colonix

:o Andzia czytalam wypowiedzi ludzi o takim zapchaniu ale nie wiem gdzie ale chyba tutaj na pierwszych stronach ale niestety nie pamietam dokladnie co pisali ale z tego co pamietam to trzeba kontynuowac chyba bez przerwy przyjmowanie colonixu paranilu i herbatki, nie przerywac mimo takiego zapchania, poczytaj tutaj od poczatku, nie chce mi sie szukac tego ale gdzies to jest opisane wypowiadaja sie osoby z takimi objawami to nie soki Andzia tylko bardziej MULTILAC, potem mi sie przypomnialo ze to ma wlasnie takie dzialanie wiec przede wszystkim kup multilac ja to nie wiem od czego mnie tak przegonilo bo stosowalam rozne metody oczyszczania. soki moze tez sprobuj, gdzies czytalam ze duze ilosci soku jablkowego oczyszczaja z toksyn, ale dzis tez pije soki a wyproznien nie ma tak niesamowitych ilosci jak wczoraj super ze nie palisz gratulacje ja tez :) i powodzenia w wytrwaniu ja mialam wczoraj szał wyproznien :D nie wiem po czym. ale bylam wczoraj na oczyszczajacej akupunkturze i na biorezonansie wczoraj bylam w wc chyba z 20 razy! nie liczylam ale z 10 na pewno, moze nawet wlasnie i 20! czesto i gesto. tyle wyproznien jak nigdy wczesniej ale nie bylo wielkich okazow :D ale dosyc spore i srednie :D pod wieczor coraz rzadsze :D a dzis malutko prawie nic

biore tez lyzeczke enterosgel raz na dzien. pochlania toksyny czasami go nie biore tylko po biorezonansie - zabiegi na zabicie pasozytow. powinno sie czesciej to brac ale nie chce przesadzic przy takiej ilosci dzialan i roznych kuracji na organizm te wyproznienia sa nieobliczalne :D . raz sie pojawiaja w duzych ilosciach a potem nic pani od akupunktury dala mi wczoraj tez chinski srodek na grzyba i bralam tez od dermatologa wlasnie sie skonczyl ten syrop slabo pomogl wiec moze po tym wszystkim mnie tak pogonilo nie wiem. okreslilabym to tak ze najpierw sie zbiera wydala duza ilosc a potem przerwa w sumie to brzuch tez mam nieraz niemaly ludzie pisza ze to od blonnika, zaparc nie mam dzis bylam w wc ale bardzo malo w porownaniu do wczorajszej rewolucji

dzis malo ale wydalilam jakies jakby nici :o w necie znalazlam ze nici to candida. nie wiem po czym czy to po colonixie czy po tym chinskim srodku czy po biorezonansie dzis byla okazja i goscie zjadlam full ciasta, i chleb z maki pszennej, nie wiem czy sie pozbede tego badziewia po takim odzywianiu jesli ktos ma candide to moja dr od akupunktury dala mi fohow meigui. nie wiem czy dziala moze? nie wiem po czym te nici

no to dopadlo i mnie. mam wieeeelki brzuch! ale wyprozniam sie dzis chyba z 4 razy albo 5 ale nie wiem dokladnie bo nie licze

znalazlam nowy wynalazek na zaparcia i wdecia: pieprz cayenne usuwa tez toksyny nie wiem czy pomoze na duzy brzuszek po colonixie ale mozna wyprobowac ja dzis startuje przyspiesza metabolizm i przemiane materii dzis bylam na 4 czy 5 wizycie zabijania pasozytow grzyba i bakterii na biorezonansie, powiedziala chyba ze jeszcze tylko raz. Bylam zdziwiona ze tak szybko, (bo na akupunkture mnie naciagal jeden dr i nastepna pani dr ile wlezie) ewentualnie raz na jakis czas mozna jeszcze

aha czytalam ze na candide pieprz cayenne stosuje sie: pol lyzeczki od herbaty wymieszac w szklance wody i pic to 2 razy dziennie i podnosi tez odpornosc nie wiem jak sie stosuje po prostu na przyspieszenie metabolizmu, moze po prostu obserwowac reakcje organizmu np po takiej dawce raz dziennie jak np bedzie szybko to nie stosowac wiecej

Pisałam m.in.w marcu 2009r. opinię na temat stosowania colonixu - przestrzegając przed zastosowaniem. Po tygodniu stosowania zaczęły się u mnie duże problemy zdrowotne-omdlenia, ciągły roztrój przewodu pokarmowego, chudnięcie - straciłam 17 kg w ciągu 3 miesięcy, niski poziom potasu, problemy z sercem, alergiczne wysypki i inne. Wiązałam to z nieodpowiednim działaniem preparatu. A to raczej była reakcja organizmu na obumieranie pasożytów. W skrócie miałam tasiemsca, włosogłówkę, lamblię i candidę. Dopiero po ok. 2 latach dowiedziałam się o ich istnieniu - na badaniu w Vega Medica w W-wie (Vega-test). Rozpoczęłam kuracje lekową wspomaganą preparatami ziołowymi. Obecnie czuje się lepiej, nie mam tasiemca, leczę jeszcze włosogłówkę i lamblie. Piszę w tym wątku - bo jeśli ktoś naprawdę ma pasożyty to lepiej samemu się nie leczyć preparatem zamówionym w internecie, bo można sobie zaszkodzić. Reakcja organizmu na zdychające pasożyty potrafi być bardzo silna - może uniemożliwić normalne funkcjonowanie lub wywołać niemiły skutek. Pozdrawiam.

Witaj andzia72, Jeżeli masz problemy z wypróżnianiem podczas kuracji Colonixem, to radzę Ci albo zwiększyć picie wody albo odstawić błonnik Colonix na kilka dni, a po przerwie znowu brać ale w mniejszej ilości. Ja też stosowałam Colonix, do tej pory stosuje sam błonnik, ale dawka, która podana jest w instrukcji była dla mnie za duża. Stosouje jedynie pół miarki błonnika i czuje się świetnie. Pozdrawiam.

Aga omdlenia wydaje mi sie ze to wlasnie to samo co ja mialam reakcja Herxheimera to reakcja ozdrowiencza, organizm sie po prostu oczyszczal. i to nie problemy zdrowotne, to toksyny ze zdechlych pasozytow, organizm ich nie nadazal wydalac, wiec wydalal wszedzie takze przez skore. tez mialam silne reakcje przez pare dni z 5 dni chyba goraczke bol nerki zawroty glowy bylo mi slabo zimne dreszcze myslalam ze to po oleju z oregano na pewno tak albo po zmieszaniu tego razem z colonixem. gdy dzwonilam do colonixu powiedziala mi pani ze takich reakcji po colonixie nie ma. w sumie to chyba tez mam wiecej grudek na twarzy niz mialam ale minimalnie. wspieram sie zdrowym jedzeniem rzucilam palenie duzo jem i ja nie chudne. ja mam z biorezonansu diagnostyke dwoinka rzezaczki candida paleczka grypy helicobacter i inny syf ale ten mnie najbardziej wystraszyl ale po 5 zabiegach stwierdzila dr ze juz sie normalizuje helicobacter juz minimalnie tylko jeszcze jest

a ja nie wiem ja bym nie brala mniej tego blonnika. sama nie wiem. skoro zalecaja taka dawke to pewnie taka jest skuteczna, tak sadze. ja mam teraz przerwe bez paranilu i bez herbatki hmm w sumie to nie zwracam uwagi czy sie wyprozniam czy nie, najpierw tak w pierwszych dniach, dzisiaj chyba nie, tzn troszke ale malutko i tez bylam jak balon ale tez duzo pilam nie tylko wody ale i sokow moze za duzo, potem pod wieczor juz ustapilo. rozne teorie sa. wczoraj ciocia piekla chleb (przepis z jakiejs strony w necie chleb kr-irl) chleb z ryzu otrab owsianych i kaszy jaglanej :) nawet dobry :) http://medykforum.pl/chleb-typu-kr-irl-zdrowe-odzywianie-tak-cukrzyca-nie-213 tu pisza ze blonnik pecznieje w garnku a nie w jelitach (owe skladniki z woda) dlatego tez po tym chlebie nie ma wzdec a dostarcza blonnika :p

i chcialabym przejsc na raw food ale w domu jem tez obiadki ktore podaja :p wiec jem i to i to z przewaga zdrowszych gotowanie zakwasza organizm, mieso zakwasza + to co ponizej ale to juz calkiem trzeba wywalic na smietnik: tj. cukier mąka mleko :D

Aga sadzisz ze lekarz rodzinny lepiej wyleczy pasozyty? czym? antybiotykami? ja sie antybiotykow troche obawiam ale jesli zawiedzie biorezonans + colonix to wtedy jako ostatecznosc moze bym sie skusila. na razie oczyszczam sie metodami niekonwencjonalnymi naturalnymi i wkrotce jedzeniem gdy kupie wyciskarke nie moge sie doczekac a nie moge jej miec na razie, brak kasy. No i co colonix nic nie pomogl Ci na Twoje dolegliwosci? jesli tak to lipa. ja nie wiem bo w miedzyczasie i przed mialam rozne inne kuracje ale to i tak mysle ze to dopiero poczatek

ja myslalam wlasnie ze prawie nic nie bede jadla po colonixie. tak myslalam w pierwszych dniach. i tak bylo. a po herx wzielam sie za siebie. po tym "gorzej" zrobilo mi sie lepiej. po rzuceniu palenia obzeram sie. nie wiem co mi pomoglo ale terazz mam apetyt (wczesniej przez syf pewnie faki + pasozyty nie mialam apetytu a poza tym nie przywiazywalam wagi do tego co jem w sumie tylko obiad jadlam i czesto bez sniadan) a teraz inetresuje sie na maxa wszystkim zeby wyzdrowiec a i mam wrazenie ze po biorezonansie rozjasnil mi sie nieco umysl oto moj dodatkowy arsenal broni: rewalid (na wlosy) biotyna (wlosy) imunit (system immunologiczny) spirulina w proszku olej kokosowy kakao chili i pieprz cayenne soki na razie jednodniowe potem mam zamiar kupic wyciskarke surowe warzywa i owoce pestki dyni czosnek, cebula, chrzan fioletowe owoce borowki zielona herbata ryz i kasze niedawno zaczelam ale babcia stwierdzila ze wlosy mi sie blyszcza, najpierw tylko pestki dyni byly wiec pewnie po tym

dla mnie doswiadczenie reakcji Herxheimera to bylo jak smierc i nowe zycie po niej :D Ty Aga nie czulas sie potem lepiej? dla mnie to szok i doslownie cud bo ciagle nie moge uwierzyc w to ze nie pale przez to papierosow (+ wczesniej kuracja antynikotynowa) i ze czuje ze smierdza mi ciuchy jak ktos pali. i apetyt

Do Aga234 i innych :) Mam objawy podobne jak u Ciebie. Zamówiłam Colonix, bo od dłuższego czasu czułam się strasznie ciężko, miałam wzdęcia, refluks, gniecenie w okolicy zagięcia śledzionowego i inne rodzaje dyskomfortu w jamie brzusznej. Parę lat temu stosowałam z powodzeniem inny preparat tego typu, już nie ma go w PL, Paraway Pack, wyczyścił mnie łagodnie ale że tak powiem dogłębnie, czułam się świetnie. Natomiast po tygodniu stosowania Colonixu zaczął się właśnie totalny rozstrój jelit, biegunki, bóle, osłabienie, niedociśnienie, wypróżnienia miały wręcz zielony kolor, teraz bardziej jasny, jak u niemowlaka ale są spienione, nie widzę w nich żadnych robaków ani ich jaj, w sumie ciężko się przyglądać w takich kibelkach jakie mamy teraz, wszystko idzie zaraz do rur i nie widać co się wyprodukowało. Musiałam przerwać kurację i wziąć zwolnienie, bo nie czuję się na siłach pracować ani chodzić, przejdę parę metrów i już mi słabo. Próbowałam ratować się węglem, raz wzięłam stoperan, ale niewiele pomaga, uzupełniam elektrolity. Przewaznie wygląda to tak, że chodzę do kibelka kilka razy dziennie, albo wieczorem wylatuje ze mnie wszystko, co zjadłam i wypiłam za dnia. Ostatnie 2 kapsułki wzięłam w piątek rano, nie brałam już błonnika, ale przez weekend nic mi się nie polepszyło, rozwolnienie jest jak było. Dodam, że osobniczo nigdy nie miałam skłonności do biegunek, raczej do zaparć, nie jem tez prawie mięsa, jeśli już to drób, mocno naciągając średnio raz na 2 mies., staram się jeść higienicznie, wszystko myję, wyparzam itp. Dr Aquarius już tu chyba nie zagląda, ale widziałam że po Twoim wpisie Aga, wypowiedział się, że Colonix należy przerwać i powtórzyć za pół roku. Napisałaś, że byłaś w przychodni Vega coś tam, mogłabyś coś bliżej napisać o tym w wolnej chwili, jak wyglądało badanie (zapper, skaner?). Podaję maila, można napisać na priv, jeśli nie chce się robić reklamy: orisha@gg.pl. Proszę o wypowiedzi, czy ktoś też miał podobnie jak ja i Aga234, przejrzałam cały wątek, jest więcej wypowiedzi za niż przeciw. Ja nie oceniam preparatu czy jest dobry czy zły, po prostu stosowałam go na własne życzenie i miałam takie a nie inne reakcje. Pozdrawiam wszystkich

Witam Głównie w mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło o to, że miałam w sobie dużą ilość pasożytów a Colonix niszcząc je spowodował silne reakcje organizmu - uwolnione toksyny powstałe z zabicia pasożytów zatruwały organizm i powodowały mocne objawy wymienione powyżej. Stosowałam Colonix tylko przez tydzień potem zajmowałam się ratowaniem zdrowia, bo byłam wyłączona z życia przez pół roku - nie mogłam pracować itd. Dopiero prawie dwa lata od przyjęcia Colonixu trafiłam do Vega-Medica w W-wie i tam wybadano u mnie tasiemca, włosogłówkę, lamblie i candidę. Przedtem byłam dwukrotnie w szpitalu przeszłam prawie wszystkie możliwe badania układu pokarmowego, które nic poważniejszego nie wykazały oprócz nadżerek i tym podobnych. No i w badaniach kału wychodziły cały czas lamblie - nic po za tym. Więc je leczyłam, poprawa była ale potem znowu pojawiały się objawy wcześniejsze tylko o mniejszym nasileniu. Więc wyszukałam w necie przychodnię, która zajmuje się leczeniem pasożytów - trafiłam do Vegi w grudniu 2010 r. Badanie wyglądało następująco - w lewej ręce trzymałam metalową elektrodę połączoną do jakiegoś urządzenia i komputera, na prawej dłoni w okolicy kciuka Pani przeprowadzająca badanie przykładała coś w rodzaju długopisu z metalową końcówką. Na komputerze sprawdzała po kolei pasożyty i mówiła od razu co wychodzi. Oczywiście przed badaniem nie wspomniałam jej ani o moich dolegliwościach ani o tym że mam lamblie. Dostałam kurację po kolei na tasiemca, potem na włosogłówkę i na koncu na lamblie. Po kilku miesiącach byłam na kontroli - tasiemca już nie miałam - co zresztą czułam, ale jeszcze leczę włosogłówkę i lamblie. Dlatego nie dla wszystkich Colonix jest bezpieczny do stosowania, czego jestem przykładem. A po za tym jeśli coś się dzieje ze zdrowiem to z kim się skontaktować - ze sprzedawcą Colonixu? Jak pomoże - wypisze lekarstwo? Weźnie odpowiedzialność za nasze zdrowie? Odpowiedzcie sobie sami na te pytania. Do orishy09 - próbowałam wysłać ci maila, ale mi się nie udało, więc opisałam wszystko powyżej. Pozdrawiam

dziękuję Ci bardzo Aga

tez mialam po tygodniu nieprzyjemne reakcje ale myslalam ze to po oleju z oregano ktory wzielam razem z colonixem (zimne dreszcze, wysoka goraczka, bol nerki) okropna meczarnia ale po paru dniach przeszlo i przestalam palic papierosy :D a potem juz super choc wczesniej byla kuracja akupunktura na palenie ale po tym dopiero rzucilam mialas chyba herxa (reakcja herxheimera) ja wytrzymalam i dalej biore colonix to badanie co mialas bylo podobne do mojego na biorezonansie, tez sprawdzala "dlugopisem" na palcach i chodze na biorezonans do niej mialam candide, helicobacter, paleczke grypy, dwoinka rzezaczki, jakies tam grzyby skorne, i pare innych rzeczy nie pamietam juz jakie ale mam je na kartce z lista po lacinie, wymienilam wg mnie najgorsze mam teraz 2 tyg przerwy u niej potem sprawdzi, twierdzi ze juz sie stabilizuje i zostalo jeszcze troche candida crusei, ta biala juz wytepiona a bylam jakies 7 razy tylko az sie dziwie ze tak szybko a syfu bylo duzo

Ale ja nie chodziłam na rezonans żeby usuwać pasożyty. Dostałam recepty od lekarza na kurację lekową - Yomesan, Vermox, Zentel i Metronidazol. Nie chce mi się wierzyć żeby można było usunąć pasożyty tylko biorezonansem. Oprócz tego dostałam preparaty wzmacniające kurację ziołowe i homeopatyczne. Pozdrawiam Aga

tez mi sie nie chce wierzyc i dopytywalam sie jej pare razy o to samo: juz? a ona na to: pewnie, a co pani myslala ze 30 razy, ale mimo to nadal nie wierze

Zdecydowałam się zakupić colonix w marcu tego roku, ponieważ już od bardzo długiego czasu mam problem z zaparciami, działały na mnie tylko tabletki radirex. Przez pierwsze trzy tygodnie zażywania byłam załamana, ponieważ czułam się okropnie, miałam wzdety brzuch , nadęty od ogromnej ilości wody i czułam się ociężale i wiecznie zmęczona. W czwartym tygodniu wszystko się zmieniło, mogę powiedzieć,że po wiztyach w toalecie zauważyłam,że mój organizm się oczyszcza i wydalam, nie pytajcie co...W sumie zrobiłam dwumiesięczną kurację i jestem bardzo zadowolona, chociaż na początku byłam do tego sceptycznie nastawiona, tymbardziej,że na wyniki musiałam trochę cierpliwie poczekać. W chwili obecnej zamawiam sam błonnik z dr natura i wszystko się unormowało, codziennie rano odwiedzam toaletę, nie stresuję się, jak wcześniej po innych środkach,że nie ma w poblizu toalety, tylko normalnie zaczęłam żyć. Dodatkowo straciłam na wadze ok. 5 kg. w ogóle się nie odchudzając :-) Dlatego ja z czystym sumieniem mogę polecić colonix.

ja w sumie tez jestem zadowolona jestem po 2 miesiacu stosowania zamawiam na kolejny miesiac i wiecie co jestem ladniejsza tylko nie wiem po czym bo zaczelam sie tez wraz z oczyszczaniem inaczej sie odzywiac spirulina i soki jednodniowe zwlaszcza marchwiowe i full warzyw i owocow grudki jeszcze mam ale chyba mniej a z poczatku wysypalo chyba bardziej toksyny wyszly ale jaka mam skore nie wiem jak to okreslic ale jestem po prostu ladniejsza na twarzy :)

no i moj chlopak zapytal co zrobilas z cialem ze masz takie aksamitne :) a wczesniej mialas sucha skore ja na to nie zwrocilam uwagi ale faktycznie bardziej zwracalam uage na twarz w lustrze ktora teraz bardziej mi sie podoba nie wiem co poskutkowalo colonix, biorezonans na pasozyty, akupunktura oczyszczajaca, soki jednodniowe (marchwiowy, burak, jablkowy nawet 3 dziennie 2 marchwiowe heh), picie wody, czy dieta glownie warzywa i owoce ale efekty sa tylko nie wiem po czym czy wszystko razem ale nie az takie jakbym chciala :p choc skora ciemniejsza i bardziej jedrna nawilzona faktycznie nie taka sucha wlosy nadal mi sie przetluszczaja i sa slabe i wypadaja i bardzo mnie to wkurza

http://www.burnthefat.com/colon_cleansing_scam.html ciekawy artykuł na ten temat, sugerujący, że to jedno wielkie oszustwo

Gjms

Colonix kupiłam, bo miałam straszne problemy z pójściem do toalety. Zaciekawiło mnie też czy rzeczywiście w moim przypadku da efekty opisywane przez inne osoby.. Stosowałam już sam błonnik, borykałam sie z niechęcią do jego smaku i słabym działaniem, stąd spodziewałam sie problemów. Po kilkunastu dniach brania Colonixu stwierdziłam, że jest lepszy i bardziej skuteczniejszy jak inne preparaty błonnikowe. Problemy z zaparciami nie są już tak uciążliwe, mogę łatwiej się wypróżnić. Za jakis czas znowu przeprowadzę oczyszczanie organizmu i napewno Colonixem i z czystym sumieniem polecam te preparaty.

cześć wam, tez chciałam zacząć tego używać, może to głupie, ale boję się, że po tak częstym wypróżnianiu, zacznie mi wypadać ...odbyt, szczególnie, że w rodzinie były już podobne historie. Nie boicie się tego? Nie miałyście z tym problemów?

Chcialabym wyrazic moja opinie n atemat Colonixu.Nie polecam kup;owac tego srodka bo nie dzala jak pisza.Ja stosowalam i nie zauwazylam niczego specjalnego podczas wypruzniania sie.Nie czuje sie lepiej,wzdety brzuch mam nadal,nie mam wiecej energi,nie spadla mi waga,czasmi mialam bole brzucha.Nie polecam ,nie jest tani i trzeba go stosowac 2 miesiace, mysle ze to wyrzucenie pieniedzy,a do tanich nie nalezy.

i

pierwszy raz na forum. Mam rewelacyjny sposób na wszelkie zaparcia . Troszkę może uciążliwy ale działa. Mały burak ,marchewkę ,jabłko zetrzeć dodać do tego łyżeczkę oliwy z oliwek . Jeść raz dziennie . polecam mam ten przepis od lekarza.