Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marlena0055

Czy ktoras z was też cierpi na nerwice natręctw?

Polecane posty

Gość marlena0055

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noszę biały dres
sie krrwa wziąć za siebie a nie jakieś nerwice natręctw :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
taki temat juz byl...poszukaj..ale ja tez mam swoje dziwactwa..jak pomysle o czym zlym co mogloby sie przydarzyc bliskim mi osobom,to musze puknac sie w czolo 3x10 razy w okrelonej sekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena0055
Od kilku lat cieprie na na nerwicę natrectw. Z roku na rok jest coraz gorzej, moją zmorą sa zarazki- wydaje mi sie ze wszedzie sa zarazki. Obsesyjnie myje rece, przykre zapachy podowuja ze od razu rzucam ubrania do kosza i biegne do łazienki wziąść kąpiel. Utrudnia mi to życie.. To jedne z wielu obsesji jakie posiadam.. CZy któraś z was tez cierpi na nerwicę natręctw ? :( Czuje sie samotna bo rodzina nietoleruje tego...nie wie ze to choroa z która sama nie potafie sobie poradzić, znajomi nie wiedzą, wstydzę sie tego.. niektore rzeczy sa wręcz smieszne dla "normalnego" człowieka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejot
a czy w sznurze/pasku też są zarazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja sie boje ze mi grozi bo naprawde czasem dziwnie sie zachowuje co chwila sprawdzam czy wszystko powyłaczane jest, ciagle sie boje ze moj dom sie pali ze jest, albo jakis spiec w instalacji i ciagle to sprawdzam wszystkiego sie boje a ostatnio to sie nawet własnego cienie przestaraszyłam;) z czego miałam niezły ubaw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena0055
ciezko mi opisac to wszytko..ale zaczeo sie ok 7 lat temu i jest coraz godzej..zaczelo sie od tego ze nie dotykalam psa i kota ktorego wtedy mialam w domu bo bałam sie że ich pchły mogą "przejsc na mnie" :| mimo ,że wszyscy inni domownicy głaskali je ..ja tez chcialam ale mialam obsesje ,że pchła bedzie trzymać sie na gołej ręce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena0055
jesli w autobusie ktoś oprze się o mnie, a uznam że jest "zarażony" od razu wyrzucam ubrania bądz piorę kilka razy .. nie wiem dlaczego..uwazam ze zarazki tej osoby sa na mnie ;/ pomożcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ruchasz albo całujesz
to też myślisz o zarazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ja mam fioła na punkcie brudu - ciągle ścieram kurze, odkurzam, myję podłogę w kiblu i blat w kuchni. No dobra, może nie tak ciągle... Ale bardzo zwracam uwagę na syf i zaczyna mnie to dobijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×