po tym leku cropoz g - tez chyba bierzecie? - jest trochę lepiej. Młoda oczywiście cały czas smarka i ma kaszel a teraz jeszcze mąż przeziębiony, więc czekam kiedy mnie dpoadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Nika 33 - proszę bardzo :) nick ..............imię..........data ur....waga...wzrost..ząbki..wiek Elmirka...........Aleks...........19.10....9000...76.... .....8.......11m KaroLinka........Natan........1.11......11,0......84.... ...6.......12m happymama......Zuzia.........3.11......10kg.....79...... ..7.......11,5 m Ann 31............Alicja.........6.11......9000.....77........6. ......11,5 m Beata1987.......Zuzia.........14.11.....9800.....74..... ..5.......11m1t kaaczuuchaa....Damian......15.11.....9000......73....... 6......11m1d Marta1983....... Robert...... 16.11.....9000.....68.......2.......11,5m Magmall.........Zuzanka.......16.11.....8700.....?...... ...6........11,5m Jokasta...........Jeremi ......19.11.... 8900......72?......8.......11 m **ewelka**........Wiktoria....21.11.....9,5.......89.... ..12......11m13d maminka.1........Lenka.......21.11.....9,0.......73..... ..4........11m kajtoch...........Blanka.......27.11.....11,6......83... ....2.......10,5m pingusia_22......Marika......27.11.....8100......76..... .4.........11 m Nika 33........Weronika.....27.11....10,3......ok80.......2...... ..10,5 Małgorzata.......Julek...... 28.11.... ok9,5... ok80....... 8.......10,5 mała_agatka....Franek.......3.12.........?........79.... ....2......10,5m dunia27.......Kubuś..........4.12......ok9.850.....85... ....6........10,5m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja zmienię dane a odezwę się jutro nick ..............imię..........data ur....waga...wzrost..ząbki..wiek Elmirka...........Aleks...........19.10....9300...78.... .....9.......12m KaroLinka........Natan........1.11......11,0......84.... ...6.......12m happymama......Zuzia.........3.11......10kg.....79...... ..7.......11,5 m Ann 31............Alicja.........6.11......9000.....77........6. ......11,5 m Beata1987.......Zuzia.........14.11.....9800.....74..... ..5.......11m1t kaaczuuchaa....Damian......15.11.....9000......73....... 6......11m1d Marta1983....... Robert...... 16.11.....9000.....68.......2.......11,5m Magmall.........Zuzanka.......16.11.....8700.....?...... ...6........11,5m Jokasta...........Jeremi ......19.11.... 8900......72?......8.......11 m **ewelka**........Wiktoria....21.11.....9,5.......89.... ..12......11m13d maminka.1........Lenka.......21.11.....9,0.......73..... ..4........11m kajtoch...........Blanka.......27.11.....11,6......83... ....2.......10,5m pingusia_22......Marika......27.11.....8100......76..... .4.........11 m Nika 33........Weronika.....27.11....10,3......ok80.......2...... ..10,5 Małgorzata.......Julek...... 28.11.... ok9,5... ok80....... 8.......10,5 mała_agatka....Franek.......3.12.........?........79.... ....2......10,5m dunia27.......Kubuś..........4.12......ok9.850.....85... ....6........10,5m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka dziękuję :) ale fajnie, w końcu tylko Weronika była bezzębna. Żeby tak jeszcze to zdrówko jej dopisywało no i może żeby troszkę grzeczniejsza była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepis na chleb: (porcja ciasta na długą wąską blaszkę - 30-35 cm) 400 ml ciepłej wody (38-40 st.C) 0,5 kg mąki - typ 650 1-2 dkg drożdży dodatki: otręby, słonecznik, dynię, siemię lniane, sezam, czy co kto lubi płaska łyżka soli (lub mniej) płaska łyżka cukru Wodę, drożdże, dodatki i 2/3 mąki zamieszać (najlepiej rano). Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (czasem zamieszać). Wieczorem dodać resztę mąki oraz sól i cukier i wymieszać ręką, bo ciasto będzie bardzo gęste. My używamy blaszki teflonowej, ale można piec też w zwykłej. Forma musi być idealnie czysta i dokładnie odtłuszczona, bo inaczej się przypali w wysokiej temperaturze. Jeśli chleb będzie pieczony w zwykłej blaszce, to ciasto należy dokładnie i dość grubo (szczególnie od spodu i po bokach) obtoczyć mąką i przełożyć do blaszki. Można zrobić posypkę z ziarenek. W tym celu należy posmarować wierzch ciasta wodą (ręką), posypać i "wklepać" w powierzchnię. Trzeba uważać, żeby woda nie dostała się między ciasto, a blachę, bo chleb się przyklei. odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - ciasto musi prawie podwoić swoją objętość. Piec w temperaturze 225-230 st.C przez 25-30 minut. Właśnie zajadam ciepły, pachnący chlebek :) mniam :) Maminko, a może to zęby? Dzięki, dziewczyny, za życzenia, żeby te alergie przeszły. Ja też mam nadzieję, że w końcu to wszystko przejdzie. Dziś dałam Julkowi szynkę z warzywami w pomidorach, ale zjadł 2 lub 3 łyżeczki i to z wielkimi problemami, a już wieczorem mamy wysypkę na buzi :( Byliśmy dziś w Ikei, bo mój mąż wcześniej wrócił i pojechaliśmy po parę drobiazgów. Kupiliśmy przy okazji młodemu taką fajną pacynkę, taki mały, czarny piesek. Zakłada się ją na rękę, jak rękawiczkę z 5-cioma palcami. Piesek ma 4 łapki, mordkę, kłapciate uszka i ogonek i wygląda jak prawdziwy mały szczeniak. Bardzo się Julkowi to podobało, jak ubrałam na rękę i zaczęłam szczekać, piszczeć i ruszać ręką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Tobie również dzięki Elmirka. Małgosia nawet łatwo ten przepis brzmi - teraz tylko odrobina dobrych chęci i szczypta talentu i chlebek będzie gotowy. Ale to przy najbliższej okazji. I znowu wszyscy poszli spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja już dziś z małym byłam u lekarza od juta mamy brać RIBOMUNYL nie ma na co czekać już wykupiłam szczepionkę!na razie mamy katarek i lekko rozpulchnione migdałki! Uszy mieliśmy do tej pory 2 razy!ale katar często jest naszą atrakcją:( myślę, że lekarze dobrze podejrzewają, że jest to kwestia alergii:( dowiemy się niebawem jak zrobimy mu wymaz nosa i gardła ale to po 11.11 dopiero możemy! Hyy u nas by szybciej można było napisać co nas nie uczulała niż co nas uczulało:P na początku byliśmy uczuleni na (napiszę tylko te grubsze rzeczy): laktoza, sacharoza, białko mleka krowiego, gluten. mały miał mocno wyjałowione jelita więc uczulało go praktycznie wszystko! My na stałe braliśmy fenistil i dicoflor. testy robiliśmy podstawowy IgE, gluten, białko mleka krowiego. alergia praktycznie mineła ale powolutku wprowadzamy nowe pokarmy:pozostało uczulenia na jabłko, pomidor, brokuł, zielony groszek jak na razie. ale zaczął się nawracający katar więc jest obecnie podejrzenie uczulenie na roztocze (tak jak tatuś). menu na urodzinki już mam praktycznie gotowe więc napiszę wam później co planuję zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick ..............imię..........data ur....waga...wzrost..ząbki..wiek Elmirka...........Aleks...........19.10....9300...78.... .....9.......12m KaroLinka........Natan........1.11......11,0......84.... ...6.......12m happymama......Zuzia.........3.11......10kg.....79...... ..7.......11,5 m Ann 31............Alicja.........6.11......9000.....77........6. ......11,5 m Agniesza26......Olaf...........9.11.......10kg....87/88...7.........11,5m Beata1987.......Zuzia.........14.11.....9800.....74..... ..5.......11m1t kaaczuuchaa....Damian......15.11.....9000......73....... 6......11m1d Marta1983....... Robert...... 16.11.....9000.....68.......2.......11,5m Magmall.........Zuzanka.......16.11.....8700.....?...... ...6........11,5m Jokasta...........Jeremi ......19.11.... 8900......72?......8.......11 m **ewelka**........Wiktoria....21.11.....9,5.......89.... ..12......11m13d maminka.1........Lenka.......21.11.....9,0.......73..... ..4........11m kajtoch...........Blanka.......27.11.....11,6......83... ....2.......10,5m pingusia_22......Marika......27.11.....8100......76..... .4.........11 m Nika 33........Weronika.....27.11....10,3......ok80.......2...... ..10,5 Małgorzata.......Julek...... 28.11.... ok9,5... ok80....... 8.......10,5 mała_agatka....Franek.......3.12.........?........79.... ....2......10,5m dunia27.......Kubuś..........4.12......ok9.850.....85... ....6........10,5m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane! młody w nocy zrobił mi atrakcję w postaci pobudki o 1! obudził się i szalal w łóżku, łaził po mnie, wkładał palce do oczu, nosa, uszu, wstawał, skakał, piszczał do ...4.30! potem jakimś cudem ululalam go (na rękach całego przykrytego szczelnie kołderką) i spał do 8 :) nie wiem o co mu chodziło! czy to ząbki, czy może brzuszek. coś na pewno mu było, tylko co? pewnie i jedno i drugie! wczoraj biedulinek robił straszne czarne bobki, zamiast ładnej kupki. dałam mu dicoflor i dzis już 2 razy piękna jasna kupka była! nie wiem może to wina tego bebika? zobaczę jak to dalej będzie, ale stwierdziłam że tak czy tak daję dicoflor przynajmniej przez tydzień! w końcu duże zmiany w jego diecie nastąpiły, więc moze troszkę mu jelitka szaleją. i tak sobie pomyślałam Beatko czy ty dawalaś małej jakieś probiotyki? u nas ZAWSZE jak mały dostaje dicoflor to kupka jest ładna, zółta i nie taka śmierdząca, jak bez niego. takze może na te zaparcia Zuzi to by był sposób? przepraszam nie pamiętam może już próbowałaś tego, ale ja na prawdę nie pamiętam a może by to pomogło. Nika gratuluję ząbków :) ja robię bułeczki z ciasta drożdżowego: 5 dkg drożdży szklanka wody łyżeczka cukru 3/4 kg mąki 3 jajka szczypta soli łyżeczka oleju zaczyn: drożdże pokruszyć, zasypać cukrem, wymieszać, zeby sie rozpuściły. dodać wodę. wsypac trochę mąki zeby wyszło dość gęste casto. odstawić w ciepłe miejsce, poczekać aż zaczyn wyrośnie - powienien podwoić objętość. wysypać na stolnicę resztę mąki (ok 0,5 kg) dodać jaja , sól i olej, na koniec wylać zaczyn. wszystko dokładnie wyrobić. odstawić na chwilkę, czekać aż wyrośnie. formować małe zgrabmne bułki. piec w temp nie wiem jakiej i nie wiem jak długo :P ja piekę chyba w ok 180 stopniach aż zrobią sie rumiane :P te bułki sa najprostrze. mam jeszcze inny przepis, ale z niego jeszcze nie korzystałam. chcę upiec te bułki w niedzielę to jak sprawdzę to napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika - my wiosną robiliśmy IGE całkowite z krwi i wyszło >2. Alergolog stwierdziła że nie ma sensu robić paneli bo dziecko ma alergię ige niezależną. \Cropoz G mam, leży w szafie, na razie nie daję, dostalismy na śluz w kupie ale udało mi się znaleść przyczynę śluzu i krwi w kupie (marchewka). Zastanawiam się czy nie zacząć go dawać jak u Was pomogło na wysypki. U mnie dziś mała trochę lepiej wygląda, ale u nas taki problem że skóra nigdy nie jest do końca zagojona i ciągle się głowie jak się pogorszy czy to po jedzeniu czy np po natarciu, czy jakiejś kontaktówce. A wczoraj mój niejadek bawił się cebulą w kuchni (ostatnio to jej ulubiona zabawa) i patrzę że coś tam miele w buzi, zaglądam a ona te łupinki od cebuli zajada. Wyjąć z buzi nie dała aż zaczęła się krztusić, ja wystraszona ale udało się wyciągnąć łupinkę. Położyłam ją na podłogę, a ona znów złapała jakąś łupinkę i znów do buźki wsadza. Smakosz mały ;) Ja mam mniej wiecej menu na urodzinki, idę trochę na łatwizną bo kucharką wyśmienitą nie jestem niestety. Na gorąco będą schabowe i biała kiełbaska, na zimno dwie sałatki jeszcze nie wiem dokładnie jakie, paluszki z kurczaka z dwoma sosami, wędlina tradycyjna czyli wędzona, będzie ze sklepu, mamy tu taki z pyszną swojską wędliną. Czasem mama mi taką wędlinę robi, ale teraz akurat nie może niestety. Coś jeszcze ale nie wymyśliłam jeszcze co. Z ciast też jeszcze nie wiem, a tort zamówimy. Prezent małej już kupiony, dostanie huśtawkę taką do powieszenia w drzwiach. http://www.allegro.pl/item793013266_modulowe_hustawki_3w1_rozne_do_wyboru.html mamy słonika. Jak się nie wystraszy bujania to powinno jej się spodobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! My robimy roczek w sobotę. Menu skromne i proste: sałatka z buraczków,sałatka z porów,wędliny z "chłopskiego jadła" jajka nadziewane różnymi pastami(z tuńczyka,sera),dodatki... Tort z cukierni zamówiony i ciasteczka różne na wagę a na gorąco chyba stogonow. U nas wszystko ok.Ala zdrowa i nadal grzeczna ; Trochę już chodzi po parę kroków samodzielnie i jak przejdzie dłuższy kawałek,to sama sobie bije brawo. Życzę zdrowia dla dzieciaczków,bo to najważniejsze i pozdrawiam gorąco,pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wreszcie mam chwilę to napiszę. Aga ściągnęłaś mnie myślami:) u nas wszystko w porządku tzn nadal liczę tygodnie... a mały jest super, śpi całe noce sam w łóżeczku tzn. od 22 do 9.30 bez pobudki, w dzień 1 drzemka ok 2 godz. nie karmię, już od 2 tyg., mamy 5-6 posiłków tyla że nie chce pić mleka, już nawet mu dawałam nestle wanilię więc na sucho owszem a z wodą już nie, zjada więc słoiczki kaszy manny z owocami lub owsianki, potem kanapka lub parówa, spacer, drzemka i obiadek, po południu drugi obiadek i podwieczorek kanapka lub owoce, kaszka na noc, a w ciągu dnia pije ok 300 ml głównie wody, w zasadzie to podjada jeszcze z mojego talerza, a chudy nadal:( idziemy się badać na pasożyty. teraz coś podłapał gorączkę, bez kataru i nic poza tym. bieganie opanował do perfekcji, włażenie na szafki też, podstawia sobie pudło albo stołeczek i wspina się, urodziny robię w sobotę zamawiam catering, bo wychodzi na to samo a się nie napracuję, tort też zamawiamy więc zostaje tylko posprzątać mieszkanie, jak policzyłam koszty imprezy na 19 osób to wyszło że robiąc zakupy gotując i piekąc wydam więcej niż na szwedzki stół z cateringu, no i muszę już kończyć pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick ..............imię..........data ur....waga...wzrost..ząbki..wiek Elmirka...........Aleks...........19.10....9300...78.... .....9.......12m Mother..........Kacper........30.10.....9400....74.........6.......12m KaroLinka........Natan........1.11......11,0......84.... ...6.......12m happymama......Zuzia.........3.11......10kg.....79...... ..7.......11,5 m Ann 31............Alicja.........6.11......9000.....77........6. ......11,5 m Agniesza26......Olaf...........9.11.......10kg....87/88. ..7.........11,5m Beata1987.......Zuzia.........14.11.....9800.....74..... ..5.......11m1t kaaczuuchaa....Damian......15.11.....9000......73....... 6......11m1d Marta1983....... Robert...... 16.11.....9000.....68.......2.......11,5m Magmall.........Zuzanka.......16.11.....8700.....?...... ...6........11,5m Jokasta...........Jeremi ......19.11.... 8900......72?......8.......11 m **ewelka**........Wiktoria....21.11.....9,5.......89.... ..12......11m13d maminka.1........Lenka.......21.11.....9,0.......73..... ..4........11m kajtoch...........Blanka.......27.11.....11,6......83... ....2.......10,5m pingusia_22......Marika......27.11.....8100......76..... .4.........11 m Nika 33........Weronika.....27.11....10,3......ok80.......2...... ..10,5 Małgorzata.......Julek...... 28.11.... ok9,5... ok80....... 8.......10,5 mała_agatka....Franek.......3.12.........?........79.... ....2......10,5m dunia27.......Kubuś..........4.12......ok9.850.....85... ....6........10,5m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Agatko witam w klubie, Weronika zasnęła jak nigdy już o 21.30 o 23 pobudka na mleczko i pospała do 1.30 a potem zabawa do 4.30. Co ona wyczyniała to poezja. Skakała, zaśmiewała się w głos, skubała nas gdzie popadnie. Myślałam, że ją uduszę. W końcu ja padłam wcześniej niż Młoda. Andzia mi w szpitalu tłumaczyli, że ige całkowite może ok a specyficzne pokaże alergię na konkretną rzecz. A wtym panelu są różne - pokarmowe i wziewne. Dziewczyny dzięki za menu i czekam na dalsze propozycje :) ja wstępnie ustaliłam, że zrobię: bigos, danie chińskie+ryż, kiełbasę i jaja, schabowe i pikantne nóżki z kurczaka - to na ciepło, z sałatek: owocowa, z chińskich zupek - pycha, z ryżu i kurczaka z brzoskwinią, groszek z majonezem, wędlina. Ze słodkiego: tort zamawiam w kształcie osiołka z kubusia puchatka - ulubiona postać Młodej, oprócz tego robię sernik na zimno, ciasto makowo budyniowe i keksa. Na toast tylko szampan, bo ogólnie impreza bezalkoholowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny a ja tak na szybciocha się pochwalić mój synuś od dziś sam chodzi bez trzymania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie dziecko spi sobie od 13. 30 i już cała nerwowa chodzę i sprawdzam, bo takie rzeczy się u nas nie zdarzają. No, ale cóż nockę trzeba odespać :) tak się właśnie zastanawiam, że chyba trochę poszalałam z tym jadłospisem i trzeb będzie jakąś korektę zrobić. Weronika długi czas w ogóle się nie brała do ruszania a potem w jeden dzień zaczęła raczkować a następnego już wstawała przy fotelu czy kanapie. Tak się martwiłam tym jej bezruchem a teraz wspominam piękne czasy z łezką w oku, bo obecnie minuty nie usiedzi, wszędzie jej pełno i trzeba mieć oczy dookoła głowy. Z zębami tez nic się nie działo i od razu dwa. Widocznie moje dziecię wszystko hurtem zalicza. Już się boję co będzie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku, abym nie zapomniała to gratuluję pierwszych kroków Olafkowi i Robertowi :-). Ja też z niecierpliwością czekam na kroki Zuzi, ale wątpię, że pojawią się do roczku, a mamy jeszcze 9 dni :-). Agnieszko moja Zuzia już 12 szt wzięła Ribomunyl i tydzień temu miała ostatnią dawkę. Teraz za dwa tyg kolejne 4 ją czekają, ale jeszcze muszę wykupić. Nie wiem czy to przypadek czy faktycznie działanie tego preparatu, ale ja byłam dość mocno chora a Zuzia jak nigdy zdrowa :-). Do tego tran podaję. Mam nadzieję, że pieniądze nie pójdą w błoto bo taka paczka 54 zł kosztuje. Moja teraz sobie śpi. Widzę jak mi się pannica rozwija z dnia na dzień. Potrafi z nowości wycierać rączki jak ma brudne w ścierkę i bez niej :-). Ktoś mi proponował, abym małej dała kaszę mannę z owocami, ale ile tego zrobiłam tyle też wyrzuciłam. Nie weźmie tego do buzi i koniec. Nie ma to jak jabłko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×